marigo

dyducha poki sie nie wprawisz to najwygodniejsze sa koszule na zatrzaski....pozniej juz ci bedzie wszystko jedno ale na poczatku tak najwygodniej.j rtez wlasnie mam zamiar dzis kupic ze dwie trzy koszule meskie na zatrzaski zeby migiem rozpiac;)

kasiulka ciaza sama w sobie byla super...tylko mialam nadzieje ze porod bedzie "slizgany" haha....ale nie sadze;) pierwszy o makabro wywolywany wsyztskimi sposobami bo uparciuch nie chcial wyjsc,druga cesarka-znowu bez prawidlowej akcji.... mam straszka poprostu jak pierworodka teraz.tym bardziej ze mialam w naturalnym porodzie taka przrwe jak pestusia

kasiulka nie za bardzo mam jakiekolwiek bole czy skurcze.....i tym sie martwie.myslalam ze trzecia ciaza bedzie latwo i przyjemnie..... w sumie nic mi nie jest! uczucie ucisku czasem,twardniejacy brzuch czasem....zadnych skurczy...

pestusiu moj maz tez nawet nie chcialby ze mna rozmawiac...dla niego nie ma tematu.fakt ze ja juz sobie w glowie wszytsko poukladalam bo tez ze mnie ostra pracoholiczka..... w sumie zrozumialam jedno....pieniadze,kariera-wszystko to przemija.i co nam po tym wszystkim bedzie gdy usiadziemy za 40 lat w wygodnym fotelu? nic.....byloby poczucie pustki. a tak beda dzieci...poczucie dobrze spozytkowanego czasu.wnuki krecce sie wokol nas i chichoczace.tak....nikt o tym teraz nie mysli a le czas biegnie szybko. ja bylam w szczesliwym polozeniu ze bylam blisko igora,i jessy rowniez wychowala sie w mojej pracy.teraz nie byloby juz tak latwo dlatego postanowilam swiadomie i z pelna swiadomoscia spasowac....zadna praca nie da mi tyle satysfakcji co wszystkie t momenty blisko moich dzieci. do pracy wroce z pewnoscia jak jess pojdzie do szkoly a miska do przedszkola.

ja w polsze nie bylam od 2009 i dluuuuugo nie bede-jesli wogole. sylwucha podaje ci linka -tam masz terminarz szczepien maluszkow. http://www.irishhealth.com/article.html?con=377

mroweczko masz swietna prace-a to daje poczucie bezpiezenstwa tobie i dzieciom. ja w tej chwili spasdowalam i wogole nie mysle o pracy.moze za 3 lata wroce,na pewno nie wczesniej.chce wychowac spokojnie dzieci i dopiero ....

pestusiu tez sie ciesze ze beddzie mala roznica wieku...choc moglaby byc mniejsza;) jessica i igor uwielbiaja sie wzjaemnie,i duzo razem sie bawia,ale jest przepasc wiekowa! jest super kiedy bawia sie jak on chce ( np. w szkole -on jest nauczycielem.dzieki niemu jessie zna cyfry i liczy do 13,zna alfabet i rozpoznaje litery itd) bawia sie wyscigowamiitd.ale kiedy prsze go zeby np.pobudowal z nia klockami,pomalowal itd to juz jest problem...no i lalki!!!! mam nadzieje ze za dwa lata dziewczynki pobawia sie razem-zobaczymy.

dotarla mja koszula!!! nie wiem jak miska ale ja jestem gotowa haha!

dotarla moja koszula porodowa;) nie wiem jak miska ale a moge byc gotowa wkrotce;)

mroweczko ja bylam pewna ze bede miala dwojeczke....do zeszlego roku. zaczelam miec problemy z miesiaczka...poszlam do lekarki i zasugerowala mi przedwczesna menopauze.poczulam sie tak strasznie wtedy...ciagle sobie zadawalam pytanie-to jak to tak...to juz koniec? przeciez ja chce miec jeszcze dziecko..... okazalo sie ze wszytsko ok i zmobilizowalismy sie:) wiec moze i u ciebie tak bedzie ze za jakis czas stweirdzicie z mezem ze chcecie sie " odmlodzic" jeszcze jednym malenstwem:)

