marigo
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez marigo
-
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
marigo odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
encykopedia-super.tez wlasnie myslalam o ksiazce.moj syn dostal piekna historie polski...-ale po polsku wiec lezy na polce. i koleznaka dala mu ksiazke ilustrowana The America-cos pieknego...a ze on maniak geograficzny to ksiazka w uzyciu non stop;) wogole bardziej mi sie podoba tutaj ze prezenty nie zdominowaly samej celebracji tego dnia.daje sie tu drobne prezenty ale naprawde wartosciowe. w polsce,rowery komputery,xboxy i inne wydumane drozyzny.....dzieciaki zamiast mysle c o sensie tego wydarzenia nakrecone sa prezentami i glupieja.... lancuszek,tez dobra mysl-zwlaszcza jesli jestescie blisko. -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
marigo odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
aniu a ta komunia to tu w irlandii? moj synek w zeszlym roku dostal bilety do imaginocity-wazne caly rok.albo album komunijny do zdjec....albo ksiazke jakas ladna... zalezy w jakim stopniu aprzyjaznienia jestescie.... tutaj sie tak nie szaleje z prezent.jak w polsce -
możliwe styczniówki 2011 :d
marigo odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
czesc dzieki-michelle ok-juz sama nie wiem czy to ospa czy nie-poczekam poobserwuje. brzuszek to ma systematycznie zsypany drobniutkimi krosteczkami-i nawet fenistil nie pomogl.co sie schowa to wyjdzie na nowo. co do buzi to wlasnie wczoraj pojawily sie czerwone plamki i myslala ze ospa bo u jess tak samo sie zaczynalo.poki co jest ok. kasiulka moja michelle potrafi spac 6-7 godzin w ciagu dnia. 3 godziny pierwszy sen okolo 2-3 godzin drugi sen i drzemka do godziny po 18 wieczorkiem. spac na noc idzie okolo 20-21 i spi do 7 rano. ostatnie dwie noce tez zaczela sie strasznie czesto budzic na jedzenie -co 2 godziny....rowniez od dwoch dni ma problemy z brzusiem znowu. -
możliwe styczniówki 2011 :d
marigo odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
tak kasiulka...masz racje .mam dokladnie te same odczucia i doswiadczenia. u nas tez sa takie spotkania i to jest bardzo fajne.teraz niestety nie mialam czasu chodzic,ale jak jessica byla malenka bylam na spotkaniach karmiacych mam,i masaze wlasnie i basen:) u nas tez zalecaja do 6 miesiecy tylko piers-zwlaszcza jak idzie tak dobrze jak nam:) jem wszystko absolutnie wiec i miska ma wszystko. tez zaleca sie gotowanie samemu i zauwazylam ze irlandki chetnie mimo wszytsko gotuja dzieciom.te siedzace w domach maja czas na gotowanie i przecieranie zupek a te pracujace oddaja dzieci do creche (zlobek)a tam tez sie gotuje.. przez to sloiczki sa baaaardzo tanie. ja tez uwielbiam gotowac dla dzieci i z pewnoscia michelle tez bede gotowac. moja misia chyba ma ospe:( -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
marigo odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Gdynia...mmmmmm uwielbiam:) dwa lata temu bylismy w gdyni na wakacjach w pensjonacie zeglarz:) bylo cudnie:) ja z kujawsko pomorskiego ale trudno okreslic miasto-urodzona i wychowana w toruniu, wyszkolona we wloclawku,powrocona do torunia do pracy;)nastepnie powrocona do wloclawka do pracy,i wyjechana na koniec do bydgoszczy gdzie zakupila mieszkanie...ktore zreszta opuscila na rzecz dublina;) myszaa,10kg za 20euro? poczta polska?? moj brat mi wysylal 4.5kg paczke i skasowali go ( czyli mnie) 230zl. o matko! wysprzatalam kuchnie,pokoju sie nie da bo jessa sie akurat bawi....wszystkim.i zwierzatkami...i lalkami ktore wlasnie sa chore.....i prasowanie robi przy okazji (maz akurat sie tez prasowal do pracy;)) zapracowane dziecko;) misia spi i daj boze ze pospi dzis dobrze....wyszla jej jakas kropka i juz schizuje ze ospe bedzie miala -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
