marigo

niecierpie budyniu i kisielu....... jutro mam wolne.musze odpoczac.zaraz ide legnac-jessie juz polozylam,maz zaraz do pracki jedzie. tak strasznie mnie boli w niesprecyzowanym miejscu-jakies 5cm pod brzuchem w srodku.....matko! mam nadzieje ze nie urodze w nocy..... juz nie sprzatam tych wszystkich zabawek-kompletny demotywator. dobranoc

o matko-dopiero skonczylam prace...jestem padnieta dzisiaj! na szczescie jutro wolne. brat mi zrobil wielka niespodzianke i przylatuje 4 listopada.szkoda ze tylko na 3 dni ale i tak sie barddzo ciesze.a igor bedzie mega szczesliwy! piekne te wszytskie rzeczy pokazujecie.ja narazie nic wiecej juz nie kupuje.na poczatek wystarczy a reszte bede dokupowala jak juz sie malutka urodzi....

hej mm zly wkurw**** dzien.dzieciaki doprowadzaja mnie dzis do furii ( te cudze znaczy sie) a moje przy okazji obrywaja..... tosiak ja mam zwykly termometr elektroniczny bo ten do uszka sie nie sprawdzal wogole.mierze wiec temp.tylko w pupie-najdokladniej.tzn mierzylam bo teraz juz pod paszka.... co do kroplomierzy to teraz prawie do wszytskich lekow dolaczane sa specjalne dozowniki i strzykawki. wozek abc design-wg mnie udane i bardzo lekkie-pojawily sie i u nas-w sobote wlasnie ogladalam..... tosiak kondolencje-rozumiem ze zmarl twojej mamy brat?

aniu zamowilas to piekne lozeczko co kiedys pokazywalas?

oslablam z przejedzenia;) bigos sloikowy.....ale przepyszny.

marzka chyba ze dla 4 bedzie;).....

ja chce kupic ta przytulanke dla misi http://allegro.pl/przytulanka-z-bijacym-sercem-sternt-zolwik-wr-i1287431578.html mrowkania to super ze adas tak swietnie rosnie.nie zamartwiaj sie tylko kochana a wsyztsko bedzie ok-jestes w domku?

zobaczcie jakie super meble http://www.baggi.com.pl/ poza tym co do wozka tosiak jest zajeb*** strasznie mi sie podoba-ale szkoda ze nie mozna go w realu zobaczyc.ja co prawda mam juz wozek ale nic nie staloby na przeszkodzie zeby go sprzedac-a wyjatkowo chodliwy tutaj jest....i kupic tamten. pomysle

ja nie mialam zadnej glukozy.....i nie przypominam sobie zebym miala beda w ciazy z jessica. ale u nas wogole inne metody wiec moze mnie ominie picie tego swinstwa slodkiego.

ja wczoraj caluski dzien lezalam.....i rzeczywiscie brzusio nie twardnialo wcale.dopiero wieczorkiem raz! u nas dzisiaj bank holiday-dzien wolny od pracy,wiec weekendu ciag dalszy. maz dzis na nocke do pracy idzie wiec jeszcze mamy caly dzien dla siebie. narazie lece sie ubrac i przekasic jakies sniadanie. bede z doskoku.pa

hej hej ziiiimno w nocy -5 jak u kessi. na szczescie mialam ustawione ogrzewanie w nocy wiec jest w domciu milo i przyjemnie wybieram sie dzis do sklepu polskiego ( cala wyprawa) bo mam ochote na bigos.straszna ochote:) wizyta sobotnia na usg-koszmar.nigdy w zyciu juz nie wybiore sie do polskiej kliniki. kessi jesli nie musisz jechac do medicusa-odpusc sobie. umowiona bylam na godzine 17-weszlam po 7!! babka oczywiscie byla juz umeczona pacjenktami,wsciekla itd co probowala przelac na mnie.ja jednak bylam rowniez umeczona tym czekaniem na niewygodnym krzeselku,wsciekla wiec warknelam rownie nieprzyjaznie na nia.... przylozylam sie do usg.malutka rosnie-ma 30cm i wazy 917g-wielkoscia ciaza wskazuje na 28tydzien.mam miec w szpitalu jeszcze jeden scan-bo w przypadku planowanej cesarki te dwa tygodnie roznicy moga miec ogromne znaczenie. mala caly czas skakala,przeciagala sie i teatralnie ziewala.....30 minutowe show!

no...trzymajcie kciuki.jade! pa

pestusiu,a gdzie my teraz te jajniki mamy?????? ja dzis szybki obiad tylko dla dzieci robie-frytki i kotlety-juz sie piecze...potem uciekam na usg. sama objadlam sie tlusta makrela,tak mnie naszlo w sklepie ze bieglam spowrotem jak na wyscigach;) dziwne tylko ze wlasnie te najtlusciejsze kawalki mi smakowaly-ktore zawsze wzbudzaly we mnie odraze.co tez sie z nami dzieje.... ja wczoraj znalazlam ciekawy przepis na ciasto ze stronki ktora podla kessi wydaje sie pyszny i bvardzo prosty wiec moze nawet i jutro zrobie http://www.wielkiezarcie.com/recipe57275.html

dobra kochane ja narazie spadam..musze sie ubrac w koncu,lece na zakupy pozniej, a na 5 na usg jade-wiec kapiel jeszcze w miedzyczasie musze zaliczyc...

