jowita1984.
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
dziewczyny przed świętami nie miałam kiedy tu zajrzeć jednak mam nadzieję że święta minęły wam miło i słodko :) nie wiem czy przed końcem roku się tu pojawię więc życzę Wam udanego sylwestra i wszystkiego dobrego w Nowym Roku!!!!
-
no cześć Paulla :) fajnie że napisałaś co u Ciebie :) i że jeszcze czasem nas czytasz :) waga pięknie Ci spada :) ja mam nadzieję że u mnie też w końcu zacznie, i też nie mogę się doczekać też 6 z przodu. z tymi dziećmi to nie jest tak do końca że cierpię z tego powodu bo wszystkie koleżanki mają dzieci a ja nie i ze nie mam z nimi o czym rozmawiać. Wiadomo że temat zawsze się znajdzie i ja teraz mając w domu Filipa też przyzwyczaiłam się do tych rozmów, i wiadomo też że teraz temat dziecka nie jest mi całkiem obcy. a nasz Filipek już taki fajny :) Pracując i wciąż się ucząc też nie mam czasu za bardzo na imprezy i przelotne znajomości. naprawdę dziewczyny w ciągu dwóch lat moje życie bardzo się zmieniło. Nawet na zdjęciach widzę że dwa lata temu było we mnie dużo więcej życia niż teraz. Nawet mój facet mi powiedział że teraz wyglądam jakbym wiecznie zmęczona była i zestresowana. A niestety wciąż popalić mi daje moja najmłodsza siostra, bo wciąż boryka się z anoreksją i bulimią. tak się przyzwyczaiła że ja jej idę wciąż na ustępstwa że zaczęła wręcz szantaże emocjonalne na mnie wywierać jeśli mówię jej nie. Mówię Wam dziewczyny mogłabym 100 kg ważyć ale by ona wyszła w końcu z tego gówna... bo to są już dwa lata nieustannej walki... Wiadomo że widać różnicę i jest już o niebo lepiej niż rok temu nawet, ale mi też dało to popalić... dziewczyny i jeszcze z innej parafii :) dalej chodzą za mną blond włosy :P Paulla Tobie to najlepsze maratony funduje Twoja malutka :) więc Ty spokojnie możesz być rozgrzeszona z braku ćwiczeń :) kiedyś zastanawiałam się czy nadal palisz czy jednak rzuciłaś???
-
ooo czemu mi tyle razy ta jedna wiadomość wyskoczyła.... hymmm... ja to jednak zdolna jestem.... dziewczyny a zauważyłyście ile nowych tematów dotyczących dukana powstało???? juz nawet nie wchodzę na nie bo znając życie wszędzie chudną tylko u nas jakiś felerny topic:P
-
lukam i lukam a tu dalej cisza :P
-
lukam i lukam a tu dalej cisza :P
-
cześć dziewczyny :) ja wczoraj znów ćwiczyłam i tak jak sobie obiecałam robiłam to wolniej i dokładniej :) 100krotka po pierwszym razie myślałam że ducha wyzionę a jednak skończyłam całą serię, a wczoraj na początku było ciężko ale z każdą serią coraz łatwiej, teraz bardziej skupiam się by wykonując ćwiczenia czuć naprężenie w mięśniach w danej partii ciała. naprawdę polecam Wam. nie wiem jak będzie z rezultatami ale naprawdę człowiek nabiera niesamowitej energii po takim wysiłku. a wczoraj po pracy w końcu zrobiłam porządki w szafach :) tyle tych szmat że tak brzydko powiem wisi w tych szafach a przyjdzie się człowiekowi ubrać to wiecznie dylematy :P 100krotka nie chce mi się wierzyć że aż tak przytyłaś, efekt jojo strasznie szybko Cię dopadł w takim razie. Bo z tego co pamiętam Ty najbardziej przestrzegałaś diety a tu masz Ci los. Ja na szczęście wagowo co prawda nie ginę w oczach ale też nie przybieram. Teraz czekam na @ i już dzień mi się spóźnia. no nic dziewczyny idę parzyć kawę i do pracy.
