Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

marigo

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez marigo

  1. lilac mam zaraz wrzucam ci nr telefonu;) co do teczki to moze mozesz ja brac tylko o tym nie wiesz? u nas oczywiscie teznie mowia jak nie zapytasz. jakby czlowiek musial wszystko od razu znac i wiedziec. mi powiedzial lekarz-ze nie mialam badan wiec teczke mam wziac do gp i przyniesc na nastepna wizyte doszpitala..... spadam zaraz robic sie na hipopotamowe bostwo;) i lece poczarowac lekarzy w szpitalu.brzuchem zarzuce raz i drugi a co tam...;) milego dnia-do pozniej...o ile ie tu dostane;)
  2. czesc laseczki czy wy tez macie problemy z dostaniem sie na forum??makabra od wczoraj marylka-bugaboo ma tylko dwa kolka wieksze-pomopwane ,i dwa malutkie piankowe.jak dla mnie ten wozek jest idealny-bo leciutki-caly komplet wazy tylko 8 kg.i ma wszystko co potrzeba:) jesli nie macie auta to rzeczywiscie bezsensu kupowac zestawy z fotelikami. a rozwazalas wozek z wkladka? ja na poczatku zakochana bylam w wozeku Graco Quattro Tour Deluxe-co prawda tez ma fotelik ale przeciez mozna go sprzedac jesli niepotrzebny.to jest mercedes wsrod wozkow-mieciutki wygodny i ma taka specjalna wkladke dla dzidzi dzieki ktorej powstaje gondola.ta wkladke mozna takze uzywac jako spiworka. fajne sa tez wozki typu pramette-np. silver cross.opcji masa...:)
  3. a prosze bardzo rudic:) a lilac nie ma pomaranczowej teczki ;) bo nie jest z dublina tylko z athlone (?) - lilac wiesz ze malo brakowalo a bysmy tam mieszkali ;) ? lilac ja poprzednim razem tez nie dostawalam teczki ( moze z raz i ,i tak jej do gp nie wzielam bo nie wiedzialam co z tym zrobic) a wiesz ze oni tu niewiele mowia-jak sama nie zmombradujesz milionem pytan;) moze u was inne praktyki. twoj brzusio nie musi byc wielki skoro pierwsza ciaza,za drugim razem bedzie widac niemalze od razu a za trzzecim.....;) ojojoj.....najpierw jest brzuch brzuch brzuch.....a potem gdzies z tylu ja.
  4. rudik ta teczka zawiera kompletne informacje o przebiegu twojej ciazy,i zdrowiu malenstwa. jest dla szpitala wlasnie karta ciazy.maja tam wszelkie informacje niezbedne dla prowadzenia zdrowej i bezpiecznej drogi dla was. jesli masz wykonywane jakies badania-teczka zostaje w szpitalu aby mogli na biezaco wpisywac wyniki itd.jesli nie ma konkretnych badan-teczke dostajesz do domu-ale muszisz ja miec podczas wizyty u swojego GP-ktory z kolei wpisze wszytsko z przebiegu wizyty u niego ( cisnienie,mocz,waga,wymiey i twardosc brzusia) jesli np. podczas tego czasu musisz isc do dentysty lub innego lekarza-rowniez dajesz ta teczke do wpisu., dzieki temu zadne informacje ktore maja wplyw na ciebie i dziecko i nie umkna ich uwadze.w gruncie rzeczy irl.sa naprawde ssksrupulatni. co do wozka-poprzednim razem tez sprowadzilam wozek z pl-ale ne sprawdzil sie tutaj,byl bardzo ciezki,bardzo duzy i umeczylam sie z nim na tych waskich chodniczkach ( mialam mikado ox ford-pochodny tako-istny czolg) tym razem kupila tutejszy wozek-bugaboo frog.3 w 1. jedno co moglabym wam poradzzic przy wyborze wozeczka-przekladana raczka! jest naprawde zbawienna przy tutejszej pogodzie,zmiennych wiatrach i zacinajacych znienacka deszczach. duzo latwiej przelozyc sama raczke niz przekladac cala gondloe lub siedzisko z wazacym juz dzieckiem. uwierzcie mi! ciesze sie ze nagle zrobilo nas sie tutaj wiecej.....milo naprawde. ja coprawda rodze tu drugi raz ( i ostatni) hihih i pewnue niewiele rzeczy moze mnie zaskoczyc ale milo jest mimo wszytsko poczytac o waszych spostrzezeniach i opiniach.
