marigo

kasiulka mnie sie poytasz czy widzialam? widzialam haucki w smyths.zerknij u was-tez powinny byc chyba nawet w promocji teraz

tu masz wozki hauck- moim zdaniem fajne i tanie.troche za pozno sie u nas pojawily http://www.kiddisave.co.uk/store/product/3839/Hauck-Malibu-All-In-One-Travel-System-2010-Trio-Navy/

ten bebecar swietny...troszke delikatny kosz na zakupy ale ogolnie fajny-tylko drogi jak diabli. chicco jest tez fajny ale bardzo ciezki do pchania.chcialam jessice kupic taki i zrezygnowalam zamieniajac siekierke na kijek;) a raczej konar;)

sorry...spacerowka piszesz..... ma lekkie podwyzszenie na nozki,ale polozyc ja mozesz na calkiem plasko. wybor masz duzy wsrod wozkow ale jak nie chcesz przeklinac to omin tako i wszystkie tako-podobne;)

kasiulka az sprawdzilam....gondola jest idealnie plaska....zadna kubelkowa...do trego masz dwa materacyki o roznej twardosci do wyboru

pestusia w polsce wszystko drogie:( aczkolwiek ten wozek tutaj jest tez strasznie drogi. ja przy trzecim bobo juz wyluzowalam z nowym wozkiem tym bardziej ze dzidzia szybko rosnie.kupilam uzywany w b.dobrym stanie za 200 euro. poza tym cala tapicerke mozna z wozka zdjac i wybrac,ramy wyszorowac,kolka nablyszczyc i masz nowke;) te wozeczki per perego to tutaj pliko.tez sa podobno swietne tylko nieco ciezsze i mamy narzekaja na szelki. ja jestem wozkoholiczka...... maxi cosi zarabisty ale przekroczyl znacznie moj budzet-a uzywanych jeszcze nie ma bo stosunkowo nowy wozeczek

ja mam ten http://www.youtube.com/watch?v=vEm8hfIWipE

no tak kasiulka widzialam go i ogladalam....i mialam:)w uk nie licz ze dostaniesz go w sklepach-tylko z internetu. ja tez sie napalilam na niego i kupilam a jak dotarl i zesmy go zlozyli to o matko swieta!!! laska spala w nim jak krolowa -fakt,ale ja sie na chodnikach nie miescilam nie mowiac a busie:( maz dostawal furii jak mial go do bagaznika rozkladac a potem skladac.sprzedalismy w cholere i zwykla arie mamas and papas kupilismy. ogolnie z wozkow popularnych i dostepnych na wyspie polecam bugaboo frog lub cameleon( w mojej opinii jest zarabisty).sa leciutkie,maja gondole,siedzisko i fotelik maxi cosi-i rzekladana raczke co jest dosc przydatne przy tutejszej pogodzie.... wozki icandy sa fajne, maxi cosi sa super,graco travel delux, ostatnio u nas pojawil sie wozek hauck condor all in one-jest tez swietny

ostatnio bvardzo fajne wozki ogladalismy w mother and care-i duzo tansze od taco.poczytaj opinie na forach zanim sie zdecydujesz-ja definitywnie odradzam.

kasiulka to jest polski wozek tako-ja bym ci odradzala.to nie jest wozek na wyspiarskie chodniki i sklepy.ja mialam wlasnie tego typu tylko mikado( ten sam producent) ciezki jak czolg,trudno sie sklada,wszystkie elementy trzeba skladac osobno-nie polecam.

kasiulka wstaw innego linka albo podaj nazwe bo stronka sie nie otwiera.ja tez szukalam travel system.tym razem jednak mialam jeszcze inne priorytety-waga ,przekladana raczka!! i spory kosz na zakupy:) bugaboo zalatwil wszystkie moje chciejstwa. a probowalas znalezc uzywany? mozna nieraz naprwde okazje trafic

gotowac to ja tez moge.....i lubie, ale z ciastami gorzej.czasem upieke cos,i nawet wychodzi ale strasznie nie lubie piec ciast

kasiulka wozek z polski sciagasz czy kupujesz w szkocji? jaki?masz juz upatrzony?

