Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

marigo

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez marigo

  1. miszka usmialam sie!!! dobry ten twoj maz...grafik nawet ma:) z jednej strony masz dobrze ze tylko w soboty ;) moj jakby grafik robil,to pewnie bylby to poniedzilek sroda piatek i sobota;)
  2. to fajnie pestusia ja uwielbiam polskie ubranka-zwlaszcza te z czystej bawelny bez domieszek....
  3. duza roznica temp.rzeczywiscie u nas w nocy 14 a w dzien 18-19 ale bez sloneczka musze wykorzystac ze maly spi,a jessie sie bawi i poprasowac troszke.
  4. ale to nic..... zawsze mysle sobie ze nie ma tego zlego..... moze tak wlasnie mialo byc. nie byloby miski pod moim serduszkiem....a tak bedzie skarbek z nami.nasz lek po deporesji...a raczej na depresje...ze wszystko co piekne wciaz jeszcze przed nami a nie za nami:) jeszcze bedziemy mieli nnasz wlasny kat.jestem tego pewna. poki co dobrze nam tu choc strasznie ciasno.fajnie ze wlasciciele tego domu teraz-sa swietni i wogole sie nie wpindalaja w nic.
  5. tak.....urzadzanie wlasnego domu jest cudowne. my tak jak ty magdusia.... wzeszlym roku wplaciclismy zaliczke na dom. w myslach go urzadzalismy,rozrysowane plany jak przebic sciane,jkie podlogi gdzie polozyc,jakie meble kupic i skad....wszystko dopiete na ostatni guzik-czekalismy tylko az kasa nz banku wplynie na konto...a tu nagle bach!!!!kasy nie bedzie! mimo wydolnosci krdytowej,oszczednosci itd uparli sie ze nie dadza i koniec.jeszcze bezczelnie powiedzieli mezowi ze to przez jego wiek. on sie zalamal,wpadl w depreche,ja sie zalamalam wpadlam w depreche....igor wpadl w depreche...taka mielismy koncowke zeszlego roku.a plany byly cudowne:)
  6. juz w domku jutro weekend,niestety mezowi zachcialosie znowu cudowac z meblami.ja sie zabije normalnie z tym chlopem. co prawda to on je przestawia ale ja sprzatam!! temat ubranek powraca jak bumerang. moje zakupione ubranka-o sorry nie moje tylko miski-dotarly juz do brata.co prawda stwierdzil ze sie nie zna,ale bardzo ladne i mieciutkie.babeczka super wiec polecam ja. co do sklepowych zakupow.u nas jest piekny wybor w sklepach jesli chodzi o dresiki,sukienki,spodenki bluzeczki.ostatnio kupowalam kolezance dla jej nowonarodzonej slodkosci piekny komplet 3 czesciowy z welurku ( biala bluzeczka,rozowe spodenki i bluza zapinana za 10 euro.wiec uwazam ze to tanio zarowno na tutejsze jak i polskie warunki.dodam ze jakosc swietna!
  7. czesc dziewczyny u mnie ok. mam nadzieje ze u was tez.troche depresyjnie sie robi ostatnio ale to chyba wina naszego stanu..... zajrze do was pozniej-lece odprowadzic igora do szkoly
  8. no...ja!!! odpoczeloby sie;) ja tez ciagle glodna jestem:( niestety musze kontrolowac sie bo i tak bardzo duzo waze i nie chce za duzo utyc.juz mam 7kg do przodu:(
  9. marzka masz zaciecie dziewczyno.....ja szczerze mowiac nie mam wogole zapedow zeby cokolwiek robic:( nawet zrobienie obiadu nie przysparza mi radosci....odwalam byle szybciej:( kupilam gotowe ciacho dzis na wieczor ( tarta wisniowa) i zaspokoilam sie na dlugo....
  10. jessica od 15 minut robi awanture,bo nie chce wsiasc do wozka...zaraz sie wsciekne i pojde sama do tego cholernego sklepu
