Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

marigo

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez marigo

  1. xxx testy paskowe sa kiepskie.kup sobie ten elektroniczny-robisz testy codziennie poznym wieczorem lub raniutko od okolo 10 -tego dnia przy cyklu 28d. w ulotce masz dokladny kalkulator kiedy zaczac. przy pierwszej corce najpierw sami bez testu -nie wyszlo-a ze bylisny zdeterminowani ze ma byc juz teraz natychmiast ( poza tym nienajmlodsi juz jestesmy)dlatego kuoilam ten test-w pierwszych dniach pokazal brak owulacji w koncu w 15 dniu pojawila sie usmiechnieta buzka-tego samego wieczorka zmontowalismy jesse;) przy michelle testy robilam rano-udalo sie jak widac ( 24godziny po pozytywnym tescie owulac.) ja bym ci radzila go kupic ( w boots sa) jaki masz cykl? poza tym wyluzuj bo nasze problemy w glowie siedza.ja z synkiem tez kilka lat zajsc nie moglam w ciaze-a pozniej to juz nam poszlo ze hoho-odblokowalam sie.;)
  2. ninko o dofinansowanie do mieszkania wogole nie masz co skladac.po pierwsze trzeba udokumentowac conajmniej 6 miesiecy pobytu,po drugie nie jest uzalezniony absolutnie od dochodu ale od wymiaru pracy-wiec jesli twoj maz ma caly etat to nawet wniosku nie przyjma.my placimy ponad 1000e miesiecznie i tylko maz ma dochody-ale niestety ma caly etat i nawet nie wzieli od nas wniosku:( co do fis-u to musisz sprawdzic czy nie rzekraczacie limitu-teraz podobno czeka sie nawet do 8 miesiecy na przyznanie:(
  3. a to ci maly drapiezca paulinko;) pewnie ze kazdy sobie sam system musi wypracowac.... moja misia tez jest ogromnym glodomorem ale ona nie bawi sie wlasnie a naprawde je...ba! polyka ;) tak wiec jak ona sobie rytmicznie ssie ja sobie przysypiam w tym czasie.pozniej po okloo 30 minut.sie przebudzam to ja odkladam spac do lozeczka.jest super:) izunia i bardzo dobrze ze znalezliscie sobie wlasny domek.nie przejmuj sie glupim gadaniem-niektorzy polacy sa naprawe beznadziejni..i po co obgadywac? gadac za plecami...po co ranic innych? beznadzieja.....wszytsko bedzie ok .
  4. hello kolejny sloneczny ale bardzzi chlodny i wietrzny dzien.... paulinko piszesz ze brak przystawiania nocnego jest wygodny...a ja myslee ze wrecz odwrotnie.nie wyobrazam sobie osobiscie zwlekanie sie z lozka ,schodzenia do kuchni i mieszaniaa mleka.biore misie do lozka i karmie na lezaco pod kolderka...z reguly obie spimy w tym czasie;) jak sie przebudze do wkladam ja do lozeczka. ja akurat jestem bardziej niz happy z tego i wspominajac karmienie butelka jessie po nocach kojarzy mi sie z permanentnym niewyspaniem;) ninka jak tam mala po szczepieniu?
  5. no to cudnie rudik:) to zamawiam u ciebie te kartki-o ile slonko masz sily i ochoty;) bo jesli czujesz sie zmeczona to kupie gotowce- daj znac:) xxx ja tak sobie jeszcze mysle- ze jesli powtorny test wyjdzie ci negatywnie,to polecam ci zakup testu owulacyjnego clerblue digital ..... http://www.clearblue.com/uk/clearblue-digital-ovulation-test.php u nas sie sprawdzil 100% przy dwojce dzieci:) w pierwszym cyklu;)...a ewentualnie pozniej poszlabym na twoim miejscu na badania.
  6. katarynko u nas naprawde piekne slonko-tylko wieje bardzo i chlodno. rudik ja mam do ciebie pytanie.jesli robisz kartki -ja bym u ciebie zamowila jakies ladne podziekowania za udzial w chrzcie- 2 polskie dla chrzestnych, 1 angielskie,oraz jedno podziekowanie za udzielenie chrztu-dla naszego ksiedza. widzisz to jakos? jaki bylby koszt? tylko bym potrzebowala najdalej do niedzieli lece kapac dziewczynki.dzis przypada ten dzien;)
