mysia26

chuda przykro mi, nie umiem odpowiedziec na twoje pytanie, musisz wierzyc ze po zabiegu bedzie lepiej, ze sie uda Justys moze ta tempka to przez clo, a ile bralas, jaka dawkę?

u mnie nie bylo skoku, testów nie robilam, a jak u siebie zauwazasz ze byla juz owulka?

Witajcie dziewczynki, nad rabiam az dwie storny od wczoraj. Justys u mnie tez tempka do kitu, wciaz niska dzis 36,6, 16dc, wkurza mnie to strasznie bo musze brac duphaston a nie bylo jeszcze owulki, w boku wciaz kłuje... Kama - trzymsam kciuki na pozytywny test!

ide cos przekasic, ztego zabiegania to ja nwwet dzis obiadu nie jadlam

Woilkcia zdominujemy Kame? Kamilla nie masz szans, poddaj sie ;D

dziewczynki, a teraz cos smutnego, tragicznego co wydarzylo sie w moich okolicach... http://www.bochnianin.pl/7560_dziecko_urodzilo_sie_zywe_zarzut_zabojstwa.html nie rozumiem tej głupoty

Kamilla ogólnie to ja nie wiem jak sie czuje, pobolewają mnie jajniki, raz lewy, raz prawy. Nic mi sie wiecej nie dzieje, acha mam mnóstwo energii, rozbiegana jestem od rana do wieczora, mam nadzieje ze bedzie owulka, ze mi sie nie porobia jakies cysty, co przy wiekszych dawkach clo jest mozliwe. KAMA ty to masz dziwne te objawy, ciązowe można powiedziec, robilas test ciazowy?

Dzień dobry kobietki! Mam zaległości, ale zaraz nadrobie. Kolokokta, ja za bardzo nie wierze w bioenergoterapie, ale radiestezja, no może faktycznie coś w tym jest. Werna, życze zdrówka, a próbowałaś może płukać gardło woda z solą? Mi to zawsze pomaga na ból gardła. Serdecznie gratuluję Bajce, dwie kreseczki takie śliczne. Zazdroszczę... Kamilka, nie wierze żeby ból gardła był objawem. A co u ciebie Justys? chyba się rozminęłyśmy U mnie dzis 15dc, tempka wciaz na poziomie 36,6 do 36,7, wg wskazan lekarza powinnam wziać dzis pierwszy dzien duphaston, ale poczekam az mi tempka skoczy. Śluz mam dziwny wodnisty i jednoczesnie białawy lepki o kwasnym zapachu. Czy to po clo, czy moze wiesiołku? Sama nie wiem. Mój M nie wierzy juz chyba ze sie nam uda. Trudno sie rozmawia na ten temat. Czuje sie winna, bezużyteczna. Zeby zajac czas i poprawic humor M, upiekłam dziś 3 ciasta! Kilimandżaro i dwa biszkopty z rabarbarem. Praktycznie cały dzień w kuchni spędziłam.Obiad, sprzatanie i te placki. Na wieczór jak M wroci z pracy planuje pranko, miły nastrój stworze, moze jkaies świeczki...

no prosze, widze że maj dobrze robi wszystkim, ja tez bylam wczoraj u fryzjera, skrocilam włoski, na tzw.boba.

jest ktos?????

acha czekajaca ann - normalnie faza wyzszej temp trwa 12-14 dni

poczytaj sobie o mierzeniu temp. o metodzie NPR, poza tym na wczesniejszych stronach tegpo tematu byla mowa o temperaturze. W telegraficznym skrocie to jest tak ze po 6 dniach nizszej temperatury, jest skok i 3 dni wyzszej wtedy mozesz stwierdzic ze byla owulacja wlasnie podcza stego skoku, zaleca sie wspolzycie 3 dni nizszej temp i jeden wyzszej, jesli temp utrzyma sie 16 dni na poziomie wyzszym to juz mozna podejrzewac ciaze, a po 20 dniach miec pewnosc. tempke mierzys ie w ustach pod jezykiem zawsze w tym samym miejscu lub w odbycie lub w pochwie, zawsze rano przed wstaniem z łózka i innymi czynnosciami, przez ok 5 minut w pochwie, 8 minut w ustach

do oczekujacej ann - ja bym mogla polecic mierzenie temperatury i obserwacje sluzu. A wspolzycie 14dc daje szanse na ciaze. Berbelku nawet nie wiesz jak sie ciesze, jak sie ktorejs dziewczynie udaje to napawa mnie to optymizmem, jak przeczytalam twój wpis to az mi sie łezka zakrecila w oku z radosci mnie cos w lewym boku pobolewa, ale dzis M nie ma, i mozemy sie przytulac dopiero jutro wieczorem, czuje ze przegapimy owulke

