campari 34, ja sie nie zamerzałam tu wypowiadac wogole bo nic nie wysłałam, zawsze takie błaganie o pomoc okazuje sie lipa, w kazdym wypadku jak czytam, nigdy bym nic nie wysłała, ale to co tu sie zaczyna dziać mnie śmieszy bo kazdy teraz na kazdego nadaje, a tak naprawde nigdy nikt nie dowie sie prawdy jak było, w całej tej aferze własnie tylko rola Ostrej mi nie pasuje bo scieme wali i to na maksa, pierwsza do wysyłania kasy była chetna a jak przyszło co do czego to sie okazało że gówno wysłała a teraz robi za matkę polkę która chce odkryc prawde, szkoda tylko ze teraz to ona powinna sie przyznac do tego że nieźle tu nasciemniała.....