Karina-K18
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Karina-K18
-
Ja nie dopajam herbatka:-)na razie Wiec po karmieniu wyjezdzamy na spacer i po ok 2.5 wracamy na nastepne karmienie.Na razie nie karmie na dworku:-) Malemu daje 90 ml mleka a od dzis na wieczor sprobowalam zwiekszyc do 120 i maly wypil 100ml wiec jest dobrze. Maly wykapany i nażarty!Zmienilam od razu 3 pieluchy!W szoku jestem!Obsraniec:-) teraz lezy w lozeczku i maruuuuuudziiiiiii eeeeeuuuuuuoooooooaaaaaa!!! az padnie czyli ok 5-8min potem za godz lub 1,5 sie obudzi pokoncertuje a o 23 karmienie a po nim glebokie lulu!!!!!!!!!!!! spadam!-ogarnac miejscownik po kąpaniu i chlew w kuchni po mężu! baju-baj
-
Hej-A Dziewczynki kochane maminki lącze sie z Wami w kryzysowych sytuacjach! Nie bede pisac ze moj Aniol bo tez ryczy ale MUSIMY to przetrwac!!!!!Nie ma wyjscia! Mąż nie jeden raz prosil bym schowala go do brzucha hehe Czekam az z malym zlapiemy prawdziwy kontakt bo na razie tak troszke obco......................... NIE UKRYWAM ZE TESKNIE CZASAMI DO CZASOW KIEDY TO BYLISMY SAMI Z MEZEM I NA WSZYSTKO BYL CZAS A TERAZ TYLKO BABY-KUPY-SIKI-KĄPANIA-SPACERY ITP ITD! I uwierzcie skrycie mysle zeby zostal jedynakiem...moze jeszcze mnie cos kiedys palnie ze zmienie zdanie ALE to juz musialoby mnie pierdolnąć! TAK CHODZE NA SPACERY-NIE CHCE ZASZYWAC SIE W DOMU CZY KOLO DOMU.WTEDY WIEKSZA MOBILIZACJA BY SIE UBRAC PODMALOWAC OKO I PCHAC WÓZEK W DLUGĄ. WIEM PO SWOIM LENISTWIE GDYBYM TEGO NIE ROBILA RAZ DWA WYGLADALABYM JAK STARA MIOTLA!!!!!!!!!!!! Znajoma ostatnio mowila"napatrz sie na swojego niemowlaczka i ciesz bo okres niemowlecy mija jak pstrykniecie palcem.Wiadomo ze ryki,nieprzespane nocki i rozne dolegliwosci zwiazane z naszymi szkrabami trudno czasem okreslic pociechą ale mam DOBRA WIADOMOSC!!!!TEN STAN NIE BEDZIE TRWAL WIECZNIE!!!!!!!I JA SIE TEGO TRZYMAM!!!!!!!!:-)
-
Padam na ryj! Jestem zmeczona na maksa.Maly spi i za to go kocham:-) W ogole ciesze sie ze nie mamy(nie zapeszam)problemu z nockami! Maly po kapaniu i korytku czyli o 20h idzie spac,pomarudzi wtedy jest troche na raczkach ale siedze nie chodze:-)mija chwila i maly zamula-do lozeczka i zasypia.Moze sie zdarzyc ze przebudzi sie na delikatne marudzenie lub placz ale po chwili zasypia i spi do 11 nastepnego dnia:-)oczywiscie wybudzam na karmienie o 23,2h i o 5h.potem spi jak susel do 8 h i moze sie zdarzyc ze do 11 ma sen przerywany ale to pikus:-) o 14 znow karmienie i po jedziemy na spacer do 16.30.o 17 karmienie i potem ok 20 kapanie i karmienie-taki nasz rytm:-) Wieczorem tak o tej porze wychodzi mi zmeczenie...Mysle ze tez spacerki daja w dupke:-)Sie napowietrze i sie nachodze-mam nadzieje ze z pozytywnym skutkiem!od porodu minely 3 tyg a ja pozbylam sie jak na razie 12 kg.do wagi z przed ciazy zostalo 6 kg do zrzucenia.waga stanela i ani kreska drgnie:-( Jak z waszymi cialami????????moje cialo to taka gumolina!!!!!!!!!!!!!!!!! miekkie jak kaczuszka:-( Tez przydaloby sie pare nowych fatałaszek ale na razie lipa bo maly ma 3 tyg a ja sie boje jechac z nim do galerii a tez nie chce go zostawic z babcia