Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Jarosław

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Jarosław

  1. Idź na wątek "leczenie wodą utlenioną" i spytaj "życzliwego", on wie więcej na temat jodu. A jak tam będziesz to tam zostań i nie wracaj. Ty to naprawdę głupia jesteś...
  2. coriander Metoda ogrzewania olejem rycynowym polega na tym że namoczoną flanelę olejem kładziemy na miejsce które ma być leczone, obwijamy folią aby olej się nie wydostał na zewnątrz i ogrzewamy albo poduszką elektr. albo termoforem. Trzeba samemu wyprubować jak będzie najlepiej, czy przez suchą szmatę czy bezpośrednio. Cały "zabieg" ma za zadanie spowodować rozszerzenie por skóry i nagrzanie oleju aby był bardziej rozrzedzony a przez to lepiej się wchłaniał przez skóre. Ja tak leczę swoje ciało praktycznie wszystkie powierzchowne urazy co widać. Stosowałem też tą metodę na wątrobę ale nie widać żeby wyszły kamienie wątrobowe takie jak przy oczyszczaniu metodą Clark czy Moritza. Niemniej jednak ból wewnętrzny znika po przyłożeniu okładu z rycyny i podgrzaniu czyli olej działa. A jak się nie ma ani poduszki elektr. ani termoforu mozna coś innego podgrzać i przyłożyć na okład z rycyną np. woreczek z solą czy piaskiem podgrzany w piekarniku. Najlepsze jest to że metoda z rycyną jest dostępna dla każdego, zawsze i wszędzie.
  3. Lutek Podobnie było ze mną. W swoich książkach "Zdrowie na własne życzenie" przedstawia inny punkt widzenia na temat zdrowia, co mnie zaintrygowało i wciągnęło do drążenia tematu. Poprubowałem jego mieszanek, poczytałem jego wypowiedzi na forum i doszedłem do wniosku że szukając przyczyn wszystkich chorób w nieszczelnych jelitach, nie tędy droga. Masz rację że to wygląda jak jakaś sekta, ale to wina samych ludzi którzy zawierzyli jego metodzie. No i wiele jego zaleceń przypomina mi Edgara, tylko trochę zmienione. Nie mówię że wszystko co "wymyślił" Słonecki jest bebe, ale że jedna metoda nie będzie działała na wszystkich tak samo. Zajodowana Jola Chlor wypłukuje jod z organizmu. A tak z ciekawości spytam: oczyścił Ci wątrobę ?
  4. Lutek... A tak z ciekawości spytam, czy Ty stosujesz wszystkie zalecenia Słoneckiego ? Czy tylko wybrane ?
  5. Bianka Niełuskane bo to "koktail błonnikowy". coriander Lepiej gdy zapach czosnku "uchodzi" nie przez usta, (tak jak mojemu ojcu gdy pobierał nalewkę) a innymi drogami :) Ale na to wpływu nie mamy którędy pojdzie. A może ma znaczenie z czym pijemy kropelki, ja piłem z kefirem. Może papaja i makler niech powiedzą z czym biorą i gdzie jest zapach :) Nie ma co się przerażać, u Ciebie może być tak że wcale nic nie będzie czuć :)
  6. Gdy ja piłem, a było to na początku tego roku z ust mi nic nie było czuć, jedynie musiałem używać dobrego dezodorantu :) czego i Tobie życzę.
  7. Jarosław

    leczenie wodą utlenioną

    Szczypior idź na wątek "Kuracja oczyszczania wątroby metodą Huldy Clark" na str.38 tam znajdziesz "Woda utleniona na straży zdrowia" :) Chyba że nie chce Ci sie czytać. Ale myślę że warto poznać co Nieumywakin ma do powiedzenia.
  8. zdróweczko Zajżyj na str. 38 tegoż wątku, może tam znajdziesz po polsku:)
  9. coriander Ci którzy myślą że z racji XXI wieku w którym żyją, nie mają grzybic, pasożytów itp. i dlatego będą zdrowi, niech żyją sobie w swoim błogim przeświadczeniu:) alusia78 A powiedz mi skąd weźmiesz składniki odżywcze dla kom. ciała ? Pytam, bo temat głodówek jest mi obcy. ATENA777777777777777 Zaglądasz tu czasem, co u Ciebie słychać ?
