Agneste

Cześć Dziewczyny! może w tym tygodniu będę na bieżąco:) bo teraz czytam i czytam:) myszka123456 wszystkiego naj, naj z okazji Urodzinek, spóźnione ale szczere :) Anula1000 wspaniałych wakacji:) co do wcześniejszego wątku o piciu alkoholu w ciąży, to powiem tak: ja w ogóle nie piję, jedynie co to umoczę dziób w lampce szampana albo wina, a z piwa to tylko Karmi:) ale pamiętam w pierwszej ciąży gin zalecił mi sok z buraka i raz na jakiś czas lampkę czerwonego wina:) dla zdrowotności:) Kfffiatuszek - super, że na USG wszystko ok:) ewika26 i dziewczyny alergiczki - ja tez mam alergię, pytałam w piątek swojego gina co brać, no i niby Calcium, ale powiedział, żeby sprawdzić wskazania rejestrowe leków, jeśli mają adnotację, że mogą je brać kobiety w ciąży i karmiące to można, jak się wejdzie w II trymestr to jest androgeneza jest zakończona i czasami w różnych przypadkach nie da się uniknąć podania leków czy antybiotyków. Malin_xxx - jak zwykle kulinarne szaleństwa:D wolska - zostałaś psia babcią:) gratulacje!!! gosienka986 - ach ten twój raj:) zazdroszczę ale pozytywnie:) a co do alergenów kocich to spoko, mam 5 kotów w domu i nie przechorowałam toxo:)dziwne, ale jak powiedział mój gin mam pewnie śliczne i czyste sierściuchy:) co do cytologii to mi gin pobrał na pierwszej wizycie, mam grupę I wszystko ok, a po każdej ciąży była nadżerka, która się zagoiła całkowicie:) żeby jeszcze tak grzybica chciała zniknąć....ja tak samo mam ja chyba od 15 roku życia, chodziłam do sportowego liceum z obowiązkowym basenem- wszystko na temat:( lollka-lotta gratuluję publikacji, ot pracowita ciężarówka:) izydo Kochana wielkie gratulacje z okazji rocznicy i trzymam kciuki, wszystko będzie dobrze! SZCZĘŚLIWA88 super, ze usg wyszło dobrze!! padlinka głowa do góry, musisz wierzyć, ze będzie dobrze, jeśli to Cie pocieszy to powiem Ci, że ja jestem w trakcie sprawy rozwodowej, oczekuję trzeciego dziecka z nowym partnerem, musimy zorganizować sobie wspólny dom, a moje dorosłe dzieci jeszcze nie wiedzą, że będą miały rodzeństwo, mam 39 lat równie dobrze mogłabym być już babcią....a mimo to jestem szczęśliwa i nic tego nie zmieni:) buziaki gorące nie wiem co i kogo ominęłam, ale wszystkie was "kocham miłością pierwszą" :D jak to mawia moja koleżanka i każdej życzę jak najlepiej i już sobie obiecuję, że nie zrobię takiej długiej przerwy w czytaniu, bo teraz pisze i czytam i czytam i piszę:D i końca nie widać:)

gagatka85 z ta płcią to psikusy mogą być:) Jakieś kilka dni temu spotkałam koleżanki córkę, urodziła dwa tyg wcześniej, nachylam się nad wózkiem i mówię: oooo dziewczynka, wypisz wymaluj:) a ona z takim dziwnym przekąsem: no...dziewczynka, a ja na to: a co miało być, a ona: no jak co chłopak:) w 22 tyg lekarz określił płeć dziecka jako chłopak, a potem do końca ciąży już nijak nie chciało się odwrócić, żeby pokazać co tam ma między nóżkami:D a ja w śmiech i pytam: to co wszystko niebieskie? a ona: no prawie:) tak więc....niezbadane są wyroki Boskie:) a wypustka, która sugerowałaby męskie narządy płciowe, równie dobrze może przekształcić się w łechtaczkę:)

Dzięki PAGi:D byłoby już całkiem super gdyby nie "jakaś" torbielka na prawym jajniku...no ale wygląda na zmianę łagodną i tego się z doktorkiem trzymamy:) muszę dorobić tylko marker. A no i waga stanęła:D przez ostatnie 6 tygodni +4 czyli chyba przez te upały -1:) bo człowiek na wodzie żyje:)

