marigo

joanna ja za cene 1 pary mam tutaj 10sztuk. sorry nie ogarniam tej rzeczywistosci juz:( ja juz bym chyba nie mogla wrocic:( outsider-ka

moze teraz sie uda http://www.argos.ie/webapp/wcs/stores/servlet/Search?storeId=30001&catalogId=1500002451&langId=-1&searchTerms=playnest teraz jest promocja i kosztuje 23.99

tosiak pokazywalas nam krowke,taka poduche za 300zl....u nas jest cos takiego-bardzo podobne ale taniutkie http://www.argos.ie/webapp/wcs/stores/servlet/Search?storeId=30001&catalogId=1500002451&langId=-1&searchTerms=playnest

marlena,ogolnie jest przyjete nie tylko w UK-ze jesli masz cesarke to w kolejnych porodach masz prawo wyboru.na pewno beda happy ze chcesz rodzic naturalnie:) nie martw sie...wiekszy klopot bylby odwrotnie;)

ach nie tylko marlena.....duzo roznych tematow dzis bylo na forum;)

heh....wolalabym zeby swa kreatywnosc przeniosy na inne pole.....gdyby nie pomoc dziewczyn nie byloby kluseczek,bo mamusia zrobi wszystko procz najlatwieszych polskich rzeczy;)

maz zabral mala do parku na hulajnoge...bogu niech beda dzieki....jaka cisza;)

dyducha my tutaj nie mamy burakow surowych tylko ugotowane w paczkach prozniowych.i jak zrobie wywar ( akurat dzisiaj z kostki knorra) to scieram te buraczki i wlewam razem z sokiem do tego wywaru.doprawiam i zabielam.zawsze robilam z makaronem ale wczoraj dzieciaki chcialy z kluseczkami jak w zacierkach.i masz babo placek...trza bylo szybko robic,ale okazalo sie pyszniutkie

kisielkow nie lubie niestety..moja dzidzia bardzo konkretna jest.albo porzadne cos albo nic;)

aaa-no izabielona smietanka kwasna.mniam mniam...ide sobie dolac:)

a no wlasnie dyducha to jest pyszne!!!!!! wczoraj zrobilam bo dzieci chcialy a dzis \robilam juz tylko dla siebie i jessie bo bardzo nam zasmakowalo.tylko te kluseczki z takiego bardzo gestego ciasta.pyszotka:)

kotlety sie smaza dla chlopow moich,jeszcze im mizerie zrobie.ja wszamalam miseczke zupki buraczkowej z kluseczkami lanymi;) chudziutkiej fifki na kostce warzywnej ale mniamusna.majonez za mna chodzi teraz......

ja po zakupach-syn obkupiony do szkoly...oczywiscie po drodze byl mc donald wiec zakrzyczaly mnie te moje dzieci.....ach..... za waszym przewodem odwiedzilam dzieciece sklepy i oto prosze panstwa zdebialam......body 10-pak tylko 9 euro-5 pak-4 euro!!!! wszystkie rozmiary, a biale bez wzorkow jeszcze tansze.pajacyki 5pak-6euro, o innych uroczych ubrankch typu bluzeczki,spodenki sukienki nie wspominam bo jeszcze czas.gdyby ktoras z was chciala-pisac. dwupak widzisz cos w tych lezaczkach musi byc-bo moja dwojka za cholere w tym siedziec nie chciala-darly sie pa kilku minutach jak oparzone.hmmm....moze ne wygodne dla dzieciecych pleckow albo co.... pestusia jaka ty kochana dziewczyna jestes......jakbys cos potrzebowala to tez mozesz walic do mnie jak w dym:) no i oczywiscie reszta kobitek tez of course;)

wiesz co tosiak....jak ja tak patrze na te ceny i na to co tobie sie podoba to sie zastanawiam czy nie taniej by ci bylo dac np.rodzicom pieniazki skoro nie chcesz od nich tyle prezentow-i zeby oni ci to w uk kupili.tu jest po prostu taniej!!!!!u nas taki lezaczek fisher price kosztuje 40euro wiec nawet po wyzszym kursie wychodzi 160zl a nie 260!!!! co do poscieli 15 element.hmmm nie chce sie wymadrzac i wychodzic tu na taka co to wszystko chce wiedziec;) ale odradzam ci tosiaczku naprawde!!!! ja wiem ze to wszystko jest takie piekniutkie milutkie itd...i na tym wlasnie zarabiaja producenci i dystrybutorzy. tez jak sie dowiedzialam ze bedzoe coreczka to oszalalam.kupilam malutkiej taki komplet wlasnie z lampka,zaslonkami,karuzelkami,zwieszka na pieluchy,zawieszka na zabawki,baldachimki,srimki pimki...... no i tak naprawde bardzo przydal sie bumper-czyli ten ochraniacz na szczebelki,kolderka,przescieradelko .reszta okazala sie swietnym zbieraczem kurzu-nieprzydatnym,szybkobrudzacym sie pochlaniaczem pylkow i kurzu.szybciutko to wszytsko pousuwalam. nie wiem,ale wyaje mi sie ze po prostu szoda kasy na takie wielkie zestawy .teraz jak bedze miala chlpca to caly ten zestaw pewnie sprzedam za jakies marne grosze bo i tk mi nikt tego nie kupi-a jessie jest juz za duza na to teraz.

