Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

miki13

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez miki13

  1. amerrka-wszyscy zachwalaja Piotrusia a ja nie wiem jak on teraz wyglada!!!!!! bo ostatnie zdjecia mam z gor:)wic jak znajdziesz chwilke wyslij maila z maluszkiem:) co do szczepionek to wiem,ze nie maja "niby" zadnego powiazania z autyzmem.....ale to jest temat rzeka bo kazdy mowi co innego i tak po prostu chcialam znac Wasze zdanie.Moja mama ma znajoma co ma wnuka(3,5 roku) i on mial 2 tygodnie temu druga dawke mmr i przestal mowic:(i tak mnie wlasnie wszyscy strasza:( wiem,ze moze to byc nie powiazane ale tyle rodzin autystycznych dzieci zrzuca wine na te szczepionke,ze juz mi glowa puchnie. no ale nic,ja sprzatam....i ledwo zipie.Piotrek uparl sie i pojechal zepsutym samochodem po zakupy-3 h temu! i auto padlo na srodku drogi i dzwonil do znajomych,zeby przyjechali pchnac go czy gdzies tam zacholowac i wogole meksyk.A mowilam jedz autobusem bo padnie!!!!! no to teraz wlasnie dzwonil ze wraca:) autobusem wlasnie....hehe.....chlopy uparte sa....ech...nie przegadasz:) dziewczynki do jutra bo padam:)
  2. Dobra kochane:)chcialabym wysluchac Waszych opinii na temat tych szczepionek....co to taka afera teraz o to.Co Wy sadzicie na ten temat.Bedziecie szczepic dzieci?Bo ja mam zamiar szczepic oczywiscie ale leb mi juz peka od zastanawiania sie....bo jakiej strony nie otworze to wszedzie o tym trabia......no wypowiedzcie sie prosze:)
  3. witam:) amerrka-gratulacje:)super,ze prace masz juz "nakrecona":) widze,ze glosna dyskusja o kubkach:) U nas juz koniec cieszenia sie pogoda.Znow zimno.Samochod nam sie zepsul.Nawet nie "dycha".Trzeba kupic chyba nowy alternator bo inaczej pozegnamy sie z nim na amen. My gotujemy obiad ale nie mam pomyslu co dzisiaj?Zajec w CC nie ma,dopiero w piatek a na spacer chyba w marzeniach pojdziemy.Samochod nie dziala wiec na zakupy tez nie pojedziemy:( chyba,ze internetowe:P....no nic mysimy wiec:) piszcie kochane....
  4. dziendobry:) No u nas sloneczko:)idziemy zaraz do CC,bo dzis znow sa zajecia:)Wczoraj po rowerze Marcel padl o 19 i wstal dopiero dzis o 8.spal jak zabity:) monikaddd-wspolczuje tych nocek; ale powiem Wam,ze Lilka od paru dni budzi sie o 3 rano i hasa:O:O:O okolo1,5h:(wiec ja jestem nemo i staram sie ja trzymac na lozku a ona sie drze bo chce zejsc na podloge....sasiedzi chyba mnie nienawidza:P i tak codzien mam nadzieje,ze jej sie to wkoncu zmieni.... dobena-bravo dla oskarka za kubeczek! anika-ale bonus trafilas.Fajnie:) no milego dnia dziewczynki:)
  5. wpadlam na chwile i wlasnie zauwazylam,ze nie ma juz 4 klawiaszy na klawiaturze!!!!!!!!kurna....psuja.....:( My wrocilismy ze spaceru i z centrum i Lilka padla a maly diabel oglada bajke:) Idziemy na rower zaraz,korzystac z ostatnich dni lata:) wiec do wieczorka.