-
cześć dziewczynki :) witam was po weekendzie :) ależ ten czas szybko leci, na całe szczęście 11 i 12 listopad mam wolny, wiem że zleci ale to już połowa miesiąca będzie i bliżej świąt :) Paulla super że waga stoi a raczej że nie idzie w górę, ja teraz lada dzień mam dostać @ i wagowo 1 kg do przodu i czuję się taka strasznie napompowana. w piątek zrobiłam całą serię tych ćwiczeń, tylko bardziej stawiałam na ilość niż na jakość i dziś już będąc mądrzejsza zrobię dokładnie na odwrót. wczoraj dopiero czułam mięśnie, ale ucieszyłam się bo przynajmniej coś tam widać że ćwiczyłam skoro boli :P ale co najgorsze to stwierdziłam że jestem strasznie nie rozciągnięta. normalnie najprostsze ćwiczenia to było takie sapanie jakbym nie wiem co robiła. zaleca się by przynajmniej 3 razy w tygodniu ćwiczyć i tak też zamierzam. Paulla przy małej raczkującej a potem chodzącej to będziesz miała taki Pilates że tylko pozazdrościć :P nasz Filip to już słodziak :) nie wiem kiedy te 3 miesiące minęły. co do zdjęć to może w końcu jakieś porobię i powysyłam Wam. teraz muszę się skupić na tym by moją garderobę trochę ożywić. od czasu śmierci mojego taty (czyli ponad 3 lata), w moich szafach przeważa tylko czerń, granat i ciemny popiel, albo ciemny jeans. ta kolorystyka tak weszła mi w krew że teraz robiąc zakupu szukam i wręcz zauważam ubrania tylko w tych kolorach. wczoraj moja siostra się mnie pyta czemu smutna jestem, a wcale nie byłam i stwierdziłam że to przez te kolory (czarny sweter i granatowe spodnie). poza tym te kolory chyba mnie przygaszają i postarzają. dlatego całkiem nie zrezygnuję z tych kolorów ale jakoś je ożywię :P no nic wracam do pracy potem napiszę więcej.
-
dziewczyny poniżej podaję link na ćwiczenia pilates. Planuję od dziś wcielić je w życie :)
-
hej. a tu nadal pustki.... dziś się zważyłam i kurde przytyłam 1 kilogram, niech to szlag :( dziewczyny na czwartek umówiłam się do fryzjera na pasemka i powiem szczerze nie wiem czy zdecydować się na te pasemka czy może lepiej nie ?? poradźcie mi proszę i jeszcze kolor ewentualny.
-
cześć Paulla :) fajnie Cię znów czytać na forum :) oj pustki tu ostatnio się zrobiły straszne i chyba dziewczyny teraz zaczną pisać jak zobaczą że się pojawiłaś :) co do ślubu to pierw życzę Ci wszytskiego najlepszego na Nowej drodze życia i dzikiego :P pożycia małżeńskiego :) cieszę się że zadowolona jesteś z przebiegu welesa i faktycznie z tego co piszesz wynika że było super :) a wpadkami się nie przejmuj, podejrzewam że już się z tego śmiejesz :) zresztą na pewno te wpadki to na szczęście były :) wiadomo jak to przy dziecku jest nigdy tak do końca nie możesz sobie pozwolić na pełne szaleństwo :) ale i tak malutka na medal zasługuję bo pomijając tą wcześniejszą wpadkę to bardzo grzeczna i dzielna była :) oczywiście czekam na zdjęcia :) fajnie Ci że masz to wszytsko już za sobą. do mojej imprezy jeszcze niby kupa czasu została ale wiadomo że zleci nie wiadomo kiedy. zresztą ja ostatnio jakas rozchwiana emocjonalnie jestem więc nawet do tego slubu mam wątpliwości. mam nadzieję że w końcu miną mi te doły i doliny :) kochana jeszcze dodam na koniec że waga Ci pięknie spada i pewnie po weselu jeszcze mniej ważysz :) ja mam teraz znów zastój ale w sumie nie narzekam bo po ubraniach wciąż czuję że jest mnie minimalnie mniej :P ale dobre i to. ja mam teraz taki meksyk w pracy że nawet szkoda pisać o tym. ostatnio coraz częściej zastnawiam się czy nie zmienić pracy. tylko gdzie ja ją znajdę, niby wykształcenie i praktykę jakąś tam mam, ale teraz zauważyłam że większość firm wymaga bardzo dobrej znajomości angielskiego a u mnie lipa z tym niestety. no nic miłego wieczoru i do nastepnego :)