jedna czy druga:-(nie chce bo jestem na etapie takiej zaborczosci jesli chodzi o tesciowa:-( nie chce by go dotykala(pali tzn łoi faje)jest za szybka i na bank by mu podawala non stop flaszke!!!!!!!! W TAMTYM ROKU gdy jechalismy z mezem na wakaje wykonczyla nam prawie psa!!!!!!!dalismy go jej na sluzbe i okazalo sie ze go przekarmila byle gównem!!!!!!!i pies przez 3dni na kroplówach,o maly wlos by go nie uratowali:-( wiec jak pomysle ze ma mi synka pilnowac-NIE NIE NIE!NA RAZIE DZIEKUJE!!!!!!!!zakupy poczekaja. Dziewczyny jak czesto chodzicie ze swoimi niemowlakami do pediatry??? Albo moze na mierzenie i wazenie????????? Ja czekam z niecierpliwoscia na pelny swiadomy kontakt z moim maluchem:-)Na razie nie czuje tej silnej więzi jaka powinna byc matki do dziecka...Wiem ze go kocham,jestem zaborcza-spedzam z nim czas-npn stop(bo jak inaczej)ale nie moge sie doczekac jak maly mnie zobaczy i na moj widok walnie USMIECH!!!!!!!!!!!!!!!!! NO NIC SPADAM!!!!!!!!ZA POL GODZ KARMIENIE A JAK CHCE JESZCZE GIRY WYLOZYC!!!!!!! DOBREJ NOCKI!!!!!!!!!TZN SPOKOJNEJ I DOSC PRZESPANEJ!!!!!!!
-
IZI66 Te zielone kupki swiadcza o tym ze Twoje dziecko dostalo wiaterku. U mnie tez to sie zdarzylo.Tydzien temu bylismy z malym na wsi gdzie bylo szczere pole-zero drzew za to duzy wiatr.Po powrocie do domku kupka byla zielona.Takze trzeba uwazac by chronic przed wiekszym wichrem:-) JA robie 90 ml mleczka i do tego 3 miarki proszku.Bo na 30 ml wody przypada jedna miarka proszku.Natomiast jesli chodzi o wode ciepla czy zimna ja robie inaczej.Na caly dzien przegotowuje wode na mleko.Wygodniej by za kazdym razem jej nie gotowac dla jednej butelki. Wiec gdy wymieszam 90 ml wody z proszkiem wkladam butle do podgrzewacza.Jak nie masz podgrzewacza to mysle ze wystarczy maly garnuszek z woda i wtedy włoż butle i podgrzej do odpowiedniej temp. Ale ale ale powiem Tobie ze czytam bardzo dobra ksiazke"PIERWSZY ROK Z ZYCIA DZIECKA" tj kontynuacja slynnego poradnika"W OCZEKIWANIU NA DZIECKO" ze temp pokarmu jest kwestia smaku,w tym wypadku Twojego dziecka.Nie istnieja przyczyny zdrowotne,dla ktorych nalezaloby podgrzewac mieszanke przed karmieniem choc niektorym dzieciom taka smakuje bardziej-szczegolnie jesli zdazyly sie wczesniej przyzwyczaic.Mozesz karmic dzidzie mieszanka podgrzana w podgrzewaczu a nawet butla wyciagnieta z lodówki!!Gdyby malec sie przyzwyczail zaoszczedzisz sobie czasu z podgrzewaniem.Jesli zamierzasz podgrzewac ,wkladaj butle do podgrzewacza albo do garnuszka albo trzymaj butle pod strumieniem goracej wody. Nie podgrzewaj w mikrofalówce,mleko moze podgrzac sie nierowno. Mysle ze moglam Co troszke pomoc:-) Ksiazka jest bardzo ciekawa:-)POLECAM!!!!!!!!!! POZDRAWIAM WAS MAMUSIE!!!!!!!!!MILEJ NIEDZIELI
-