marigo odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
haha rozbawilas mnie kroliku.dobre..wyobrazilam soebie ciebie siedzaca przy komputerze,zjadajaca okruszki z ciastek rzucajaca odpowiedz wspolokatorce.....zwolneinie na ciaze;) no wlasnie.prawde mowilas;) -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
marigo odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
rany myszaa ja tez jak wlaze na ebay to gine.....czasem na allegro-bo poczta z pl droga. uwielbiam z usa kupowac ubranka dla dzieciakow- wczoraj zaczelam ogladac na allegro carter'sa i oglupialam-wyliczylam dzis ze tylko dla michelle wybralam ubranka za ponad 500zl:( to choroba normalnie.drugie tyle na jess a igor tez chce fajnie wygladac...o rany!!!! -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
marigo odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
rudik a jak obejrzec inne twoje prace,bo jak kliam na link to tylko zdjecia brzusia sie pokazuja. za skromna jestes....trzeba sie reklamowac i mowic glosno w czym jestesmy dobrzy.... ja zaluje ze kupowalam zaproszenia na chrzest-byly okropne;( ale nic tam...teraz wiem gdzie zamawiac;) niech piotr ci zrobi strone reklamowa w internecie-i oglos sie na adverts i gumtree ze robisz kartki ,zaproszenia itd na zamowienie.jak ludzie zobacza twoje prace na stronce bediesz miala duzo klientow XXX moze i rano hehe.... -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
marigo odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
no ja bym na twoim miejscu nie ryzykowala z czekaniem do jutra-bo na chlopski rozum jak ty to piszesz...to usmiechnieta buzka moglaby ci sie np. zapalic wczoraj o 20 wieczorem;) czego na pewno nie wiesz....wiec dzis by mijalo 24 godziny.ja bym nie czekala ( i nie czekalam;)) komorka jajowa ma duzo krotsza zywotnosc niestety niz plemniki ,ktor w przyjaznych warunkach moga sobie tam baldzic i czzekac az do kilku dni. myszaa widze ze ty,tak jak ja,wiecznie po aukcjach haha. ja okupuje ebay.ie i com. podobaja mi sie amerykanskie cudenka. chociaz wczoraj z nudow wpadlam w allegro i zaczelam ogladac ubranka carter's dla moich dziewczynek i oszalalam.juz zapowiedzialam mezowi ze wyczyszcze troche konto;) lece bo miska furii dostaje.i w takich momentach chetnie zatkalabym ja smoczkiem aaaaaaaaa LILAC! czy ty masz viburcol? czopki uspakajajaco-rozluzniajace? niektorym dzieciom pomaga sie uspokoic przy kolkach.jesli nie masz to moge ci wyslac bo mam i nie uzaywamy.daj znac. -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
marigo odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
myszaa ale to poczta tyle wyniesie presylka? zadzwon do jakubusa ile by wzieli za przewoz-podejrzewam ze z 20 euro-nie wiecej-i tak jezdza dwa razy w miesiacu tam i spowrotem -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
marigo odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Rudik mam nadzieje ze sie nie pogniewasz na mnie,ale musze to zrobic!!! Dziewczyny musze wam zareklamowac nasz forumowa kolezanke RUDIK. Otoz poprosilam/zamowilam u Rudik kartki- podziekowania za udzial w chrzcinach Michelle. w sobote dostalam zamowione kartki i powiem wam szczerze ze zaniemowilam.w zyciu nie widzialam tak misternie zrobionych kartek,tak przepeiknych,delikatnych. po prostu nie idzie opisac slowami. Rudik-moim zdaniem powinnas zaczac zarabiac na tym.masz talent ktory nie powienien sie marnowac. robic boxy z okolicznosciowymi kartkami typu " thank you,best wishes,happy birthday, it's boy/girl " itd itd...np po 2 z kazdego rodzaju i spredawac w ozdobnym pudelku na adverts na przyklad.lub na marketach weekendowych .rowniez w sklepikach z giftami oklicznymi tego typu rzeczy ida. jak juz sie ogarniesz po porodzie i dzidzia podrosnie sama zamowie u ciebie takie pudelko roznosci-warte jest kazdej sumy-wiedzac ze osoba ktora otrzyma taka kartke rowniez bedzie zachwycona. jeszcze raz dziekuje. rowniez maz Rudik jest utalentowany;) robil naszej Michelle zdjecia na chrzcie swietym. zdjecia sa piekne. umowimy sie na sesje zdjeciowa jak mala zacznie siedziec;) -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