czesc kochane zmobilizowalam sie i spakowalam torbe! to jest wydarzenie;)...czekam tylko na moja nieszczesna koszule do porodu i moge jechac.....tylko zeby jakas akcja jeszcze sie rozwinela.po wczorajszych bolach nie ma sladu,noc przespana i tyle....mala fika dalej

hello z rana brzuchatki:) mowilam przecie ze na koszule czekam....nie ma koszuli-nie ma porodu;) nocka przespana bez ani jednego malenkiego boliku czy skurczu...wiec jeszcze jeszcze.ale widze maz spietral sie wczoraj ze hoho..... zmobiizowalam sie chociaz do spakowania torby,dorzuce tylko koszule of course ;) poza tym czuje sie swietnie.....za to mojego meza mdli i ma zgage...w cizy jest czy co;) ? rudik moze cie mdlic do konca haha!

zbieram towarzycho i idziemy spac...pozno juz 10. dobranoc

dosiu tobie musi sie podobac. ladnie...krol macius I

kasiulka zdjecia urocze...a co sie stalo z abigale? dobrze pamieatm? wogole wszystkie te malenstwa urocze,i jak tak ogldam te cudnosci to nie moge uwierzyc...to jest cud stworzenia zeby z jednej komorki i plemnika takie pieknosci wychodzily:) miszka to zdjecie w kombinezonie odjazdowe jest

moze rudik.....i tak czekam az dojdzie koszula z uk ktora kupilam.bez niej nie rodze;) jessica ma tylko irlandzkie obywaelstwo.nie ma polskiego.... maz zalatwial wszytsko wtedy ,pamietam ze zaraz jak odebral akt urodzenia to skladal na gardzie wniosek paszportowy.musial miec zdjecia,potwierdznie od gp ze tu mieszkamy, cos z pracy ( jakies zaswiadczenie) ale dokladnie dopytam sie go jutro bo do pracy pojechal a nie chce cie w blad wprowadzac.na paszport czekalismy 2 tyg. natomiast jsli chodzi o polski pszport i dokumenty dla dziecka to nic ci w tej kwestii nie powiem bo nie wiem. nam na tym nie zalezalo bo nie wracamy do pl. na kiedy msz termin?

nie ma sprawy dydus.w kazdej chwili jesli cos bedziesz potrzebowala to sluze. dosiu moja coreczka bedzie miala na imie Michelle ( nie mieszkam w polsce)

na ebayu jeszcze tansze http://shop.ebay.ie/i.html?_nkw=picnic+blanket+&_cqr=true&_nkwusc=picnic+blancet&_rdc=1

ojejku magdusiu ale dlaczego chce wywolywac skoro jeszcze 3 tyg do konca? nie lepiej poczekac??? dydus naprawde z tymi kocami.tez mam takie bo fajne-piaseklatwo sie strzepuje,woda nie wsiaka i wogole fajny na mokre tereny...ale nie za taka cene.no sorry.... jak bedizesz chciala to ci kupie taki koc i wysle bo lekkie sa,albo lepiej jeszcze jak brat wiosna bedzie to wezmie i ci wysle-to jeszcze taniej bedzie...

karabinczyk super....zwlaszcza jak ma sie wypasiony wozek;)

hehe znowu was ostudze...u nas takie koce sa w tesco po 10 euro. podszyte sa specjalna folia nieprzepuszczalna zimna i wilgoci,zwijaja sie w rulon z uchwytem na ramie i maja dodatkowo kieszenie. cena w polsce bynajmniej przesadzona jak zwykle

przeszlo...ale znaki pierwsze jakies dostaje;) choc torbe wypadaloby w koncu spakowac. rudik jak podrozowac chcesz to pwnie o paszport ci chodzi? moja corka ma tylko irlandzki paszport i wystarczylo ze wypelnilismy na gardzie formularz i wyslalismy poczta.nie wiem nawet jakie dokumenty potrzebne zeby polski paszport a jesli chodzi ci o akt urodzenia,to po urodzeniu szpital zglosi mala do urzedu stanu cywilnego ( irl.odpowiednik) i bedziecie musieli odebrc tylko.

boli mnie...... normalnie nie wierze ze mnie cos boli.....

cos mnie zaczyna pobolewac.....a tu torba jeszcze nie spakowana....

hehe...zobaczcie ilu my mamy czytelnikow.....lepsze niz czytelnia w empiku.... pospalam z mala,i teraz jakos nie moge sie pozbierac.jakas smetna chodze.