GRYFNOFRELA a ile ma tygasow TWOJ synek? moj ma 3tyg i wypija jak na razie 100ml czasami cos zostawi na dnie ale przewaznie wszystko wmuci. pisze jedna reka i to lewa bo w prawej sam on:-) takze sorki jak bede gubic literki hm tak mysle ze w przyszlym tyg zwieksze mu dawke do 120 ml....... nie lubie tzn mam cykora jak po karmieniu ustawiam go do pionu na odbijanko!schiza na maksa!czasami od razu mu sie ladnie odbije a czasem sie zakrztusi albo beknie wieksza iloscia mleka.maskra........... a tak w ogole to mamy dzis z mezem 3-cia rocznice slubu.maz wiadomo zapracowany to i zmeczony.......poszedl spac:-) ale ale jajecznice z kurkami uczynil hehe.jeszcze nigdy nie spedzilam rocznicy przy jajówie,jednak te poczatki przy malym niemowlaku zmieniaja!!!ciekawe kiedy to wszystko wroci do normy:-) dziewczyny Wam tez tak czas szybko mknie????szok!!!!!u nas dzien miedzy 3 godzinnymi przerwami na karmienie-moment!!!!!!sie nie obejrze i jest wieczor!!!! mam pytanko-w jakim tyg zycia dziecka zmienia sie jego rytm????jak to u Was jest????? na razie tyle i sorki za" mieszany styl pisania" uciekam,za godz karmienie a musze jeszcze przy sobie ogarnac! aaaaaa jeszcze jedno kiedy mija wydzielanie wydzieliny z waginy:-) bo juz mnie to irytuje!!!!!!smrodkuje caly czas,podmywanko czesto,zmiana podpasek rowniez a tu nic.choc juz nie krwawie ale teraz brazy leca:-) cale szczescie ze juz moge cienka podpaske zalozyc bo jeszcze niedawno grube podklady-centralnie jak pielucha!!!!!! GRYFNOFRELA mam skleroze!!!jeszcze jedno ptanie-odkad nie karmisz ssaczka piersia jak miewa sie Twoj biust???????jest jeszcze spory czy juz opada???????:-) pozzdro
-
hej!! Mam pyatnie do mamus karmiacych butla..... Co ile karmicie swoje pociechy????????HM.....zastanawia mnie to bo dzis rozmawialam z moja znajoma i powiedziala ze jej maly na butli jest non stop,a nie jak u mnie co ok 3godz.....:-( zmartwilam sie bo poczulam sie jakbym glodzila moje dziecko:-( zaznacze ze znajoma jest w szoku ze mam takie pory co 3 godz..... juz sama i don't no....................... prosze o porade dzjewuszki
-
Hej-KA! witam wszystkie mamusie:-) Troszke mnie martwi bo Iwo nie zrobil od nocki kupyyyyyy:-) wiadomo ze to nie jest tak dlugo ale robi prawie po kazdym karmieniu wiec juz zaczynam sie martwic:-) Prykać pryka ale sie wysila do czerwoności i mysle ze to z powodu trudnosci w wykupkaniu:-) Co ja mam czynic?????????????? Czytalam gdzies ze mozna wlozyc koncoweczke termometru do odbytu ale boje sie... Jeszcze jedno pytanko czy problemy ze zrobieniem kupy i to jak sie przy tym wysila to ma to cos wspolnego z kolkami???????Czy moga sie od tego pojawic??????? W ogole w jakim tyg pojawiaja sie kolki??????Boje sie tego diabelstwa!!! Moj ma 2,5 tyg i non stop sprawdzam mu czy ma miekki brzuszek.... prosze o porade!!!!!!! buziaki
-
Paulina_UK mam pytanko: Widze zepiszesz ze robione mleczko mialas na spacerku w termosiku,ja tez mam ten termos ale trapi mnie jedno pytanko czy takie mleko moze byc 3 godz w butelce??Nawet w termosie?????? Gdzies wyczytalam,mozliwe ze na pudelku mleka modyfikowanego ze taki przygotowany pokarm w butli moze byc godz a po godzinie wylac wiec juz sama nie wiem!!!!!! Prosze o porade!!!!!!!!!Dziekuje:-)
-
