Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

marigo

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez marigo

  1. a poplacz sobie balbusia....a co tam bedziesz soboie zalowala...pokop troszke ,poklnij troszke-moze przejdzie. mroweczko zy moglabys mi dac linka na ta firme od poscieli? widzialam u nih super spiworki do spania.u nas zapowiada sie straszna zima-bedziemy marzli- wlasnie rozmawialam z mezem ze musimy upic misi taki worek do spania zeby nie marzla nam kruszynka .my juz zahartowani jestemy,ale dzidzius lubi ciepelko-w koncu w brzusiu ma ponad 37stopni
  2. tosiak!!!!!!!!!!!!!!! a wiec jednak masz !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! pudelko niosi znalazlas;)!!!
  3. zmarzla mi dzis w nocy pod ta zwykla kolderka-dlatego kupilam cieplutka:) ma dorosle lozo wiec i rozmiar koldry musi byc odpowiedni-poza tym kolderka w spadku na misie przechodzi no tak ...u nas tez mowili scyzoryki na was..... i jeszze z mniej przyjemnych ze pizdzi jak w kieleckim, oraz ze w kileckim psy doopami szczekaja.....kielekie to juz koniec swiata-nawet golebie zawracaja;) sorry....osobiscie nigdy w tych stronach chyba nie bylam- nie po prostu takie powiedzonka zaslyszane sa...;)
  4. kasia moze wlasnie naklejki? podawalam ostatnio bozence linka. do mnie dzis wlasnie dotarly ostatnie z zakupionych. ja tez niestety nie za wiele moge zrobic zeby umilic malej kacik,ale chociaz bedzie miala kolorowe naklejeczki..... nie wiem tylko ktore -bo mam kubusia puchatka i strawberry shortcake.... po swietah wysprzatamy pokoj,i oproznimy jej lozezko -wtedy podejmiemy decyzje jak dokladnie je nakleic,moze dokupie jakies ozdoby,lampke...zobazymy. nie chce za duzo inwestowac bo mozliwe ze bedziemy sie stad wyprowadzali choiaz troche szkoda...
  5. czyli tosiak gosc mial racje z tymi stykami i informajami...jakies roznice musza byc;) klawiatura mi sie psuje...moj laptop juz chyba dogorywa....:( jessica usnela-cisza i spokoj-maz wymienia klamke w drzwiach od ogrodu i pizdziawka w domku.brrrrrrrrr igor zaraz ze szkoly wroci to dom ozyje;) sto opowiesci niesamowitej tresci keja to ty ciagle nie wiesz o bedzie??slodka niespodzianka?
  6. cieplusia kolderka zakupiona:) jeszcze po magnez mi skozy pozniej.. zapomnialam wam powiedziec-moja lekarka mowila ze na twardnienie brzusiow i ulge w skurczach wlasnie przynosi magnez.mam brac 2 tabletki dziennie do konca. zdziwila mnie tez bardzo bo stwierdzila ze tak naprawde w ciazy nic nie powinno bolec ani ciagnac....i ze najnowsze badania dowodza ze nawet skurczy B.H wcale nie nalezy traktowac jako zegos normalnego. ozywisie nie jest to powod do szpitala i paniki ale najlepiej jakby ich wale nie bylo....i nie nalzey tego ignorowac. japka mi opadla....
  7. ech...tez kiedys kupowalam bratu bilet i nie wiedzialam ze maz uruhomil autosaver w googlach.i automatyznie wpisalo wszystkie jego dane. tylko jakos udalo mi sie zadzwonic i pozmieniac wszystko ale zabulilam niezle.... mam tylko o tyle dobrze ze mojego meza wogole nie interesuje konto i karta.....ani to co z tym robie-wiec nawet sie nie wydalo
  8. o keja dawno cie nie bylo? jak sie masz? mroweczka a ja bylam pewna ze ty z lodzkiego jestes..... pestka -17? irlandzycy by sobie doopy odgryzli w takiej tempce hihih;) u nas 0- tylko sniegu duzo...i od razu szkoly zamkniete.matko jedenasta!!!