  10. Myślę że jak zacznie brać nalewkę czyli: śniadanie 1 kropla, obiad 2 kr. kolacja 3 kr. to zanim dojdzie do 25 to minie 8 dni. Nie wiem ile dni ma brać antybiotyk, ale i tak zanim zaczną działać 25 kropli 3 X dziennie trochę czasu upłynie. Pamiętajmy że te pierwsze 8 dni to przyzwyczajenie organizmu do nalewki. Ja bym zaryzykował branie, jak coś podejżanego by się działo to odstawić nalewkę.
  11. makler Z Ribcagiem jest tak że srebro które robi jest słabiutkie pod względem ppm. Może dlatego że prąd robiący srebro jest słabiutki. Ja robię prądem 30V przez +- 1,5 godziny pół litra co niedzielę, wszystko zużywa żona, pije i zakrapla oczy. Tak już od ponad roku i jest zachwycona. Dawniej to jak miała przeziębienie to jej zatoki atakowało, teraz nic z tych rzeczy. A jak już to łagodnie przechodzi przeziębienia. Gościu który zgłębił temat http://silver-station.bo.pl/ Także do produkcji srebra Ribcaga nie polecam, ale jako zapper tak. memii Nigdzie nie ma wzmianki co Cayce zalecał przy Hashimoto, na niedoczynność tarczycy jest dużo metod, ale nie ma recepty uniwersalnej, każdy przypadek jest indywidualny. Sprawdzałem w Encyklopedii Uzdrawiania Reby Ann Karp.
  12. Wiesz makler, człowiek wyrabia w sobie pewne przyzwyczajenia. Dobrze że może je zmieniać. Temat czystej wody, osmozy to Ty poruszyłeś, i bardzo dobrze bo bym go nie zgłębiał, i nie wiedział co nowego jest w tym temacie. To tak jak z zapperem, czy srebrem koloidalnym zanim zdecydowałem się, chyba z tydzień siedziałem w sieci czytając co kto ma do powiedzenia. Ostateczny wniosek i decyzję podjąłem ja sam na podstawie danych które miałem w głowie:) Miłego dnia życzę
  13. makler Z tego co wyczytałem na temat wody to w niej są sole minerałów rozpuszczone w wodzie, a te są przyswajalne. Najwięcej w wodach mineralnych. Po za tym na każdej butelce jest napisane jakie są kationy np: wapniowy, magnezowy, sodowy i aniony: chlorkowy, wodorowęglanowy,siarczanowy. A to są jony dodatnie lub ujemne. Za dużo by o tym pisać. Zgadzam się że 90 składników pokarmowych powinniśmy czerpać z pożywienia, głównie z warzyw i owoców, ale tak sobie wymyśliłem że woda też ma znaczenie, dlatego gdy sprawdzisz jakie masz pH organizmu, i powiesz co spożywasz (bo wiemy że pijesz wodę z osmozy) będzie wiadomo czy warto ją pić. Ja też nie jestem dobry w chemii, bazuję na tym co wyczytam. I ostatnie: przeciwnicy picia osmozy mówią że w organiźmie zachodzi powrót do naturalności wody i z organizmu są pobierane wszystkie mikroelementy "pamięć wody" i dążenie do stanu pierwotnego. Jaka jest prawda nie wiem. Ja tam piję wodę źródlaną, i nie przeszkadza mi fakt że jest w niej jedna bilionowa kropli moczu dinozaura :):):)
  14. makler Nie stosuje żadnych suplementów, witamin, o antybiotykach czy innym szajsie nie wspomnę. Pisałem o tym na poprzednich stronach że wystarczy przyjmować pożywienie pod względem bilansu zasadowo-kwasowego i łączenia produktów, a ciało fizyczne będzie wykonywało swoje funkcje najlepiej jak potrafi, czyli tak jak ma zakodowane. Aha, i jak kupisz tester do badania pH wody będziesz mógł zbadać pH moczu, pod warunkiem że będzie on bezbarwny. Można kupić papierki lakmusowe do badania śliny, ale z tym jest problem. Ciekaw jestem jakie masz pH pijąc wodę z osmozy. madzia Dodawanie minerałów ma sens bo organizm je zagospodaruje a nie będzie pobierał jak w przypadku wapnia z kości. I widzę większy sens w metodzie zwiększania pH wody poprzez mineralizację niż jonizację. wszyscy Nie będę się rozpisywał o moich przemyśleniach na temat wody, wniosek z nich taki: Znaleźć wodę o dużej zawartości alkalicznych minerałów, takich jak wapń, potas, magnez, cez i rubid. Poddać ją jonizacji uzyskując "wodę martwą" i "wodę żywą". Pić wodę żywą. Woda taka nie dość że będzie zawierała potrzebne minerały, to będzie miała bardzo wysokie pH. Na razie zostaję przy tym co mam i rozglądam się za jonizatorem.
