ZBYT WRAŻLIWA
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez ZBYT WRAŻLIWA
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 3 z 7
-
Drugie żony a dzieci z poprzednich związków
ZBYT WRAŻLIWA odpisał phii na temat w Rozwodnicy, "eks", wdowy/wdowcy
Ale jak widać nie trzymają się...wolą sączyć jad, mimo, że człowiek ze wszystkich sił właśnie chce dobrze... Najlepiej było by olać, miała bym spokój, ale całe szczęście dla dziecka, męża, że nie należę do osób idących na łatwizne... Nie jestem samarytanką by cierpieć katusze uszczęśliwiając innych, ale też nie potworem by uszczęśliwiać siebie, kosztem innych! -
Drugie żony a dzieci z poprzednich związków
ZBYT WRAŻLIWA odpisał phii na temat w Rozwodnicy, "eks", wdowy/wdowcy
Całe dnie? Cały weekend byłam z mężem za miastem :) i wpadłam do was w niedziele w między czasie oglądania filmu z mężem...A ty biedaku co w ogóle przy kompie o 00:03 robisz? I wbrew wszystkiego co sobie piszecie, poszłam do specjalisty, który pomoże mi zaakceptować przeszłość i dziecko mojego partnera...co nasz związek uczyni tylko lepszym... I jeszcze jedno, ktoś z mojej rodziny zaproponował nam wyjazd za granice, może prace tam itd...ja odrazu pomyślałam o jego dziecku, a od niego nie usłyszałam zwątpienia w związku z tym... Tak więc jak pisałyśmy jakiś czas wcześniej, tylko dlatego, że ja jestem taka a nie "wredna druga" mój mąż ma tak dobry kontakt z dzieckiem i dlatego m.in.że tak blisko mieszkamy i ja się zgadzam na jej przychodzenie. Gdyby było inaczej pewnie z czystej wygody czasem nie chciało by mu się iść na spacerek do parku... Tacy są mężczyźni... -
Drugie żony a dzieci z poprzednich związków
ZBYT WRAŻLIWA odpisał phii na temat w Rozwodnicy, "eks", wdowy/wdowcy
Ja też współczuje kobietom które widzą zagrożenie w dzieciach partnerów... a jeszcze bardziej współczuje "niewrażliwa, a za co" i jej podobnym, żadne z twoich słów mnie nie rusza, ja swoje wiem... a pochwał cały weekend się nasłuchałam i więcej mi nie potrzeba :) -
Drugie żony a dzieci z poprzednich związków
ZBYT WRAŻLIWA odpisał phii na temat w Rozwodnicy, "eks", wdowy/wdowcy
krytykować umie tu każdy, szkoda, że za coś odwrotnego nie umie pochwalić...dziwna jest ludzka natura...każdego zbesztać by tylko z siebie zrobić lepszego... -
Drugie żony a dzieci z poprzednich związków
ZBYT WRAŻLIWA odpisał phii na temat w Rozwodnicy, "eks", wdowy/wdowcy
Co do mojego problemu, nie będę się powtarzać, ale mam... Nie zamierzam dziecku matkować, nie zwracam raczej uwagi, nie zjednuje prezentami...jestem poprostu żoną jej taty, czasem nie wie jak do mnie mówić, zwykle najłatwiej ciocia, lubi mnie i szanuje...i to miłe gdy przyjeżdza, przytula się na przywitanie i mówi że się stęskniła. I powiem szczeże, że chciała bym zaakceptować tą przeszłość mojego męża. I tak sobie to wszystko poukładać by nawet obdażyć tą małą miłością. Nie taką jak swoje, ale miłością. I sądzę, że jest blisko, a jedyną frustracje powoduje tu to, że nie mogę zajść teraz w ciąże. Przecież ona na świat się nie prosiła. I nie jest niczemu winna. A prezenty, lubie czasem dać jej coś od nas, to tak jak prezent od taty, w końcu jestem kobietą i znam się lepiej, ale też strasznie pragne mieć swoje dziecko i uwielbiam oglądać dziecięce rzeczy, to dość normalne... -
Drugie żony a dzieci z poprzednich związków
ZBYT WRAŻLIWA odpisał phii na temat w Rozwodnicy, "eks", wdowy/wdowcy
A ja teściów nie znoszę...:) -
Drugie żony a dzieci z poprzednich związków
ZBYT WRAŻLIWA odpisał phii na temat w Rozwodnicy, "eks", wdowy/wdowcy
