-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Jarosław
-
papaja303 Masz rację, przedstawiłaś zalecenia Edgara w taki sposób że mnie przekonałaś że są nic nie warte. Nie będę Was już tu "zamęczał" Edgarem. Życzę powodzenia w szukaniu metod zwalczania dolegliwości :)
-
papaja I na to liczę papaja że zerkniesz na strony 368-370 i 341-345 i 500. Jak wiesz Edgar dawał zalecenia kompleksowe: dieta, ćwiczenia, masaże-ustawianie kręgosłupa, środki doustne. Wszystko to można zrobić w dzisiejszych czasach. Tylko trzeba chcieć. Niestety większość ludzi żyje w zamkniętym kręgu "lekarz-lekarstwo". Łyknąć i po kłopocie. matylda Pytałaś czy płukać wątrobę czy nie, moja odpowiedź jest że "nie". Ale jak wiesz jest ona pod wpływem readingów Edgara. Poczekaj może inni się wypowiedzą na Twoje pytanie.
-
matylda A czy próbowałaś okładu z gorącego oleju rycynowego ?
-
danke Też pamiętam "akcje z różdżkarzami" :) Były to lata osiemdziesiąte. Artykuły w gazetach że całe osiedla stoją na żyłach wodnych... A skrzyżowania żył do kaplica:) Komuna zacierała ręce bo spadł jej ciężar w związku z materiałami budowlanymi jakie były używane od 1960 (azbesty, wykładziny, papy, subit itp.) Różdżkaże obwieścili polakom że winne są żyły wodne:) plywak Jeśli po nocy masz takie pH to dobrze. To moja opinia, bo mam podobnie i czuję się bardzo dobrze :)
-
plywak Na wątku "Zakwaszenie organizmu" str.14 EsJot podał tabelę, zdaje się że bardziej szczegółową, musiałbyś sprawdzić i porównać. Ta którą podałeś jest dobra bo bardziej szczegółowa niż ja stosuję od lat (też jest na w/w wątku) ze strony o Edgarze.
-
Rozumiem że w/g Ciebie: "życie zgodnie z Biblią i naukami Jezusa to raczej życie skromne, poświęcanie się dla innych i nie myślenie o sobie, o doczesnych korzyściach materialnych itp. itd." Ale nie w/g Edgara :) Mówił on że Jezus jest dla nas "wzorcem" do którego powinniśmy dążyć. Nie miał nic przeciwko bogaceniu się. Uważał że niedobre jest gromadzenie bogactwa dla samego gromadzenia. Dzięki jego przekazom wielu ludzi sie wzbogaciło:) Nie wiem jakie masz materiały na temat readingów jakie Edgar udzielał w tematyce wiary. Z tego co ja posiadam jasno wynika że można pogodzić i bogactwo i wiarę. Huna mówi: Nie ma krzywdy, nie ma grzechu. Każdy inaczej postrzega krzywdę. Proste i uniwersalne. I nie można powiedzieć że Huna na wszystko pozwala :) To taka moja szybka odpowiedź:) myślę że nie ma co tu na tym wątku pisać o Edgarze i Hunie. Jest taki temat na forum "żyj zdrowo" - Edgar Cayce szansa na zdrowe i szczęśliwe życie. Tam możemy pogadać. I tak się zastanawiam czemu ztąd nikt nas nie pogonił:)
-
danke Tak spytałem o tą lewatywę bo kiedyś plywak mnie o to pytał i teraz nadarzyła się okazja :) Może się zdecyduje. kulturysta Tak trochę mi przypominasz w swoich wypowiedziach "The Siłacza" z wątku Urynowego :)
-
