smaugolll
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez smaugolll
-
Musztarda o stosunkach mędzy dwoma krajami decyduja wspólne interesy a nie sentymenty. Sentymenty to może na stadionie a nie w polityce. Jak narazie gasprom nas jedzie w (_|_) i to sie dłuugo nie zmieni więc wspólne interesy odpadaja niezależnie co powie kaczyński. A to co powiedział to jego osobiste przesłanie.
-
W waszym tzn czyim?? Sama cytowałaś to sobie odpowiedz na pytanie w czyim imieniu.
-
Całośc przemówienia Kaczyńskeigo jest tu: http://www.youtube.com/watch?v=rjfUm6mbBv4&feature=player_embedded#! Loga PiSu na nim nie widze...
-
Napisałem totalna bzdura bo znałem inne zdanie L. Kaczyńskiego na ten temat. Też dużo czytałem i to co ma do powiedzenia zarówno jedna jak i druga strona.
-
Skoro z jakiegoś wystąpienia cytuje się jedno zdanie to nic dziwnego że brzmi ono jak wyrwane z kontekstu. Dziennikarz ( którego życie prywatne mnie nie interesuje ) mógł się barzdiej postarać i rzetelniej napisać o jakie tajne porozumienie chodziło.
-
To pewnie zdanie wyrwane z kontekstu bo na swojej stronie zawarł coś podobnie brzmiące ale znaczące zupełnie coś innego.
-
Inna sprawa, że Rosja odtajni swoje akta dopiero za 10lat ( po 30latach) bo są pewne przesłanki co mówią o szyfrogramach wymienianych między ambasadą PRL a centralą MSZ-u i swiadczą one o tym, że Okrągły Stół był tylko częścią całości operacji ZSRR. Pewnie jak odtajnią to i tak będzie podobnie jak z Jaruzelskim. Częśc ludzi bedzie wierzyła historykom a część propagandzie
-
15:28 YCJan 24 Po latach L.Kaczyński mówił tak " "Dziś Lech Kaczyński powiada: "Uczestniczyłem we wszystkich posiedzeniach w Magdalence i mogę zaświadczyć, że nie było tam żadnego tajnego porozumienia." totalna bzdura Mówił tak: "Lech Kaczyński przekonywał, że w czasie obrad okrągłego stołu, ani przy podstolikach, ani w Magdalence, nie doszło do żadnego porozumienia, w ramach którego ktoś obiecywał w krótkim czasie Solidarności władzę." http://www.prezydent.pl/aktualnosci/wypowiedzi-prezydenta/wystapienia/art,222,lech-kaczynski-taktyczne-porozumienie-przy-okraglym-stole-bylo-konieczne.html
-
pewnie był w magdalence ale żródło takie nijakie: http://www.polonica.net/imag/Magdalenka2.jpg ( pierwszy od góry )
-
Najważniejsze decyzje zapadały nie przy kanciastym stole ale w Magdalence. A po za tym my nie mamy swieta upamietaniajacego upadek komunizmu bo to byłoby conajmniej smieszne swiętować przepoczwarzenie się komuny. Niemcy maja swoje 9 litopada, czesi swiętują 17 listopada, my nie mamy nic bo i nie mamy co świętować.
-
Śmieszy mnie ta gadka o autorytetach. Bo to trzeba by doprecyzować w czym autorytet, np Zidan moze byc autorytetem w piłce nożnej ale jakby mi radził jak gotować kluski z makaronem albo na kogo głosować to bym go wyśmiał. Skoro ktoś ma w polityce autorytety jak ludzie aspirujący do poziomu Niesiołowskiego to gratuluje.
-
maturzysta to już podpowiadam. Chodzi o Bartoszewskiego A po za tym kto niby nie znany z tej listy?
-
To wklejmy też komitet honorowy sp L.Kaczyńskiego ( oczywiście skrócony o czym świadczą lp przy nazwiskach ) 1. prof. Artur Andrzejuk 6. prof. Jolanta Choińska-Mika 7. prof. Wojciech Chudy 9. prof. dr hab. Mieczysław Ciosek 13. prof. Anna Doboszyńska 14. prof. Jan Draus 16. prof. Krzysztof Dybciak 17. prof. Maria Dzielska 22. prof. Tomasz Gąsowski 24. por. Bolesław Hozakowski 29. prof. Witold Kieżun 30. prof. Wojciech Kilar 31. prof. Tadeusz Klimski 37. prof. Zdzisław Krasnodębski 38. prof. Grzegorz Kucharczyk 42. prof. Ryszard Legutko 46. prof. Marian Malikowski 53. prof. Andrzej Nowak 54. prof. Iwona Nowakowska-Kempna 59. prof. Barbara Otwinowska 60. prof. Kazimierz Ożóg 68. prof. Maria Radomska 69. prof. Zbigniew Rau 71. prof. Wojciech Roszkowski 74. prof. Dominik Sankowski 78. prof. Andrzej Stelmachowski 79. prof. Anna Sucheni-Grabowska 83. prof. Bohdan Szlachta 85. prof. Stanisław Szwankowski 89. prof. Kazimierz Wiatr
-
To przypomnijmy jaki komitet honorowy miała PO ( z niewielkim błedem mozna przyjąć, że ten sam będzie miał tow Komorowski ) http://www.platforma.org/pl/o-nas/komitet-honorowy-po/ czyli połowa to aktor/aktorka, reszta to piłkarze, piosenkarze i bokserka. Z prof to Cwiakalski co się buja kradzionymi autami i Rutkowski musiał go zamknać, Zoll co chce cenzorować wszystko i Bikle - nie znam
-
Raczej ma skleroze niz zmądrzała albo poprostu toważysz Komorowski fizycznie przypomina jej Stalina.
