marigo

czesc-ja tylko na moment sie przywitac u nas piekna pogoda,slonko i cieplutko.fajnie bo posiedze z dziecmi w ogrodzie-a tu sporo atrakcji wiec beda mialy radoche.od jutra szkola sie zaczyna wiec moj dzien calkowicie sie zmieni:) bede miala napiety poranek a potem luuuuzik. milego dnia i do zobaczenia pozniej

jasne...... wlasnie poczytalam sobie o ruchach dziecka lub ich braku.i troszke sie uspokoilam.pol nocy w sumie nie spalam wczuwajac sie i probujac cos poczuc ale nic.... moze moj maluszek rzeczywiscie jest spokojniutki i ma duzo miejsca jeszcze. boze do usg jeszcze 2.5 tyg. mam nadzieje ze wszystko jest ok

heh...i tak wygladam;)

no wlasnie!!! nie mam 176...ba! nawet nie mam 166! O!

chyba ja tu tylko taki wypierdek z krotkimi nogami:(

jak chcesz kasiulka-w razie czego leza i czekaja..:) ja ich na pewno nie bede nosila bo sa za dlugie:) ja mam regular dlugosc 31' fajnie ze marzka ok. moj maz sie zalamal bo przypdkowo powiedzil ze mu farba zostala i znalazlam mu nowe miejsca do malowania za tydzien. poza tym ogarnal mnie duch dekorowania:)

kasiulka ty chudzielcu!!! super wygladasz.....

kasiulka wewnetrzna dlugosc nogawki ma dokladnie 83cm. jesli liczylas u siebie do ziemi to chyba powinno byc ok co? jakby co to daj znac

zaraz sie wskarbie n gore i sprawdze ile te maja... firanki i zaslonki powieszone.efekt uzyskny-mam taaakie duze okno teraz i jak jasnoi:) zaslonek typowych oczywiscie nie dostalm ale za to kupilam taki grubszy voal z wyrzucana koronka na gorze, firanki tez biale z delikatnymi gwiazdkmi ze srebrnych cekinkow.ladnie wyglada.i najwazniejsze ze nie tak brdzo drogo.to wynjmowne mieszknko wiec nie chcemy z duzo inwestowac.narazie wiemy ze powmieszkamy tu jeszcze ze 2 lata na pewno wiec ten remoncik i nowy tani wystroj i tak sie oplaca:)

poza tym spradz sobie na asos-ja od nich kupuje i jestem baaardzo zadowolona -niedrogo i szybko a w uk maja nawet darmowa wysylke

to te spodenki kasiulka http://allegro.pl/wyprzedaz-spodnie-ciaz-combat-zielone-r-42-i1076853199.html

kasiulka sorry ze pytam-ale jakimasz rozmiar? ja kupilam sobie ostatnio na allegro fajne bojowki ciazowe ( cos jak jeansy) ale sa bardzo dlugie i nie widze sie w nich absolutnie.zaraz poszukam fotke i jesli bys chcialato nie ma problemu bo ja w nich na pewno nie bede chodzic a noweczki sa

wytapetowane..jednak nie obylo sie bez nerwow....z przemeblowania nici.na papierze wszystko bylo cacy a w realu zabraklo nam 20cm. niestety nic sie nie da zmienic w pokoju-ustawienie optymalne na wieki wiekow....coz-jakos sie pogodze. wazne ze czysciutko w kazdym kacie. zaraz lece kupic nowe zaslonki i firanki do pokoju. pewnie bedzie nie lada problem oczywiscie bo przelecialam katalogi i oczywiscie nigdzie nie znalazlam bialych zaslon. nasz pokoj jest maly i chcielismy go optycznie powiekszyc i rozjasnic .tapeta jest w duze wzory wiec zaslonki musza byc gladkie a biale wygladaly by super.... ( tapeta jest biala w czarny duzy wzor-liscie i kwiaty jakies...)pozostale sciany maja kolorek duck egg-jesli komus cos to mowi-taki blady mietowy???

hejaaaaa!!! Boezenka-nie znam cie jeszcze ale bardzo wspolczuje-znam ten bol:(-moja mamusia miala 52 jak odeszla:( tesknota nie przemija ale pomysl sobie ze tatus jest przy tobie-naucz sie z nim rozmawiac a bedzie ci duzo latwiej.on naprawde jest blisko:) balbusia z tymi ciastami-keksami ,rogalikami to na zdrowie....ale z tymi flaczkami to juz moglas dac sobie spokoj- wrrrr- i skad ja je tu wezme...no pomysl kobito!!!;) kasiulka ty szczesciaro!!!gwalty od rana przy niedzieli:) pestusia strasznie dziekuje-nawet nie wiesz jak to przyjemnie jak obca osoba wychodzi do czlowieka z takim sercem:) i kasiulka tez... zal ze rodzina nie wpadnie na to ...ale coz-niektorzy wola plakac jak im zle i ciezko. rowniez dziewczynki mozecie liczyc na mnie- :)

kurde zelatyny nie mam....musze sie wybrac do polskiego sklepu:( daleko..... ale co tam.....galaretka bedzie i koniec!!!

