

1ookrotka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez 1ookrotka
-
siedze w pokoju sobie i zastanawiam sie cóż to za zapach z kuchni dobiega...NALEŚNIKI!!!!!!!!!!! wole nie ruszać sie z pokoju bo taki naleśnik jest bardzo kuszący:o ale sobie monolog urządziłam:o
-
a daj spokój z tą pogodą:o u mnie z zachodu idzie co chwile deszcz a z zachodu grzmi:o tuńczyka gdy w fazie I dodałam do jajecznicy finał był taki, że wszystko wylądowało w koszu bo moja psina też jeść nie chciała:o więc powiedziałam - never again! ale że miałam jeszcze jedną puszkę to sie odważyłam zrobić sałatke(tuńczyk, jajo, ogórek konserwowy-nast. razem dodam więcej warzyw) no i efekt taki, że w lodówce mam zapas tuńczyków;) oglądam rozmowy w toku...dzieci 13-14 lat mają juz dzieci:oehhhh lece na kolacje udko kurczakowe natrzeć przyprawami i do pieca z nim;)
-
oczywiście;)
-
kocham swój komputer:o:o napisałam posta i juz miałam wysyłać a ten skurczybyk wzziął i się zawiesił:O jowita dzięki za przepis;) wypróbuje bo barszcz biały uwielbiam;) matko jaki apetyt mam:o:o naleśnik, jogobella light(lepiej brzmi:D:D) serek wiejski, nutella, ogórki konserwowe, 2 kromki chleba, 2 ciastka otrębowe, jajko!!!! O MATKO :O:O a przecie trza kolacje jaką zjeść:o
-
aaaa no i chciałabym w końcu jakąś zupe zrobić...ale nie mam żadnego pomysłu:( robiła któraś???;)
-
pochmurno sie zrobiło:o ja niestety od miesiąca siedze w domu bezrobotna:o:o i póki co nic mi nie wróży powrotu do pracy, a miałam wrócić:o:o fUck!!! a ja bym jadła i jadła:o:o juz zjadłam tyle że ho hooo. szcęście z nieszczęściu że to są dozowlone produkty. 250g sera 0% ze słodzikiem i cynamonem, 2 plasty polędwicy i pół serka wiejskiego...i to wszystko powiedzmy ''na obiad'' :o a rano jajecznica z 3jajek:o. planuje dzs tylko ryby kawałek jeszcze, ale kto wie...:o
-
dobry;) jowita mi też sie wydaje, że nie chudnę:o ale cholera w końcu musi zacząć ubywać więc trwam;) no i też mnie szlag trafia jak widze, ze wkoło wszyscy chudną a ja nic:o co do ślubu to rzeczywiście może być ciężko. kasa, no i załatwienie wszystkich formalności... wg to nie ma sie co spieszyć:D
-
witam z samego rana;) paulina ja też czasem coś skubnę:o najbardziej to mnie korci chleba razowego:( albo z ziarnami... co otwieram lodówkę to widzę, ze mam zapasy jakby mieli sklepy na tydzień pozamykać! np serki homo! muszę dzis zrobić jakiś mus czy coś bo mi sie to wszystko przeterminuje w końcu:o ważyła się już któraś z was??? ja się boje:o planuje we wtorek, dziś mam warzywa więc lepiej nie wchodzić na wagę. no i albo pozostanę na 1/1 albo zmienie na 5/5. póki co to widzę, że tylko brzuch sie zmniejszył. tydzien temu na wadze był 2,6 kg mniej...jak zobaczę ze mi cos przybyło to sie chyba pochlastam:o
-
hej hej;) kurcze po 6 dniach protein mam apetyt jak choolera:o aż musiałam zjeść pół serka wiejskiego i 2ciastka otrębowe:o gdzies czytałam, że to normalne..:o ja postanowiłam jechac systemem 1/1(na przemian proteiny/prot.+warzywa) kobitki twierdzą, że waga spada tak jak na 5/5...zobaczymy. kupiłam sobie surówke wiosenną...spróbowałam trochę,nie ma podanego składu na opakowaniu, bo to na wage sie kupuje więc zastanawiam sie czy takie surówki można jeść? niby oleju tam nie powinno CHYBA byc... jak myślicie?