marigo odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
pytasz o smoczki lilac. pewnie jak duzo mam tyle opinii ja jestem wielka zwolenniczka smoczka i cierpie strasznie bo michelle nie chce:( najlepszy uspakajacz na swiecie wg.mnie....zaspakaja instynkt ssania u dzidzi,pomaga w zasypianiu bez piersi,uspakaja niespokojne dzieci. i przede wszytskim jak dziecko wieksze-smoczek mozna wyrzucic i koniec a palca nie odetniesz:( michelle nie chce smoka za chiny ludowe a probowalam wsyztskie modele....ma ataki histerii w ktorych nie umiem jej uspokoic,a jak jest bardzo zmeczona placze i nie moze usnac.wkalda juz do buzi paluszki i ssie - i wcale nie jestem happy z tego powodu:( igor ciagnal smoka do 2 lat i sam wyrzucil.jessa do roczku i tez sama odrzucila. wiele bym dala zeby i misia chciala -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
marigo odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
och sylwucha wspolczuje kochana.ja tez jak smok wawelski chodzilam-straszne uczucie.mi pomagalo rennie,i kefirek:) chorykroliku -marigo nie wie najlepiej;) aczkolwiek dziekuje za uznanie:) fajnie byc przydatnym:) lilac ja tak sobie myle-a skad dzidzia ma wiedziec ze mu woda nie smakuje haha? ja jestem zwolnenniczka wody wlasnie przegotowanej.i to jak dlugo sie da.....wlasnie pozniej dziecko nie pochlania tych sztucznych barwnikow,apartanow,i innego dziadostwa w sokach....a jak zje owocki to starczy;) rumianek.....nie chce podwazac doswiadczenia kobiet ktore juz odchowaly takie wspaniale dzieci jak ty lilac;) ja omijam wszelkie ziolka.....to tyle w tej kwestii pamietam jak kiedys zarzuccilam mojej mamie ze wogole ma mnie w nosie i nie pomaga mi przy igorku i wogole w niczym nie pomaga itd.... a ona popatrzyla na mnie wtedy jak ten kot ze shreka....po czym powiedziala-a w czym ja ci dziecko moje mam pomoc...jak ja cie 30 lat temu wychowalam...cala ciaze spedzilas czytajac nowoczesne madre ksiazki....a pytasz mnie co dac pic? to ja ci powiem wg mojej szkoly ze glukoze...i co podasz ja? powiedzialam ze nie....przytulila mnie wtedy,i powiedziala ze i tak bede najlepsza mama na swiecie. a potem dodala z usmiechem -zaraz po mnie oczywiscie..... wzruszylam sie teraz,bo tak bardzo mi jej brakuje. lilac przytul swoja mamusie bardzo mocno i powiedz jej jak bardzo ja kochasz.to trudne chwile dla niej-przestalas byc jej malutka coreczka,ty teraz masz wlasna.ona chce sie czuc potrzebna,pomocna,musi nauczyc sie nowej milosci do wnusi....nowej roli babci itd.... ma w sobie moc doswiadczenia,tylko czasy sie zmienily.i moze po prostu delikatnie jej przypomnij ze tak samo bylo na pewno jak rodzila ciebie i twoja babcia lub pra babcia chcialy doradzac..... takie zycie..... -
możliwe styczniówki 2011 :d
marigo odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
lutowko az milo bylo poczytac o twojej tesciowej.madra kobieta i musi z niej byc super babcia.moje dzieci nawet nie wiedza co to dzidakowie:( ty super babka jestes to i super tesciowa masz;) kasiulko co powiedzieli o rozszerzaniu dietki? mam zamiar trzymac sie tutejszych wzorcow i wskazanjestem ciekawa jak jest u was .moja polozna obserwujac misie polecila mi sie wstrzymac z rozszezaniem diety.twierdzi ze mam super pokarm,mala rosnie jak na drozdzach i nczego jej nie brakuje. zalecila zaczac od kleiku ryzowego ale dopiero po 5-tym miesiacu. -
możliwe styczniówki 2011 :d