dziekuje pestusiu..... a marzka tez marlena?ja myslalam ze tylko ja i marlenka z UK:)

poranakawe...to jemu to dorastanie zajelo naprawde duzo.....pol wieku wnet;) mrowkania,miszka,pestusia,dranica trzymam kciuki za was i wasze brzusie. aniu jak sie czuje twoja coreczka czy jest jej lepiej troszke???? tosiak moj maz tez czesto pyta co w swiecie ciezarowek slychac;) dranica- z mich piersi nic nie leci i naprawde mam watpliwosci coraz wieksze czy wogole bede miala pokarm.tam sie wogole nic nie dzieje....wogole mnie nie bola,i nosze ciagle te same staniki.....

poza tym dzikei dziewczyny za zyczenia zdrowia dla mojego ojca......pewnie ma sie calkiem niezle..... dzwonilam za to do mojego wujka ( brata mojej mamy) i tak mi strasznie przykro bo jest bardzo schorowanym czlowiekiem,a jeszcze mu rente odebrali....ledwo chlopak daje rade:( a wlasciciel kamienicy jeszcze mu czynsz podniosl. zaraz lece na zakupy-wysle mu wielka pake z jedzeniem i lakociami.chcialam mu wyslac kase ale w koncu wydusil mi ze wolalby wlasnie jedzenie i inne rzeczy dla cukrzykow-bo w pl to strasznie drogie i za ta kase niewiele by kupil....teraz biedak kupuje same niezdrowe gooowna i przez to wlasnie grozi mu amputacja nog ( ma zespol stop cukrzycowych:( ) tyle nieszczesc dookola... tak wiec postanowilam cieszyc sie swoim zyciem,dziekowac za kazdy promyk slonca i wspierac wszystkich jak sie da!

moj maz wprawia mnie z zdumienie. jakis czas temu opowiadalam wam ze wogole nie potrafi ani sie wczuc w moja -nasza ciaze, ma opory przed dotknieciem brzucha itd.... nie wiem co go odmienilo ( swiadomosc ze to juz ostatni raz bedzie tata??) czy co-ale normalnie go nie poznaje. na sile chce dzis ze mna jechac na usg,a ja chce jechac sama akurat tym raza;),wtula sie w miske i ma radoche jak ta skopie....;) i wzdycha mi tu ile stracil z dwoch poprzednich ciaz w ktorych nie bral udzialu;) za pozno za wzdychanie...

hello ja mam dzis boski nastroj-poki co;) wstalam rano i czekal na mnie wielki bukiet kwiatow.zapomnialam kompletnie ze dzis mam imieniny wiec i sama zycze mojej imienniczce Marlenie-mnostwo usmiechu i radosci dwupak,balbua-alez wy czepliwe;) jednej nie odpowiada market budowlany,drugiej hotdog w ikei..... wyprowadzone?-wyprowadzone! wiec spoko;) swoja droga balbua uwazam ze to bylo chyba calkiem mile ogladac rzeczy dla maluszka...i to z meskiej inicjatywy.my tu sie zrzymamy na naszych facetow za takie gesty,niewydumane prezenty itd a podejrzewam ze nasza kolezanka marzka bylaby happy gdyby zostala wyprowadzona na hotdoga.wiec czas kochane docenic naszych ukochanych:) marzka soory skarbie za porownanie-ja w dobrej wierze-po prostu czuje ze zaslugujesz na wszystko co najlepsze dlatego z chcecia wirtualbie oddaje ci dzic swoje kwiaty

heh...i dlatego nie czytam takich ksiazek..... pierwsza i druga ciaze kwas foliowy bralam non stop-i witaminy tez.... teraz kwas foliowy bralam do 16tyg. tak jak i witaminy zreszta-od jakiegos czasu wogole nic nie biore bo wymiotowalam po nich-wielkosc porazajaca;) jem za to duzo owocow i warzyw,pije soki....i wyniki morfologii mam rewelka-wiec chyba nie robie krzywdy dzidzi..... ekspertem nie jestem,ale tez tak sie ostatnio zastanawiam nad slusznoscia lykania tych wszystich sztucznych witamin.....

pestusia ma racje-bron boze nabial-ajuz mleko bron boze.szkoda dzieciaczka..... aniu ja mam tak samo! jak leze czuje jak ten bol promieniuje,pozniej ani wstac i kroka zrobic.....brzuch mi tez twardnieje ale na kilka sekund...wiele razy dziennie marzka ja nic ci nie doradze bo wogole nie wiem o co chodzi.....

hehe dwupak...pomyslalby kto...ze francuska doopeczke masz;)

dostalam ciacho francuskie z jablkiem....wyrabia sie w zakupach bo o mleku jeszcze pomyslal;)

moj tez mnie pomyslowoscia na kolana nie powala.z reguly dostaje kwiaty.rzadko cos jeszcze....ale ciesze sie ze pamieta.zawsze milo i przyjemnie:)

no wlasnie...mogl w domu zostawic- a wyprowadzil.... naszlo mnie na slodkie.....a leje jak cholera! maz szybko polecial kupic jakies ciastko,i turkish delight-uwielbiam:)