o matko jedenasta co to za ceny!!!!!!!!!!! ja juz sie boje te polskie strony otwierac.....300zl za posciel???czy na glowe ktos upadl???? moze ja ci cos stad podesle?

pestusio,ale jaka paczuszke????? ja sie ogarnelam troszke,zmywarka zaladowana i czeka juz tylko na poobiadowe brudki,zupa wstawiona. ja tez mam liste do szkoly i tez byl placz wczoraj ze wszystko ma byc na dzis.za 1.5g.sie zbiore i pojde mu kupic wszystko,potem odbiore go ze szkoly. dobrze ze mam wszystkie sklepy pod nosem i nie musze nigdzie jedzic...wyjatkowo tego nie lubie ostatnio. i ja sie zastanawiam nad jakims lezac\kiem-bo to bardzo wygodne i dla mamy i maluszka.tylko zadne z moich dzieci nie lubilo w tym siedziec i nie wiem co robiic. najpierw ccialam kupic maly lezaczek z hustawka-cos takiego ze mozna przekonwertowac albo na lezaczek albo na hustaweczke http://www.argos.ie/static/Product/partNumber/3762950/Trail/searchtext%3EBABY+SWING.htm ale zastanawiam sie z kolei czy nie warto by bylo kupic jednak tego krzeselka do karmienia z funkcja lezaczka ....

tylko zanim dziecko osiagnie wage 13kg to juz sie przestanie tym interesowac.nie martw sie. jessica ma 2.5 roku a wazy 12kg

a mialam wam powiedziec.rozmawialam jeszcze z lekarzem wczoraj o usg.to 3 i 4d to jest tylko usg dla rodzicow ale nie moze zastapic tradycyjnego dokladnego 2d,poniewaz nie przenika przez skore i tkanki.tylko klasyczne 2d jest w stanie wykryc ewenualne anomalia lub zaburzenia wewnatrz cialka.tak wiec jestem juz pewna ze za 2 rowne tygodnie bede miala 2d zrobione.bedzie dobrze,bedzie dobrze...musi byc dobrze!

hehe balbua pewnie kot.tam jest pelno swiacacych i szeleszczacych dodatkow.moja mloda nie byla tym wszystkim zainteresowana wogole,a muzyczki doprowadzaly ja do szalu....ale mi sie bardzo podobalo:) zaczela sie bawic jak byla juz starsza

tosiak switna mata-jessica miala taka tylko kwadratowa.super to jest.bardzo kolorowe balbua wlasnie liczylam tygodnie i wychodzi ze my zaczynamy 20ty dzien a nie 19-ty....

tosiak switna mata-jessica miala taka tylko kwadratowa.super to jest.bardzo kolorowe balbua wlasnie liczylam tygodnie i wychodzi ze my zaczynamy 20ty dzien a nie 19-ty....

musze sie wziac do roboty,bo balagan mam straszny:( obiad skolowac dla facetow-bo ja i myszka zjemy zupke.z kluseczkami lanymi oczywiscie;)

tak widze ze w polsce te roboty bullet express kosztuja tyle co u nas,nie rozumiem czemu w canadzie sa o polowe tansze.wrrrrrrr

marchewkowa-bo tutaj nie daje sie kredytow mieszkaniowych na okres krotszy niz 20lat-bo jest to bardzo nieoplacalne dla banku-za malo zlupia odsetek.jednoczesnie jest limit wiekowy ze kredyt trzeba miec splacony do 70 roku zycia.a moj maz jak juz pisalam ma 52-wiec zostalo nam 18 lat:( banku nie interesowalo ze my jestesmy w stanie spalcic ten kredyt w 10 lat bo stac nas na to,zeby splacac wysokie raty-tym bardziej ze teraz placimy ponad 1000euro miesiecznie a rata kredytu bylaby niecale 800....ale banku to nie interesowalo.kryzys jest:(

ach te kredyty..... przez banki i nam sie urwalo marzenie zycie.cale 6 lat pobytu tutaj maz skaldal kaske na domek,i jak uzbieralismy juz jakas konkretna sumke to zalamala sie gospodarka w irlandii.nie dali nam kredytu:( i dalej siedzimy w wynajetym mieszkanku...a czas leci i nikt juz nam nie da kredytu bo jestesmy za starzy:( i to jest dopiero optymistyczna perspektywa prawda? :(