marigo odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ciekawy art. jakbyscie chcialy poczytac o spaniu dzieci:) http://dziecko24.pl/artykul/430/5/Sposoby-na-dobry-sen-dziecka -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
marigo odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
izuniek jesli ma obroze to trzeba zglosoc to na garde ze znalezliscie,lub do weterynarza.z pewnoscia pod obroza jest chip-z ktorego mozna wyczytac inf.o adresie. nie mozna psa tak po prostu sobie zabrac w irlandii sa scisle przepisy jesli chodzi o psy-wiem bo sami chcielismy pieska wziasc-ale sie okazalo ze tutaj latwiej dziecko zaadoptowac niz psa. niestety nie dostalismy pozwolenia na pieska bo mamy za maly dom;) paranoja jakas..... -
możliwe styczniówki 2011 :d
marigo odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej dziewczyny dzieki za zaintersowanie- u nas w miare ok.problemy nieforumowe wiec nie ma co sie nad nimi rozpisywac. poczytalam kilka ostatnich postow,i troszke do tylu na wyrywki...i jeszcze troszke do tylu na wyrywki.itd..... rzeczywiscie trzeba przyznac ze na forum sami mali olimpijczycy rosna-bo osiagniecie maja niesamowite jak na dzieci 3-4 miesieczne. ktos kto ma dziecko normalnie sie rozwijajace we wlasciwym tempie rzeczywiscie moze sie zalamac... pozdrawiam was serdecznie i milego weekendu:) -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
marigo odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
myszaa ale igor wcale nie czuje sie inny . sportem nie mam go co zajmowac bo niecierpi tego.po prostu go to wogole nie interesuje.zapisywalismy go juz w kilka rozych miejsc ale byl tam nieszczesliwy i chodzil jak za kare. zreszta nie w tym problem-klopot jest z jego emocjami i nieumiejetnoscia radzenia sobie z nimi. -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
marigo odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
wogole to wam powiem ze mam problem z synem i nie umiem sobie poradzic:( on ma bardzo nietypowe hobby- uwielbia geografie-nauczyl sie wsyztskich panstw swiata-stolice i ich flagi panstwowe.pozakladal sobie zeszyty ,rysuje te flagi,drukuje,koloruje wkleja,teraz zaczal uczyc sie gdzie sa wulkany i ich nazwy i wogole takie tam....uwielbia to-wiecznie z globusem na kolanach siedzi i prosi zeby mu zadawac coraz trudniejsze pytania ( a obcykany jest skubaniec -nieraz mi wstyd bo nawet o takim kraju nie slyszalam) zainteresowal sie tym jego nauczyciel-i zaczal z nim duzo rozmawiac o tym ,motywowac go do poszukiwan itd...... i tu sie zaczyna problem-inne dzieciaki zaczely sie wsciekac na niego-wyzywac go itd....moj syn zaczal strasznie to przezywac i w atakach zlosci i frustracji sam sobie robi krzywde:( ostatnio podrapal sobie twarz do krwi:( nigdy nikogo nie wyzywa,nie bije a wewnetrzne emocje zaczal wyladowywac w ten sposob.zrobil sie nerwowy-nieraz az sie w nim gotuje. zastanawialam sie nad psychologiem-ale znowu buduje sie nowy problem-bo ani polskiego lekarza nie zrozumie ( ubogi ojczysty) ani angileskiego ( bo ciagle sie go uczy-i na pewno specjalistycznego jezyka i pytan nie zalapie) mam cholerny problem bo nie wiem co zrobic. -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
marigo odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hello! jak pieknie ze znowu slonko i jak cieplusio dzisiaj prawda? wczoraj dralowalam z dzieciakami do szkoly w zimowej kurtce bo bylo 8 stopni i padalo a dzis prosze 17!! weekend sie zaczyna wiec i nastroj lepszy.....dzieci beda w domciu i maz tez:) myszko ty sie wogoe nie przejmuj zapamietywaniem porad i sposobow.na bierzaco wsyztsko bedzie;) nie tylko ode mnie ale i od just i ninki i paulinki i lilac naszej mamusi ktora juz nie jedno zdazy przezyc;) osobiscie herbatki koperkowej to nie polecam.....ani niczego co z koperku.wg starej szkoly dziala wiatropednie.tylko ze jak dziecko ma kolki to jest