nie chce juz nawet o tym myslec bo mi sie slabo od razu robi.... serduszko slyszlam tydzien temu-bylo wszuystko ok

raz gora dwa razy dziennie deliktne ruchy ale bardzo krotko.

chipsy paprykowe i galaretka z kurczaka z octem-to moje wyzwanie na dzis!! dziekuje aniu

kasiulka jestem naprawde mega super-niech ci pan bog w dzieciach wynagrodzi:) sprobuje jednak zmobilizowac moja rodzine w pl-jakas tam jest;) mogliby sie czasem do czegos przydac;) ania twoje baby przynajmniej cie kopie...bo ja o moim to prawie nie wiem.....buuuuu ja chce byc skopana!!!

mozliwe ze zostalam wewnetrznie skopana.....pechcerz mialam na pewno pelniusienki-wiec dodatkowy bol. zobacze jak sie rozwinie sytuacja.poki co czuje sie swietnie wiec nie panikuje. dzisiaj mamy tapetowanie-jutro przestawianie chyba mebli i wreszcie zakonczy sie ten cholerny remont.pozostana juz tylko drobiazgi typu zmiana firanek,zaslonek,dekoracje i takie tam...

balbua-normalni czy nienormalni wazne ze szczesliwi. o nas tez mowia ze dziwacy i patrza na nas ze zdziwieniem. wszystkie wazne decyzje podejmujemy raptownie,nie czekajac z realizacja-tylko juz ,teraz ,natychmiast. slub,wyjazd z pl,dzieci-to wszystko sa nagle decyzje-nigdy nie przemyslamy i nie rozpatrujemy za i przeciw. moj ojciec rozwazny do bolu-oczy tylko zamykal jak slyszal o naszych kolejnych decyzjach..i jakos zyje nam sie dobrze,i ciagle po kroczku do przodu...... trzymam za was kciuki!!!

pestusia ,przeszlo mi od razu po siusianiu.....w sumie nie mam zadnych dolegliwosci i czuje sie ok.czasem jak sie przeciagam to mnie zaboli...pierwszy raz tak mnie w nocy zlapalo.nospy niestety nie mam i tu nie dostane:( zobacze jak bedzie dalej.moja lekarka akurat wyjechala na tydzien do polski wiec i tak doopa a osobisty GP to conajwyzej moze mi brzuch pomacac.....poczekam zobacze.

ciesze sie balbusia z toba:) humor mi sie poprawil z rana... kasiulka dobudzilas meza?? moj dopiero co wrocil z pracy i poszedl spac.zapowiada mi sie samotna sobota-dzieci maja mnie w nosie. te wasze mufinki,racuchy,chalki to kompltnie nie dla mnie.pizza peperoni juz blizej:) ja mam na sniadanie jajko na poltwardo,i bialy serek ale juz dzis bez czosnku bo sobie pomyslalam ze moze ta moja dzidzia jest nieszczesliwa ze ciagle jem chili,czosnki i inne palace swinstwa

balbusia gratuluje!!!! fantastycznego masz faceta!!!!! ma bardzo zblizone podejscie do mojego meza-pragmatyzm bez zbednych ceregieli. zaakceptuj to a gwarantuje ci dobra zabawe w zyciu ( znaczy sie mysle o zaakceptowaniu tego pragmatyzmu z odsunieciem romantyzmu) moj maz 10 lat temu zabral mnie do miasta-zaparkowal na tylach centrum handlowego miedzy kontenerami ze smieciami-bo nie bylo miejsc na parkingu.zostawil mnie w tym aucie-wrocil po 10 minutach i tak w tym aucie-obok tych kontenerow wyjal pierscionek-i powiedzial " zeby nie bylo ze bez pierscionka.....moglibysmy sie pobrac w rocznice slubu twoich rodzicow- za 3 tyg. ok? " nie bylo kwiatow, romantycznej otoczki itd...ba! nie bylo pytania czy wyjde za niego tylko stweirdzenie....ech>>>chlopy. moglam albo byc nieszczesliwa z powodu braku romantyzmu ktorego i tak bym sie nigdy nie doczekala,albo zaczac sie smiac.....

witam weekendowo u nas dla odmiany slonce swieci i zapowiada sie piekny dzien-oj zeby nie zapeszyc. mialam zla noc-obudzilam sie na siusiu z takim bolem w dole brzucha ze myslalam ze to juz koniec..... jakos dowloklam sie do toalety i spowrrotem-jakis czas mnie trzymalo i przeszlo jak reka odjal-teraz jest ok.tak sie zastanawiam czy to moze przez pelny pecherz? zazdroszcze wam tych fikanek waszych malenstw.tez sie zaczynam martwic czy moj dzidzius jest ok skoro taki cichutki jest.we wtorek sie cieszylam bo rozrabial caly wieczor i od tamtej pory jest spokoj.jakies jeden ruch na dzien moze.... o rany rany rany.....moze powinnam isc do lekarza?usg dopiero 15 wrzesnia???