na imię mi Hania

Ja nie dla siebie potrzebuję. Koleżanka odnowiła sobie sypialnię i stwierdziła, że brakuje jej tylko sztucznego storczyka, bo żywego hodować nie będzie... No i ma za tydzień urodziny, hehe... Trudno, jak nie znajdę, dostanie coś innego.

Storczyk sztuczny i w doniczce. Nie ma w kwiaciarni. Są tylko żywe. Na allegro są, może coś znajdę z moich okolic, bo tak to nie fajnie...

Blank, na razie wiem, co to iso i o co chodzi z czasem migawki czy czymś podobnym. Na razie zdjątka wychodzą tak http://www.voila.pl/169/ziupb/?1 czyli bez ostrości itp. Długość ogniskowej i maksymalna przysłona to ja nie wiem, o co chodzi... Liczę, że kiedyś mi się to rozjaśni... Optymistka ze mnie, prawda?

Fugę znalazłam, ale storczyka nie. Blanka,jakbyś wiedziała, gdzie coś takiego można kupić, to proszę, podaj namiary. W żadnych Skrzydlewskich nie było, a przez allegro to boję się, ze mi nie dojdzie za szybko - kwiat potrzebny w tym tygodniu, pilnie.

A, i w międzyczasie zwiedziłam pobliskie castoramy, praktikery i inne takie w celu wybrania fugi i poszukiwania sztucznego storczyka w donicy.

Blanka, z tym bezkarnym jedzeniem to tylko pozazdrościć. Słyszałam, że wszystkie sklepy miały byc zamkniete dzisiaj, widać mcDonaldsa to nie dotyczyło... Ja tam pijam shake'i, jak już zajdę z konieczności. Ja w piątek upiekłam ciacha, po drwóch godzinac zostały dwa, w sobotę dopiekłam i wszyscy się cieszą, że ja piekę, a oni jedzą:-) - ja też skosztowałam, a co tam;-) Dzisiaj odpoczywałam na wsi, "uczyłam się" fotografować (czyli dowiedziałam się, co oznacza rysunek kwiatka na aparacie), podziwiałam źrebaczki i miałam "egzamin" z usytuowania różnych elementów pod maską samochodu:-) Dla mnie - masakra:-(

Cześć, Blanko. A wieczór przy piwku? W pubie? Czy może była jakaś zmiana planów? Jak minął weekend? Nie zalało Cię? Słyszałam, że w okolicach Płocka (a co tam, ubzdurałam sobie, że własnie tam mieszkasz) nieźle podtopiło...

Dla wszystkich do porannej kawki:-) http://www.voila.pl/321/ylmp1/?1

Grzesiu, życzę udanego weekendu! Liczę na relacje ze smakowania świeradowskiej wody:-) Pa!

Gorąco to jest, jak się śpi we dwoje. więc dziś zakryję się po uszy i spróbuję zasnąć. Pa!

super, bo ja nie lubię od ściany:-D

może być:-) osobno, a to się liczy:-) Dobranoc!

Zmykam spać, jutro ważny dzień. Życzę spokojnej nocy!

Prawa z każdej gałęzi po trochu.

Wyszkoni wykonuje inną muzykę niż Górniak. ja tam lubię Oczy szeroko zamknięte. Kojarzy mi się z egzaminem z prawa:-)

to nie chodziło o łzy?

idę z psiurkiem i jego moczem:-) zaraz wracam:-)

a jak koleś postawi im do tego hamburgera w mcdnalds to pełnia szczęścia - i już można planowac ślub, jak pisałeś wcześniej:-) Pełnia szczęścia - niektórym potrzeba tak niewiele.

każdy ma w głowie jakiś tam obraz atrakcyjnego człowieka.

no właśnie o to mi chodziło, Grzesiu. Co tam słuchać ludzi... jakbym ich miała słuchać, to pewnie bym była tlenioną blondynką po solarium, hehe.

i nie ma znaczenia, czy dziecię ma 3 m-ce czy rok...

zrozumiałam, że jak się skróci włosy, jak malec nma pół roku, to jest Ok, a jak 7 miesiecy to już nieeee.. myślałam, że to jakis przesąd... Włosy to sięścina jak tego wymagają - wg mnie. znam dzieci półroczne, co nie maj za wiele do ścięcia.

ja też to traktuje z przymróżeniem oka. no i z tą wiarą we własne mozliwości to u mnie ciężko...

Hanuś ja jestem przyziemny, zwykły szary żuczek leśny - a to żle?

Blanka, to dziecku skraca sie włosy jak ma 6 miesięcy??? debilizm. Robiliście te ascendenty?