Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

marigo

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez marigo

  1. magdusiu ja nie ujelam swojego porodu w formie " bohaterstwa" jako bohaterstwa ;) lecz jako swoisty obraz porazajacej glupoty.....bo jesli ktos ci chce dac znieczulenie i ulzyc ci a ty krzyczysz -nie dzieki-jestem w swietnej fomie ( poki co kuzwa;) ) to jest to debilizm..... tak jak napisala pestusia-mialam juz wolac w recepcji;) tylko ze zaczelo sie niewinnie-w nintendo sobie gralam.......ot stra i glupia baba....dobrze znajac swoj niski prog bolu-i nie wiem na co liczylam? tzn.wiem.....na to ze jak mocno zaboli wezme epidural....tylko ze najpierw nie mogli mi go dac bo nie bylo rozwarcia a potem bylo za pozno.... szyta tez bylam na zywca bez znieczulenia. acha---jeszcze mialam jazde bo po urodzeniu malej zanikly mi skurcze i nie moglam urodzic lozyska.musieli mi dac zastrzyk wywolujacy skurcze....alez byo super ;)
  2. nie mialam dusiu zadnego znieczulenia:( nie zdazyli...najpierw bylam bohaterka i dzielnie posapywalam...nie zdajac sobie sprawy co przede mna.... moja wina ze sie wycierpialam:(....caly czas mi proponowali morfine w trakcie poczatkowej....pozniej na morfe bylo za pozno a anestzjolog nie dolecial jak poszlo...... dlatego moja rada kochane : nikt nie powiedzial ze kobieta musi ciepiec....bierzie co sie da na bol i kiedy sie da...bohaterstwo niczego nie wynagradza a pokazuje ludzka sloabosc i glupote:(
  3. misia sie obudzila....bede do was zagladala w miare mozliwosci. powiem wam tylko ze igor i jess wpatrzeni i zafascynowani siostra.igor jest strasznie wzruszony,non stop ja caluje,glaszcze i przytula.troszke mi zal jessie bo zeszla dla niego na drugi plan-ale nie widze agresji wobec tego lub zazdrosci. michella wg pomiarow ma 3650i 51cm. chociaz jakos strasznie watpimy w te wymiary bo ona straszna kruszynka jest..... ugotowalam siez ciuchami klasycznie kupujac od rozmiaru 62- a tu NEWBORN ZA WIELKI!!!!!!!!!!!!!!! ginie w tych ubrankach.... maz dzis skoczy cos dokupic bo wszystko za wielkie;)
  4. maz poszedl z jessa do parku,michelle spi wiec mam czas dla was i siebie;) widze ze po michellka rozpoczela wtorkowe porody;) szczerze mowiac nie sadzilam ze sie urodzi.... w poniedxzialek pojechalam na rutynowa kontrole z bardzo nieregularnymi i zanikajacymi bolami-tylko krzyzowymi.zatrzymali mnie na obserwacje.do godziny 14 nic sie nie dzialo....pozniej zaczelo sie co 20 minut...15....10......i tak do polnocy.okolo 18 niestety bole byly juz tak silne ze rwalam wlosy z glowy;)-a rozwarcia nie bylo absolutnie zadnego i nic nie wskzywalo na porod:( o polnocy wpakowali mnie pod goracy prysznic, wymasowaly mi krzyz,plecy i nogi zeby mnie odprezyc bo bylam ledwo zywa. godzine pozniej weszlam w faze porodu-czyli 0.5 cm. rozwarcia.zawolali anestazjologa zeby mi epidural podlaczyl..... facet jednak nie zdazyl przyjsc:( bo jak mnie zlapalo tak po tej godzinie michelle sie urodzila.w godzine 10 cm rozwarcia...i porod. traume mialam straszna....wycierpialam sie strasznie-dlatego kochanejesli mozecie bierzcie znieczulenia szybciej.nie ma co strugac bohaterek jak ja....bo pozniej mozna zalowac niepotrzebnie. teraz juz jestem ok-o bolu zapomnialam ( prawie;) ) maz niestety nie dostal urlopu i dzis idzie do pracy wiec zobaczymy jak bede sobie z moja trojka dawac rade
  5. witajcie po krotkiej przerwie:) szczere gratulacje dla mroweczki,tosiaka i ich rodzinek. my mamy pierwsza nocke za soba.....wrocilam do domku wczoraj popoludniu.miska przespala calutki dzien.w nocy myslalam ze bedzie gorzej ale polozylismy sie wszyscy po 10...i bylo ok.mala cmokala piers dosc czesto bo nawt co 1-1,5 godzinki-ale przez sen,obylo sie bez placzu. u nas chlodno bardzo i malutka wyladowala u nas w lozeczku,karmilam ja pol-spiac wiec mam ok forme.