wystarczajaco zagazowane w srodku i koperek powoduje nasilenie bolu.doswiadczylam tego przy misi i widze ze to prawda. chcialam jej pomoc i zakuoilam wode koperkowa ktora niby pomagala na poczatku a po dwoch dniach juz byla prawdziwa tragedia.wszystkie dziewczyny z forum styczniowek jednomyslnie po probach z koperkiem stwierdzily tez ze bole i objawy kolek sie nasilily:( lilaczku ja mam bobotic,sab simplex ( sciagany z niemiec)colinox,delicol ( to na lactoze) generalnie tak naprawde nic jej do konca nie pomagalo,i po prostu jak ja zaczynalo brac to wlaczalismy odkurzacz,maz szykowal goraca kapiel,a po kapieli cwiczylam z nia nozkami koleczka,zginalam nozki do brzusia itd. musisz zacisnac zeby i przetrwac z niunia:( u michelle trwalo od drugiego do 9 tyg. dlugie 7 tyg. placzu i mojej bezradnosci. zauwazylam ze misi pomagaly krople bio-gaja-ale to sa kropelki nie na kolki tylko probiotyki,ktore usprawniaja prace jelitk.moze to byl zwykly przypadek ale wlasnie po 3 dniach regularn. podawania kolki zaczely ustepowac -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
marigo odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ach lilac z tymi kolkami...:( ciezko wyczuc co pomoze-bo moze pomoc cokolwiek a moze nic:( jak w przypadku michelle. po rostu uklad pokarmowy musi dojrzec zeby moc sobie poradzic z jedzonkiem. sprobuj kropelki,kladz na brzuszku,krzyzuj lekko nozki i zataczaj nimi koleczka ( to pomagalo niuni) mojej jeszcze pomagala bardzo ciepla kapiel-odprezalo ja to.ja mam rozne krople jak chcesz moge ci wyslac. niestety musisz to przetrwac.najlepszym sposobem w ulzeniu dziecku jest odwrocenie jego uwagi-bo lekarstwa na to cholerstwo nie ma:( dzieci uspakajaja sie podczas napadu kolki przy jednostajnych dzwiekach typu odkurzacz,suszarka do wlosow itd.sprobuj...michelle usypiala wlasnie przy odkurzaczu-nieraz jedlismy obiad z odkurzaczem przy stole;) poprobuj...wiem ze to ciezkie.3 razy przez to przechodzilam i 3 razy beczalam razem z dziecmi. o wiesz co jeszcze moze ja uspokoic? rozbierz malutka i siebie,poloz ja sobie na piersiach i polozcie sie tak razem,albo wejdzcie pod kolderke.jak uslyszy bicie serduzka i poczuje twoj zapach i cieplo uspokoi sie:) jestem pewna-jest jeszcze taka malenka..... caluje was mocno -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
marigo odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
aniu ja zawiozlam list w 9tyg.list od nich dostalam z wyznaczonym terminem.pierwsze spotkanie mialam w klinice polozniczej w 14tyg ciazy -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
marigo odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ale izuniek olej ja moze co? dziewczyno badz ponad to!!! i na przyszlosc widzisz ze lepiej od polactwa sie trzymac z daleka:( bo fakt jest taki ze malo jest naprawde fajnych ludzi ( oczywiscie takich jak my tu;) ) kazda z nas tutaj ma chyba na koncie przygody z przyjaciolmi znad Wisly;)...poza tym prawda jest taka ze strasznie trudno jest z kism mieszkac. wogole sie nie martw juz tylko robcie swoje. sokojnej nocki LILAC !! ile stokrotka ma wzrostu?? Michelle 18.01.2011 -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
marigo odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ha ha xxx- my nie robilismy corki...tylko dziecko;) nigdy nie zastanaialam sie nad plcia..czy to wazne? jak jest usmiechnieta buzka-masz 24 godziny chyba,wiecej nie ma potrzeby robic.poczytaj dokladnie instr. izuniek,znowu jakies akcje? twoj luby w naas pracuje? -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
marigo odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
xxx powiem ci jeszcze ze swoj elektroniczny test dalam mojej kolezance w pl-dokupila sobie tylko paski ( samo urzadzenie w pl niemala fortunke kosztuje;) ) i im tez sie powiodlo w pierwsyzm cyklu:)