  6. witam:) Ja jestem ale zaraz uciekam.Lodowka swieci pustkami dzieci zabidzone;)hehe.....Pogoda beznadziejna. Lapa-dla pocieszenia powiem,ze Liliana tez nic nie chce jesc.Mecze sie niesamowicie zeby co polknela.Nie wiem co to i czemu tak. I najlepszego:)Z okazji podwojnej okazji:) milego weekendu
  7. Marcel wtal o 7 :) Co oczywiscie nie zmaczy,ze ja sie wyspalam bo mala od 3 co chwile sie budzila.Ale lepsze to niz ta moja spodziewana 4 rano:) Pogoda znow dzis do bani:(Chyba zaraz zacznie padac. Ide co zjesc.Milego dnia:)
  8. na 250 ml -6 miarek mleka ale zaznaczam,ze ja z mlekiem modyfikowanym nigdy nie robilam to miarki mojej znajomej:) My bylismy w parku,dzieci sie wyszalaly,slonce swiecilo zbawiennie:) Tylko jak wrocilismy i usypialam Lili to Marcel polozyl sie na lozku i zasnal razem z nia!!!!!!! i teraz spi....nie wiem co to bedzie jak obudzi sie za 3 h to pojdzie spac dopiero o jakiej 1 w nocy, a jak wogole nie wstanie to pobudka bedzie o 4 rano!!!!!!! no ale raz na pol roku cos takiego wlasnie mu sie przytrafia....uffff....no nic jakos przezyjemy:) ja oczywiscie nie wiem jak mam sie teraz zachowac:P bo nigdy nie ma ciszy w domu a teraz jak makiem zasial:) dziwnie tak....czlowiek nieprzyzwyczajony. tez chwile odpoczne....
  9. tylko z woda to z ta roznica,ze wrzuc te skladniki na gotujaca sie wode:) pa
  10. wita:) ja na sekunde bo idziemy na dwor:) Lapa-ja tylko raz w zyciu robilam Marcelowi bo on nie chcial ale z tego co pamietam to tak: -szklanka mleka -2 lyzki grysiku -lyzeczka cukru -lyzeczka masla mozesz dodac szczypte soli Zagotuj mleko,szybko odstaw, dodaj wszystkie pozostale skladniki i zmiksuj:) mi smakuje:) pa kochane do wieczora piszcie conieco:)
  11. a no i o sanki juz poprosilam babcie;)
  12. My obiad juz zjedlismy i idziemy na dwor bo padac przestalo :D:D:D niewiarygodne ale prawdziwe:P:P:P Eva-mam nadzieje,ze nie bo tak jak pisalam na nartach nie jezdzialm 3 lata a na lyzwach to 5!!!!!!! wiec wydaje mi sie,ze po prostu trzeba sobie troche przypomniec i po paru "rundkach" jakos od nowa sie czlowiek wprawia:)miejmy nadzieje:P monikaddd-nie mam konkretnej stony ale jak wpiszesz sanki w wyszukiwarke to opor ci sie pojawi:) do wieczorka:)
  13. no wlasnie,ja widzialam plastikowe,takze taki z "popychaczem" metalowym....nie wiem ale zadne nie przypominaly tych na ktorych prawopodobnie my wszystkie jezdzilysmy chociaz uwazam ze byly super:) wiec nie wiem jakiego tu wyboru trzeba dokonac:O
  14. Slowo,ze wolalabym snieg niz te deszcze:) Ja mam wielka nadzieje,na sniezna zime:) Zarowno tu jak i Polsce:) Mam zamiar jezdzic na nartach bo juz 3 lata na stoku nie bylam przez te ciaze;) Dzieciom sanki zakupie i dziadki niech sie nimi zajmuja:) A i Piotrka musze na "starosc" zachecic do jakichs sportow zimowych,bo on ni chu chu...:) Ale mysle ze oprocz nart,przedtawie go takze kolezankom lyzwom?!:P:P:P No ciekawa jestem co z tego wyjdzie:)
  15. zapomnialam Wam powiedziec!!!!! A jak Liliana ma cos w rece a ja jej palcem "groze" i mowie "nunu" to ona rzuca to w sekunde i mowi" bebe mama":D chyba swiadomie ale brzmi to fantastycznie:D