  5. ja mam tydzien szybciej niz mroweczka-ale i tak byle do nowego roku-nie chce rodzic w grudniu.....
  6. nie moge sie skupic na czytaniu poprzednich postow.....gratuluje kitko !!!!i tobie i mezowi i malenkiemu chlopczykowi:) moge polezec przy jessie-jest bardzo dobrym dzieckiem-nieskomplikowanym....musze tylko wyjsc dzis do officu zglosic ze juz nie pracuje to dostane juz za ten tydzien pieniazki-a mam wyznaczone wtorki na widzenie sie z officerem. na szczescie 5 minut spacerkiem..... na wymioty mi sie zbiera.....matko byle do nowego roku mroweczko...musimy sie jakos trzymac bo u jeden termin mamy!
  7. hello nie w formie dzisiaj i chyba juz mi tak zostanie.jestem szczesliwa ze juz nie pracuje.nie moge chodzic:( czy wy tez macie takie problemy? nie wiem cholera czy to dlatego ze to 3 ciaza ( ale sa takie co chodza w ciazy po 5 i wueej razy;) ) czy cos mi sie zaczyna szykowac..... mam wrazenie ze mala jest na wylocie.boli mnie miednica-tak bardzo ze nie moge dac kroka.....bola mnie uda,boli mnie tylek -a wlasciwe to mam uczucie jakbym musiala isc do toalety z grubszym interesem-ale nie moge zrobic.i bynajmniej nie o zatwardzenie tu chodzi;) jest mi zimno ...a za chwile goraco.ja nie hcce jeszcze rodzic! nie jestem gotowa-jest za wczesnie! teraz was poczytam
  8. fajnie dziewczyny ze zaglafacie i oczywiscie pytajcie i dzielcie sie swoimi doswiadczeniami ile wlezie;) fakt ze po raz pierwszy czlowiek nie wie czego moze sie spodziewac....i na co liczyc. tak wiec jeszcze raz-nie traktujcie tych 3 minutowek jako wlasciwe usg-to tylkko znalezienie serduszka :) nastawcie sie za to na cudowna opieke w szpitalu.polozne sa i beda na kazde wasze zawolanie-chetne pomoc wesprzec....lekarze otwarci i chetni do wspolpracy.i przede wszystkim najwazniejsze w irlandii- porod nie rowna sie cierpieniu. ja mam dzis gorszy dzien.....mam wrazenie ze mala wyskoczy ze mnie lada dzien a tu jeszcze 6 tyg! ledwo chodze-kazdy krok to bol. jutro mam wizyte w szpitalu-ale tylko z anestazjologiem zeby porozmawiac o znieczuleniach.moze zahacze o ginekologa......
