Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

zuzanna74

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Cześc Dziewczyny Super ze niedługo bedziecie szczęśliwymi mamusiami. Ja niestety nie mam tyle szczęścia. Kilka dni temu robiłam hcg po transferze . niestety brak ciąży. Był to mój piaty transfer ( z mrozaczków). do in vitro podchodziłam juz dwa razy. Jestem trochę przerażona ze tyle prób i nic...( chociaz ostatni transfer świeżtch zarodków zakończył się ciążą ale na bardzo krótko. Napiszcie mi kochane ile przeszłyscie transferów do osiagniecia ciaży bo strasznie się denerwuję ze u mnie tych prób już było duzo a efektów nie ma ( może nie jestem jeszcze beznadziejnym przypadkiem ) bede wdzięczna za odpowiedzi:)
  2. Witam Was Serdecznie gratuluje tym , którym sie udało i trzymam kciuki za przyszłe mamuski!! A oto moja historia Mam 36lat o dzidziusia staram sie juz 5 lat. Trafiałam oczywiscie do różnych lekarzy tzw. wyciagaczy pieniedzy.Rok temu zdecydowałam sie na pierwsze in vitro Dzis jestem pierwszy dzien po transferze mrozaczka. jest to mój piaty transfer(w sumie dwa in vitro). poprzednia próba skonczyła sie sukcesem ale niestety na bardzo krótko.Wiem ze transfer z mrozaczków daje mniejsze szanse ale gdzies tam głęboko w sercu mam nadzieje. Czy może którejs zWas udało sie zatrzymać mrozaczka????(potrzebuję troche nadziei )Jesli tak to jakiej jakosci były zarodeczki??
×