  16. ale zasuwacie:) ja jestem zalamana:(pogoda masakra,leje znow:(zimno....br..... leze w lozku i ogladam "toy story3":).....nic innego w sumie nie pozostaje. Widze,ze maluchy wszystkie robia wielkie postepy.Ja tylko powiem,ze moja mala tez wszystko placzem wymusza,a sprobuj jej cos zabrac to jest taki ryk jakby ja ze skory obdzierali.I wszystkie swieczki,kwiatki,wazony,zdjecia juz zostaly pochowane:(bo sciaga i rozrzuca co sie tylko da.Wczoraj szafe by na siebie zrzucila:O:O:O dobena-ja mam cyfrowy a nawet 2 ktore jak juz tu kiedys pisalysmy z anika sa porabane i taki na czolo pokazujacy temperature w przyblizeniu....i chyba tez musze pomyslec nad takim do ucha:) eva-ja tez podbijam z kawa:) spalam moze 5 h:( amerrka-bravo dla malucha:) anika-no to teraz masz juz przechlapane:P:P:P my wczoraj bylismy w childdren centre dzisiaj tez idziemy wiec do zobaczonka wieczorem:)
  17. witam:) dziewczynki.....u na pada,zimno a w domu to jest po prostu ciemno!!!!:(tak szaro na dworze,ze swiatla mam pozapalane.Ile mozna jeszcze z taka pogoda....troche slonca by sie przydalo....buuuuu..... lapa -dawaj troche sloneczka!!!!!!;) dobena -a ile wazy Oskar?Jak niewiele mu brakuje do 9 to mozesz go przesadzic spokojnie.Lilka miala 8,5 kg jak zaczelam ja wozic w foteliku od 9:) i normalnie siedziala i byla spokojniejsza bo wiecej widac a tak to na siedzenie sie gapila i marudzila:)a cp do podawania to tez nie za dlugo,bo to pomaga mu i owszem ale takze go oslabia....bo wywoluje sennosc podawane systematycznie... anika-przegapilam urodziny Julki ale najlepszego:) dobena-dla Oskarka takze!!!!!!!! ja ide cos ugotowac....bo po prostu jakas depresja mnie goni jak przez okno wygladam:(:(:(
  18. Phil&Teds.... martita-on jest dla dwojki dzieci....i rosnie razem z nimi:) chodzi o to,ze wkladasz tam noworodka jak sie urodzi....starsze dziecko jest z przodu a potem jak maluch juz podrosnie sadzasz go z tylu:) tylko trzeba dokupic krzeselko i jeszcze taki kokon troche skomplikowane jak sie opowiada ale w rzeczywistosci proste jak drut:) tu jedna opcja dla dwoch starszych:) http://www.familyshop.com.pl/photo.php?img=PhilTeds/2009/Sport/Sport2_black.jpg
  19. lapa-zaszalej;)ten sprzedaj kup nastepny:) wiem co znaczy denerwujacy wozek.Ja od urodzin Marcela mam juz 3 i teraz dopiero moge stwierdzic,ze jest fantastyczny:) pakuje dwoje dzieci,latwo sie prowadzi a to wazne(bo w sumie pcham ponad 35 kilo!!!!),zwrotny jest,wszedzie sie zmiesci itp....:)
  20. anika-dzieki za towarzystwo:) ja tez musze pomyslec nad kombinezonem dla malej.....jak spadnie snieg to ona "niestety " bedzie juz chodzic wiec trzeba opatulic....Marcelowi kupilam juz kurtke i spodnie zimowe jeszcze tylko rekawiczki,szaliki,czapki....i dla mnie tez i dla Piotrka i......boze same wydatki non stop....a za rok trzeba nowe:(bo z tych wyrosna:) szkoda,ze ubrania nie rosna na drzewach;) sprzatamy:)
  21. lapa-nie przejmuj sie ,racja.....:) martita-udanego weekendu....kolejnego:) anika-fajne masz praktyki:) kto sie dolacza do kawy?eva?.... u nas pada deszcz,zimno,ciemno nawet:(okropnie....mielismy isc na zajecia do children centre dzis ale zanim dojdziemy chyba nas przemoczy na amen wiec lipa......nigdzie nie idziemy....Marcel sie drze bo juz sie wyszykowal:(....... ide go obciac:)wpadne potem....bo chyba dzisiejszy dzien spedzimy w domu.
×