  9. aaaaaa Rudik- jeszcze cos bo doczytalam ze ty mialas usg podczas rutynowej wizyty w szpitalu.to nie bylo normalne usg-tylko sprawdzenie tetna plodu ( zamiast samego glosniczka -aby uspokoic mame ze to serduszko bije) normalne usg -ktore przecietnie trwa minimum 20-30 minut jest w maternity okolo 20-22 tyg. tzw. polowkowe. na ktore musisz sie indywidualnie umowic ( mam nadzieje ze juz to zrobilas). wtedy dostaniesz pelen raport z usg a Valerie lub inna mila pani z cierpliwoscia i usmiechem pokaze ci dzidziusia i da zdjecia:)mnie wtedy rozwalily malutkie stopeczki mojej gwiazdusi;)
  10. nusienka-zwracam honor jesli jestes zadowolona z rotundy to super! :) do tej pory nie slyszalam nic dobrego.....hmmm ale po glebszym zastanowieniu sie, musze przyznac ze tak naprawde o zadnym szpitalu nie slyszalam nic dobrego tylko wieczne utyskiwanie ze masazu stop nie robia;) ( sarkastyczna przenosnia z rana-sorry;) ) mam doswiadczenie z maternity i tez uwazam ze opieka,caly porod oraz polog nie moze byc lepszy:) mam kolezanke ktora rodzila w coombie i tez jest bardzo zadowolona ( ale ona tez ma wczesniejsze doswiadczenia z pl-gdzie o malo nie zeszla z tego swiata:( ) mam nadzieje ze wszystko u ciebie ok. pozdrawiam
  11. Rudik widac jestem jedyna tu zadowolona z opieki;) no coz....moze dlatego ze chyba jako jedyna mam porownanie z pl...i wcale nie oczekuje ze ktos bedzie mnie traktowal super wyjatkowo z powodu mojej ciazy. przeciez robia co do nich naleza....czego wy dziewczyny oczekujecie,bo moze to ja jestem nie teges;).....do rozpieszczania mamy mezow-a lekarze i polozne sa od tego zeby zrobic nam badania,zwazyc i ok! jesli chcesz kochanie zdjecia zapisz sie na prywatne usg-za ktore zaplacisz okolo 100-wtedy mozesz na zyczenie dostac caly album;) milego dnia wszystkim! Lilac sorry ze nie napisalam wczoraj wieczorem-dzis na bank ci wysle.pa
  12. oj nie chce zapeszac ale chyba moja corenka ma sie lepiej:) caly dzien bez goraczki, apetyt nawet! pojadla bardzo mle ilosci ale jednak! smieje sie,spiewa,bawi....zadnego pokaldania i marudzenia.jestem happy:) dam jej na noc nurofen na wszelki wypadek....daj boze ze wychodzimy a prosta. patka-wspolczuje:( moj synek nieznosi czopkow ale jakos daje sobie wlozyc....hmmm dawal jeszcze rok temu-pod warunkiem ze to nasza tajemnica...poza tym moj synek jest polprzytomny przy 38' wiec za bardzo nie kuma co robie;)
  13. lubie ciasto z zakalcem tosiak.... bajkopisarzy zlej;)
  14. a glosne czkanie....to dopiero sie zacznie;) czasem az mi wstyd i slowo daje ze nie mam zielonego pojecia skad to powstaje;) ostatnio bylam z kumpela w restauracji i jak czknelam to zapadla cisza hihi...a mnie az plecy zabolaly od tego czkniecia. ktos mnie wspomnial;) ( moja mamuisa tez tak mawiala)
  15. wieczorem poszukam nr. i wysle ci... dzidzia w brzusiu moze miec czkawke,bo np. nalykala sie wod plodowych, i cwiczy plucka.... babelki to pierwsze ruchy:),pozniej bedziesz miala motylki.....nim poczujesz kopniaki to jeszcze....ze dwa miesiace.pod koniec ciazy bedziesz blagala zeby cie nie kopalo;) i dalo odpoczac;) moja malutka nie jest wyjtkowym kickerem;) ale za to przeciaga sie,wyciaga...wystawia pupke,kolanka i wklada mi nogi pod zebra.... zostalo mi 6 tygodni-jejku...jesli cc to 4!!!! wczoraj maz sie doliczyl i wpadlismy w lekki poploch bo jestesmy w lesie z wieloma rzczami.ciagle mamy duuuzo czasu. musze powoli pakowac torbe,zakupic niezbedniki szpitalne;) wyprac spiworki od wozka i nakrycia.wogole [przygotowac wozek-bo kupilismy tym razem uzywany. skonczylam juz prace ( w piatek) wiec teraz mam czas:) poki co walcze z choroba corki rozlozyla mi sie na zapalenie mogdalkow!