Jedna kupa po butelce??????ło jeny u nas sa 3,czasem 4 czasem 2wie.......mam nadzieje ze to dobrze:-( Dziewczyny a moze napiszecie cos o swoich tesciowych??????????????????????????????????:-) Moja poje...ło!!!!!Pogrzało!!!!!Popieścilo!!!!!!Poku...wiło!!!!!! jest nadgorliwa a moim zdaniem nadgorliwosc jest gorsza od faszyzmu!!!!!! wydzwania czy zasnal,czy zrobil siusiu czy kupke,jak byl w szpitalu z bakteria w moczu nie jezdziła autem bo bala sie ze w cos przywali!!!!! Po powrocie ze szpitala wpadla w odwiedziny i zamiast pomóc przy dziecku np pokazac jak sie kąpie czy cos w tym stylu to łaziła za mna i mnie całowala i plakala jakie to ja jej szczescie dalam!!!!!!!!!! potem maly plakal i myslala ze lozeczko stoi na zyle wodnej wyjela obrączke i sznurek i szukala żyl!!!!!!!!! mialam dosc!!!!!!!!!jak wrocil maz to sie rozplakalam z nerwow i mu wszystko powiedzialam:-) byl w szoku hehe tesciowa siedzi w internecie i czyta czym sie poi,co sie daje do jedzenia w 4 msc zycia i takie tam porady i przekazuje mezowi!!!!!Zostala juz przez niego opieprzona. Na razie spokoj.......nie wiem przez ile ale totalnie mnie do siebie zniechecila!!!!!!!!! ........:-)
-
Ja nie moge dziewczyny narzekac! Moj mąz jak NA RAZIE na medal:-) Przyjdzie z pracy,zrobi obiad bo lubi(na szczescie)gotowac! Kapiemy razem,z soboty na niedziele dal mi pospac:-)Czyli jak polozylam sie o 21 to wstalam o 8 rano.Maz dzielnie wstawal karmil i przewijal:-) mam nadzieje ze bedzie pomagal caly czas:-))))))))))))))))))))))))))))
-
Hej-A z rana!!!!!!! Dziewczyny czytam ze przewijacie przed karmieniem tak?????hm hm u mnie to niemozliwe:-( Mlody podczas karmienia przewaznie robi kupe......i musze i tak i tak przebrac po karmieniu.Zawsze sie boje o jego pelny brzuszek no ale jak go poloze takiego obsranego do lozeczka to dupka na bank odparzona a zreszta komu byloby wygodnie lezac z pelnym pampersem... Pamietam ze ktoras z mamusiek wspomniala co do czestotliwosci kup.Ze po mleczku z cyca jest kupka czescie a po modyfikowanym rzadzej.Hm hm my po butli mamy duzo kup musztardóek,czy to cos onacza zlego???????ze niby biegunka???????:-( DODKA-gdy karmisz piersia nie wolno opalac sie w solarium:-(tak mowil lekarz Czytam ze wiecej mamuś opada z sil podczas karmienia cycem......dziewczyny nie namawiam(to decyzja osobista)ale pamietajcie o szczesciu i chwili wytchnienia dla siebie!!!!!!!! Ja na poczatku karmilam piersia tzn próbowalam!Maly skomlał co 15 min,ja mialam naprawde ogromny biust(teraz juz maleje po tycg genialnyc tableteczkach) Po powrocie ze szpitala syf w domu nieziemski,ledwo do chaty weszlismy,nie mialam czasu posprzatac(nie lubie jak sprzata mąż-dlatego chcialam wszystko sama)mąz za to gotuje mi obiadki:-)chodzilam w koszuli babcinej,pot spod cyców sie lał,lecialam jak narwana do wc by tylko podmyc ten fajny powiew z krocza i dalej do karmienia!!!!!!!! NIE NIE NIE NIE NIE NIE NIE !!!!!!!!!!!!!!!!!KONIEC!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Teraz mam czas dla siebie,dla meza na tuli tuli,patrze usmiechnieta na synka gdy trzymam go w objeciach!Jestem ubrana jak na matke w domu przystalo:-)mam zrobione paznokcie i wlosy!!!!!!!!!!i szczesliwe dziecko!!!!!!!!!!!!!! Dobra juz koniec tego podniecania,Napisalam znow o tym bo nalezy Wam sie choc odrobina pociechy!!!!!!!Wybór nalezy do Was!!!!!!!!!!!!!! na razie spadam!!!!
