Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

na imię mi Hania

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez na imię mi Hania

  1. na imię mi Hania

    pytanie do samotnych

    Cześć, Agnieszko. No może właśnie naiwny... Przecież sama mogłą powiedzieć jego rodzinie, że zerwali. Poza tym mogła nie iść na imprezę, skoro to było tak naprawdę dla rodziny i osób towarzyszących. Ja jestem dziwna, bo nie wiem, jak się można zainteresować innym facetem, mając kogoś, albo jak meżczyzna moze chcieć zajetą kobietę... Ja wiem - czasem wytrwałością się wydepcze drogę, ale z kulturą...
  2. na imię mi Hania

    pytanie do samotnych

    to140/86 to eekt białego fartucha - zawsze się tresuję i efekty są przez 10 minut. Generalnie jestem niskociśnieniowcem (100/70). Czekam na te otwarte oczy...
  3. na imię mi Hania

    pytanie do samotnych

    Kaszanka z ludzkiej krwi... non lans - Ty to masz pomysły:-D Nie oddaję na siłę. Takim mdlejacym łabędziem to ja znowu nie jestem... Na 16 lat zemdlałam chyba 3 razy, teraz zapobiegam.
  4. na imię mi Hania

    pytanie do samotnych

    Uśmiałam się z tej historii o kumplu, choć to sprawa niezmiernie poważna:-) ja podobno też walnęłam głową w coś, ale nie pamiętam, bo to było po odlocie. Z resztą - to nie był pierwszy, ani ostatni raz, jak padłam. Teraz wiem, kiedy mam usiąść na podłodze, bo inaczej będą mnie zbierać:-)
  5. na imię mi Hania

    pytanie do samotnych

    Namącił mi w głowie. Nawet się popłakał... Skoro mam być starą panną, to nie powinnam robić pierogów z mięsa od spalonego kotleta. Nic nie wiem. Tyle razy rozmawiałam z nim, przez 2 dni był miły, a później pretensje... Nie mam podstaw sądzić, że tym razem byłoby inaczej. Kwiatki niczego nie załatwiają.
  6. na imię mi Hania

    pytanie do samotnych

    Ja krew oddałąm pierwszy raz w liceum, jakoś po 18-tych urodzinach. Dwie godziny później zbierali mnie zieolną z podłogi. Niby się dobrze czułam, a padłam. Oddałam 8 razy, nie zawsze mogłam, bo hemoglobina mi leciała w dół (dieta bezmięsna itp. - stare czasy).
  7. na imię mi Hania

    pytanie do samotnych

    Dzień 2 w 1. Dopiero teraz mam chwilkę dla siebie, toteż zajadam pyszną sałatkę. Byłam dziś w sklepie (markcie), w którym nie można płacić kartą. Szok. XXI wiek, a tu nie honorują plastikowego pieniądza. Był eks z kwiatami... bo to rocznica zapierścionkowania. Po rozstaniu jest milszy niż wtedy, jak byliśmy razem. Pytał o ślub, czy moze jednak potrzebuję czasu, by wszystko jeszcze raz przemyśleć.
  8. na imię mi Hania

    pytanie do samotnych

    O, oddajesz krew? Ja też. Narazie przerwa, bo ostatnio byłam w marcu.
  9. na imię mi Hania

    pytanie do samotnych

    Ale to nie ode mnie. To od Blanki:-)
  10. na imię mi Hania

    pytanie do samotnych

    Buziaka dostałeś wczoraj na dobranoc:-) Co słychać w wielkim mieście? Udany dzień?
  11. na imię mi Hania

    pytanie do samotnych

    Blum - każdy dzień daje Ci szansę na "wiesz co". Pamiętaj o tym jutro:-) Już zmykam po cichutku, jakby mnie tu nie było. Pa!
  12. na imię mi Hania

    pytanie do samotnych

    Blum, to Ty nocny Marek jesteś? Podziwiam. Ja powolutku zmykam. Jutro (tzn. dzisaj) czeka mnie pracowity dzień. Pracuj, Mróweczko. Dobranoc.
  13. na imię mi Hania

    pytanie do samotnych

    Autorka topicu była wczoraj rankiem.
  14. na imię mi Hania

    pytanie do samotnych

    6_rano_bezsenna - pamiętam - Krakowianka:-)
  15. na imię mi Hania

    pytanie do samotnych

    podyskutowałabym, ale to nie miejsce na to. Blum - jak minął dzień? jesteś?
  16. na imię mi Hania

    pytanie do samotnych

    Blum BLum - już siedzę cicho. Przepraszam.
  17. na imię mi Hania

    pytanie do samotnych

    taki se facet co nie lubi bab - płytki jesteś. I chyba faktycznie nie lubisz "bab". Smutne to, że obrażasz innych.
  18. na imię mi Hania

    pytanie do samotnych

    niech Cię p.ipeczka zaswędzi z rozpaczy - już Ty się o nią nie martw.
  19. na imię mi Hania

    pytanie do samotnych

    Jutro nie będę siedzieć do pierwszej w nocy, ale wpadnę, bo miło tu u nas:-) A non lans jest bezkonkurencyjny wśród mężczyzn.
  20. na imię mi Hania

    pytanie do samotnych

    oj, nie u wszystkich nas jest możliwe staropanieństwo... Przykro mi bardzo. Wolę określenie "kobieta niezależna":-)
  21. na imię mi Hania

    pytanie do samotnych

    podnieciła mnie Twoja agresja : - ) - skoro pomoże Ci to zasnąć, to życzę dobrej nocy! Do "zobaczenia"!
  22. na imię mi Hania

    pytanie do samotnych

    non lans - teraz: słodkich snów, rankiem: udanego dnia!
  23. na imię mi Hania

    pytanie do samotnych

    taki se facet - a przepraszam Cie bardzo - to gdzie pracuję? Przyjedziesz? Nie, bo nie wiesz dokąd, znajdziesz mnie? - nie, bo nie wiesz, kim jestem, więc o co chodzi? Maila jeszcze chcesz? miłych-snów@dobranoc.pl
  24. na imię mi Hania

    pytanie do samotnych

    teraz mi się nie zdarzają wystąpienia publiczne na dużą skalę. Kiedyś pracowałam w takm dziale, że musiałam wygłaszać. Pierwsze zdanie było trudne, później jakoś szło. No i pamiętam jak na studiach robiłam ankietę, weszłam do auli ze studentami 3 roku i musiałąm im wszystkim do mikrofonu powiedzieć, kto ja jestem, po co przyszam itp. - masakra. Długo miałam traumę po spotkaniu z hałaśliwą młodzieżą.
  25. na imię mi Hania

    pytanie do samotnych

    ;-D Mnie broda u mężczyzn nie przeszkadza. Własnej nie uda mi się wyhodować. Nie lubię tylko owłosionych klatek piersiowych pokazywanych całemu światu poprzez rozpięcie koszuli. No i smrodu papierosów.
×