Pomyślałem sobie kiedyś że za niedługi czas zostanie "wynaleziony" lek niszczący candidię. Reklamowany będzie jako "lek inteligentny" oparty na nanotechnologi który atakuje tylko przerośnięte formy grzyba wszędzie z wyjątkiem jelita grubego:) A będzie tak bo jest moda na candidię, podobnie jak kiedyś była moda na cholesterol czy innych sprawców chorób. Oczywiście lek wynajdzie jakaś firma farmakologiczna. Gdy czytam jakie objawy powoduje przerost drożdżaka to widać że każdy może powiedzieć "ja mam Candidię". A farmakologia wyjdzie na przeciw klienta :) starakość Jeśli zabolało Cię że maklerowi powiedziałem że z Tobą nie dyskutuję bo masz pogląd żeby wybiórczo zwalczać chorobę, powiem że nie tylko z Tobą nie dyskutuję :) Tak została nauczona większość społeczeństwa. Wystarczy spojżeć na inne wątki, ile tam osób szukających "leku" niekoniecznie od lekarza. Wcześniej to wypełniali korytarze w przychodniach. danke A mąż czyścił wątrobę z lewatywami czy bez ? MonaL Spokojnie, chciałem sprawdzić czy czytałaś że w/g przekazów Edgara pewne cechy mamy od urodzenia a pochodzą one z poprzednich wcieleń. To warto przeczytać http://tiny.pl/hjfqz
-
do Wiesława Na początek polecam zapoznać się skąd Edgar czerpał wiadomości. To po to aby patrzeć w odpowiedni sposób na to co mówił. Mogę polecić to http://www.edgarcayce.hg.pl/ Osobiście drażni mnie gdy Edgar jest nazywany śpiącym prorokiem, medium, wizjonerem. Wszystkie te określenia mają się nijak skąd Edgar czerpał wiadomości na zadawane mu pytania. Co do readingów to można nabyć cały zestaw po angielsku, albo kupować to co jest po polsku na naszym rynku. A na dzień dzisiejszy jedynie Jerzy Łatak zajmuje się wydawaniem książek o Edgarze. Można jeszcze przyczaić się i coś zakupić na allegro z pozycji które były wydane w latach dziewięćdziesiątych. janoity43 To byś chciał przespać (w zamówionych śpiochach) ciekawy okres który ma niedługo nastąpić:):):) danke Widocznie ktoś na naszym wątku czuwa:)
-
kulturysta Zasady Huny i Edgara dały mi nie "jakieś efekty" a "cudowne efekty". To znaczy w porównaniu z innymi w moim wieku, posiadam więcej. To za sprawą świadomości, którą trzeba zmienić. O efektach zewnętrznych nie będę tu pisał bo to sprawa subiektywna, powiem tylko że mam wszystko co potrzebuję. Nigdy nie negocjowałem podwyżki, nie mam szefa, nie pracuję na etacie. Są metody polepszenia swej sytuacji, trzeba stosować je w dobrej wierze polepszenia sytuacji ogółu, nie tylko sobie. Doświadczenie śmierci klinicznej w moim przypadku była taka że nie chce się stamtąd wracać, znaczy chciałoby się być w tym stanie nieprzerwanie. Powrót do świata fizycznego to tak jakby "za karę". Co do płukania wątroby: Gdy robiłem metodą Tombaka to dlatego że wtedy to była jedyna książka na naszym rynku traktująca ten temat (wczesne lata dziewięćdziesiąte). Postanowiłem że oczyszcze org. jego metodami bo "w zdrowym ciele, zdrowy duch". Dopiero w zeszłym roku na tym wątku dowiedziałem się o Moritzie. Po przeczytaniu jej byłem nią zachwycony, bo mówi o tym do czego i ja doszedłem. No i poglądy Moritza są ciekawe. Znalazłem w necie "Rak nie jest chorobą" ściągnąłem i zapisałem na dysku. Jako że nie umiałem jej umieścić żeby inni mogli skorzystać, poprosiłem Atenę7777 żeby ona to zrobiła gdy jej ją przesłałem, co też zrobiła. Ale wracając do "Niezwykłego płukania woreczka żółciowego i wątroby" Moritza - metoda jest w/g mnie najlepsza bo traktuje całościowe podejście do oczyszczania łącznie z wykorzystaniem wizualizacji:) Nawiążę jeszcze do waszej rozmowy powyżej i powiem że funkcje ludzkiego ciała nie są do końca zbadane, szczególnie poszczególnych organów, gruczołów itd. Po za tym każdy z nas jest inny genetycznie.