-
Hm no tak a ciekawe co by sie stalo jakbym nie wyparzyla butli?Bakterie osiadą w mordeczce mojego Iwo???????? Ja wyparzam w wyparzaczu ale jak zdecyduje sie na wyjazd np do galerii z malym na jakies wyprzedaze to wtedy wyparzacz ze soba haha!!wejde do jakiegos ekskluziv butiku poloze na ladzie i poprosze o podlaczenie:-)A wyparzacz wielkosci malego telewizora:-) Moj zamiats od 17 spac to wlaczyly mu sie marudki o 17.30 no ale usnal.za godz kąpanie wiec nie wiem czy jeszcze wytrzyma na razie spi. Wczoraj wieczorem udalo mi sie wyskoczyc do solarium-tak popatrzylam na swoje cielsko blade ze przyda mu sie pare sztucznych promieni slonecznych.niby 8 min a tu prosze spalona czerwona morda,szyja i cycki!!!!!!!!!ech chcialam dobrze.... na razie
-
HEJ-a Gryfnofrela!-jestes mistrzynia!Swoimi opisami potrafisz rozśmieszyc do łez!hehe:-) Uwielbiam czytac Twoje newsiki:-) Agnes3d!-jestem dopiero 12 dni po porodzie wiec linijkę na brzuszku jeszcze mam,slyszalam ze to różnie z nią bywa.Moze utrzymywac sie dlugo,choc mojej kolezance ta sławetna linia wyszla dopiero po porodzie:-) Wi82!-hm spi na rekach a w lozeczku nie,,,,,hm hm moze juz Cie wyczul ze jak zawyje w swoim legowisku to mamcia podejdzie i malego ssaczka wyciagnie albo moze zauwazylas juz jego rytm?moze akurat o tej porze ma chwile marudzonka? Moj diduch choc ma dopiero pare dni to juz znam jego rytm.: Karmie go co 3 godz.i po kazdym karmionku spi jak zabity te 3 godz.Kąpanko mamy o 19.30 wiec musze go obudzic bo karmienie jest o 17 wiec nie pospi 3-y godzinki tylko 2,5.Wiec kapiemy z mężulkiem,lubi coraz bardziej tylko przy wyciaganiu placze bo mu zimno.Szybko w recznik na przewijak i kosmetyka a o 20 mleczko.Tylko ze!!...Tak szybko nie zasnie.bo powinien do 23h a on ma wlasnie chwile slabosci i zaczyna sie drzec.Wiec biore go na rece bo przeciez nie moze byc w tym lozeczku non stop i mamy czas dla siebie na przytulanie,lelkanie,i takie tam. Potem go odloze znow poryczy tzn podrze sie przetrzymam w lozeczku az zasnie na chwile.Potem znow darcie ja go wyjme znow na tuli-tuli i nadchodzi godzina 23 gdzie zapodaje mu do pyszczka mleczko,przewijanko i na noc lubi byc ciasno owiniety w cienki kocyk i ma odjazd.Wtedy juz co 3 godz wiec ja sie tez wysypiam:-) Takze wi82 zobacz jak to u Ciebie z ty rytmem?:-) Wczoraj bylism znowy w szpitalu na posiewie bakterii z moczu bo dzwonili po nas by upewnic sie czy owa bakterYja jeszcze jest.O 12 godz mam dzwonic po wynik jesli jest to na tydzien biora nas do szpitala!!!!!!!!!!!!!!na antybiotyk................... Znow szpital gdzie po prawie tygodniu z niego wrocilismy ale wiadomo ze zdrowie synka najwazniejsze.Tak sie boje tej godz:-( powoli sie zbliza.................. Przesylam pozdrowionka!!!!!!!!! aaaaaaaa jeszcze mam pytanie jak jest taka piekna sloneczna letnia pogoda to jak ubieracie swoje pociechy????????czy jeden rekaw i cienki kocyk?czy zarzucacie jeszcze od pasa w góre drugi rekaw?????????????????