  15. makler bo rozumiem ze jesli w jelicie grubym mamy pH ok 8... to kranowa z soda i sola...to prawie optymalna kombinacja a woda osmotyczna...moze troche zaburzac spokoj jelita grubego Nie musi być kranówa, ważne żeby wodę przegotować, co by zabić szkodliwe bakterie. Myśle że Edgar właśnie po to zalecał taki skład lewatywy żeby w miarę możliwości zachować środowisko jelita grubego w którym żyją bakterie odpowiedzialne za odporność organizmu. Po za tym on nie zalecał tak często (jak Małachow- 1tydzień codziennie itd.) lewatywy. madzia Temat wody "drążę". Myślę że to co robisz jest dobrą metodą. Więcej napiszę później, wyjść teraz muszę.
  16. Oczywiście merkaba, ja zaspany chyba też jeszcze :)
  17. Alusia Na stronie 5 wątku "zakwaszenie organizmu" ostatni wpis, Mekaba podaje link do świetnej strony. Wyjaśnia ona dużo na temat żywienia. Ja powiem krótko: dojżała cytryna to owoc alkalizujący, niedojżała jest kwasotwórcza.
  18. Alusia Pytasz: dlaczego woda o pH5,5 ma być lepsza niż o pH7,5. A ja się spytam: skąd to twierdzenie ?
  19. madzia to pytanie to do mnie :) Ja sprawdzałem pH kranówy i po przejściu przez Britte. Z mojego kranu leci woda zachlorowana, zafluorowana, a i tak pewnie zasyfiona. Ma ona pH 7,5 . U Ciebie pewnie jest inne. Po przejściu przez brittę wychodzi woda czystsza bo filtr napewno zatrzymuje część syfu, ale pH się obniża do 5,5. Ja używam wodę z britty do kawy, cherbaty, zup, gotowania. Do picia kupuję wodę źródlaną co ma pH 7,5. Poczekajmy aż makler kupi tester i sprawdzi jakie pH ma jego woda z filtra osmotycznego:) Chyba że ktoś czytający też ma "osmozę" i sprawdzał swą wodę na pH, to może się z nami podzieli informacją :)
  20. - w jelicie grubym i odbytnicy przy pH 8,0 występuje najbardziej liczna i zróżnicowana flora bakteryjna około 30% mas kałowych stanowią bakterie, występują tu przede wszystkim względnie i bezwzględnie beztlenowe bakterie Gram dodatnie i Gram ujemne z rodzaju Bacteroides, Bifidobacterium, Eubacterium, Fusobacterium, Ruminococcus oraz w mniejszych ilościach bakterie z rodzaju Lactobacillus, Escherichia coli, Enterococcus faecalis, Bacillus sp., Clostridium sp., Streptococcus sp. oraz drożdże głównie Candida albicans. Bakterie bezwzględnie beztlenowe w stosunku do względnie beztlenowych są 100 do 1000 razy liczniejsze. pełny tekst http://www.mikroflora.info/ Wychodzi na to że Edgar uważał żeby nie zmieniać w drastyczny sposób pH jelita grubego i nie traktować go środkami o pH kwaśnym.
