-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Jarosław
-
p1975 Nie sądzę żeby Merkaba był zdolny do samodzielnej odpowiedzi na Twoje pytanie. Na moje pytanie odpowiedział wklejeniem tekstu nie na temat zadanego pytania :) Tak przy okazji spytam, czy byłeś na spotkaniu z Avatarem ?
-
MonaL Rozumiem że sama sobie stworzyłaś "teorię reinkarnacji" ? Czy może Twoje rozumowanie podparte jest ideą z zewnątrz ? Janoity Mnie z tematu hipnozy najbardziej podoba się "autohipnoza" i "hipnoza regresyjna". Gdy dowiedziałem się z wywiadu Dolores "Spleciony wszechświat" o leczeniu podczas hipnozy: http://www.youtube.com/watch?v=CpgstL0fiss&feature=related że są ludzie wyszkoleni pod jej kierunkiem w tym temacie, poszedłem tym tropem i znalazłem jedną osobę z Polski. Napisałem meila z konkretnymi pytaniami i do dziś czekam na odpowiedź :) Co do Sri Bhagavana: ja rozumiem to tak że przebaczenie następuje poprzez zapomnienie z upływem czasu. Chyba ze ktoś nie chce zapomnieć i przywołuje w pamięci obraz krzywdy wyrządzonej. Huna mówi w tym przypadku o "zjadających towarzyszach" :)
-
danke Ja siebie nie wyobrażam w stringach :):):) Wolę luźne gatki :):):)
-
Też Bliss...ale trochę inaczej http://www.youtube.com/watch?v=HSS6kru5O9k&list=WL862526A2A7E485D1&index=31&feature=plpp_video
-
Anitka44 Jak dostaniesz Ribcaga to powinna być z nim płyta z instrukcjami, odnośnikami, tabelami. Dokładnie się z nią zapoznaj to wszystko powinno być jasne. Jak nastawisz jakiś program z tych 1180 i włączysz start "clear"na monitorku pojawi się napis i z prawej str. u dołu będzie np. "cy-17/1 " Oznacza to że jest 17 częstotliwości i po kolei będą przerabiane. Nic więcej nie musisz nastawiać, wybierać na daną dolegliwosć. Samo przejdzie przez te wszystkie częstotliwości. Co do CAFL to "google tłumacz" nie tłumaczy wszystkiego bo nie umie :) Tabela jest przydatna żeby samemu sobie wpisać to czego nie ma w pamięci Ribcaga.
-
Anitka44 Mam Ribcaga, drugiej generacji z zapisanymi 400 programami (pierwsza generacja 160). Jeśli wybrałaś program na "Angina" to wszystkie te częstotliwosci mają spowodować unicestwienie patogenów. Jest to program zapisany w Ribcagu ze str. CAFL "Angina_pectoris". Nie musisz wybierać ani nic robić, po prostu włanczasz wybrany program nr. jakiś tam i masz gotowy ciąg częstotliwości na dolegliwość której chcesz się pozbyć. Dlatego tyle jest częstotliwości gdyż tyle może być przyczyn anginy. Inne przypadłości mają inną ilość częstotliwości. Widzisz ile ich jest po włączeniu i wystartowaniu. Zobacz na tabelę CAFL przez tłumacza.
-
Ale zdanie napisałem :) =Nie może być inaczej że gdy się czegoś doświadczy to się to odrzuca jako nieprawdę= Ma być: =Gdy się czegoś doświadczy jest to prawdą=
-
MonaL Nie może być inaczej że gdy się czegoś doświadczy to się to odrzuca jako nieprawdę (to do Twoich słów z wypowiedzi z 15.02.2012 godz.16.30) I mam pytanie: jaką/według kogo reinkarnację masz na myśli ? p1975 Tak myślę że powinno być tak iż w filtrze jest woda naenergetyzowana coś a'la Grandera przez którą poprowadzony jest przewód najlepiej w kształcie sprężyny, i przez niego wchodzi/wychodzi woda do kranika. Pewnie za wcześnie jeszcze się pytać o odczuwalne efekty picia przez ciebie tej wody, ale miej na uwadze że czekamy :) na pierwsze objawy działania tegoż filtra/przystawki. Napisałeś że się nazwiedzałeś meczetów,kościołów,świątyń. Jeśli byłeś w nich fizycznie możesz napisać o swoich odczuciach, jakie miałeś ?