ja slodkiego nie jadam prawie wcale....i stad moje zdziwienie.ciasta nie upieke bo beztalencie jestem,a poza tym leniwa bestia ze mnie do bolu....nie mam sumienia meza gonic do sklepu bo wiem ze w aldim maja mrozony placek ze sliwkami,ale deszcz leje..... ja dzis zjadlam bulke z serkiem philadelfia sledzie w smietanie,gruszke i nektarynke,ogorka kiszonego ( albo i dwa) pol placka ziemniaczanego. tez teraz pije herbatke bo zoladek mnie rozbolal

widzisz pestusia co za siostra..... ja nawet siostry nie mam wiec wogole bez szans;) a brat gustuje w blondynkach:) na slodkie mnie naszlo teraz co ja wogole slodyczy nie jadam,i ciagle mam przed oczami placek ze sliwkami ktory jedna z was piekla.zapach az czuje.....

wow.....to naprawde fajnie.....:)miszka. suuuper! z dzieciakami nie wygrasz......

usmazylam sobie oplacki ziemniac\ane...nikt nie chcial.jak usiadlam dzieciaki mnie objadly...buuuuu

miszka ja nie wiedzialam ze lubicie podroze.zazdroszcze ci.mmmmmmmmm fantstyczna sprawa.ale nadziwic sie nie moge ta gwatemala,a nie uchodzi pytac;) skad taki wybor siostry. nowy brzusio z 3-cim potomkiem.nie jestem osamotniona w ilosci;) twoj tomus w wieku mojej jessici

Gwatemala...tego jeszcze nie bylo;) hmmm brzmi bardzo egzotycznie i zachecajaco:) byliscie u niej?

miszka moje dzieciaki spaly w lozeczkach od urodzenia do......az nie wyrosly.jessica dalej by chciala spac w swoim lozeczku bo bardzo je kocha ale postanowilam zrobic jej odwyk zeby pozniej nie bylo wrzasku i kupoilismy jej telketubisiowy tapczanik. zakupy przez internet jak najbardziej ale radze wozki najpierw obejrzec na zywo i sprawdzic wage,zwrotnosc itd. ja przytopilam z tymmikado ogladajac w internecie i wierzac w opisy.masssssakra

miszka bierz jak masz okazje.przeciez bierzesz z wiadomego zrodla a poza tym wyszorujesz je i odswierzysz.nowy materacyk,posciel i bedzie jak nowe a zawsze finansowo do przodu.ja tez dla jessie dostalam uzywane od mojego szefa jak likwidowal przedszkole.

mam po corce tylko lozeczkoi ubranka ale od 9-ciu miesiecy wzwyz....wczesniej nie planowalam wiecej dzieci i namietnie sie wszystkiego pozbywalam. wozka pozbylam sie w pierwszej kolejnosci bo pasjami go niecierpialam.kupilam w pl wozek mikado i okazal sie tak ciezki i tak piorunsko wielki ze nigdzie sie tu zmiescic z nim nie moglam.jak autobus..... tym razem czatowalam na bugaboo na ebayu i udalo sie taniutko kupic.

dziewczyny jak wy wklejacie suwaczki lub ilosc tygodni? nie zauwazylam zadnych opcji w podpisie.....

dyducha pelno jest takich lozeczek o jakich myslisz.....tylko przy zakupie uwazaj zeby szuflada byla solidna. macie w ogole jakies zakuy juz porobione? ja kupilam wozek-wiem ze szybko( miesiac temu) ale trfilm na wyjatkawa okazje a uparlam sie na bugaboo wiec bralam. ostatnio tez kuoilam kosz dla dzidzi do spania na pierwsze miesiace.jest uroczy.maz sie smial ze jeszcze sie nie urodzilo a juz sie wprowadzilo.....

zorganizowane jestescie z imionmi....ja jeszcze nie wiem. dziewczynke bym chciala Marysie a chlopaka maz wybiera i az sie boje.ja sugerowalam Filipa albo Tomka...ale bez echa.szykuje juz pewnie jakas bombe nie do przyjecia.....o mtko az boje sie myslec;)