Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Agneste

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Agneste

  1. Izydo napisz, że DZIEWCZYNKA Padlinka przez ten link to my teraz wszystkie będziemy
  2. Cześć dziewczyny:) ja sama nie wiem jakie mam przeczucie:) czasami wydaje mi się, że dziewczynka, a czasami wręcz jestem pewna, że chłopak:) mam jedno i drugie i powiem tak: dziewczynkę lepiej się wychowuje ( to tylko moje odczucia), mniej choruje, szybciej się rozwija :) a chłopiec jest bardziej delikatny :) jak to mówią faceci mają w życiu lżej:D więc mógłby być chłopiec, ale znowu jak patrzę na te cudne ubranka dla dziewczynek, to marzy mi się dziewczynka:D 21 lat temu to kupowałam pampersy na sztuki:D hahahaha tak mi się jakoś skojarzyło :) AgnieszkaW ja na razie zrobię test PAPPA a potem zobaczymy:) muszę i jestem dobrej myśli, że wszystko będzie dobrze, to nie jest moja pierwsza ciąża, urodziłam dwoje silnych , zdrowych dzieci, wiec tego się trzymam:)
  3. o jejku, nie było mnie od 12 a tu tyle czytania i tyle nowych mamusiek:) Pozdrawiam wszystkich:) Izydo - mój gin chce mi zrobić na przyszłej wizycie test PAPPA - czyli na razie te badania nie inwazyjne....a potem sama nie wiem, boje się inwazyjnych, bo zawsze wiążą się z poronieniem:( myszka123456 z tego co zdążyłam się zorientować to takie badania kosztują od 180 do 240 zł. ja np wcale nie miałam oznaczanej bety, w 6 tyg poszłam na pierwszą wizytę, od razu miałam zrobione badanie usg dopochwowe, widziałam fasolkę i serduszko biło:) na 11.06 msze zrobić cała gamę badań, od grupy krwi po toksoplazmozę, cytomegalię, bo mam w domu koty:) pewnie już dawno się uodporniłam ale ....lepiej sprawdzić tylko tak sobie myslę co to da...bedzie jakiś 12-13 tydzień albo dalej i co?
  4. goska2010 a co to za termin na 03.08?? :) a co do egzaminu to nie łam się zawsze się trafi jakiś dupek, będzie lepiej następnym razem:) Selenea witamy, dopisz się do tabeli:) myszka123456 ja takie badanie będę mieć 11.06 .... nie powiem, że się nie obawiam, ale jestem dobrej myśli i trzymam kciuki, żeby u Ciebie wszystko było ok:)
  5. goskaaa2010 trzymamy kciuki za egzamin:) i za popołudniową wizytę:) wszystko będzie OK!
  6. kamilcia416 jestem w podobnym wieku co Ty, w przyszłym roku kończę 40 stkę i tez mam pewne obawy co do ciąży:(bardzo mi przykro, że straciłaś maleństwo..... z tego co czytam to prawie u wszystkich nie pokrywają się tygodnie, u mnie też z usg wynika co innego a z terminu zapłodnienia i ostatniej @ co innego, mam nadzieję, że następne usg da już bardziej precyzyjny obraz:)
  7. AgnieszkaW ja nie jeżdżę konno:) mimo, że mam swoje dwa konie i bardzo nad tym ubolewam, ale dzidziuś najważniejszy:), ja prowadzę lekcje jazdy konnej z ziemi, nie wyobrażam sobie jakbym miała nie obcować z nimi to jedna z moich największych miłości i pasji:) a konie instynktownie wyczuwają mój stan, jak wchodzę do boksu stają się spokojniejsze, zwłaszcza klacz, jakby chciała powiedzieć: wiem, wiem będziesz mamusią:) od chwili kiedy zrobiłam test ciążowy nie wsiadłam na konia.....