-
MonaL Kiedyś gdy interesował mnie temat hipnozy, medium itp. zaznajamiałem się z nim, sporo książek przeczytałem o tym. Do dziś podchodzę do jakiegoś artykułu czy książki poprzez pryzmat jego autora. Skąd ma wiedzę, po co to napisał itd. Myślę że nie zaznajomiłaś się z wywiadem http://tnij.com/DwqXz lub ten sam na youtybe. Mnie osobiście nie interesuje życie Atlantów, Wikingów czy kosmitów. Myślę nawet że od pewnego czasu zapanowała moda na innych bogów, najlepiej z kosmosu :) Człowiek od zawsze chce mieć poczucie że ktoś nad nim czuwa, że nie jest sam. Ale trudno jest wejść w głąb siebie, by poznać że można być w innej rzeczywistości :)
-
vilcacor Dobrze że przedstawiłeś swoje oczyszczanie i efekty. Mało tego, napisałeś rzecz bardzo ważną, mianowicie jakie jedzenie dostarczasz organizmowi. Mało kto pisze o swoim pożywieniu, a w/g mnie to rzecz ważna. Myślę że wpływ na powstawanie kamieni ma przede wszystkim odżywianie, ale nie tylko. Faktem jest że dobrze jest od czasu do czasu przepłukać wątrobę, nawet po to by stwierdzić co się w niej odkłada :)
-
Wiesław Czy to oznacza że pan Jerzy dalej sprowadza ze Stanów, czy ma jakieś zapasy ? O seminarium wiem, ale nie wiem czy się wybiorę. Myślę że jak stałeś się pasjonatem Edgara to warto pogadać z kimś kto ma dużo więcej wiedzy, a Jerzy Łatak ją posiada.
-
Kippin to w/g mnie bardzo dobre źródło wiedzy. Wklejam z niego: "W tej pracy rozpatrywana jest struktura izolowanych atomów (w stanie normalnym) naturalnych nieradioaktywnych elementów chemicznych. Wszystkie badania zostały dokonane na drodze psychotronicznej, to znaczy za pomocą psychotronicznych zdolności Sławki Sewriukowej przy współpracy Iwo Łozenskiego. S.Sewriukowa od dziecka posiada wyjątkowe zdolności psychotroniczne, stabilne, powtarzalne, niezależne od warunków klimatycznych, czasu, miejsca itp. Siłą myśli S.Sewriukowa przenika praktycznie we wszystkie dziedziny bytu i ludzkiej wiedzy. Bez popadania w trans widzi ona wewnętrzne organy ludzkiego ciała w stanie funkcjonowania, obserwuje strukturą jądra ziemi, elektroniczne i inne elementy techniczne, mikroorganizmy i mikrocząstki, powiększając ich obraz do niezbędnej wielkości, widzi ludzi, wydarzenia, kosmos od najgłębszej przeszłości do dzisiaj itp. Otrzymywana od niej informacja jest pełna, jasna, zawierająca wszystkie elementy pięciu ludzkich zmysłów informacja wzrokowa w kolorach, informacja słuchowa, dotykowa itd." I jakoś nie ma nic w wyszukiwarce o Sławce oprócz odnośnika do kippina.
-
do Wiesława Jakiś czas temu, nie pamiętam skąd, ale dowiedziałem się że Jerzy Łatak już nie sprowadza produktów ze Stanów, bo firma je dostarczająca zaprzestała działalności. Chyba Henryk o tym mi mówił, bo sam odsyłał swoich pacjentów do Łataka, który jako jedyny z Europy je sprowadzał. Osobiście nie używałem nic oprócz oleju rycynowego kupionego w Polsce. Zresztą "leczenie" Edgara nie polega tylko na przyjmowaniu "suplementów", ale jak wiesz są tylko częścią jego zaleceń.
-
janoity Miałem pytać wcześniej, ale spytam teraz. Skąd się wzięło u Ciebie zainteresowanie Huną ?
-
p1975 Protokół Becka składa sie z 4 elementow: 1. picie srebra koloidalnego 2. elektryfikacja krwi 3. picie wody ozonowanej 4. zabijanie wirusow i bakteri w miejscach , do których nie może dotrzeć prad przy elektryfikacji za pomoca szybkozmiennego pola magnetycznego /magnetic pulsar/ I tu wydawało mi się że woda ozonowa i woda utleniona mają te same właściwości. Ale sprawdziłem co Nieumywakin napisał: "Wodór jest substancją bardzo lotną i szybko opuszcza wodę, tak samo jak odmiana tlenu, ozon, rozpada się na tlen molekularny i atomowy, a pozostała część tlenu, szybko łącząc się w postaci grup hydroksylowych, tworzy nadtlenek wodoru . Nadtlenek wodoru jest jednym z najsilniejszych antyoksydantów, który, dotleniając niedotlenione substancje, sprzyja temu, że kwaśne środowisko (to, które „lubią" komórki rakowe) przechodzi w stronę zasadową . Tym samym przywraca homeostazę - równowagę kwasowo-zasadową, a co z tego wynika - prowadzi do wyzdrowienia ." Czyli nie łączymy w terapii Becka wody utlenionej i srebra. Skąd masz te 400 pozycji ? Ja przeczytałem więcej, ale na przestrzeni lat, i zacząłem jak nie było internetu. Znalazłem co Edgar mówił o podświadomości, nadświadomości, świadomości w aspekcie przeszłości, teraźniejszości i przyszłości. Muszę to jakoś zwięzle przedstawić, bo w/g mnie to ważna informacja. Janoity Może nie czytać wszystkiego :) Pamiętam sprzed lat jak ktoś powiedział że "książka to zbiór przemyśleń lub fantazji jej autora".