  6. lilac....dwa dzionki sam wzial.....akurat je przelezalam w szpitalu.i tyle zycia rodzinnego.buuuu
  7. hej kochane. kessi dzikeuje ze dalas dziewczynom znac:) kochane bardzo dziekuje za zyczenia i gratulacje.dzisiaj wyszlam ze szpitala.malutka caly czas spi i je..... jest slodka. ja jestem obolala...ale szczesliwa ..... lilac gratuluje dziewuszki.corka to prawdziwy skarb da mamy;) odezwe sie wkrotce bo musz jakos ogarnac cale to swoje towarzystwo.... moj maz nie dostal urlopu...swinie jedne:(
  8. hej cala noc spalam moze 2 godziny. skurcze nieregularne,najpierw takie pitu pitu ( ;) bardzo mi sie to spodobalo u poranakawe haha) od mniej wiecej dwoch godzin silne krzyzowe ale tez nieregularne. oooooooooooooooooooo wlasnie! wysprzatalam kuchnie,wstawilampranie i wyprawilam dziecko z mezem do szkoly. dzis przypada moja rutynowa wizyta w szpitalu u mojego murzynka;) na wsezlki wypadek biore torbe,bo nie wiadomo czy tam nie zostane;) ( te krzyzowe to te na szybszy czy wolniejszy porod? )
  9. a tak wogole ktos jakis czas temu pytal ile mamy w brzuszkach....moj urosl w dwoch tyg.bardzo i mam 118-o.m .g. JESTEM WIELKA- jakby to powiedzial krol julian hihi :)
  10. i pieknie to wszytsko ujelas Poranakawe,za co bardzo ci dziekuje..... ja wlasnie od godziny mam skurcze,nieregularne co prawda ale wcale nie takie pitu pitu jak u ciebie...nawet calkiem mocne..... pewnie przejda zaraz jak nic ....bo za bardzo sie ciesze haha:) jakkolwiek sa to symptomy jakze bardzo wyczekane przeze mnie;) w razie czego asekuracyjnie juz w rejestracji powiem ze chce znieczuenie haha;) co by za pozno nie bylo;) do jutra
  11. pawelek jednak? myslalam ze patryk...moze mi sie cos pomieszalo..... pozdrowienia dla kornelinki i jej rodzinki:) ja wysprzatlam z mezem gore...zrobilismy rewizje szaf...powywalismy stare ciuchy,kurtki buty ,jakies torby i plecaki..i od razu luzniej. przy okazji poukladalismy znowu zabawki i przebralam dzieciom posciel. teraz zasluzony odpoczynek z truskawkami mrozonymi;)
  12. moim dzieciom tez pasowala lezaca pozycja i ja sie cieszylam bo mi tez tak dobrze bylo. najbardziej tutejsza polozna byla zdzxiwiona jak mnie zobaczyla...myslala ze ja spie z dzieckiem przy piersi i raban zrobila;) dopiero pozniej jej wytlumaczylam ze nam tak dobrze i ze krzyz mnie nie boli i szycie.....
  13. a ja wstawilam do piekarnika piersi z kurczaka z wazrywami....upieke w worku to bardziej soczyste beda. aniu jesi moge ci cos poradzic to jesli mleczko leci ci za szybko i maly nie nadaza lykac....sprobok podlozyc pod piers waleczek z pieluchy lub poloz sie w ten sposob aby piers byla wyzej nic usteczka maluszka.wtedy mleczko bedzie lecialo jak pociagnie.to swietny sposob na regulacje przeplywu i maly nie bedzie sie krztusil a co za tym idzie nie bedzie polykal powietrza.... umnie ten sposob swietnie sie sprawdzal
  14. lilac nie wiem kiedy najlepszy czas na robienie zakupow..... na pewno nie ma co czekac do konca bo to juz przestaje byc przyjemne jak sapiac musisz sie przetaczac po sklepach....i wszytsko meczy.... polowinki za toba,wiec smialo mozesz zaczynac kompletowac wyprawke dla malenstwa.....to pierwsza dzidzia wiec i zakupy pokazne beda... poza tym ilez przyjemnosci w wyborach;) daj znac koniecznie po usg.trzymamkciuki i czekam na wiadomosci od ciebie
  15. ostatni beda pierwszymi..... piekna pogodau nas...12stopni w cieniu,ptaszki spiewaja...a jak u cielbie lilac? jak cie powitala polsza?wypadalo sie wczoraj? u mnie spokoj...maz z dziecmina spacer pognal do parku....ja sie przetczam z boku na bok:( mialam wczoraj dwie godziny nieregularne skurcze-nawet nie bardzo bolesne,ale czulam ze cos tak wreszcie sie rusza;) na dzisiejszy porod nic nie wskazuje-maz sie wycofuje ze myslal o nastepnej niedzieli;) wracajac do wozkow,uzywanych ....to polecam stronke adverts,ie-mozna sie targowac..... poza tym mothercare ma swietne wozki-polecam...i teraz jest wyprzedaz akurat.mi sie bardzo podobal mothercare spin.jest swietny bo zarowno gondolka,jak i spacerowka i fotelik,moze sie swobodnie obracac dookola wlasnej osi,wiec mozna spokojnie manewrowac.uwazam ze jest kapitalny.... niestety to nowy wyrob;) i uzywanych nie ma jeszcze.....a przekroczyl nasz budzet,wiec musialam odpuscic:( http://www.mothercare.ie/ContentBuilder/DisplayPage.aspx?DataId=DA000057&view=detail&ProductID=PR000002&UniqueID=430
  16. maz z dzieciakami do parku poszedl i na zakupy ma wejsc do tesco.tak cieplo wiosennie,12stopni w cieniu..ptaszki spiewaja jak w maju;) ja juz cieznizna jestem,niedobrze mi caly czas.....o chodzeniu na spacery to juz moge zpomniec.