Cześć Dziewczyny! nie było mnie chwilowo....w pracy meksyk, bo urlopy, nawet na chwile nie było jak wejść do neta:(a jak wracałam do domu to przy tych upałach juz padałam i tyle z tego było, ale mam nadzieje, że teraz nadrobię zaległości w czytaniu:) Powiem tylko tyle, że wczoraj miałam usg genetyczne:) wszystko w jak najlepszym porządku, przezierność od 0,8 do 1,5 w zależności jak się maluch ułożył, a skubaniec wcale nie chciał pozować z profilu:) Tona wyników jakie zrobiłam tez super, aż się dziwię, bo nigdy nie miałam takiej morfologii jak teraz:) Oczywiście łzy mi płynęły jak bobrowi, jak widziałam na ekranie nóżki, rączki, główkę.....czyż trzeba więcej szczęścia:) Pozdrawiam Was serdecznie i nowe grudniówki też, bo pewnie już sporo dziewczyn dołączyło przez ostatni tydzień:)

Jak tam Was czytam to pojechałabym nad morze, nad jeziorko, w góry i sama nie wiem gdzie jeszcze:) u nas na Dolnym Śląsku leje niemiłosiernie, zimno....bleeee a do tego taka mgła się robi, ze zastanawiam się jak ja wrócę z pracy do domu, a jadę autem około 20km:(

no to kurcze brzmi bardzo interesująco:) Brodnica....moja mama ma tam znajomych:) podobno tam jest pięknie:) Wiesz co ja popytam kto byłby chętny na taki wypad i na pewno się odezwę, bo powiem szczerze że do tej pory nie miałam pomysłu gdzie by tu się wybrać:) PAGi a możne tak razem??:D

gosienka986 ja mówię serio o tym wypadzie na łono przyrody:) może masz jakąś stronkę o tym twoim raju:), a w jakiej to części Polski jest??

no to może kupie te 400....ja brałam Folik jak zaczęłam podejrzewać, że zaszłam w ciążę, a potem na wizycie u gina dostałam receptę na Feminatal800

elwirka86 dzięki za link do strony:) ale i tak za bardzo nie wiem czy dokupić te 800 czy zacząć już łykać 400, bo od miesiączki licząc zaczęłam dzisiaj 10t a od zapłodnienia 8t i 3 dni, a tam podają, że 400 od 13t ...ech :) marzena79 no to w takim razie chyba dokupię 800 i wyjem ją do końca:) ewika26 ja tez dzisiaj uszczupliłam moje konto o stertę rachunków....faktycznie to jakaś masakra...a gdzie tu wyprawka dla malucha.... a co do moich cycków...hahahaha są super, z rozmiaru -1 teraz to nawet dekolt wygląda super:P PAGi super, super, super!!! i przestań się dołować takimi pierdołami:) jak ja już nie mogę się doczekać tej następnej wizyty...a to dopiero 11.06, żeby już wiedzieć to co niektóre z was:) Asieńka23 ten pas rewelka:) a ja w pracy na druga zmianę...cholera zapomniałam całkiem że jutro wszystko pozamykane, wiec jeszcze po pracy muszę jeszcze jakieś zakupy zrobić...hmmmm truskaweczki...mniam

Dzisiaj wzięłam ostatnią tabletkę Feminatal 800, jak byłam u gina to powiedział, ze już od następnej wizyty zapisze mi Feminatal 400, a to dopiero 11.06...czy mam teraz kupić 800 czy zacząć łykać 400, bo juz sama nie wiem...

lolka-lotta nie przejmuj się schizami, ja powinnam je mieć w nadmiarze, w kocu z zawodu jestem położną:P fakt, ze kończyłam szkołę 18 lat temu i wtedy nikt nie słyszał o przezierności, usg 3D, mierzeniu bety itd, ale za to najbardziej w pamięci zapadły mi wszystkie powikłania okołoporodowe..koszmarek...ale teraz na szczęście dużo zapomniałam i nie szukam żadnych informacji na necie bo i po co, i tak mam stresa ze względu na swój wiek:)