  8. Cześć dziewczyny:) wczoraj poszalałam trochę po sklepach:D musiałam sobie kupić coś bardziej "wygodnego" :D i ku mojej radości moda na te wiosnę i lato jest iście ciążowa:), leginsy, tuniki, luźne sukienki, po prostu lepiej być nie może:) a po południu miałam lekcje jazdy konnej i znowu bieganie po placu...ech, mało mi stopy nie odpadły...:) moje "bąki" się troszkę uspokoiły po espumisanie:) więc chyba pomaga brzuszek sobie rośnie, cycki bolą, pochłaniam jak odkurzacz, ale staram się jeść mniej a częściej:) tak się zastanawiam kiedy skończycie mierzyć pęcherzyki, betę itd:D tam i tak już wszystko jest zapisane, a teraz liczy sie pozytywne nastawienie, przede mną jeszcze badania prenatalne, ale staram sie o tym nie myśleć, wierzę, że wszystko będzie dobrze, bo musi:) słonecznej i pięknej niedzieli życzę:)
  9. natalka 1234 pierwsze usg miałam 31 kwietnia:) na następną wizytę idę 11 czerwca, z cała masa wyników do wykonania:) Malin_xxx super, ja zaraz tez się wybieram na buszowanie po sklepach, a po niedzieli fryzjer i kosmetyczka:D słoneczko świeci od rana aż od razu samopoczucie lepsze:D udanej i słonecznej soboty życzę:)
  10. no to jest nas trzy z wigilijnym terminem:)
  11. podobno mówią "nie jedz za dwóch tylko dla dwóch" czyli, zdrowo i lekko:) oczywiście jak pisze Malin_xxx każda z nas jest inna:) i dobrze:) ja właśnie ugotowałam sobie rosołku:D i wciągnę talerzyk przed popołudniówką, a co:)
  12. Witajcie:) ja zaraz jak zrobiłam test zaczęłam łykać kwas foliowy, a potem gin zapisał mi feminatal 800, tam jest cały przekrój przez witaminy, coś jakby centrum. Dziewczyny wolska ma rację, nie ma się co przejmować czy się tyje czy nie, każda ciąża jest inna, w jednym trymestrze się przybiera a w innym utrzymuje wagę, albo traci. Ja się wcale nie przejmuję, jem ile w danej chwili potrzebuję, jestem w o tyle lepszej sytuacji, że nie mam mdłości i prawie wszystko mi podchodzi:) mam 170 cm i ważę 62,6:D aha i powiem wam, że po espumisanie już mnie tak nie wydyma, czyli chyba działa:)
  13. a u mnie nikt nie wie....jakoś nie mogę się zebrać:) najciężej będzie w pracy bo niektórym się wydaje, ze jestem nie do zdarcia:D przez 5 lat ani jednego dnia L4, hahahah ale się zdziwią jak je w końcu dostarczę:)
  14. może to smieszne, ale wieczorem układam sie w pozycji kolankowo-łokciowej:D i daję "upust" wszystkim bączkom:D tez pomaga, a jaka ulga:P
  15. ja zaczęłam stosować espumisan, można go stosować w ciąży i podczas karmienia, nie wchodzi on w jakiekolwiek reakcje chemiczne i wydalany jest w całości, troszkę pomogło, przynajmniej częściej się odgazowuję:) ale to z kolei jest nieco krępujące:), no ale trudno. Najgorzej jest pod wieczór, mam wrażenie jakbym miała pęknąć:( a jem wszystko....nie jest mi niedobrze...nie mam mdłości....więc wciągam jak odkurzacz:)
  16. kamyska to prawda, nie przejmuj się, ja w poprzednich ciażach chudłam do 3-4 m-ca a teraz jak padlinka balon wypchany gazami:D
  17. Witajcie porannie:) coś mnie męczy ostatnio nocna bezsenność, a potem rano zwlec się z łóżka nie mogę:( a do tego jeszcze te wzdęcia:( co bym nie zjadła to brzuch jak balon padlinka super sen:) ciekawe czy proroczy:P ja niestety najbardziej ubolewam nad tym, ze nie mogę jeździć konno:( ale maluszek jest najważniejszy, a koniki poczekają, będą mieć przymusową przerwę , ale one się z tego pewnie bardzo cieszą:)
  18. izydo ja mam już trochę lat:D i powiem Ci, że w pierwszych dwóch ciążach nie miałam wcale usg:) nie mówiąc już żeby liczyć, pęcherzyk, bete itd:) wiem, czasy się zmieniają:) najważniejsze żeby być dobrej myśli:) ja z racji swoich lat w pierwszej chwili przeraziłam się, czy "dziecko będzie zdrowe" ale wierzę, że wszystko będzie OK:) oczywiście będę biegać na usg jak często to będzie konieczne:)
×