-
hej. Paulla widzę że topic obumiera dlatego proszę napisz jak już po ślubie będziesz jak było itd. :) możesz podesłać parę fotek :P
-
cześć dziewczyny :) trochę mnie nie było i niestety nie mam usprawiedliwienia ;) widzę że temat ślubów mocno poruszony jest :) Paulla doskonale Cię rozumiem że masz stres, ja jeszcze dużo czasu mam a na sama myśl o tym już mnie brzuch boli. ja mojemu już nie raz mówiłam że mi się cała ta szopka nie podoba i jak dla mnie to wystarczyłby tylko do kościoła i do domu. zresztą ja nawet nie widzę się w sukni ślubnej i naprawdę zastanawiam się jak to jest możliwe że niektóre dziewczyny od zawsze czekają na ten moment i planują ten dzień. czarna ale TY miałaś niezłe przeboje :) i zazdroszczę że jeszcze bez stresu na mieście kawę popijałaś. i spadku na wadze też zazdroszczę, w takim tempie to na pewno do 75 kg szybko dobijesz. a u mnie waga przed @ i po taka sama, ani deko nie chce spaść. już mnie to wszystko zaczyna delikatnie mówiąc wpieniac.
-
HEJ DZIEWCZYNY. widzę że nasz topic powoli obumiera :(( mnie weekend szybko minął, w piątek po pracy byłam na uczelni i w sobotę, miałam dwa egzaminy które wiem że już zaliczyłam :) wczoraj też mi dzień szybko minął, z tymże niezbyt miło bo praktycznie zamiast odpoczywać to cały dzień "siedziałam" w garach. za tydzień w sobotę ugotuje obiad na niedzielę by ta mieć wolną i dla siebie. co do diety, to podobnie jak 100krotka nie trzymam się jej, wydaje mi się że jem mniej nawet jak na dukanie niestety waga ani drgnie w dół. to jakiś obłęd że nie mogę schudnąć. dziś jak to bywa w poniedziałek mam straszny nastrój. ehhh jak ja nie lubię poniedziałków. 100krotka gratuluję zdania egzaminu :) czarna a Tobie wyników w odchudzaniu.
-
hej dziewczyny :) gdzie się podziewacie???
-
hej dziewczyny :) jak dobrze że już piątek :) tylko co z tego jak weekend na uczelni ;/ wczoraj byłam u lekarza na badaniach kontrolnych i normalnie wtopę zaliczyłam :P bo pierw podałam wagę niższą o 4 kg od teraźniejszej a potem zapytałam o skierowanie na badanie na niedoczynność tarczycy bo mówię że ciężko mi schudnąć a tyle się osłuchałam ostatnio o tym. A lekarka na to że po co chce Pani schudnąć jak dobrze Pani waży a jakby było coś z tarczycą to byłaby Pani pulchna a jest szczupła. Normalnie myślałam że glebę tam zaliczę i wystraszyłam się że w końcu każe mi na wagę stanąć. a co by było jakby jej waga pokazała jeszcze więcej niż moja ;/ na szczęście obeszło się :P potem robiła ankietę i padło pytanie czy palę papierosy a ja z pełną powagą że nie (a przecież pale i to całkiem sporo) a ona mi wręcza skierowanie na prześwietlenie płuc. jak wyszłam byłam tak rozdygotana że w końcu nie wiedziałam czy wzięłam te skierowania czy nie i się wróciłam a tam kolejny pacjent już był. oczywiście okazało się że wszystko mam w torebce. tylko że u mnie w torebce to jest wszystko począwszy od nici i igły skończywszy na nici dentystycznej (w wśród tego apteczka, kosmetyczka i pełno kalendarzyków długopisów i szczotek) normalnie ta moja torba to jakieś 5 -6 kg waży. Paulla sukienkę na pewno będziesz miała i zdążysz ze wszystkim do ślubu :) tych spowiedzi to współczuję :P czarna ma niezłą metodę :P sama zrobię podobnie :) 100krotka a kochana jak tam u Ciebie z wagą??? bo ty już wieki strażnika nie zmieniałaś :) nsn wracaj!!!! ta to ma powera :)