-
MonaL Ja tam żadnych badań nie prowadzę :) i nic nie odkrywam. Fakty same mi się kojarzą w jakiś ogólny zarys. Mówisz że Ci "styki parują" od nadmiaru informacji :) Znam to bo miałem tak samo. Człowiek to lubi mieć "uporządkowane", nie lubi haosu. U mnie było tak że na początku przyjąłem wizję świata w/g hinduizmu, później Huny. Jedno drugiego nie wyklucza a uzupełnia. A i tak miałem mały mętlik. W między czasie dochodziły readingi Edgara. To wszystko trwało jakieś 20 lat. Faktem jest (i z tego się cieszę) że wcześnie zacząłem. Gdy teraz coś czytam czy oglądam od razu to "szufladkuję" bo swoje wiem i nic tego nie zmieni:) A część wiedzy pochodzi z praktyki. I tak chciałbym wiedzieć jeszcze więcej, bo i pytań dochodzi (im więcej się wie tym więcej pytań). Piszesz że Edgara przeczytałaś, to wyjaśniło Ci dlaczego "masz wyjątkowe szczęście..." ? (wypowiedź z 04.01.2012 godz.15.37)
-
DeeJay Mnie zaintrygowało to że Tesla miał dostęp do "źródła informacji" podobnie jak Edgar, i żyli w tym samym czasie. Viktor Schauberger, też żył w tamtych czasach i przed śmiercią mówił: - ze wszystkiego mnie okradli - chodziło o Amerykanów. Jakoś tak ciekawie się składa że w tym samym czasie był "wysyp geniuszy". chyba zrobię sobie listę :)
-
MonaL Jak pisałaś wcześniej zamówiłaś książki o Edgarze. Gdy poczytasz co mówił o reinkarnacji wszystko się wyjaśni :)
-
Bermundo Edgar nic nie mówił żeby pić urynę, mówił że jest to jeden z 4 produktów odpadowych organizmu. Nie tylko o Younga, w bardzo wielu źródłach różni autorzy wskazywali na pleśnie i grzyby że są przyczyną chorób. Nawet jest teoria że rak powstaje na bazie pleśni. Tak z pamięci to: jest biała pleśń, szara pleśń, i czarna pleśń (śmierć) :( DeeJay Ja tak robię od lat:) T/z automatycznie myślę o efekcie jaki ma być gdy mam coś zrobić. Gdy miałem 18 lat życia kupiłem broszurę Ewelin Monahan i po zapoznaniu się z jej metodą przy pierwszej nadarzającej się okazji (grypa czy coś) użyłem wyobraźni do walki z infekcją. Wyobrażałem sobie że taka wilka gęba chodzi we mnie i zjada zarazki (kiedyś były takie komputery "Comodore" z grami i ta gęba to z jednej z gry) Łatwo jest wyobrazić sobie coś z gry komp. bo dobrze siedzi w umyśle, trzeba tylko nadać cechę "pogromcy zarazka" i widzieć jak to robi (zjada czy unicestwia). Jak robiłem serię oczyszczań wątroby w/g Tombaka też wzmacniałem efekt poprzez myślokształty. Dlatego Huna mi odpowiada. Znalazłem w necie film o Tesli (gdy przeglądałem filmiki o Gregu Bradenie mówił o Einsztainie i Tesli). Podoba mi się to co jest w części 4 od 28 minuty http://www.youtube.com/watch?v=i1GmZK_Hl1Y
-
kulturysta Żeby wszyscy tak zaczynali pierwszy dzień nowego roku jak Ty! janoity, plywak Podaliście autorów którzy widzą w "zagrzybieniu" zagrożenie dla zdrowia. Przypomniało mi się że wielu widziało w tym problem, i to od wieków. Pamiętam że czytałem o tym w medycynie tybetu czy chińskiej. Muszę zgłębić temat, tak z ciekawości:) DeeJay Z Twoich wcześniejszych wypowiedzi wynika że widzisz związek oddziaływania umysłu na ciało fizyczne w chorobie, czy spotęgowanie działania lekarstwa/suplementu poprzez autosugestię. Czy doświadczyłeś tego na sobie ? Robiłeś jakieś próby, stosowałeś jakieś sugestie ? Pytam o to, bo sam mam ciekawe refleksje w tym temacie.
-
makler Mam książkę Siemionowej i znam jej teorię na temat krzemu w organiźmie człowieka. Nie mówię że nie ma racji, ale jak wiesz przyjmowanie krzemu musi być równoległe z przyjmowaniem wit. B bo krzem wypłukuje tą witaminę. Kiedyś nawet wkleiłem tu stronę Różańskiego na ten temat. Osobiście skłaniam się żeby przyjmować wszystkie 90 składników potrzebnych do funkcjonowania organizmu człowieka, z warzyw i roślin :) Siemionowa jakoś mi "podpadła" :) tym że jest wrogiem picia mleka. Dlatego że jako osoba walcząca z pasożytami w człowieku, nie wie że Edgar powiedział że w mleku jest rodzaj bakterii które zabijają pasożyty (chodziło zdaje się o owsiki). Ze starąkością nie wchodzę w dyskusję bo ma pogląd: rozpoznać chorobę i zwalczyć ją. Takie wybiórcze działanie. Ja się skłaniam do holistycznego podejścia, o czym tu piszę od kiedy tu jestem :)
-
nefrytrka "Niezwykłe płukanie wątroby i woreczka żółciowego" autor Andreas Moritz
-
Dużo zdrowia, wewnętrznej harmonii, optymistycznego nastawienia do życia w Nowym Roku życzę :):):)
-
Bermundo Nie sprowadzałem żadnych specyfików polecanych przez Edgara bo nie miałem i nie mam takiej potrzeby. Można je zastąpić innymi, trzeba tylko sprawdzić jaka jest substancja czynna specyfiku Edgara, i poszukać co zawiera tą substancję zioło czy inny specyfik. Np. olej rycynowy jest jeden bo z rącznika pospolitego który rośnie w Afryce. I nie ważne czy go kupisz w Stanach czy w Polsce:) Kiedyś chciałem zamówić Atomidynę, ale jakoś mi "przeszło". Są inne substancje zawierające sole jodu. Ale nie ma co się martwić że jak piszesz dzwoniłeś do Pana, który zajmuje się sprowadzaniem z USA. Jeśli chodzi o pana Jerzego Łataka to jako jedyny w Polsce i Europie (jak mówi Henryk) napewno znajdzie inne dojście do medykamentów Edgara. Z tego co widziałem w necie jest dużo sklepów wysyłkowych tej branży, i pewnie można by indywidualnie coś ściągnąć. Tak jak leki z Chin na przykład.