-
MonaL Nic się nie bój, świadomość ludzi rozwija się od wieków, tak jak technika. Jeśli wierzyć Edgarowi, kiedyś wszyscy będą mieli takie zdolności jak on. Różne żródła mówią że ludzkość wejdzie w przyśpieszony rozwój umysłu. Proces ten możemy zauważyć w niepozornych działaniach w dniu dzisiejszym. Jest wiele artykułów na ten temat. Oliwę z oliwek można pić codziennie po np. 2 łyżki,(jak ktoś ma kłopoty z woreczkiem żółciowym) lub ostatniego dnia ok. 100 ml. Nie ma reguły, Edgar różnie zalecał, zależy od człowieka. Generalnie chodzi o to by wzmóc oczyszczanie jelit. Najlepsze są lewatywy. Ale i tu nie kategorycznego nakazu. Kawę można pić :) janoity Tekst z 2005 roku i żadnego komentarza. Żal że nikogo to nie zainteresowało :(
-
do Wiesława Pisząc "Edgar mi pomógł" miałem na myśli koncepcje snu, śnienia, osobistych senników to wszystko w/g Edgara. Dał on 600 readingów na ten temat, zebrał je i przedstawił Harmon H. Bro w książce "Sen,życie przyszłość". Musiałbyś ją przeczytać byśmy mogli dalej dyskutować:) i raczej na wątku http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5101199&cmd=logout
-
Dobrze mówisz janoity że dobrze by było zostawić wątek wątrobowy dla oczyszczaczy. Dodałem stronę do obserwowanych :)
-
janoity Też myślałem żeby utworzyć nowy temat/wątek. Dlatego że gdy ktoś chce poszukać coś o Hunie szuka w wyszukiwarce pod tym hasłem. Gdy o Edgarze też wpisuje "edgar..." a jak oczyszczanie wątroby to wiadomo co. Później doszedłem do wniosku że nie da się wszystkiego uporządkować, bo i tak część z nas woli mały bałaganik :) No i myślę że część osób wchodzi tam gdzie są osoby mające coś do powiedzenia (sztandarowym przykładem jest Tanaka z wątku urynowego który jest tam od lat, choć sam moczu nie pije :) ) To tak jak byłem świadkiem gdy na ulicy były dwie knajpki z piwem. Jeden z właścicieli postanowił zrobić remont. Powiększył, wymalował, myślał że będzie więcej klientów, a tu skucha - klient wszedł wypił piwo i poszedł bo go pustka i czystość odstraszyła. Za to w drugiej knajpce non-stop full klientów. Musieli czuć się lepiej, bardziej "u siebie" wśród dymu, gwaru, przykórzonych ścianach. Myślę że możesz założyc wątek, ciekaw jestem jak się rozwinie. Ciekawe czy MonaL śpi jeszcze, tyle rad dostała jak zasnąć :):):)
-
matylda Jeśli to książka Josepha Murphy to na str. 156 jest o podświadomości i śnie. Mam ją od dawna :) Na allegro jest "Encyklopedia Uzdrawiania" Reby An Karp. MonaL Myślę że za dużo na raz dostarczyłaś informacji Niższemu Ja i teraz intensywnie "pracuje w nocy" by to uporządkować :) Sprubuj się skupić na oddechu.
-
Wiesław Tu jest strona o Edgarze http://zdrowo.info.pl/forum/viewtopic.php?f=2&t=400&sid=7a2e6bda050b4312671e03dde86c4a51 Tam też myslę napisać co nieco jak wdrożyć podstawowe zalecenia Edgara.
