marigo

balbua jednym slowem wzielas sie za robienie porzadkow ( wiesz co mam na mysli ).oby tylko nie odbilo sie to na tobie i malenstwie.....

niewiele chyba pomoge w ciuszkach angielskich-podejrzewam ze marki roznia sie co nieco.... kasiulka mieszka w tamtych rejonach-ja w irlandii:) ogladajac allegro widze mnostwo marek stad i polecilabym na pewno ubranka firmy next ( z tym ze sa one strasznie i nieporownywalnie drogie z tym co jest u nas) ja czesto kupowalam dla moich dzieci ubranka ze stanow ( z amerykanskiego ebay-a) to jest dopiero jakosc. lubie tez polskie ubranka ale nie mam niestety do nich dostepu:(

ale pusto....weekend,wiec wszystkie pouciekaly do zycia na lonie rodzinki:) a moj maz dzis do pracy na noc i pol soboty bedzie spal...i w niedziele na noc idzie wiec tez pol dnia przespi:( i z kim ja pogadam??

super patka....ja mam druga grupe juz od wielu lat.... alan-moj maz tez wymyslil to imie jako opcje nazwania synka.....ale pewnie bedzie Marysia!!

sklepik lumpik widze sprzedaje najtansze marki z irlandii ;) CHEROKEE,EARLY DAYS- 6 szt body za 3euro mozna u nas kupic;),ale niestety po praniu do diabla nie podobne...szersze niz dluzsze;) nie zebym krytykowala-to tak gwoli informacji.....

O matko z Ojcem!!!! Magdusia co ty pleciesz dziecko drogie!!!!!!! taki kopniak ci sie w cztery litery nalezy ze nie wiem.....co ty masz za mysli???? ty sily zbieraj zeby wnuki za 30 lat bawic a nie tu o wolnym myslisz;) mam 104 w brzuchu...milo zaskoczona bo w koncu na liczniku 90 kg-myslalam ze ze 130 bedzie hihi ,ale jak mowilam chyba wiedza i kosci waza hihihi;) mam weekend.dzieci poodbierane,zrobily Meli ( czyli mnie) papa i z moim blogoslawienstwem see ya on Monday!!!!!!!!! super ten kalendarzyk ale i tak nic z niego nie wiem bo akcje mielismy i 1 maja i 4 maja wiec albo dziewczynka z soboty albo chlopiec z wtorku ;)

coz to jest 5 miesiecy starania sie o dziecko przy 5 latach!!!!!!!!!!! bylam tak zzarta nerwowo ze szkoda gadac.dopiero jak sie pogodzilam z losem ze nie bede mama,odwolalam wszystkie wizyty w bialymstoku w klinice bezplodnosci to niespodziewanie zaszlam w ciaze:) z jessica i teraz udalo nam sie od pierwszego razu:) jak to moj maz podsumowal-mowisz i masz;)

aga pelaga....tez robilam sobie tes kilka dni orzed spodziewana miesiaczka najleposzym elektronicznym testem jaki dostalam-i wyszedl negatywny.wkurzona bylam jak diabli.....na drugi dzien zaczelam siusiac na rozowo wiec bylam pewna ze to miesiaczka sie zaczyna.to byla niedziela...we wtorek zaczelam sie wsciekac na meza o jakies pierdoly,czepiac sie go i szukac zwady...a on do mnie _ zrob sobie kochanie test dobrze? bo zaczynasz jak poprzednio.... no i zrobilam rano .....i pokazal sie napis i buzka usmiechnieta ze ciaza! wiec chociaz to bardzo trudne,sprobuj wrzucic na luz w weekend,a w poniedzialek zrob sobie nowy test i pedem z wynikiem do nas ;)

balbua nie smuc sie..... faceci sa z marsa;) czasem tez sie zastanawiam co oni maja w tej glowie skoro mozgi niby wieksze od naszych;) zemscij sie -masz racje.ja kiedys tez mialam slodka zemste.....zamowilam stolik w restauracji ( moj nigdy by na to nie wpadl) tylko ze sama zrobilam zamowienie i dostal do jedzenia same rzeczy ktorych nie lubi z brukselka i krewetkami w roli glownej. zrozumial to prawidlowo hhahahaa.

magdusia to twoja mala niemalze jak moja jessica- moja ma 2 lata i 5 miesiecy.....tylko igorek taaaki duzy;) ja mam chwile przerwy.....maz sie zajal dzieciakami-skacza na trampolinie bo przestalo padac. zaraz musze obiad zaczac pichcic dla nich.ja mam taka zgage kosmiczna ze szok. co do usposobienia irlandczykow-rzeczywiscie sa strasznie powolni,slamazarni i nigdzie sie nie spiesza.czasem mozna nerwicy dostac. co do ich usposobienia.....sa rozni ludzie-jedni sa madrzy i serdeczni a inni zawistni i falszywi.ogolnie jestem ostrozna z nimi...... jedno mozna powiedziec o nich-nikomu zle nie zycza,prosci i prostolinijni. raczej sa mi obojetni-mimo iz zostaje tu na stale....