bry, melduje sie w moim 13dc, pobolewa jajnik lewy dzisiaj a wczoraj prawy, tempka niska 36,6 od wczoraj, starania są, wczoraj to juz nie mielismy siły , ale M sie przemógł, zebrał w sobie i pobaraszkowaliśmy, wg wskazań lekarza kochamy sie od 11 -13dc , powiedzial zeby intensywnie, wiec staramy sie codziennie, dziś tez by pasowalo, ale wieczorem to ja juz nie mam sily na nic, a poza tym M ma nocke wiec chyba odpuścimy dzis, z jednej strony szkoda bo brałam clo podwójnie, wlosy mi teraz wypadają po nich, i szkoda tak marnować czas. wy piszecie ze staranka co dwa dni, ale boje sie ze przegapię owulke. Od 15dc mam brac duphaston, ale poczekam az tempka wzrosnie i dopiero wtedy. Nie wiem czy dobrze robie.. teraz po starankach leże i zasypiam, dawniej wstawalam od razu, i moze zołnierzyki nie zdazyly sobie pobiegac.. wsparcie dla wszytskich starajacyh sie, berbelek - czekam i niecierpliwie sie razem z toba, tak jak zreszta reszta dziewczyn, czekajaca - ja tez sie zastanawiam nad zmiana lekarza, u ciebie na pewno sie sytuacja poprawi i @ przyjdzie, jak trzeba zaciazonym przesyłam usmiechy wiolkci, wernie, szarlotce... wsio

na jutro po poludniu zaplanowalam wizyte u fryzjera, podetne włoski, w ogole sie nie układaja, zapuszczam grzywke wiec musze zadbac o reszte uczesania, juz sie nie moge doczekac

kurcze chcialabym zeby w koncu sie cos zmienilo, zebym zaskoczyła w koncu, moge miec mdlosci, zgagi, byle tylko sie udało, byle bejbik był zdrowy

ale jestem senna, to po pływaniu na pewno, nie zabawie dlugo na kafe, wskakuje do wyrka i ostra jazda bez trzymanki, musze zagrzac mojego M do walki, bo juz jest troche zrezygnowany

ja sie nie bede zmieniac, bo w poprzednim cyklu mialam cykl 36 dni, faza lutealna mi sie wydluzyla bo bralam duphaston, a teraz tez go bede brac od 15dc, aty?

sorki za dubelek Dzialamy dziewczyny i to ostro, wczoraj zasnelam z pupcia w górze, pozycja na pieska bo to podobno ulatwia bieg żołnierzykom, a wy kombinujecie tez z pozycjami? lezenie z biodrami w gorze itp? Justys u mnie to juz 9 dc, mysli skotlowane/.... bylismy dzis po pracy z M na basenie, rozluźniłam sie, odprezyłam, choc troche nie myslalam o tym wszystkim uciekam, nie nakrecam sie ni epotrzebnie mam sporo zajec w tym miesiacu wiec pewnie nie bede udzielac sie codziennie, ale śledze wszytskie nowinki Pozdrowienia i usciski dla wszystkich staraczek**************

znowu jakies pomaranczowe głosy, ja się nie wtracam, nie znam sprawy... a poza tym.. od wczoraj u mnie intensywne staranka, jeszcze dzi, jutri o pojutrze, Justys u u mnie tez tempka obnizona wiec dzialamy z M, nie robilam testow owulacyjnych, sluz mialam wczoraj zajebist* a dzis sucho i rano taki pomaranczowy sluz, dziwne...tempka nie zbiega sie widac u mnie ze sluzem, nie wiem jak mam to interpretowac mam nadzieje ze sie nam uda, karten i justys - jedziemy prawie równo, u mnie dzis 11dc acha nie wiem czy powinnam brac jeszcze wiesiolek bo on powoduje skurcze podobno i nie powinno sie go zazywac w drugiej fazie cyklu, co o tym myslicie? ps. Berbelek trzeba byc dobrej mysli, stres źle wplywa, ale wiesz przeciez o tym, wiec glowa do góry

znowu jakies pomaranczowe głosy, ja się nie wtracam, nie znam sprawy... a poza tym.. od wczoraj u mnie intensywne staranka, jeszcze dzi, jutri o pojutrze, Justys u u mnie tez tempka obnizona wiec dzialamy z M, nie robilam testow owulacyjnych, sluz mialam wczoraj zajebist* a dzis sucho i rano taki pomaranczowy sluz, dziwne...tempka nie zbiega sie widac u mnie ze sluzem, nie wiem jak mam to interpretowac mam nadzieje ze sie nam uda, karten i justys - jedziemy prawie równo, u mnie dzis 11dc acha nie wiem czy powinnam brac jeszcze wiesiolek bo on powoduje skurcze podobno i nie powinno sie go zazywac w drugiej fazie cyklu, co o tym myslicie? ps. Berbelek trzeba byc dobrej mysli, stres źle wplywa, ale wiesz przeciez o tym, wiec glowa do góry

hmm, ja moge pwoeidziec ze mam podobnie, zwykle mialam nizsza tempke ok 36,6, a teraz mam 36,8 w tym cyklu, ale takie tempki moga byc po clo, wiecej hormonu chyba no nie/?

ale mam brzuch, jak napompowany i biegam co chwila do toalety, czas na clo

Justys przed owulacja obserwujes ie zwykle 6 dniowy spadek temp, potem ze by stwierdzic owulke, musza sie pojawic minimum 3 dni wyzszej ( zwykle o min. 0,2 oC)

dobre Kamilla, to tak jak w tym dowcipie: spotyka sie 3 facetów po 40tce i zwierzja sie sobie jak czesto to robią, pierwszy mówi że co miesiac, eee to całkiem całkiem, odpowiadaja tamci. Drugi mówi ze raz na pół roku, no nie najlepiej, ale zawsze to coś. A trezci mówi z wielką radościa: a ja raz na rok. I z czego sie cieszysz? - pytają pozostali. - Bo to już jutro!!!!