na imię mi Hania
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez na imię mi Hania
-
Hanuś jak to zamykają kina???? Co Ty gadasz?? przerwa wakacyjna czy coś, to chyba w każdym kinie, ale nie pamiętam, czy tylko lipiec czy też sierpień.
-
A myslalam, ze juz nie musze powtarzac ze on byl tym jedynym a ja ta jedyna - jak "był" to "jest", bo Ta Wielka Prawdziwa Miłość nie wygasa, tylko ewoluuje, dojrzewa.
-
mono-miłość- to jak platoniczna. Od lipca zamykają kina, więc trzeba korzystać. Blanka, a na dorosłe filmy chodzisz?
-
łał, doisco robaczki z Chylińską... Jato bym sobie poszłą nba taką bajkę, pewnie sam relaks i pośmiać się można, bo dzisiejsze bajki sa też dla dorosłych. fajny tekst z tą kolejką, cóż podanie do Amora o kolejną szansę zawsze warto złożyć, ciekawe jak zostanie rozpatrzone tym razem - wszystkie podania złożone do godziny 00:02 w sobotę (dziś) zostana rozpatrzone pozytywnie;-)
-
czy o kinie Helios?
-
Blanka, piszesz o tym kinie? NoveKino Przedwiośnie
-
i spać mu się w ogóle nie chciało i potrafił zasuwać w robocie; żadna kawa, red bull czy dopalacze nie działa tak jak miłośc - to były czasy:-) Mnie tam sie zawsze chciało spać po takich pozegnaniach, może z powodu przekroczenia 4. godzin. Pamiętam jak miałam bardzo wyrozumiałą koleżankę w pracy - powiedziała, że mam spać, praca nie ucieknie. Dopalacz zwany miłością nadal dostępny. Trzeba tylko wystać swoje w kolejce.
-
no to dobrze, że "w tym wieku" można mieć głupawki, że nie tylko u mnie to zjawisko występuje. A ta wielka woda (znaczy: rozlewisko) to się pewnie skurczy, jak słonko poświeci.
-
miewasz czasem głupawki? Bo ja zawsze po czymś z truskawkami + w inne dni.
-
taaaaaaakkkkkk, będę sie śmiać do siebie. Skrzydeł dostałam. i po co mi to na noc? Spać nie będę mogła.
-
Hehe, napiałam "odchamić", ale skasowałam:-) Może Tobie się na amory zbiera i stąd te skojarzenia? U mnie dzisiaj cisza, wiatr nie wieje, internet chodzi, choć raz mnie wyrzuciło.
-
Ciekawe, czy Blanka, śpiewa synowi kołysanki, czyta książeczki czy w jakiś inny sposób usypia... Grzesiu, zaczyna mi się głupawka, choć nie jadłam truskawek. Cicho mi się nie chce być:-) ale z szacunku zrozumiem Blanki milczenie.
-
a ja to juz nie pamiętam kiedy ostatni raz byłam w teatrze. w kinie to nawet 2 razy w tym roku, ale do teatru to jakoś nie docieram, choć wypadałoby czasem ukulturalnić się.
-
Hallo, śpicie? Pobudka!
-
jeśli taka wola będzie to nie ma sprawy -to do mnie? Jeśli tak - to dzięki Dobrze wiedzieć, że można na Ciebie liczyć:-D
-
Blanka, Opowiesz, co to było za przedstawienie?
-
Grzesiu, całą płytę nam tu zapodasz:-)
-
Blanka, jak byłam tydzień temu w sklepach, to widziałam w jednym (nie w croppie) napis: drugi T-Shirt dla niej za złotówkę. czysta oszczędność.
-
*Blanka miało być, coś za słabo naciskam na klawiaturę.
-
Bka, czytałam o tym Croppie... ostatnio kupiłam tam bratu bluzę.
-
to powyżej to raczej znane walk on - tak, znane, nawet mnie:-) Blanka, coś więcej napiszesz? Byliście we trójkę?
-
Babyface nie słuchałam wcześniej.
-
cześć, Blanka, a gdzież to BYLIŚCIE?
-
Moja szefowa jest jak połącznie królika (wcina sałatę), smoka (pali paczkę dziennie, czyli ok. co 10 minut w pracy) i człowieka, który nigdy Ci nie powie, co o Tobie myśli. Trzeba przy niej umieć czytać między wierszami. Ale generalnie równa babka. czasami.
-
To znam, U2 słuchałam wczoraj cały dzień. A z tym tekstem... trochę prawdy w nim jest.