hej leje jak cholera,dzieciaki dzis ak wredne ze zaczynam na uszach chodzic.nawet nie moge ich niczym zajac w ogrodzie WRRRRRRRRR boze jakie to szczescie ze za kilka godzin weekend!!! magdusia ile lat ma twoja corcia?> zgadza sie -to ja mieszkam w dublinie... dziewczynki wejdzcie sobie na amerykanski ebay.com-tam dopiero kombinezoniki jak malowane... to co na allegro-to po prostu sama anglia i irlandia...next,primark,dunnes itd.a ceny z kosmosu.popatrze jakie ceny u nas to wam hurtem wysle bo i tak widze dwa obozy kroluja ;) w-wa i krak;) lece do tej bandy bo mi kuchnie rozniosa jedzac lunch.wrrrrrrrrr

ostatnio nie za bardzo biore witaminy bo sa ogromne i nie moge ich przelknac...wymiotuje po kilku minutach.probowalam je rozgniatac ale cholery takie gorzkie sa...... nieodpowiedzialna baba jestem-wiem.ale pomyslalam ze jak jem duzo owocow to styknie bez witamin.... ide sie polozyc troche,a potem mam prasowania znowu cala fure.

ja juz niby wolna,ale konajaca..... jes cholera nie moge przez caly dzien na jednej bulce,garsci truskawek i bananie.....zachcialo mi sie soku pomaranczowego-polecial chlopina w ten deszcz-przytachal....teraz go po bulki i dzem poslalam.wredna jestem...a leje.......ze hoho. dziewczyny jakie sa objawy niedoboru zelaza bo tak mysle ze moze to mnie neka? toz ja tak slaba ze oddychac sily nie mam, ciagle zmeczona,skurcze w lydkach,brak apetytu:( juz sama nie wiem.codziennie gorzej z moja kondycha

ja juz niby wolna,ale konajaca..... jes cholera nie moge przez caly dzien na jednej bulce,garsci truskawek i bananie.....zachcialo mi sie soku pomaranczowego-polecial chlopina w ten deszcz-przytachal....teraz go po bulki i dzem poslalam.wredna jestem...a leje.......ze hoho. dziewczyny jakie sa objawy niedoboru zelaza bo tak mysle ze moze to mnie neka? toz ja tak slaba ze oddychac sily nie mam, ciagle zmeczona,skurcze w lydkach,brak apetytu:( juz sama nie wiem.codziennie gorzej z moja kondycha

znowu leje..... jestem tak slaba dzisiaj ze szok.nogi mi sie w kolanach trzesa.wypilam kawe ale nie pomoglo.jeszcze dwie godziny.....

co do obiadu to dla meza mam reszte mieska w sosiku,dla dzieciakow makaran pewnie z jakims pomidorowym sosem sama juz wiem ze miesa dzis nie rusze,makaronu tez nie.... narobilyscie mi smaku chinskim a mam lodowce sajgonki wiec pewnie je wciagne z ryzem smazonym.mniam juz jestem glodna:)

balbua jak wieczor z mama? pestusia odezwij sie po wizycie u lekarza. moze to moje meczenie sie to jest sprawa wieku,cholercia ja juz mam 36:( i poprzednie ciaze byly spoko.... chociaz poprzednia tez byla meczaca.ale to byla sprawa cisnienie-za wysokie.... zrezygnowac z pracy nie moge bo jestem sobie szefem:( i niestety jak sie powiedzialo a to do zet trzeba dociagnac.ale czy nie padne wczesniej to nie wiem....oficjalnie pracuje do 23 grudnia....o boze....!!!!

no tak....temat facetow..... pestusia ja mam ten sam przypadek-no...moze bardzo podobny. konkretny-nie koniecznie romantyczny.chcacy-lecz nie potrafiacy,do bolu rozbrajajacy szczeroscia.przez wszystkie te lata oduczylam go kupoowania mi sukienek ( brrrrrr),oraz sprzetow domowych typu sokowirowka toster czajnik itd....;) w tej chwili musze sie zadowolic kwiatami i czekoladkami.czasami perfumy na szczescie te co uzywam.raz trafil jak kula w plot i tez stoja. w zeszlym roku zablysnal prezentem na rocznice slubu-kupil mi piekna figurke kobiety z dziecmi i kleczacym mezczyzna-z drewna wierzbowego.to jest sliczne! w tym roku na rocznice slubu zabral nas do hiszpanii ( miesiac wczesniej ale i tak super).byla wielka niespodzianka.

ja dzis zdycham....jestem tak slaba ze nie mam sily oddychac;) oczywiscie pracuje dzisiaj wrrrrrrrrrrr. jak nie zejde dzis to cud a przede mna jeszcze 8 dluuuugich godzin. czy wy tez sie szybko meczycie? ja mam poroblem zeby po schodach wejsc zeby sie nie zasapac i nie oslabnac znaczaco;: milego dnia wszystkim,

czesc dziewuszki i brzuszki najlepsze zyczenia dla solenizantek ( skad wy wiecie o swoich urodzinach?-to bardzo mile:) ) mozecie dopisac mnie do swojej tabeli bo na pewno tu zagoszcze;) uzaleznilam sie Marigo 36 25 styczen 2011 Irlandia

patka moje chlopaki tez chca chlopca...ja niestety nie mam kompletnie zadnych przeczuc......

bebecar sa fajowe..... musisz przede wszystkim wiedziec czego oczekujesz od wozka,zebys potem nie byla rozczarowana. ja juz spadam dziewczyny.maz zaraz do pracy jedzie,a ja musze sie przygotowac na jutro bo juz niestey skonczylo sie wolne:( jeszcze mnie cholera zgaga dopadla-padne normalnie. dobranoc

gratulacje synusia!!!! maz pewnie peka z dumy:) ciekawe co u mnie sie chowa?

haha...musialabys mnie widziec w poprzedniej ciazy jak szalalam za wozkami.moj maz przybieral wszystkie barwy w sklepach oraz sterczac przy kompie ze mna. teraz poszlo juz szybciutko;) ku jego wielkiej uldze i zadowoleniu

moj mikado mial z przodu wlasnie takie dwa koleczka razem-nie byl wywrotny....probuje znalezc gdzies fotke ale ciezko.....