-
Lepszy komitetma toważysz Komorowski co się chwali 2 noblistami czyli Bolkiem , którego przedstawiac nie trzeba i Szymborską co pisała: "Pod sztandarem rewolucji wzmocnić warty wzmocnić warty u wszystkich bram". W tym samym wierszu, chwaląc Stalina, Szymborska pisała: "Oto Partia - ludzkości wzrok Oto Partia siła ludów i sumienie? Nic nie pójdzie z jego życia w zapomnienie".
-
ad Kryże to też czytałem, nie jest on politykiem, sprawia wrażnie formalisty. Kiedyś to go nawet GW chwaliła za to , że nie pozwolił na przedawnienie afery FOzZ i nazwały go "polski Di Pietro" A potem ukazał się art w GW "czy kryże lobbystą PiS" i od tamtej pory skończyło się chwalenie a zaczeło szczucie.
-
Czyli krótko mówiąc Komorowski chciał przez to powiedzieć, że nie ważne czy na lewo czy na prawo ale ważne, że przy korycie. Gość mysli, że jest w specjalnej kascie powołanej do rzeządzenia czy jaki ch...?
-
Shatyn ..blisko..już niebawem kolejny Twój cytat wyląduje w mojej stopce kolejny cytat z tego art: Komorowski: Okazało się, że z tymi ludźmi można znaleźć wspólny język przekonuje. Stosunek do nich bardzo zmieniła moja rozmowa z Siwickim. Okazał się bardzo miłym człowiekiem. Zaprosił mnie kiedyś do siebie, do domu. Ta rozmowa zmieniła mój pogląd na temat ludzi tamtego systemu. Wtedy zrozumiałem, co decyduje o tym, że ktoś obrał taką, a nie inną drogę. Siwicki powiedział mi wtedy: Wie pan, ja siedziałem na Syberii i bardzo chciałem dotrzeć do armii Andersa. Ale nie zdążyłem. I trafiłem gdzie indziej. Do 1 Dywizji Piechoty. I zostałem komunistą. A gdybym zdążył, może byłbym dziś w rządzie londyńskim? pamiętam to jego wyznanie. Wtedy zobaczyłem, że ludzie armii są też ofiarami tamtego systemu. Poznałem ludzi, którzy często nie znali swoich korzeni, bo przeszłość ich rodziny ukrywano przed nimi. Pamiętam takiego oficera, który dopiero we wspólnej Polsce dowiedział się, że jego dziadek został odznaczony za wojnę 1920 roku. Tych ludzi pozbawiono własnej tożsamości i nie można dziś ich za to winić tak dzisiejszy marszałek Sejmu tłumaczy swoją zmianę stosunku do wojskowych z PRL.
-
Anouk --> odnośnie ładnej karty w PRL Komorowskiego to chyba warto też poznać opinie drugiej strony: Ludwik Dorn ( o Komorowskim): W latach 90. to był już inny człowiek. Coś się z nim stało, podejrzewam, że wtedy, kiedy trafił do MON. Pod względem politycznym i ludzkim stał się zupełnie innym Bronisławem Komorowskim niż ten, którego znałem kilkanaście lat wcześniej. Pojawiła się zapiekłość oraz autentyczna a byłem tego świadkiem jako marszałek Sejmu niezdolność do rozumienia wydarzeń. I stan napięcia, który można chyba tłumaczyć głęboko przeżywanym lękiem. Zewnętrznym tego znakiem jest fakt, że jako jedyny członek Platformy głosował przeciwko rozwiązaniu WSI. Trudno mi to zrozumieć. Przebył jakąś drogę nie do, ale z Damaszku. Paweł zamienił się w Szawła mówi. http://www.rp.pl/artykul/433182_Bezpieczne_wybory_Komorowskiego.html
-
Ta wypowiedz to podsumowanie całej polityki zagranicznej rządu Tuska. Starożytni Grecy powiedzieli by o nas, że gramy role bierną a cała Europa i Rosja czynną.
-
Dzisiaj (kon) Donek na pytanie dlaczego Polski rząd nie skorzystał z międzynarodowego prawa i nie przeją sprawy badania przyczyn wypadku to powiedział cos w ten deseń: że nie chciał pokazywać Rosji, że im nie ufamy....
-
"Podobno pan Dziwisz otrzymuje sporo listów z protestami ale na nie nie odpowiada" A co PO sypneła kasą na znaczki?
-
A dlaczego ma się o was nie mówić gumiory jak to przyjechało na drabiniastych wozach z trzodą i drobiem. Potem władze latały żeby kur i świń w blokach nie trzymali.
-
Zamiast Alei Przyjaźni - Lecha i Marii Kaczyńskich Teraz na hucie będziecie się z Kaczyńskimi przyjażnić :D