Gadam bo gadam, z reguły jestem gadatliwa taka, gaduła :) :) :) a że pracuje przed kompem trochę i w między czasie się nudzę i nie mam do kogo buzi otworzyć :) Nie będę się zastanawiać jaki był dla tamtego dziecka, widzę jaki, gdy jesteśmy razem i wiem, że będzie dobrym ojcem...więc o czym tu myśleć...myślę tylko, że wtedy bardziej jeszcze zrozumiem sytuacje tamtej małej...i naprawdę może być dobrze... :) Moja mama wróciła właśnie z Anglii i co, nakupiła małej prezentów, bo swojego wnuka nie może się doczekać :) -
Drugie żony a dzieci z poprzednich związków
ZBYT WRAŻLIWA odpisał phii na temat w Rozwodnicy, "eks", wdowy/wdowcy
Lęcę na zakupki...w końcu jest dziecko na dzień dziecka do obdarowania w mojej rodzinie...:) -
Drugie żony a dzieci z poprzednich związków
ZBYT WRAŻLIWA odpisał phii na temat w Rozwodnicy, "eks", wdowy/wdowcy
Wiem, ale bez przesady. Czytam uważnie, całość. Więc i tak zrozumiałam. Co do kształcenia. Zgadzam się. Bez większego zagłębiania się w temat. -
Drugie żony a dzieci z poprzednich związków
ZBYT WRAŻLIWA odpisał phii na temat w Rozwodnicy, "eks", wdowy/wdowcy
Oczywiście... A czemu uważa mnie Pani za osobę nieświadomą? Nieświadomą tgo, że temu dziecku zawalił się świat? A ja staram się jak mogę by w tej już zaistniałej sytuacji miało dobry kontakt z ojcem, a potem z naszym dzieckiem...finansami zajmuje się poprostu ja(apropo alimentów) -
Drugie żony a dzieci z poprzednich związków
ZBYT WRAŻLIWA odpisał phii na temat w Rozwodnicy, "eks", wdowy/wdowcy
I proszę się nie porawiać, to nie jest topik do oceny czyjejś polszczyzny, ortografi, czy poprostu pomyłki przy stukaniu w klawiaturę :) -
Drugie żony a dzieci z poprzednich związków
ZBYT WRAŻLIWA odpisał phii na temat w Rozwodnicy, "eks", wdowy/wdowcy
Chce Pani rozmawiać cytatami z książek i wierszy...oprócz tego, że coś ładnie tworzyli połowa artystów tamtych czasów była chora psychicznie! Uwielbiam poezję, sztukę w ogóle. Kierunej mojej szkoły to historia sztuki itd...ale rozmawiamy o życiu i wolę przedstawiać swoje mysli nie czyjeś... -
Drugie żony a dzieci z poprzednich związków
ZBYT WRAŻLIWA odpisał phii na temat w Rozwodnicy, "eks", wdowy/wdowcy
Nie męża! Pisze za siebie! Mnie tu cały czas winią i obieżdzają! Przestane wyrażać swoje zdanie na ten temat i zmienie śpiewkę jak inne przestaną mnie obarczać winą...A Pani czasem się pod tym nie podpisła ze stronę wcześniej, a teraz mówi że nie moja wina? -
Drugie żony a dzieci z poprzednich związków
ZBYT WRAŻLIWA odpisał phii na temat w Rozwodnicy, "eks", wdowy/wdowcy
Przypomniało mi się, że ten osobnik ostatnio zajżał na naszą klase by sobie moje fotki obejżeć i jak mój mąż to zobaczył mało histeri nie dostał z zazdrości...ciekawe co by było gdybym ja miała z tamtym to dziecko? Jesli tez byśmy byli razem, czy tak samo by nie cierpiał, jak ja, o moją przesłość... -
Drugie żony a dzieci z poprzednich związków
ZBYT WRAŻLIWA odpisał phii na temat w Rozwodnicy, "eks", wdowy/wdowcy
Było mi wygodnie. Robiłam co chciałam a on był we mnie zapatrzony jak w obrazek. Nie byłam z nim z miłości tylko dlatego że był i miałam gdzie uciec z domu, gdzie nie chciałam być bo mi nic nie było wolno. Mój mąż zrobił dokładnie to samo!!! Dokładnie! I ot co, historyjka tej rodziny, którą zdaniem was rozbiłam! Moja gdyby do niej doszło, pewnie teraz tez już należała by do historii. I kogo miała bym winić? Kochanka, np. To nieodpowiedzialność! Zakręt w życiu nie w te stronę! Złe decyzje! Nie ktoś trzeci! I będę się przy tym upierać, bo mam racje! Znam to z własnego doświadczenia! -
Drugie żony a dzieci z poprzednich związków
