Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

marigo

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez marigo

  1. czesc kochane my dzis od 7 na nogach...jessie siusiu chciala i musialam sie wywlec z cieplego lozeczka,po czym przezylam szok termiczny.uparla sie zyby isc na dol na siusiu....dziwactwo jakies...... u mnie jakos...gardlo mnie nie boli ale kaszel meczy.zaraz wypije goraca herbatke z cytryna ,najem sie czosnku..... jakie macie plany na dzis?ja siedze w domku..ojde chyba na drobne zakupy bo nawet mleka do kawusi nie ma.moze kupie cos slodkiego.wczoraj wieczorkiem tak mi sie chcialo paczka:( znaalzlam jakas jedna landrynke przechodzona w torebce.....;)
  2. czyli cie ubiegl balbua? coz ciekawego jadlas? piersi z kurczaka bedziesz miala na jutro;)
  3. mam karuzelke ale nie mam innych rzeczy..... to byla okazja jak zwykle wiec szkoda bylo przepuscic. znalazlam na ebay-u nowke za polowe ceny fajnie ze twoj maz taki zaangazowany.to jest bardzo wazne i budujace:)
  4. przed chwilka mi przywiezli karuzelke dla malenkiej..... ale fajna,az sie wzruszylam jak z igorkiem wlaczylismy....
  5. dzieki kasiulka. i tak mysle ze to jakis zwykly miekki kocyk..... moja mala znowu padla.teraz sie wyspi i bedzie mi do nocy rozrabiac...:(
  6. a nie patrzylam bo ireland jest osobno jako brak dostawy....nieistotne. mam w razie czego rozek usztywniony-brata dziewczyna mi kupila w pl.
  7. a u mnie cos takiego wychodzi We are sorry but this item cannot be delivered to the following locations: Australasia and Far East Europe Zone 1 Europe Zone 2 Europe Zone 3 Ireland (Eire) Japan North America UK BFPO Rest of the World
  8. no patrz....i nie mozna juz zamowic on-line.....dopisek na dole strony ze oni mnie sorry.....kurde
  9. wiesz co jest u nas takie przedszkole tez,ale ja mam jakas fobie.boje sie zostawic swoje dziecko w takim miejscu..... ona by zostala moze ale szczerze mowiac-moze wyjde na dziwaczke ale uwierz mi ze ciagle bym myslala.....nie wiem ale po prostu moze mam obsesje.nie umialabym powierzyc swojego dziecka komus przygodnemu kogo nie znam wogole:(
  10. kasiulka tu jest link na ten wrap http://www.mothercare.com/Mothercare-Snuggle-Pod/dp/B003USXZYC/ref=sr_11_1/279-6073654-7392412?_encoding=UTF8&mcb=core chodzi tylko o obejrzenie czy to jest cos takiego jak nasze rozki,lub czy jest to na tyle jakies stabilne ze moj igor moglby bez problemu podniesc i nosic w tym malutka. moze kessi dzis to dorwie i oceni a jesli nie to bdede wdzieczna za ocene:) zamowic moge on-line bez problemu ale nie chce w ciemno TP-25-01
  11. wiesz ,jak moze moglabym jechac sama to byloby inaczej,ale jessica jest znudzona po kilku minutach i zaczyna mi uciekac z wozka,sciaga wszystko,marudzi jeczy...to nie robota.wiecej nerwow niz przyjemnisci a tam trzeba miec duzo czasu i spokoju
  12. http://www.littlewoodsireland.ie/georgia-display-unit/616437487.prd?browseToken=/b/4215,5615/s/mostrelevant,1/o/5&trail=4009-5615-4215&prdToken=/p/prod3920096-sku5780402 chodzi mi o ten slupek.... TP-25-01
  13. kasiulka fajne to nawet....coprawda myslalm o czyms nieco innym-jak znajde to wkleje...ale to tez mi sie podoba. ja jakos nie ogarniam ikei-wielki olbrzymi motloch,wsyztskiego pelno dookola,tlum ludzi,krzyk wrzawa i po 20min. mam dosc i zwiewam stamtad....
  14. ja nie pomoge mrowkania....niestety:( mam tez problem podobny do twojeg.musze kupic slupek do pokoju z polkami i jakas szuflada lub szafka ale moze byc max szeroki na 54cmi mam problem.... chyba njpierw poprzestawiamy dzieciaki a pozniej za dol sie do konca wezmiemy bo moze jakies inne rozwiazanie sie znajdzie. zjadlam troszke zupy z mala-musialam jej dac nurofen bo niewyrazne tez jakas sie robila.
