Witajcie
Mimo, iż wątek jest dość stary, postanowiłam napisać bo niewiele w necie tego tematu. Od wielu lat mam takie problemy z kostką u nogi. Ja na to zwróciłam uwagę po wizycie u endokrynologa, mam guza na tarczycy i byłam z wynikami badań, lekarka mi pomacała tarczycę a potem kazała pokazać kostki, powiedziała "tak jak myślałam" a ja byłam tak zestresowana że dopiero w domu zaczęłam się nad tym zastanawiać, guza mam koloidowego, więc cały stres nie był potrzebny ale od tamtej pory moja kostka zrobiła się prawie bordowa a skóra gruba i szorstka i łuszczy się :( druga natomiast wygląda jak ta pierwsza parę lat temu, oprócz tego mam też ciemniejszą i bardziej suchą skórę na łokciach i kolanach:( , długo szukałam kogoś kto ma podobne problemy z kostkami, ale czy to ma coś wspólnego z moją tarczycą? Tak pomyślałam dlatego właśnie że endokrynolog na to zwrócił uwagę.