ZBYT WRAŻLIWA odpisał phii na temat w Rozwodnicy, "eks", wdowy/wdowcy
Nie byłam winna rozpadu ich związku, już prędzej winna rozpadu swojego! Tamten mężczyzna mnie naprawdę kochał, a ja 18,19 letnia kobieta(potem 20,21 i się skończyło...spaprałam to na całej długości...i o mały włos miała bym z nim dziecko (tak jak mój mąż z tamtą panią)i nie dorosła bym do tego związku...nie kochałam go, to by była porażka. To nie był mężczyzna dla mnie poprostu i to cała wina. I taka sama była tu... -
Drugie żony a dzieci z poprzednich związków
ZBYT WRAŻLIWA odpisał phii na temat w Rozwodnicy, "eks", wdowy/wdowcy
Pisze tu bo ważny jest dla mnie mąż, ja i nasze szczęście, ale i to dziecko! I dlatego się tak tym martwie, przejmuje! O ile by było łatwiej gdybym miała to w dupie. Olała wszystko! Potraktowała jak chodzący dowód że mój mąż spał kiedyś z inną, a nie dziecko! A on czasem by ją gdzieś zabrał! Oziembły by stosunki! Spotkania były by coraz bardziej oficjalne! Po ca ją mam zabierać na weekend do rodziców? Po co do domu? Po co mi to wszystko? Dlaczego mam wydwać na nią pieniądze poza alimentami! A może w ogóle przestane je wysyłać, bo ja to robie!... przecież to obce dziecko! Takie dobre jesteście! Takie rady i oceny mi wystwiacie! Coś pominełam? Tak będzie dobrze? Tak powinnam zrobić? Takie też są! Ale tych nie opluwcie? -
Drugie żony a dzieci z poprzednich związków
ZBYT WRAŻLIWA odpisał phii na temat w Rozwodnicy, "eks", wdowy/wdowcy
Ludzie wy naprawdę nie wiecie co to jest wpadka? Błąd? Jest na pęczki takich związków. Nie liczne się udają. Następny w tamtej rodzinie w drodze...7 miesiąc i wkręciła w ojcostwo nie tego faceta, który ją zapłodnił faktycznie. A inna oceniła, że ten z którym wpadła za ubogi i nabrała się jakiś prochów i poroniła... Obudzcie się takie są realia!!! Wracając do mojej przeszłości...pisałam, że kiedyś zdradzałam partera i w końcu związek się rozpadł, nie miał sensu...ale przekładając na wasze myślenie- To ja jestem wybielona, czyściutka, bo wina leży po stronie tego z którym zdradzałam, trzeciego, on rozwalił mi związek! Uff. A ja myślałam, że to moja wina. Kot, bez przesady, tym bardziej że tam ciuszków nie ma, a mój mąż nie dopuścił do tego by czasem jakaś druga ciąża,bo od lat wiedział, że odejdzie... I jakie zmuszać do kontaktów! Masz racje nie można! Ale nie ten przypadek. Mała sama do mnie dzwoni z samochodu, że już jadą! Puknij się w łeb. A nie każesz się kopać w ogon. I naprawdę zachowujecie się i piszecie, jakby to był rozwód jeden na milion! A co 3 się rozpada, a takie prawie każde! Wszyscy ich, jego znajomi już się tak porozwodzili! A wy robicie z tego wyjątek! Chciałam pisć z rozsądnymi ludzmi o ważnym dla mnie temacie. A teraz na prawdę krew mnie zalewa nad wszą głupotą. I wiecie co zmienie pseudonim i zabronie kontaktów ojca z dzieckiem pod moim dachem! Będę ich na lody wysyłać na pare godzin w sobotę! Zamiast na weekend za miasto, czy u nas gdzie mała klei się do nas obojga!!! Czy na zakupy żeby jej ciuchów nakupić! Mąż i tak ode mnie nie odejdzie, a w waszych oczach jaka by nie była jest zła! To się może dostosuje! -
Drugie żony a dzieci z poprzednich związków
ZBYT WRAŻLIWA odpisał phii na temat w Rozwodnicy, "eks", wdowy/wdowcy
I słówko do kot? co jest przykre? Rozstał się dla siebie! Bo miał dość wegetacji. Nie dał już rady ciągnąć małżeństwa tylko dla dziecka. Rozwiódł się dla mnie! Rozwiódł! Ty piszesz ciągle, że najważniejsze dzieci! Czy lepiej by było dla tej małej by słuchała jak jej mama kłóci się z ojcem, że jej nie rucha...itd.bo bardzo często się awanturowali przy niej, bo podobno ona robiła tak,bo dziecko to nie słucha gdy się obok bawi...dziecko spało z nim, a mamusia często na łózku obok. Sama mała powiedział: rodzice do siebie nie pasowali... Pewnie nauczyła by się miłości i szacunku, skoro oni miel się w dupie... -