Cześć dziewczyny:) oj, oj, oj......i jak to bywa babskie geny i hormony się rozbujały:D padlinko powiem tak, ja otwieram dwa okna, jedno to gdzie pisze odpowiedź a drugie to gdzie wracam się czasami kilka, albo kilkanaście stron do tyłu, żeby zobaczyć co i komu powinnam odpisać:Dhahaha tak jak teraz:P Jest nas tyle i nicki są czasem bardzo skomplikowane, że naprawdę można się pogubić. izydo dopisz do swojej listy jeszcze kilka niewskazanych produktów spożywczych w ciąży jak sery plesniowe i tatar:D bo nie każę Ci jeździć konno, bo nie wiem czy umiesz i lubisz, ale tego strasznie mi brakuje:( PAGi a ja jestem ciekawa jakie twoje gówienko ma konsystencję:D bo ja miałam kilkudniowy przestój z wypróżnianiem i powiem szczerze, ze obawiałam się jak to będzie jak w końcu mnie ruszy:P Malin_xxx proszę mi tu dzisiaj nic nie wymyślać na obiad, podwieczorek itd, bo kompletnie nie mam siły na zmagania kulinarne, u nas znowu leje, zimno, łeeeeeee nie zapamiętałam, która mieszka w lesie z sarenkami!!! jak ja Ci dziewczyno zazdroszczę, ale mam nadzieję, że już niedługo ja też będę się cieszyć domkiem na wsi i delektować oaza spokoju, wychodząc na ganek z kubkiem ciepłej kawy i patrzeć przed siebie na łąkę na której będą się pasły moje dwa rudzielce.....dobra koniec tej telenoweli:D a tak w ogóle to wczoraj był dzień dziecka.....a mój 18 syn takie mi święto zgotował, ze szkoda gadać...byłam w szkole...i nigdy w życiu tak się nie wstydziłam za niego jak tym razem...koszmar

No to tak:) Zaczynając od strony 61:D a co ja mam powiedzieć , skończyłam 39 lat:D i trzecie dziecko....ojejku:P ale taka lekarkę to bym zrównała z ziemią...wrrrrr, jak rodziłam córkę miałam 18lat to pewnie też źle, bo za wcześnie i tez patologia...masakra, na L4 nie idę na razie bo bym w domu zwariowała chyba, dzieci dorosłe....a poza tym muszę przyuczyć kogoś bo tylko ja robię to co robię:) Ja mam usg i następna wizytę 11.06....oj mogłoby być już po, bo sie zaczynam denerwować Strona 63:) mnie z moim facetem czeka w ogóle małe trzęsienie ziemi, bo mamy namierzony dom na wsi i właśnie zaczynamy puszczać w ruch machinę pod tytułem "kredyt hipoteczny" :) jak wszystko pójdzie dobrze ( a wierzę, że tak będzie) to nie tylko będę miała do urządzania pokoik dziecinny ale i cały dom:) Co do cery, samopoczucia itd....u mnie jest jak w kolorowych gazetach:D przestało mnie wysypywać diodami, czuję się dobrze ( żadnych objawów ciążowych), sama się dziwie czasami, ze mam tyle energii:) heheheh fajnie co, tylko trochę ciuchy przyciasne się robią, no i może więcej bym spała, ale to zawsze uwielbiałam i nienawidzę rano wstawać:) Co do samopoczucia po porodzie to zgadzam się z Wami, boląca d..a, obolałe brodawki ( ja miałam zakaz karmienia po 2 tyg tak mnie córeczka załatwiła:) ropa z krwią leciała...brrrr, masakra Strona 67 goska2010 bardzo mi przykro....trzymaj się przytulam Cie mocno A na koniec witam wszystkie nowe grudnióweczki:) Ja po trzech dniach wyjazdu związanego z komunią, chętnie wróciłam do pracy:), jak dla mnie za dożo ludzi, wrzasków, zamieszania:) ale było fajnie:)