  11. kurde nie wiem kessi jak to wyglada....w rozku tez dziecko ma ciasno i cieplo. jak bylam w ciazy z jessica to kupilam cos takiego http://www.mothercare.com/Bonfit-Baby-Mothercare-Swaddling-Blanket/dp/B000M4XOIE/sr=1-1/qid=1285172392/ref=sr_1_1/278-4256163-7411119?_encoding=UTF8&m=A2LBKNDJ2KZUGQ&n=42764041&mcb=core i to kochane jest tragiczne...moze z raz to uzylam.zadnego wsparcia dla krzyza czy glowki-jakbym w szmet zwykla zawinela dziecko. a to pierwsze widzialas? to jest takie troche stabilniejsze,grubsze? jest u was mothercare?
  12. ja sie czuje swietnie,dziekuje! marzka a co z toba,bo chyba przeskoczylam jakies posty????cos nie tak?
  13. heh kessi-szybka jestes...ale ja tez:) niestety w naszym mothercare tego nie ma.....jak i wielu rzeczy ktore sa u was. a w newry jest mothercare? moze bym sie wybrala w jakas sobotke lub niedziele na zakupy do was. poszukuje czego takiego http://www.mothercare.com/Mothercare-Snuggle-Pod/dp/B003USXZYC/ref=sr_11_1/278-4256163-7411119?_encoding=UTF8&mcb=core ciekawa jestem czy to jest cos a'la nasze rozki? czy to jakies cienkie gowniuszko....
  14. odpoczywaj tosiak...odpoczywaj:) odezwij sie jednak czasem,ok?
  15. ide do sklepu...a chce mi sie ...jak psu orac;) owoce wsyztskie zezarlam-zosta ltylko arbuz i kiwi.cos slodkiego musze przemycic do domu dla nas wsyzstkich dziewczyn;) i lody;)...
  16. kessi te wanienki super-fajne nawet jak sama sie kapiesz bo mozna wygodnie bez schylania kapac dzidzie;) tylko nie ma tego jak przywiezc do irl.:( sprawdzalas ten link na te materacyki?podalam ci chyba na poprzedniej stronie ja tez mam ochote na salatke wlasnej roboty,i moze nawet wstawie po jednym warzywku i podziabie dla siebie...bo nikt procz mnie nie je.... blbue naprawde wilki zjadly.... o tosiak gdzie????i reszta?
  17. z ta wstydliwoscia to tez tak nie do konca.....jak bylam z igorkiem w ciazy to pokazal sie dopiero w 33 tygodniu,i lekarz wtedy tez do konca nie byl pewien....tak wiec maz do konca w niepewnosci byl trzymany ( a syna chcial bardzo:) )-choc sie nie przyznawal .....
  18. ale sie wkurzylam!!!skonczyla mi sie umowa z klubem fitness i zlikwidowalam wplaty z banku-poinformowalam ich listem poleconym a oni mi tu probuja wode z mozgu zrobic.o zle trafili-wyzylam sie na babie bo zadzwonila- i tak im nie dam zarobic na sobie.2 miesieczne wypowiedzenie chca...ja im dam 2 miesiace.jeszcze czego-zlodzieje cholerne!!!
  19. ach magdusia dobrze cie rozumiem,my tez wynajmujemy domek.co prawda rozgoscilam sie tutaj juz i wysiudalam duzo mebli wlascicieli na rzecz moich wlasnych ale to ciagle ich dom a nie moj:( ty chociaz masz jakies widoki na wlasne mieszkanko-bo u nas to krucho z tym.....]chyba ze sprzedamy nasze mieszkanie w polsce to wtedy moze....poki co sytuacja b eznadziejna.
  20. czasem mozna znalezc takie kwiatki:) my tak dorwalismy farby do domu przecenione z 68e na 18-bylam cala happy ostatnio jednak nienawidze chodzic po sklepach i jestem nieszczesliwa jak po glupi chleb musze isc...
  21. a juz ci podaje kessy... oni sie oglosili w bords.ie i dowoza do domciu:) ale dam ci namiary na to konkretne ogloszenie teraz-bo link na shop mi gdzies umknal http://www.adverts.ie/showcat.php?cat=500&ppuser=380393
  22. a no wlasnie pestusia...umnie tak samo.ja zawsze zaganiana i ie ma czasu na czekanie az im sie znudzi ( tyle moglabym w tym czasie zrobic;) ) z reguly maz sie tym zajmuje a ja jestem wolana na koniec ( i do mycia wlosow) magdusia ja tez mam bardzo mala lazienke i dlatego wstawie wanienke do brodzika-albo bede kapala na dole w kuchni.zobaczymy jeszcze
  23. wlasnie znalazla polski sklep w dublinie z polskimi artykulami dzieciecymi-wozki,lozeczka i maja wlasnie te materace gryczano kokosowe po 45e
×