Drugie żony a dzieci z poprzednich związków
ZBYT WRAŻLIWA odpisał phii na temat w Rozwodnicy, "eks", wdowy/wdowcy
I dzięki za normalne wypowiedzi- jedzcie sami..., ale poprzeplatane tymi pustymi i chorymi wstawkami, tracą sens...jak najmniej kontaktów z taką, ma mame i tate... I co, jeżeli ludzie adoptują dziecko, też ma mame i tate! Co wtedy? Nie powinno być adopcji... -
Drugie żony a dzieci z poprzednich związków
ZBYT WRAŻLIWA odpisał phii na temat w Rozwodnicy, "eks", wdowy/wdowcy
Po pierwsze: dowód na to, że czytacie, ale dopowiadacie swoją wersje, albo przekręcacie fakty, jest taki, że- ani słowem nie wspomniałam, że to ma być romantyczny weekend we dwoje... poprostu wypad...my narazie jesteśmy we dwoje więc na 30,31 dni w miesiącu, 26,27 jesteśmy sami... Ale o czymś innym. Nie raz kiedyś proponowałam by mąż sam spędzał czas z dzieckiem...nie przeszło w praktyce...on chce w każdej wolnej chwili być ze mną, od samego początku chciał te dwie rzeczy połączyć...Nawet zaproponował to małej, gdy w soboty pracowałam, to się zapytała "dlaczego mam przychodzić jak jej nie ma, nie chce tak, chce by była..." Cheryll, gdyby to był czas, że możemy się starać on pewnie sam by nieproponował, wtedy zawsze jestesmy sami...i jak to, nie wyjeżdzacie razem, z waszym dzieckiem i jego, przecież to rodzeństwo? Nie jest mamisynkiem i nigdy nie bierze dziecka bez porozumienia ze mną. Raz naprawdę miałam chandre i nie miałam ochoty na wspólny weekend, poprostu przełożył. Ale ja nie chce być wyrodną żoną. Nie pytałam się, jak pozbyć się dziecka, tylko jak je zaakceptować tj.pogodzić się z przeszłością... I o co chodzi "mądrej" pani "masz rację Cheryll"? To jasne jestem jego najbliższą rodziną, żadnej decyzji nie podejmie sam i nie chce też spędząć czasu z dzieckiem gdy mnie nie ma obok! I nie jest zwyrodnialcem, jego dziecko, będzie jego rodziną zawsze! I o jakich dzieciach mowa? Dziecko=1. Nie wiem gdzie ty masz rozum, co Ci z tekstu "wara od tego dziecka". Jej ojciec wybrał mnie, gdybym cię posłuchała najbardziej ucierpiało by dziecko! Pomyśl o tym!!! Alicja78- jak może czytałaś, u mnie by nie przeszło, od początku potoczyło się inaczej...ale moim zdaniem to bardzo trudne co próbujesz zrobić, dla mnie nawet nie realne. My wszystko robimy razem. To jest nasze życie, a to dziecko potrzebuje by tata był częścią jej życia i na odwrót. Jako dorosła osoba robię to dla nich obojga. Nie musi mieć pokoju, swoich rzeczy u nas, ale powinna czuć, że jest dla niej miejsce w życiu, sercu i domu jej taty. Widzisz, by twój mężczyzna tylko gdzieś sam z małą chodził, albo sam z nią wyjeżdzał? Te spotkania będą bardzo oficjalne. I oni napewno się od siebie oddalą. Bo w ogóle nie będą spędzać czasu w normalnych, codziennych sytuacjach. Myślę, że u nas jest to mądrze zorganizowane. Dzięki temu mąż ma do mnie szacunek i we wszystkim pyta o zdanie. Ja ani mój mąż nie chcemy mieć jakiś sfer życia tylko swoich, wszystko chcemy dzielić, więc również i to. Jeśli zdecydujesz się na to co piszesz, wszystko co w życiu tego dziecka będzie przeżywał, będzie to robił sam, ty z tej jego części będziez wyłączona. I tu też dużo zależy od waszych, jego charakteru. Czy to nie zepsuje waszych relacji? Będzie miał przed tobą swojego typu tajemnice. Nie groźne. Ale jednak.To naprawdę trudna sytuacja... A ja nie mogę doczekać się naszego dziecka, myślę, że wtedy zmieni się na lepsze... -
