Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

marigo

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez marigo

  1. tez pospalam......tez zjadlam talerz pomidorowki...zjadlabym tej babki tosiak ale nie mam.maz spi jeszcze wiec nie mam kogo do sklepu pognac.
  2. oj biedna balbua...biedny Luby:( mi wyjatkowo smakuje witaminka S i jestem bardzo wrazliwa na wszelkie bodzce;)
  3. oj tak...w polsce kupowalam sobie agrest,porzeczke,wonogrona w czekoladzie-wybor byl na wage.... tutaj nie ma takich rzeczy:( sa rodzynki,ale juz mi sie przejadly.....ile mozna. ostatnio w lidlu kupilam pyszne pralinki,ale mam daleko.....
  4. tez lubie likiery,slodkie winka,nalewki,piwa smakowe. mam pelna szafke tego wszystkiego tylko wypic nie ma kiedy i z kim...moj maz kompletnie nic nie pije-nawet nie wacha;)
  5. nie mam pojecia...moze wod mam duzo,bo nie ma zadnego zatrucia ciazowego-bialka w moczu nie mam..... nie wiem,mysle ze po prostu koniec ciazy sie zbliza i dlatego.do tego waga robi swoje..... juz wogole czuje sie taka strasznie otepiala,powolna,jakby senna.poweim wam tylko dziewczyny nie zostawiajcie sobie wszystkiego na ostatnia chwile.ja tak zrobilam-pracowalam do upadlego myslac ze na wsyzstko mam czas,a teraz nie mam sil.... niemlze wszytskie zakupy porobilam przez internet zeby tylko nie latac po sklepach.wogole juz mi tak ciezko bardzo....
  6. ja najbardziej lubie ze slodyczy ( jesli juz) czekoladki z nadzieniem-z bombonierki.a tu jak na zlosc wybor marny takich rzeczy...sa tylko z prawdziwej czekolady czarnej a ja nie lubie.a merci drogie jak cholera.....
  7. a ja wlasnie jem warzywa smazone w sosie tajskim.pycha.....slodkosci nam sie nie chce wcale maz poszedl z jessa po marnego do szkoly..... nakarmie ich po powrocie i ide spac z mala......kapec jestem
  8. marzka fajnie ze tak szybko ci poszlo,jednak nie sadze zeby balbua-tudziez inna pierworodka miala tyle szczescia;) ja urodzilam 17 godzin po odejsciu wod.....i to z podwojna oksytocyna,czopkami i taletkami wewnatrzmacicznymi. mysle ze na spokojnie bez nerwow moze sie wykapac,i bez szalenstw na sygnale-powolutku do szpitalka. moj lekarz kazal mi przyjechac ze skurczami regularnymi co 10 minut lub na spokojnie po odejsciu wod.zobaczymy.....godzina zero sie zbliza;)
  9. papkaa moj lekarz liczy tak jak twoj-termin na 25-26 styczen tydzien 38
  10. stwierdzam u siebie zmiane w zachowaniu..... jestem otepiala,zimno mi i niedobrze.....jestem opuchnieta jak balon....skurczy brak,boli brak...nijakosc!!! hormonalna hustawka-czuje sie nieszczesliwa......( brzmi jak z pamietnika ciezarowy;) )
  11. ach no wlasnie te przedszkola..... moja znajoma urodzila we wrzesniu, i jej starsza coreczka przyniosla z przedszkolak jakies paskudztwo.wyobrazcie sobie ze to malesnstwo 2 miesiace na antybiotyku od urodzenia bylo.i nawet karmienie piersie nie bylo pomocne:( my zrezygnowalismy narazie z posylania jess do playschool.byla zapisana od stycznia-lutego ale zrezygnowalismy.boje sie wlasnie je dziewczynki zaczelby strasznie corowac-tym bardziej ze jess w domku wychuchana i moglaby zaczac chorowac nim organizm przywyklby do nowych bakterii i wirusow.a jeszcze maja na uwadze tutajsze obyczaje-chore dzieci sa wysylane do przedszkoli i bledne kolo sie robi