  21. makler Tak sobie pomyślałem żebyś sprawdził pH bo skoro ją pijesz to warto byś wiedział jakie pH wlewasz do gardła. Po za tym Bianka podała świetny pomysł z tym Alkala i co najważniejsze dają papierki lakmusowe które trudno dostać, a nimi można sprawdzić jakie mamy pH organizmu. Wrócę jeszcze do Alkala. Jest to proszek zasadowy o składzie: cytrynian sodu, wodorowęglan potasowy, wodorowęglan sodowy-czyli nasza poczciwa soda oczyszczona. Sama soda oczyszczona jest substancją zasadotwórczą (pamiętacie sposób na zgagę) Zamienia ona wodę o ph 7,5 na 8,5 dodając do litra płaską łyżeczkę sody oczyszczonej. Dodając następną otrzymujemy 9 pH. Wrócę do lewatywy z sodą i solą. Po prostu wlewamy płyn zasadowy znoszący kwasowość. I tak myślę czy łyżeczka czy łyżka nic nam nie grozi bo pH zmieni się o 0,5 w stronę zasadowości.
  22. Papaja po jakich wątkach Cię nosi. Zmień nastawienie do życia. Pamiętasz słowa Edgara: PODOBNE PRZYCIĄGA PODOBNE Przeszłaś dietę jabłkową, oczyściłaś wnętrze i co ? wracasz do "starego stylu życia" makler ciekaw jestem jakie pH ma woda z filtra osmotycznego, żeby to stwierdzić musiałbyś kupić tester pH najlepiej w sklepie akwarystycznym, zwykły test polega na tym że do menzurki wlewasz 5 ml wody dodajesz 4 krople płynu, mieszasz i porównujesz z kolorami na wzorniku. To wszystko jest w zestawie testera. Chyba że gdzieś w danych tech. filtra jest to podane. U mnie to wygląda tak: woda z kranu- pH 7,5 ta sama woda z kranu przepuszczona przez Britta (filtr węglowy)- pH 5,5
  23. Z książki "Zdrowa dieta Edgara Cayce'ego Lewatywa: Oto ogólne wskazówki prawidłowego wykonania lewatywy sposobem Cayce'owskim: Należy: - wyjałowić spirytusem końcówkę dyszową, - przygotować litr ciepłej (o temperaturze ciała), czystej wody, dodając do niej łyżeczkę soli i łyżeczkę sody, - rozłożyć na podłodze lub tapczanie plastikową folię, położyć na niej duży ręcznik l położyć się na nim na lewym boku, - umieścić zbiornik z wodą powyżej ciała, - posmarować końcówkę dyszową wazeliną i delikatnie wprowadzić ją do odbytu na głębokość dwóch do pięciu centymetrów, - otworzyć kurek dyszy i pozwolić, aby woda wpłynęła powoli do odbytu. Jeśli pojawiłyby się skurcze i parcie, należy zamknąć kurek, wykonać kilka głębokich oddechów i kontynuować zabieg, - po wprowadzeniu całej ilości (ok. 1 l) przygotowanej wody utrzymać ją wewnątrz jak najdłużej zanim nastąpi wypróżnienie, - powtórzyć cały zabieg w pozycji na klęczkach z rękoma opartymi na podłodze, a następnie wykonać lewatywę leżąc na prawym boku, - do ostatniej lewatywy (na prawym boku) Cayce zalecał użycie wody z dodatkiem jednej łyżki stołowej glycothymoliny. Gly-cothymolina miała działać antyseptycznie i wpływać korzystnie na śluzówkę jelita grubego i całego układu jelitowego. W przypadku braku glycothymoliny użyć można oczywiście znowu soli i sody. - przed wydaleniem ostatniej lewatywy dobrze jest przez chwilę pospacerować po pokoju. papaja Ta "łyżka" o której pisałem na wątku lewatyw to z rozpędu bo ja robiłem z 2 litrów memii Edgar zalecał ją chyba każdemu, uważał że najlepsze jest głębokie płukanie jelita grubego a jak nie ma możliwości to lewatywa.
  24. papaja Dawaj opis doznań jakie miałaś podczas diety jabłkowej:) I jak po lewatywie Edgara.
  25. samia Przybliż temat o co chodzi w tym manuskrypcie. Czego nie możesz znaleźć.
×