-
Pije trampki jesli polozna sie Tobie pyta dlaczego nie karmisz to od razu jej powiedz czy to jej problem?????A moze ma ochote sama wykarmic????????Ja na takiego typu pytania odpowiadam(zreszta to pytanie dziala na mnie jak plachta na byka)z przyczyn osobistych a jesli ktos baaaaaardzo ciekawy zapyta z jakich to mowie ze to moja sprawa i koniec!!! Mój cyc mój interes! Marakuja moj tez ma zoltaczke byl naswietlany i pojony glukoza.Jest jeszcze zolty i to bardzo ale podobno do 6-7 tyg moze sie utrzymywac.Dzis moj pediatra powiedzial ze w leczeniu zoltaczki nie powinno poic sie glukoza.I badz tu madry!!!!!!!!!! Powiedziala rowniez ze do 2-go roku zycia nie obciaga sie pitosia!!!!!!Mojemu w szpitalu tak naciagali ze myslalam ze kazdej tam po papie dam!!!!! Poprosilam ja rowniez o lek na recepte ktory zatrzyma poakrmos w moich dydkach bo cos tam jego jest a boje sie o zastoje i kamyszki z moich dydorków. OlciaCK ja daje mleko Bebilon-maly wpierdziela.Zazwyczaj mlody wpieprzy 80ml a czasem 70ml zalezy jak mu sie podoba.Ale kupaśki robi czesto z czego sie ciesze!Takie francuskie musztardóki!:-) Oj lece bo karmienie sie zbliza! papatki
-
Heja!!!!!!! Dzieki za wszystkie porady!!!!!! Wczoraj wyszlismy ze szpitala.Ogarnelam chate a maly walczyl.dlaczego.otóz chcac wynagrodzic mu pobyt w katuszach tzn w szpitalu troszke go nosilam,spal przy mamusi wiec tu w domku po odlozeniu do łóżeczka zaczal jazde!!!!!darl sie!!!!!!myslalam ze wyskocze przez okno! Walczylam z jego placzem!Wlaczylam muzyke i siedzialam w toalecie.Moj maz byl przy nim i go totalnie olewal.Byl i jest cierpliwy:-) Przez moje nerwy i zmeczenie po tyg w szpitalu podczas odciagania pokarmu bardzo malo jego splywalo...mialam dosc...po kazdym karmieniu mysl ze zaraz musze odciagac masakra,duzo nie brakowalo a pobyt w wariatkowie byl mi bardzo bliski... Wiec mąz widzac jak sie mecze powiedzial ze koniec z tym odciaganiem,bo tylko karmie i odciagam karmie i odciagam,i nie ma konca!!!!!A gdzie pociecha z synka?Gdzie mysl ze bardzo go kocham?Ze jestem szczesliwa???????????KONIEC Mężulek pojechal po mleko Bebilon 1 i karmie MLEKIEM ROBIONYM!!!!!!!!!TRUDNO moze robie źle ale wim ze duzej bym tak nie pociągnela!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Maly wypil 90!!!!!Spi jak susel!Nawet na przewijaku nie marudzi,gdzie po moim mleku wil sie i plakal!I mysl ze nie musze biec do laktatora-------bardzo mnie psychicznie uspokaja:-)Moge cos w domku zrobic. SEVENTY czy ta herbatka z Hipp koperkowa bylaby dobra dla mojego malucha 8-dniowego?????Bo jak pamietam chyba od któregos tyg mozna ja podawac ? KOTIK moj IWO tez ma czesto czkawki ale nie dokladam go znow do butli.czekam az przejdzie:-)Czkaweczki niby sa przez niedojrzaly uklad pokarmowy ALE mysle o tym czesto by przez te czkawki nie dostal kolek!!!!!!!!!!:-( Kupki sa przewaznie po kazdym karmieniu u nas,leci jak sra ta ta ta:-)sa żółte z takimi jakby pesteczkami:-)Jak ziarenka zielonego świezego ogórka:-) Pępęk jeszcze mu nie odpadl.......nawet nie wiem do jakiego czasu musi odpasc AAAAAAAA i jeszcze jedno przez to ze dopiero jestem w domu od porodu bo przez pobyt w szpitalu maly nie byl werandowany bo gdzie ale poradzcie mi jak to kochane maminki robic? Ubrac synka normalnie tak jak lezy w łózeczku w jeden rekaw?przykryc kocykiem czapula na głowinkę do wóżka i do okna?????????????hm tak mi sie wydaje:-)