  15. ide troszke posprzatac i jakiegos mozgotrzepa sobie wlacze.....zajrze pozniej bo i tak nikogo nie ma
  16. bylam w mothercare,kuplam marnej szczotke jakas specjalna do rozczesywania wlosow z koltunamii suplami ktore ma co rano....horror z jej wlosami-sa tak grube a zarazem jakies delikatne podatne na suply i poplatania.dzien w dzien placz. kupilam tez dla malenstwa taka specjalna mieciutka wkladke ktora pasuje i do wozka i do fotelika.z doswiadczenia juz wiem ze malenki dzidzius tak bardzo sie meczy w tych fotelikach samochodowych i nie bardzo pasuje do tyc szelek i innych cudactw.tak wiec moja misiunia juz ma zapewniony komfort i wygode:) niestety kessi nie bylo i tym razem tych wrapow-upewnilam sie jeszcze raz-niestety na zamowienia tez nie ma-i jak ktos chce to z uk musi zamawiac bezposrednio do domku..... no nic....jak i u ciebie nie bedzie to wystarczy mi rozek z pl.
  17. o tak tak balbua....pogadajnmy o jedzeniu;) czyli u mnie obiadu to raczej dzis nie bedzie bo sobota-na dodatek bez mynza ( jak mawiala moja ciotka ) igor oczywiscie zaliczy cos zdrowego w postaci frytek z piekarnika ( ach te dzieci) ja dziekuje za jedzonko-nie mam apetytu...a jessie chce zupke z buraczkow z lanymi....:P kasiulka mamy te same odczucia-mleko z czosnkiem zaliczone:) kessi masz racje-takie pierozki to nie dla mnie ale moj maz bylby sklonny na nie jechac az do newry:P uwielbia takie......
  18. lece sie ubrac i wysuszyc wlosy...spoznie sie na bank!!!!cala ja!!
  19. heh widzi mi sie.....wiesz mieszkalam w Polsce...i tez mam co nieco wyrobiona opinie na ten temat.fajnie ze masz dobre wspomnienia i obys sie nigdy nie zawiodla moja mama po wylewie z tetniakiem mozgu lezala 2 dni na korytarzu.....i czekala az zmarla!!! zmienmy temat prosze bo zaczyna mi cisnienie skakac......
  20. hej balbua...wydawalo mi sie ze jestescie na drodze do przyjazni a tu czuje znowu jakies zgrzyty na froncie balbua-tesciowa???? co sie dzieje???
  21. balbua co ty!!! ja ? fochy?? dziewczyno......;) widzi mi sie kochanie..... u nas wogole ludzie nie chodza do lekarzy...omijaja ich jak moga poniewaz sluzba zdrowia jest prywatna i slono sie placi....irlandcz.poza tym maja taka mentalnosc ze jak nie umieraja to do lekarz\y nie chodza..... w zwiazku z tym na takiej "izbie" sa sami umerajacy....jak to powiedziala balbua madrze z siekiera w glowie....i moj przypadek nie bedzie tam zadnym ciekawym i odosobnionym przypadkiem.kobieta w ciazy w irlandii nie ma jakis specjalnych przywilejow...wszyscy sa rowni.i ja wcale nie mam im tego za zle-i rozumiem to....bardzo dobrze nawet....i nie pcham sie na zadne dyzury. jesli bede sie naporawde bardzo zle czuc to wole jechac do prywatnej kliniki ( i tak i tak place) byc przyjeta z kawka.....sama jedna bez tysiaca innych....brudnych i smierdzacych bezdomnych ,narkomanow tudziez arabow i innych kolorowych z noizami w plecach. ( boze wybacz-bez poddtekstow rasistowskich jakkolwiek to zabrzmialo......) pssss troszke jestem rasistka;)
  22. dobra,spadam sie umyc....zajrze po poludniu do was.milego dnia
  23. dziewczynki nie bede sie tu wdawac w szczegoly dzialania i zasad naszej sluzby zdrwia-bo po pierwsze nudne to...po drugie znaczne sie rozni od polski.tu nie ma ostrych dyzurow....jesli pojade do szpitala to spedze tam caly dzien do nocy nim ktos mnie przyjmie a ja sama z dwojka dzieci jestem. jesli bedzie gorzej pojade do prywatnej kliniki polskiej.ewentualnie mam swojego GP-ktory od biedy moze domnie przyjechac....no i polozne. narazie jeszcze chodze....
  24. musze isc sie wykapac, i jakos wybrac z chalupy....zdjecia mam dzis o 11 odebrac.tak mi sie nie chce nigdzie jezdzic .polezalabym najchetniej.....
×