  9. no to nawet dobrze ze nie spojrzalam w to youtube...... za to tosiakowy filmik z rana dobry!!! nawet bardzo! usmialam sie...ciekawe ze moj maz ma takie puste pudelko w mozgu,a wasi? szzegolnie wlasnie jak dorwie pilota telewizyjnego;) ha! dostalam juz ostatnie naklejki juszym pokoik piekny! az mi smutno ze ja nie moge misi takiego pieknego kacika zrobic:(..... ma tylko lozeczko swoje i to wszytsko.....za malenki pokoj:( i nasze lozko jeszcze i inne meble.... i na dodatek nie moj dom:(
  10. maz polecial po pierzynke dla swojej krolewny;) mala sie dopiero ubrala!!!! caly dzien w pizamie-powod? bo snieg pada...... ja sie wkurzylam bo jutro ,w piatek i w poniedizlaek szkola zamknieta! cholera jasna- !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  11. kasiulka nienawidze za i roz-ladowania zmywrki.ale jeszcze bardziej niecierpie myc naczyn;) wie lete......
  12. marzka przy kessi mozesz dopisac chlopczyk;) mysle ze sie nie obrazi ze mowie o tym;) bidusia nasza ma tyle roboty ze nie ma kiedy do nas zajrzec.poza tym musimy ja jakos dopingowac zeby do nas zagladala bo glupio sie czuje ze ma tak malo czasu i wstydzi sie tu zagladac raz na jakis czas. kessi-jestes zawsze milo widziana.nawet na chwilek pracusiu nasz!!!!
  13. ja jeszcze wogole nic nie wypralam....i nie myslalm jeszcze o tym.nie mam czasu,poki pracuje. a wlasnie wiecie co? mialam ostatni tydzien pracowac na pelen etat-i co? i normalnie chyba do swiat dociagne ... pokoj posprzatany...w miedzyczasie bulka z kurczaiem wciagnieta;) ide zaladowac zmywarke i znowu wpadne do was na chwilasa...potem gora prasowania i wywiesic pranie;) upatrzylam pierzynke pikowana dla malej.maz poleci kupic.wybralam wypelnienie z kaczki....nawet nie droga-25euro
  14. oj pestusia ty bedziesz nastepna..... te porzadki,wspanialy nastroj wroza syndrom wicia gniazda;)
  15. no ale burdello sie samo nie wysprzata....wiec spadam juz naprawde! marzka tez mysle ze nie ma sensu trzymac danych kogos kto nie zaglada do nas. w razie powrotu;) mozna dopisac
  16. dydus...ja szaleje? z czym? siedze z doopa przed kompem zamiast sprzatac;)
  17. no wlasnie aniu.....wredna przekleta oksytocyna:( nie wiem czemu jeszcze w pl sie tego dziadostwa trzymaja:(....taki madry wyksztalcony kraj a w sumie balansuja w takich momentach - w wiekszosci krajow oksa przeszla do lamusa......
  18. ide sprzatac bo burdello bum bum w domu. jak zwykle jak mam wolne;) praca mnie jednak lepiej mobilizuje do zycia;) dorotka ma kotka pytala o wozki-a my nieladnie nawet nie odpowiedzialysmy.... kochanie walkowalysmy ten ten temat setki razy-wiec w skrocie-najpierw odpowiedz sobie czego oczekujesz od wozka-jaki bys chciala zeby byl.... wozki czterokolowe sa malo wygodne-nie maja skretnnych kol i sa ogolnie bardzo ciezkie.najpeszy bylby ze skretnymi kolami. 3 w jednym z fotelikiem samochodowym-wygodne i praktyczne -zwlaszcza jak sie podrozuje.jeden wozek starcza na dluuuugo. sa ludzie ktorzy najpierw kupuja gondolki a pozniej spacerowki typu parasolka np. na temat polskich wozkow sie nie wypowiadam bo nie mieszkam w pl-kupilam polski wozek przy poprzedniej ciazy i przeklinalam go na czym swiat stoi bo byl ciezki jak czolg,wielki i nieprzystosowany do tutejszych warunow. ja mam bugaboo frog,kasiulka ma graco ,maagdusia ma super wozeczek coletto chyba.jhedno co z doswiadczenia moge ci doradzic-zwroc uwage zeby wozio nie byl za ciezki i mial przekladana raczke-to jest bardzo praktyczne i posluchaj meza-ma racje.przestan sie zamartwiac o zdrowie malenstwa.zaufaj lekarzom.dzidzia wziela co maila wziac-tobie sie wyrowna tabsami.gdyby takie zagrozenia o jakich myslisz mialy byc na kazdym kroku kazda z nas tzrymana by byla pod wielkim kloszem i miala standardowo robione miliony roznych badan.nie czytaj bzdur w internecie.
