Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

na imię mi Hania

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez na imię mi Hania

  1. na imię mi Hania

    pytanie do samotnych

    Widzę, że ominęły mnie pasjnujące rozmowy o domestosie.
  2. na imię mi Hania

    pytanie do samotnych

    Cześć, Blanka. Co tak oficjalnie?:-)
  3. na imię mi Hania

    pytanie do samotnych

    Dobry wieczór.
  4. na imię mi Hania

    pytanie do samotnych

    Czemu fatalny dzień???? - lepiej nie mówić:-0 za 9 minut się kończy. Słodkich snów!
  5. na imię mi Hania

    pytanie do samotnych

    Blanka, o tym pudrze się dowiem... jak przyjdzie pora... teraz pora do łóżeczka. Pa!
  6. na imię mi Hania

    pytanie do samotnych

    jak dla mnie bezdzietnej to chusteczka myje, a puder to położna kazała na pupę sypać.
  7. na imię mi Hania

    pytanie do samotnych

    nie chusteczki pudru nie zastapią, ale chciałam pokazać, że teraz to trochę ianczej sie dba o dzieci... za moich czasów to nie było pajacyków z nogawkami na napki, a teraz - do wyboru, do koloru... Grzesiu, my wszyscy byliśmy wchoywani w pieluchach tetrowych, dokładnie pranych przez naszych rodziców... dzis trochę wygodniej jest... choć tetra nie zginęła.
  8. na imię mi Hania

    pytanie do samotnych

    no i krój/fason może być inny.
  9. na imię mi Hania

    pytanie do samotnych

    w każdej firmie inny rozmiar.
  10. na imię mi Hania

    pytanie do samotnych

    non lans Hanuś, dupsło Ci sie w odległosci do Świeradowa, nie taką podawałem , a o szczerości to już pisałem, ....... i o zupie pomidorowej też -274km, ale to nie istotne. zapomnijmy.
  11. na imię mi Hania

    pytanie do samotnych

    Blanka, kiedyś ludzie nie przejmowali się pieniędzmi ja dziś. teraz to trzeba skończyć studia jedne, drugie, znaleźć super pracę, awansować, pobrać się, nacieszyc sobą, a dopiero postarać o dziecko. Kiedys ludzie szybciej się chyba decydowali, co nie oznacza, ze gorzejna tym wychodzili. Poza tym - dziecko musi się nauczyć nieco w szkole zwanej życiem, żeby mu nie wszystko łatwo przychodziło, na zawołanie. winna mi jesteś sklepy:-)
  12. na imię mi Hania

    pytanie do samotnych

    non lans Hanuś, nie traktuje tego jako wścibskość, absolutnie - napisałam, bo mam tę brzydką cechę zwaną szczerość. I - jakby tego było mało - nie umiem kłamać.
  13. na imię mi Hania

    pytanie do samotnych

    Blanka, ja mam rodzeństwo i jakoś nas rodzice wychowali... nie mnie oceniać jak, ale chyba bardzo źle nie jest. O patologii nie ma mowy.
  14. na imię mi Hania

    pytanie do samotnych

    Grzesiu, dobrze Ci w naszym babskim towarzystwie? Nie masz czasem dość tych "och" i "ach" na swój temat? Acha, jeździłam dziś w pracy palcem po mapie... znalazłam pewną miejscowość 140km od Łodzi i 174 km od Świeradowa.
  15. na imię mi Hania

    pytanie do samotnych

    Ja bym rzekła, że góralskie:-)
  16. na imię mi Hania

    pytanie do samotnych

    Non lans - jak Ty ładnie o mnie piszesz: "Hanuś"... Tyle lat żyję i jeszcze nigdy nikt się tak do mnie nie zwracał aż do czasu kafeterii. dacie wiarę?
  17. na imię mi Hania

    pytanie do samotnych

    z siedmiorga 4 jego.
  18. na imię mi Hania

    pytanie do samotnych

    Mailowałam w sobote z chlopakiem z kafeterii - jest sam, nie ma dziewczyny itp., koresponduje z niepełnosprawną. Napisał o niej: "piękny umysł, ale ciało odmawia posłuszeństwa". A tak w ogóle to każdy ma szansę znaleźć drugą połówkę - bez względu na wyglad, bo przecież gusty inne i każdemu imponuje coś innego.
  19. na imię mi Hania

    pytanie do samotnych

    Blanka, mądre słowa Grzesio napisał. Mądre - oczywiste i zapominane. A dzieci... hmm.. mój chrzestny ma 7 dzieci z róznych zwiazków (adoptowane też) i jakoś żyje. Bardzo chciał córkę, jest najmłodsza.
  20. na imię mi Hania

    pytanie do samotnych

    Rusałki bagienne pwnie są piekne i delikatne, uległe, podporządkowane i kochające.
  21. na imię mi Hania

    pytanie do samotnych

    byłam ostatnio na topicu, gdzie użalali sie samotni faceci i pisali: "żadna mnie nie chce. Same pasztety się koło mnie kręcą". Bądxmy szcerzy - w wyglądzie musi być chociaż "cos", by przyciągnęło. Ja np. nigdy nie gustowałam w facetach jak modelach, a moja koleżanka zwykła mawiać: Kochana, nie chcę, by mój luby był ładniejszy ode mnie.
  22. na imię mi Hania

    pytanie do samotnych

    {wiadomość z ostatniej chwili: ślub brata lat 21 za 2 lata!!}
  23. na imię mi Hania

    pytanie do samotnych

    Ja też od dzieciństwa miałam takiego kolegę Tomka - blondyna. Blondyn zawsze kojarzyli mi się z bratem, więc choć Tomek był wspaniały i "konie nim kradłam", to jak dorośliśmy nie umówiłąm się z nim nigdy przenigdy, żeby nie zniszczyc naszej przyjaźni. No i czekałam na mojego wyśnionego (dosłownie) bruneta 190...
  24. na imię mi Hania

    pytanie do samotnych

    kiedyś miałem taką kumpelę, brzydka jak noc, po prostu wyglądała jak szwedzki krasnal, ale miała takie zajefajne wnętrze że szok, naprawdę bogata duchem i z dobrym sercem - no ale była tylko kumpelą...
  25. na imię mi Hania

    pytanie do samotnych

    Blanka, to widzę, ze gustujemy w takich samych facetach - wysokich brunetach:-)
×