  16. ja tak jak mrowka-od ponad tygodnia nie mam ochoty na sex i bardzo sie ciesze ze maz sie zestresowal;) jestem tak zmeczona i obolala ostatnio ze ani mi w glowie figle.po porodzie to ja bede zestresowana-.... zabezpieczenie wazna rzecz bo po porodzie hormony szaleja i latwo zajsc w ciaze
  17. podaj mi swojaego maila to ci pozniej przesle jej komorke. kasa nie jest kurcze najwazniejsza i mysle ze dla niej tez-wcale nie musiala wtedy do ciebie dzwonic a mimo to nie zlekcewazyla twojego problemu. kurcze moja mala ma czkawke i az caly brzuch mi skacze..... jak przygotowania do swiat? wyjezdzacie do pl? ja dzis udekorowalam okna,i w pokoju troszke.czekam na lampki ktore kupilam na ebayu-i ubiore choinke:)
  18. ja igora zaczelam rodzic o 2 w nocy a skonczylam wieczorem.....
  19. to ja z kolei jestem przeciwniczka aut z salonu.... ale kupno uzywanego samochodu w irlandii to inna bajka wiec smialo mozna kupowac:) my z mezem lubimy auta dosc duze i masywne-gustujemy w jeepach-aczkolwiek maz gdyby mial kupowac tylko sobie samochod to wybralby luksusowa klasyke . mala zasnela-czyli pewnie obudzi sie z goraczka:( obym nie wykrakala
  20. ech maggi wogole sie nie przejmuj takimi pierdolami...jak bylam w ciazy z igorem to sasiadka rodzicow zerwala mi z szyi korale.wariatka jedna! zeby sie dziecko w sznurach nie urodzilo.... gary sie myja w zmywarce...zupka dla jess wstawiona.zaczyna mi sie podobac moj bezrobotny dzien....hehe zobaczymy jak zaspiewam w piatek jak wyplaty nie dostane;)..... pestusiu no u mnie tez by bylo nieciekawie jakbym w nocy zaczela rodzic.maz z pracy wraca o 6.30 rano.nawet gdybym zadzwonila ze rodze to nie moze zejsc ze zmiany poki ktos go nie zmieni-bo pracuje w ochronie celnej DHL-u,pozniej ma do pokonania 30km do domu.....musialabym tez czekac na niego bo w domciu dojka spiacych dzieci ktorych nie moglabym zostawic samych....bylaby niezla jazda-dlatego nastawiam sie na umowiona z gory cc....
  21. no dobra...to myslac o kitce ide dalej wypelniac obowiazki pelnoetatowej housewife;) aha...cos dla humoru-moja corka ktora prawie nie mowi...stanela w oknie i MOWI: nie ma snow.....nie ma ice...nie ma flowers...ale doopa! i ma racje dziewczyna! a wlasnie doszly sanki :(
  22. chwila odpoczynku przy was...umylam i ozdobilam okno od ulicy,i w polowie ozdobilam od ogrodu czyli w kuchni-juz tak dla nas.... teraz odpoczynek z mandarynka-ktoa o malo sie nie udlawilam czytajac post kitki.rozwalila mnie normalnie;) kornelinko bardzo ladna bryka:) i taka powazna;)...ja w waszym wieku bylam bardziej rozbrykana-honda coupe lub prelude byl moim priorytetem-a 17 lat temu bylo to auto z przyszlosci;) NIESTETY,nie stac mnie bylo i wozilam sie tylko golfem,pozniej aastra a pozniej ikarusem - komunikacji miejskiej;)
  23. no magdusia tez przez to przeszlam.....bylam zle nacieta,zle zszyta....do tego popekalam jeszcze....seks byl koszmarny przez baaaardzo dlugi czas.moje malzenstwo tez:( dzieki za misie;) musze sie chyba za robote zabrac jakas...
  24. nie mam pojecia kornelinko o jakim samochodzie marzy twoj maz;) nie jestem expertem w tej dziedzinie...lub moze inaczej-nie jestem konieczna fanka niemieckich samochodow;) lub inaczej... wraz z wiekiem zmienily mi sie priorytety;) jak mialam tyle lat co wy tez chcialam sie wozic bryka;).... moj maz na sile sie uparl zeby zmienic samochod-ale my myslimy o duzym rodzinnym samochodzie typu chrysler voyager ,ford galaxy... chociaz szczerze powiem ze wcale nie marzy mi sie zmiana auta-jest mi dobrze bardzo w naszek megance
×