  19. zreszta nie wymadrzam sie na temat srodkow i badan,bo u nas wogole jest wszytsko inaczej.... powiem wam tylko z wlasnego doswiadzenia- wywolywany porod jest bardzo niefajny:( przezylam horror rodzac igora w pl wlasnie przez wywolywanie oksytocyna ( potrojne dawki) i inne srodki w postaci tabletek wkladanych lapami do macicy) wiem ze tutaj porodow sie juz od wielu lat nie wywoluje-jesli ma byc sn to sie czeka pod obserwacja lekarza jesli ma byc cc umawiaja sie jak na randke -konkretny dzien i godzina..... jesli kobieta nie ma absoltnie zadnych objawow do sn a jest po terminie,i srodki dorazne typu seksik;) cwiczenia,pilka i inne nie pomagaja-nie mecza kobiety tylko tez robia cc.
  20. a ty masz niskie? ja myslalam ze wysokie tak jak ja. przy wysokim sie nie podaje oksytocyny,bo powoduje dodatkowy wzrost. a u nas wogole wycofano oksytocyne.lekarka mi w poniedzilaek mowila ze np.absolutnie nie rozwaza sie tutaj podawania okytocyny i innych tego rodzaju srodkow przy cesarkach.epidural lub inne znieczulenia same w sobie podnosza cisnienie-i jeszcze jakby do tego podac oksytocyne np. to juz stanowi zagrozenie. na obkurczenie macicy po porodzie dostawalam dwa ray dziennie zastrzyki w brzuch-bezbolesne. po 3 dniach wyszlam do domu z plaskim brzusiem.
  21. tosiaczku jeli ty masz klopoty z cisnieniem to tez sie upewnij czy na pewno ta oksytocyna bedzie najlpeszym wyborem dla ciebie. ja nawet rozmawialam o tym w poniedz.jak bylam u lekarza
  22. u nas oksytocyna zostala wycofana...wogole juz sie jej nie stosuje.... podnosi cisnienie i powoduje podobno krwotoki-a juz przy planowanej cc to juz wogole oksytocyna odpadala w irlandii. mnie w pl wnet tym wykonczyli jak rodzilam igora.ciesze sie ze tutaj tego diabelstwa nie ma
  23. dranica u nas jest inaczej. wczoraj wlasnie dostalam wezwanie do szpitala na 15 grudnia,zeby przeprowadzic jakies badania anestazjologiczne i wybrac rodaj znieczulenia-ja bede miala chyba epidural u nas nie wywoluja porodu-cesarka jest zawsze zaplanowana okolo 2 tyg.przed planowanym porodem. ja bym chciala zeby poczekali do akcji porodowej i wtedy-ale oni nie chca sytuacji w ktorej nie bedzie wolnej sali np. lub pojawia sie jakies komplikacje-tym bardziej ze casarki sa wykonywane tylko ze wzgledow medycznych lub jako kolejne-gdy byly jakies komplikacje poprzednio.chca w ten sposob uniknac dramatow itd.... tak wiec z dwa tygodnie poznam termin narodzin naszej michelle.....podejrzewam ze bedzie to drugi tydzien stycznia
  24. maggi,cale szczescie dziewczyno ze ty i mala jestescie ok-a kij z samochodem:( nie denerwuj sie za duzo bo mala to wyczuwa.na pewno jakies odszkodowanie dostaniecie to nowe aautko sobie sprawicie
×