Cześć Dziewczyny:) ja się grzecznie witam i melduję a teraz zabieram się do czytania:) tyle napisałyście przez ten weekend:)

apetyczna dynia masz rację, dlatego ja w dwa tyg przytyłam 4kg a jak zaczęłam jeść po troszkę ale częściej to w następny tydzień już 1kg, więc mam nadzieję, że już teraz na spokojnie utrzymam wagę:) całe życie uważali mnie za chudzielca:D

o matko apetyczna dynia to Ty jak modelka:) super! Ja zawsze ważyłam więcej, jeżdżę konno ( to znaczy teraz chwilowo nie :) ) i nosze rozmiar 36 ale mięśnie ważą swoje:) tylko, ze teraz zamiast mięśni to sadełko mi się odkłada:P

No myszka123456 na szczęście jakoś na fasolkę nie mam brania:) ale z tymi gołąbkami toście mnie z padlinką załatwiły:D Mniam pyszne są, bo narobiłam ich z dwa garnki:D a do tego sosik pomidorowy:) A dzisiaj w pracy wciągnęłam już dwa kawałki pysznego domowego serniczka....mmmmniammm pychotka:) Wczoraj weszłam na wagę...ups i znowu +1kg :(ale to i tak lepiej niż ostatnio...ech

O kurcze padlinka!! niech Cie z tymi gołąbkami:D chyba normalnie przestane zaglądać na to forum:D:D bo przez te wasze pomysły to roboty sobie tylko dodaję :P właśnie przytargałam ze sklepu dwie główki młodziutkiej kapustki i zaraz zabieram się za zwijanie malutkich gołąbeczków:D ja na rozstępy stosuje FOLIACTI bardzo ładnie pachnie, ale czy pomaga, hehe zobaczymy, a do tego w trakcie prysznica zawsze używam oliwki:) u nas właśnie przeszła burza....:-O koszmar z ta pogodą

No, w końcu zasiadłam do lapka:) Pagi, żeby nie było, ze nie ma wątku kulinarnego to nadmieniam, że dzisiaj tez ugotowałam pomidorówkę:) Malin_xxx a twoje kotleciki mielone, ziemniaczki i buraczki, to tak mnie zniewoliły, że właśnie skończyłam pichcić w kuchni :D tylko jeszcze do tego zestawu poddusiłam pieczarki z cebulką....mniam:) Witaj Rudy Kocie, Ania Pyza aaannkkaaa Jezusie z brodą!!!! jak to mawia moja koleżanka:)zapamiętaj, że wszystkie pozytywne uczucia i odczucia powracają w takim samym wydaniu, ja oprócz naszego forum nigdzie indziej nie szperam, nie szukam, żeby nie wbijać sobie w podświadomość, że coś może być nie tak! Ja mam 5 kotów:D i pewnie już dawno się uodporniłam na toksoplazmozę, ale badanie oczywiście zrobię, bo mam skierowanie.

Hej dziewczyny:) jestem , jestem - Malin_xxx potem coś napisze więcej, mam w pracy monitora z badania klinicznego :o masakra....bleeee izydo - trzymam kciuki Kochana!!! będzie dobrze! I witam nowe grudnióweczki

Malin_xxx Ty szczęściaro!!!!! :D a ja już spadam do domu, dzisiaj mnie robota wykończyła...mam dosc

Ale Wam narobiłam smaku pączusiami:D ja najbardziej uwielbiam te z Lidla, mogę tak cztery wciągnąć od razu:D a potem się dziwię, że przytyłam 4 kg:) a ja dzisiaj rosołku ciąg dalszy, a potem zobaczymy na co przyjdzie chęć:) Izydo trzymam kciuki, wszystko będzie OK porcupine witamy cieplutko:) Ty w Sylwestra się szykujesz a ja na wigilię:D ymmmmmm padlinka, kotlecik i buraczki, mniam:) Malin_xxx ja to uwielbiam kanapeczki z pomidorkiem, rzodkiewką, szczypiorkiem:)

Wiem, że żurawina ma właściwości odkażające na przypadłości dróg moczowych a jest w różnych postaciach: soku, dżemiku, suszona itd:) można spróbować i oczywiście wygrzewać:)

Furagin jest silnym lekiem nie powinno się go stosować w I trymestrze i podczas karmienia piersią, są leki ziołowe zastępcze w leczeniu dróg moczowych.

Witam dziewczyny:) wczoraj zamknęłam forum a dzisiaj je otwieram:D czyżby wszystkie jeszcze spały??:) U nas leje....cały czas leje.....a jak u Was? Depresja murowana jak tak dalej będzie:(