Drugie żony a dzieci z poprzednich związków
ZBYT WRAŻLIWA odpisał phii na temat w Rozwodnicy, "eks", wdowy/wdowcy
Napisałam co napisałam w skrócie! Zostawił kobietę z którą nie chciał być na stałe, z którą był ze wzlędu na dziecko!!! Setki jest takich! I tak rozwiódł się dla mnie!!! I nie będę za to przepraszać!!! Większość małżeństw zawartych koło 20tki bo ciąża tak się kończy!!! Pewnie dziecko lepiej by dorastało patrząc jak nie kochający się rodzice wkoło się kłócą. Jak mamusia dziewczynki krzyczy przy dziecku, że tatuś nie chce jej ruchać, bo pewnie ma inną!!! I to było zanim ja go poznałam!!! Jak powiedziałam na początku, odszedł i dopiero związał się za mną! I zabraliśmy dziecko! Pojechaliśmy we czworo!!! Z siostrą męża! Dzięki temu one spały razem, a my mieliśmy noc dla siebie! Inaczej i tak by był problem! I tak, nie bawiłam się cudownie! Ale było ok. Rower, gril, gry itd. Nigdy mi mąż nie powie, że przeze mnie nie widział się z dzieckiem! Wręcz przeciwnie, my sobie gadałyśmy, on szalał z małą...szkoda, że nie widzicie fotek, jakoś przwie na wszystkich ze mną...pewnie dlatego, że mnie nie lubi i zła jestem... -
Drugie żony a dzieci z poprzednich związków
ZBYT WRAŻLIWA odpisał phii na temat w Rozwodnicy, "eks", wdowy/wdowcy
Kobieto, zjeżdzaj stąd. Bo czytać nie umiesz...nigdzie ale to nigdzie nie napisałam o nienawiśc, wręcz przeciwnie...i nie napisałam też nigdzie, że dla mnie porzucił rodzinę...!!! Albo pisz zgodnie z prawdą, albo w ogóle... I co moja wrażliwość ma do tego? W takich sprawach człowiekowi kazać nic nie można...bez zastanowienia zrobił co mu serce dyktowało i na co czekał latami, a może i całe życie... Nie pojechaliśmy wczoraj, był zmęczony po pracy, przeleżeliśmy w łóżku, jedziemy chyba dziś...w poniedziałek napisze w ile osób :) Pozdrawiam wszystkich. Miłego weekendu.... -
Drugie żony a dzieci z poprzednich związków
ZBYT WRAŻLIWA odpisał phii na temat w Rozwodnicy, "eks", wdowy/wdowcy
Byłam wczoraj u lekarz. Z badań wynika, że na razie mamą nie zostane...i ciężko mi z tym. Od tygodnia mamy jechać na weekend do rodziców, których nie ma. A dziś mój mąż proponuje, byśmy wzieli dziecko...na cały ten weekend...i czeka na moją odpowiedz, a ja nie wiem co powiedzieć... -
Drugie żony a dzieci z poprzednich związków
ZBYT WRAŻLIWA odpisał phii na temat w Rozwodnicy, "eks", wdowy/wdowcy
Nie ważne co napisze, połowa i tak będzie pisać tak jak powyżej, a mi się już znudziło odpieranie ataków... Może, tak czuje więc tak mówię! Bez przesady z tym krzywdzeniem i puszczaniem się!!! I nie rozbiłam rodziny, rodziną trzeba najpierw być, a takiej rozbić się nie da...a posiadanie dzieci nikogo rodziną nie czyni! Jak również papieru! Mój mąż mnie rodziną przed ślubem nazywał! I naprawdę stawiał ma pierwsym miejcu i wszystkie decyzje podejmował e mną... Wczoraj byłam u męża w pracy, usłyszałam jednego z kumpli, "była żona złamała rękę i zabrała dzieciaka na mazury ze sobą, mam z głowy przez 1,5 mca" Ma z głowy dzieciaka, bo tak "czasem mu podrzuca" Taki pewnie jest dobry, a ja zła. Umiecie tylko krytykować...nic poza tym, a temat z jakim przyszłam był inny...nie pozbyć się byłej i dziecka, bo nie są dla mnie zagrożeniem, tylko jak lepiej i łatwiej żyć w tej sytuacji...ale brak tu wrażliwych ludzi i widocznie mało też mądrych, bo tylko kilka umiało dać rady...reszta ma tyle do powiedzenia co nic, widać wyżej...
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 3 z 7