  17. co do kolorow pudelek w lego star wars-to chyba nie ma znaczenia wiekszego.nie zauwazylam. one wychodzily seriami i sa trzy kolory pudelek-biale,niebieskie i bordowe
  18. to jeszcze czuj sie szczesliwa ze ci tak dlugo spi i to w lozeczku.u na lozeczko bylo nieuzywane i sprzedalam jako nowke;) igor spal tylko u mnie na rekach...a jak go kladlam to plakal.tez nie moglam dopuszczac do wielkiego placzu bo ma przepukline pachwinowa,i do tego zanosil sie strasznie.... polecam ci lego technic-maja silniczki wiec pojazdy pozniej poruszaja sie.
  19. ide narazie jakies sniadanie zmontowac...bede do was zagladac,bo leniwy dzien sie zapowiada. maz mial jechac z dziecmi do kids zone ( kulki malpi gaj itd ) ale mam obawy...szaleje swinska grypa u nas i jakos nie za bardzo zapatruje sie na wycieczki w wiekszych skupiskach ludzi.
  20. mam ten sam odruch pestusia- jak wstaje w nocy do jess.moj maz spi jak zabity i jej nie slyszy-a ja nie rozumiem jak mozna nie slyszec placzacego za sciana dziecka..... jednak glupia jestem i moge miec pretensje do siebie...bo maz zawsze jak jest w domu mowi-obudz mnie do jess jak zawola to wstane do niej-ty lez. ale jak juz sie budze do niej...a on chrapie...to wstaje i czlapie
  21. witajcie pospalam.....jak juz moje malenstwo brzuszkowe uspokoilo sie i przestalo mi w brzuchu robic przemeblowanie ( od 9 do 1w nocy!!!!!!!!!!) tak spi do teraz;) myszkami-witaj w gronie rozluznionych po wit.S-na mnie to tez wogole nie dziala....ani intensywnosc;) ani czestotliwosc;) pestusiu wiem co przezywasz bo ja tak mialam z igorem.praktycznie nie moglam go odlozyc do lozeczka bo od razu plkal.przez pierwszy rok spal TYLKO przy piersi.czy dzien czy noc wiecznie przy piersi....jak odkladalam chocby na moment byl wrzask:( straszne to bylo..... co do zabawek dla chlopcow 9 letnich moj syn i jego koledzy uwielbiaja Lego od konstrukcji maszyn,po bionicle czyli robociska. lubi klocki knex ( ja tez-sa bardzo kreatywne) Mecano lub Magnetix. uwielbia sie bawic wszelkimi hot wheelsami i torami do tego.oczywiscie lubi gry na komputer i Play station-wyscigi,sonic,sims itd. ksiazki w stylu encyklopedii dla dzieci-odpowiadajace w dostepny sposob na pytania " skad" i " dlaczego " a!!! no i transformesry u nas na topie jeszcze
  22. bardzo ci dziekuje jagienko. przekazalam i chyba sie zdecydujemy.u nas one sa bardzo drogie bo jeden kosztuje okolo 50euro+ do tego filtry cardrige,liquid...ale jesli ma mu to pomoc to koszt nie jest wazny.
  23. pestusiu a jakie herbatki wywolaly takie historie?podaj nazwe bo moze lepiej na mine uwazac...ja sobie dzis koperek w sklepie polskim kupilam. co do prezentu-ja mam tez 9 latka wiec moze moge jakos pomoc? aniu super ze mialas latwy porod.
×