-
Dzieki za dodanie otuszki! Nie bede obciagac!Wczoraj wbijali mu sie cewnikiem do pitusia-masakra!Wystarczy!!!!!!!!!!!! Jak pojdziemy na wizyte do naszej pani doktor to wtedy sie dowiem a nie te piguly sa tu naprawde straszne!!!!!!!!!A kazda z lekarek niemila! Przeciez to ich praca a jak nie lubia kontaktu z ludzmi to nie wiem na cholere taki zawód! Na szczescie dzis wychodzimy!!!!!!!!:-) Maly jest tu strasznie wymeczony,kazdym wkuwaniem w główke w rączke itp itd!W pokoju szpitalnym skwar-masakra!!!!!!! Kobietki kochane moj synek ma 7 dni co moge oprócz mleczka jeszcze podawac miedzy karmieniami?(mleczko sciagam z moich donic)bo wybralam karmienie z butli,nie bedzie mnie zadna franca ciągnąć za sutki w prawo i lewo!Niech sie sama ciągnie! I tak mysle czy podawac malemu jakies herbatki,a moze glukozę?? Sama nie wiem:-( I jeszcze jedno mnie trapi co jaki czas zwiekszac pokarm w butli dla malego.Maly wypija 60-70ml wiec nie wiem kiedy zwieksza sie dawke:-) To na razie na tyle. Pozdrowionka
-
Hej-Ka U mnie totalny odlot.W poniedz wyszlismy z synkiem ze szpitala do domku(po porodzie)a we wtorek powrót!!! Okazalo sie ze mna żółtaczke!bylam zalamana poniewaz chcialam juz zaczac sie ogarniac w domku a tu znow pakowanie do szpitala! Zauwazylam rowniez ze maly malo sikal bardzo malo robili mu usg nerek.A tak naprawde maly w ogole nie najadal sie z moich cyckow! Nie widzialam tak naprawde ile zjadal a on sie wkurzal bo byl glodny! Maly nie umial zlapac moich sutkow!!!Mam za krótkie wiec sie wkurzal ja tez,pot spod cycow mi lecial,on sie wił,czerwony jak buraczek a moja piers jest wielkosci 3-ech jego główek!Masakra,zaczelam dostawac depresji,plakalam,Polozne ciagnely mnie za sutek zeby mu wprowadzac,ryczalam,on tez. Glupie baby beda mi narzucac co jest dloa mnie dobre!!!!!!!!! Mezulek pojechal po sprzet i odciagam!Widze ile synek je!Zaraz po karmionku zasypia na 3 bite godzinki!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Mam dosc sporo pokarmu bo odciagam 60 ml w ciagu 20 min mysle ze jest ok:-) Jak wyjde ze szpitala chce troszke wiecej odciagac by przechowac sobie w lodówce.Tylko nie wiem ile moge przetrzymywac moj pokarm w lodówie?Moze mi poradzicie mamusie? Pozdrawiam-wyczerpana mama:-)
-
He hej!!!!!!! Melduje sie rozpakowana!:-) Nasz synek Iwo urodził się 29 maja(w moje imieninki)o godz 4.28. kawał waga-3,850 chłopa cm - 57 :-) Jestem happy! Dopiero 2 dzien w domku. Maly zrobil wczoraj tylko jedna kupke buuuuuu a jadl sporo z moich biiiiggg cyców!!!!!!! Postaram sie napisac cos wiecej pozniej bo teraz na razie baby boom:-) Pozdrowionka dla Was dziecwzyny!!!!!
-
No pije trampki witaj w klubie:-) Wczoraj przeszlo kiedy to polozylam sie na lewym boczku. Dzis te pobolewanie w podbrzuszu jest tempowate.Sama juz nie wiem.Widocznie synkowi jest w brzuszku maminym idealnie. Za to mi juz jest niewygodnie:-( Czyli pewnie nici z terminowego porodu i przy okazji pieknego prezentu w Dzien Matki:-( Przy okazji wszystkim rozpakowanym zycze Wszystkiego Najlepszego Z okazji Dnia Mamy!