-
matylda Dla Ciebie o tym co mówił Edgar na temat samoleczenia: Każdy powinien rozważyć, tak jak w przypadku tego ciała, że ciału fizycznemu przy jego tworzeniu była i jest dana zdolność odtwarzania samego siebie. Z tego wynika że każdy narząd, każda część ciała czerpie z życia fizycznego, umysłowego i duchowego to, co jest jej potrzebne do odtworzenia się celem osiągnięcia lepszego stanu-lub celem przejścia do stanu, do którego sama się przygotowuje. Kiedy te czynności załamują się, powinno się je przywrócić, gdyż w przeciwnym razie przywołane zostają inne części organizmu które przez to stają się przeciążone. Później zaczyna się w takiej czy innej formie dezintegracja. Wiedz, że wszystkie uzdrawiające siły znajdują się wewnątrz, a nie na zewnątrz! Zastosowanie środków z zewnątrz służy jedynie temu, by stworzyć wewnątrz siłę koordynującą umysł i ducha. Pamiętaj że ciało naprawdę stale stopniowo się odnawia. Nie traktuj istniejącego stanu, jako coś, czego nie można usunąć z organizmu. Bądź świadom tej wiedzy i nie myśl że to tylko terapia-ponieważ ciało może i odnawia się samo! Są to 3 readingi dla różnych osób.
-
maglen Już obejrzałem filmy które poleciłaś. Co do "matrycy krystalicznej" to makler powinien mieć więcej doświadczenia w łączeniu się z energią (nie raz pisał że używa kryształów w medytacji). Osobiście polecam przeczytanie "Podstawy Jogi Królewskiej" autor Rammurti S. Mishra wszystkim zainteresowanym co jest po za światem fizycznym i jak można się tam dostać:) Bermundo A jakie masz książki o Edgarze ?
-
MonaL To chyba jest tak że każda religia powie że Huna jest podobna do tejże religii. A może wszystkie religie wywodzą się z Huny. Pierwotni ludzie instynktownie wiedzieli o zasadach życia, stwarzali różne religie. A jak wiemy Huna przetrwała w niezmienionej postaci w Polinezji (wyspy odcięte od świata) bo była w odizolowanym społeczeństwie. Long wyjaśnia jak mogło być.
-
kulturysta Kiedyś zgłębiałem temat jak najlepiej badać pH, i co chwila trafiałem na inną teorię:) Doszedłem do wniosku że tak naprawdę to nikt nie wie jak jest. Pewne jest tylko że pH krwi musi być 7,35-7,45 (tu też różne źródła różnie podają) jeśli jest dużo poniżej to mamy do czynienia z kwasicą a jak dużo powyżej to zasadowicą. Kiedy badać ślinę czy mocz też są rozbieżności. Dlatego przyjąłem że będę badał ślinę rano na czczo i tego się trzymam. Jeśli Ty badasz mocz o tej samej porze to też będziesz miał wynik miarodajny bo widzisz jaka jest różnica w pH między badaniami i to wystarczy. Zresztą sam to pewnie zauważyłeś :)
-
Bermundo Mam Alkalę i tam jest napisane: "Miarkę rozpuścić w szklance wody i tyle wypić w ciągu dnia". Jest też ostrzeżenie o zasadowicy. Co prawda ja nie muszę jej zażywać, bo stosuję żywienie Edgara, ale ten co ją bierze chyba umie czytać:) Wiesz teraz dlaczego w kilka słów o sobie napisałem: ...readingi Edgara są tym czym będę się kierował w życiu..." Zalecenia są proste, jasne bez wywodów dlaczego tak, a można i tak, lub jeszcze inaczej. To że współczesne badania mówią że Edgar miał rację w tym co mówił to już inna historia:) kulturysta A jak Ty badasz pH ? Bo pisałeś że badasz ale nie pisałeś jak. Też mi gębę wykrzywiło jak włożyłem papierek do niej. Na szczęście to nie była rada Edgara :)
-
starakość A czy wit.D nie jest odpowiedzialna za przyswajanie wapnia ?