-
papaja Jak do Ciebie nie przemawiają jego readigi to daj sobie z nimi spokój, tak jak kiedyś pisałaś "wydaje mi się, że nadaje się tym wytrwałym". Sam Edgar mówił że jego zalecenia mają być stosowane do skutku, czyli całkowitego wyleczenia. Z książki Thomasa Sugrue "Edgar Cayce": "Były różnice między celem ridingów a celem przeciętnego lekarza. Lekarz starał się wyleczyć określoną chorobę. Ridingi starały się wytworzyć zdrowe ciało, które samo byłoby zdolne uwolnić się od choroby. W pierwszym przypadku usuwano objawy choroby. W drugim usuwano jej przyczynę." str.231 MonaL Tak mi się wydawało że robiłaś "dietę jabłkową" ale nie byłem pewien :) matylda Ja też kiedyś, dawno temu jak jeszcze nie było książek o Edgarze zajmowałem się Jogą. Teraz co rano robię jego ćwiczenia "głowa-szyja" ale z elementami Hata jogi, inaczej nie potrafię :) Masz rację żeby wsłuchać się w swoje ciało. Ja tak robię od lat, mam wypracowaną metodę że podczas nocnego snu dostaję wskazówki co robić. Wystarczy że przedstawię problem przed zaśnięciem. Po obudzeniu wiem co począć :) Tu też Edgar mi pomógł jak to osiągnąć :)
-
Widzę że jakiś kiepski skrót powstał. http://zdrowo.info.pl/forum/viewtopic.php?f=2&t=400&sid=cf96f7417ce49293966e60ebe4d5f7a6 -ten jest pełny.
-
MonaL Zgadza się że nie potrzeba wielkiej samodyscypliny, ale w porównaniu z zaleceniami lekarza (wykup recepę i zażywaj lek) z tradycyjnego gabinetu to jednak trzeba przynajmniej uważać co można a czego nie można. A gdy się chce wdrożyć podstawowe zalecenia Edgara (zasady żywienia 20-80 + oczyszczanie jelita grubego + ustawienie u osteopaty kregosłupa) to przeciętny obywatel znajdzie milion powodów by to odwlec i w końcu zrezygnować. Trzydniowa dieta jabłkowa jest świetną sprawą. Pamiętam jak ją papaja przeszła i jak dziękowała za podsunięcie jej pomysłu :) Zresztą nie tylko ona ją przechodziła, makler z żoną też był zadowolony. To co mówił Edgar w temacie życia czy praw religijnych i zasady Huny to jedno i to samo tylko powiedziane innymi słowami. Takie jest moje zdanie. matylda Właśnie też mi się przypomniało że podobnie jak MonaL też od czasu do czasu mam ból karku, i jest on nerwu który kiedyś przeziębiłem. Także może być od nadwyrężenia, lub podwichnięcia kręgów w rejonie piersiowym. Na mnie działają ćwiczenia hatha jogi by go zlikwidować. Nie płuczę wątroby jakby chciał Moritz :) Strona o której pisała MonaL o Edgarze to http://tnij.com/Ozkd2 ale nie jesteśmy tam, tylko zasugerowałem by tam MonaL pytał o Edgara i Hunę. Ja się tu źle czuję pisząc nie na temat wątroby. Jest jeszcze "olej rycynowy" ale to "strona" Henryka. On wie więcej na temat okładów bo je stosuje w swojej praktyce. I bardzo dobrze że zastosujesz zioła i wlewki. Lepsze to niż chemia z apteki.
-
matylda Ja uważam że "zamęczam" bo piszę o tym co proponował Edgar, a co większość ludzi nie może przyjąć do wiadomości. I się nie dziwię bo nauczeni są że lekarz przypisze lek i ma być dobrze. Jak zrobisz badanie co Ci dolega i pójdziesz z wynikami do lekarza to mogę założyć się o wszystko że dostaniesz receptę do wykupienia :) z lakimś lekarstwem który ma Ci pomóc. Edgar zrobił prawie 9 tys. "readingów zdrowia". Wynika z nich że każdemu pacjentowi zalecił: 1. Zmianę odżywiania, 2. Głębokie płukanie jelita grubego lub lewatywy lub środki przeczyszczające w celu pozbycia się zalegających toksyn. 3. Ustawianie kręgosłupa przez ostepatę lub masaże z zastosowaniem olejków lub użycie "masażerów". Resztę zabiegów typu: okłady zewnętrzne, mieszanki ziołowe, homeopatyczne, toniki, zabiegi urządzeniami wytwarzającymi określone fale elektryczne i inne w tym podejście mentalne. Oczywiście w zależności od dolegliwości. Wiem że gdy przeczytasz "Encyklopedię Uzdrawiania..." wyciągniesz właściwe wnioski co do powstawania chorób i ich leczenia. Ja wiem że można wdrożyć zalecenia Edgara w życie tylko potrzeba samodyscypliny a większości ludziom jest to pojęcie obce. Wiem też że świata nie zmienię, ani nikt inny. Sami musimy się zmienić, od środka. Nie uzurpuję sobie prawa do nieomylności, każdy wybiera sobie to co mu odpowiada. Mamy wolną wolę.