  12. musze sie zabrac za sprzatanie.....totalny nielad wszedzie dookola
  13. kessi sprawdzilam sobie mocz-ani sladu bialka wiec to nie jest zatrucie ciazowe. ja mysle ze to wody po prostu-maz mi mowil ze przy igorze tez ak puchlam strasznie pod koniec-ja juz ie pamietam osobiscie. do tego jeszcze dziasla mi strasznie nabrzmialy....az chleba nie moge ugryzc bo krew mi leci od razu.mroweczko od czego to moze byc?
  14. widzisz mroweczko,ilu lekarzy tyle opinii wiec najlepiej jak kazda z mam sama we wlasnym rozumie rozwazy szczepienia. ja osobiscie rotowirusy polecam. to dziadostwo krazy we wszystkim,a maluszki sa szczegolnie narazone-wszytsko do buzki wkladaja,po podlodze sie czolgaja,liza dookola wsytsko.... nie wiem jak w pl-ale tutaj te jelitowki ,biegunki,wymioty straszne sa....dzieciaki za przeproszeniem dalej sraja i rzygaja niz widza.a jessa nie miala ani razu. ( przepraszam za wulgarnosc ale inaczej nie da sie tego ujac;) )
  15. mroweczko ale czy ty masz konkretne podstawy do tego aby martwic sie o zdrowie adasia,czy jest to zwykle nakrecanie sie?? jesli nie masz podstaw do obaw ( jak np.dorotka ktora i tak urodzi piekna silna i zdrowa dziewuszke) to nie zamartwiaj sie tak bo na zdrowie wam to nie wyjdzie. musisz myslec pozytywnie i czekac na dobre a nie zle.
  16. obfity dzien wczoraj byl.....gratulacje dla wszystkich szczesliwych mam!
  17. czesc dziewczyny i maluszki straszna nocke mialam...niby spalam cala noc ale czulam bol.bolalo mnie wszystko i wszedzie...obudzilam sie tak spuchnieta ze wstydzilam sie wyjsc z domu:( a igora do szkoly zaprowadzalam dzisiaj.makabra.... twarz,rece nogi..wyladam jak tonowy potwor. u nas bardzzo cieplo dzisiaj-juz jest 12 stopni,ale pochmurno-moze pozniej sie przejasni.... pestusiu jess byla szczepoina na pneumokoki jak miala 6 miesiecy ( 3 dawki ale po drugiej zrezygnowalismy-bo byla strasznie chora! ) u nas szczepienia wszystkie sa zadarmo, lekarze nie daja zintegrowanych szczepuonek typu 5 w 1 czy 6 w 1 najwyzsza jest 3 w 1 (ospa,swinka i rozyczka).fakt ze dziecko pokute bo niraz 2 lub 3 klocia ale jakos lepiej podobno znosza.....
  18. gdzie tam poszlam....jak was mozna opuscic-skoro tu poczytnosc weksza niz u Zafona ;) mysza dokup jeszcze na sranko sliwki suszone lub sok ze sliwek suszonych. jestem tak spuchnieta ze ledwo literki widze....a paluchy mi sie w klawiszach nie mieszcza.zajrze pozniej
  19. po raz pierwszy strasznie spuchlam,nogi i twarz...zle sie z tym czuje....
  20. kasiulka to ja zostane na sam koniec...zobaczycie ze bede ostatnia. poranakawe gratulacje-zuch dziewczyna! no i tyle napisalyscie ze nie pamietam... acha! pestusiu miszko, moja jess byla zaszczepiona na rotowirusy i pneumokoki.z tej [ierwszej jestem zadowolona-wogole jej sie nie imaja zadne jelitowki i tego typu choroby. za toszczepionke na pneumokoki odchorowala strasznie.
  21. ale super!!!!!!! z tego widac ze kornlinka miala szzybki porod:) caluski dla ani i kornelinki.ciesze sie ze wszystko ok:)
  22. heh no nie moge...skad takie bzdury ludzie biora...i wciskaja innym? naprawde spadam......
×