-
ten ból mija i powraca.jest taki przeszywajacy.....nawet czuje jakby schodzil do...............odbytu:-) Dziwnie dziewczyny,ja nie umiem tego wytlumaczyc. Bede dalej obserwowac moje bolesci..... Boze moze to juz sie zaczyna? Ale jak zaczyna sie to tez mamusie czulyscie przy tym ruchy dziecka?
-
Hej-ka JUtro dzien terminu:-) Wlasnie sobie leze i synus dosc gwaltownie sie rusza! Czuje tez dziwne pobolewania.Parcie na dół.Nie wiem jak to opisac. Troszke jakby mnie na dole rozrywalo.Przy tym nieźle stawia mi sie macica....hm ciekawe ciekawe czy moze cos zaczyna sie dziac? Zebym ja to tylko wiedziala.. Mialyscie podobne odczucia?
-
Hej-ka Ja mam termin na środę....... Non stop mysle o tym kiedy sie rozpakuje i bylby swietny prezent w Dzien Matki:-) Z drugiej strony jak pomysle ze to juz sie zbliza mam styki:-) Boję sięęęęęęęęęęęęęęęę!!!!!!!!!!!!!Czy dam radę?Wiem musze:-) Zeby tylko byl zdrowy tylko o tym marze,ja sie nie licze,moge cierpieć bo to dla Niego!!
-
Zgłaszam sie 2in1:-)dzien terminu to sroda wiec jeszcze jestem cierpliwa:-) Izi66 dzieki za niestraszny opis porodu:-) My nierozpakowane chyba tego potrzebujemy.Normalnego,rzeczywistego jaki byl a Twoj byl taki jaki mi sie marzy hehe:-) Moja położna ostatnio mowila ze jej pacjentki po porodzie mowia ze nie bylo tak źle a gdy ominą próg szpitala opowiadaja jaka to tragedia,itp i itd:-) dlaczego tak jest? Ja przez te 9 msc slyszalam tylko jedno pozytywne zdanie o porodzie reszta do bani..... Wczoraj odebralam 6 tel z zapytaniem czy juz urodzilam.bardzo zawiedzone glosy ze jeszcze nie?bylam nieźle podk..wiona! a juz nie bede narzekac.czekam do srody z cierpliwoscia ,potem bede narzekac:-( pozdrawiam
-
hej-ka Ja tez jeszcze 2in1:-) Termin za 5 dni wiec zobaczymy czy uda mi sie do terminu wykluć lub w dzien terminu:-) Teraz duzo mamusiek rodzi po terminie wiec jakos nie licze na to ze cos wczesniej zacznie sie dziac! Mam co jakis cza skurcze,pobolewa mnie podbrzusze,pachwiny i chyba cale krocze:-) I to na tyle.Dzis mam wizyte u mojego gin-ka wiec moze cos wiecej mi powie no i zobacze mojego synulka na usg:-) Ostatnio znajoma mi poradzila ze mam wykorzystac te ostatnie dni ile moge! Takze dziewczynki 2in1 korzystajcie jeszcze ile mozecie bo potem niezly obowiazek nas czeka! pozdrawiam!!!!
-
Hejka Zielone wody-to moze byc to,to.a moze to albo tamto. My nie jestesmy lekarzami tylko tak naprawde ich pacjentkami! Jesli my kobiety w ciąży czujemy ze cos moze byc nie tak to po to są nasi lekarze prowadzacy by do NICH zadzwonic,do nich sie udac albo pojechac w ostatecznosci do szpitala. Ile nas tyle rad:-) Jesli zauwaze ze mam zielonkawa wydzieline zadzwonie do ginka,bo jak mialabym przeczytac ze to akurat moze byc spowodowane duszeniem sie dziecka to sorry zawał murowany! Prosze Was kochane przyszle mamusie jak bedzie sie dzialo cos niepokojącego dzwoncie do lekarza lub poloznej:-)a adrenalinke zostawcie sobie na final. Ja tez czekam na final,juz za pare dni,nie ukrywam ze sie boje bo wiadomo ze czeka mnie niezly wysilek,ale wiem ze jak zauwaze ze jest cos nie tak na pewno poradze sie doktorka lub poloznej. pozdrowionka