  7. xxx wiem jak to jest bo z pierwszym dzieckiem tak nie mogalm zajsc w ciaze...jak sie okazalo po stracceniu niemalej fortunki u lekarzy problem tkwil ......w glowie.za bardzo chcialam. ja bym najpierw proponowala zrobic powtorny test.....w pierwszych tygodniach roznie bywa-ja z michelle tez mialam miesiaczke i test wyszedl negatywnie...a po jakims czasie maz mi powiedzial ze chyba powinnam zrobic test bo jakos on czuje ze nam sie udalo.postukalam sie w glowe ale rnkiem test zrobilam i prosze! misia z nami jest;) wyluzuj-choc latwo powiedziec.....zrob jeszcze jeden test. jesli naprawde nic-w meducusie u antepowicz robilam w zeszlym roku testy hormonalne-lub eby uniknac wysokich kosztow ( ponad 300 euro)-udaj sie do swojego gp ,opowiedz o obawach i powiedz ze chcesz takie badania-zrobia ci je zadarmo lub za mniejsza oplata w szpitalu. trzymam kciuki
  8. chorykroliku z pewnoscia zrobia ci to podczas usg.tu w irlandii rodzi sie masa dzieci z downem ( pozne macierzynstwo i wielopokoleniowe zwiazki rodzinne,kazirodcze itd itd.....) i dlatego to badanie robia standardowo kazdj kobiecie nawet nic nie mowiac.po prostu standard..... londis pewnie nie biedronka;) ale uwazaj na siebie-a paulinka na pewno nam tu skrobnie czy masz jakies prawa:)
  9. hmmm Lilac ja nie mialam zadnych opatrunkow.wrecz zabraniali mi czymkolwiek przykrywac.mialam sie wietrzyc non stop zeby sie szybko zagoilo,zabronili uzywac srodkow antyseptycznych ktore przyspieszja rozpuszczanie sie szwow-woda woda woda i wietryc wietrzyc wietrzyc..... co do kapania dzieci...fakt ze w pl kapie sie dzieci dzien w dzien...ale do konca teraz jak tak na chlopski rozum to biore to mysle ze to nie za dobre.zmywa sie dziecku naruralna briere ochronna czyli maz z brzusia i niepotrzebnie wysusza skore,,,,a czym taki maluszek ma sie wybrudzic zeby go codziennie myc? nie dzwonilam do sklepu bo chrzciny...i cxale zamieszanie i potem przybylo stronek...maz w piatek w poludnie tam skoczy. dowiedz sie dokladnie i maltretuj o \bcg. moze teraz kryzys szczepionkowy sie skonczyl,bo wtedy bylo mnostwo dzieci-boom-i braklo im.czekalismy od marca do lata:(
  10. chorykroliku test pappa jest tu standardem i nawet nikt ci nie bedzie mowil ze jest wykonany-okolo 20 tyg. sie robi podczas u=scnu.bedziesz miala w szpitalu.a ten potrojny test to slyszalam ze wykonuje sie tylko u starsych kobiet u ktorych w rodzinach wystepowaly powazne schorzenia genetyczne-na dodatek chyba dopiero wchodzi i jest bardzo drogi. chorykroliku za mloda jestes na dziecko z zespolem downa...mysl pozytywnie i nie zatruwaj sobie glowy bolesnymi i skomplikowanymi badaniami prenatalnymi...sa u ciebie w rodzinie jakies przyadki tej choroby? co do pracy to masakra....czy oni nie powienni ci teraz zapewnic jakiegos spokojnego miejsca w pracy> paulinko jak to jest kochana??? wykoncza nam chorego krolika.....i naprawde bedzie chory;)
  11. to dobrze jesli dadza za 6 tyg. u nas byl problem u jessuni i dlatego teraz tak walczylam jak lwica i powiedzialam im w szpitalu ze nie wyjde jak nie bedzie szczepienia na miejscu;) dali..... te dreszcze to normalka- zapomnialam ci o tym powiedziec.jeszcze pare razy tak cie zlapie.ja mialam tydzien temu jeszcze.... vit d3 wazna.w sumie to nic wiecej nie potrzeba.mleczko i usmiech mamusi:) kazdego dnia beziecie sie lepiej poznawac. oby nie miala kolek ( moga sie pojawic po 2 tyg. napadowy krzyk dziecka....kurczenie nozek,) moja niusia malutka ostatnio wogole nie chce spac nigdzie indziej tylko w lozeczku.brakuje nam tej trzeciej sypialki teraz.maz spi a ja nie mam w sumie gdzie polozyc malej.teraz go wywalilam do igora lozka ale to w sumie tez dla niego zadne spanie-troche tu troche tam....w dzieciecym lozku:( za to misia szczesliwa usmiecnela sie jak ja do lozeczka polozylam i.....usnela. lilac czy masz juz baldachimy z pl? ja swoje juz mam i sa slicznusie-tylko cholercia nie mam na czym powiesic bo nie mam stelaza:(
  12. lilac ja sie dostosowalam do zalecen tutejszych poloznych i na poczatku kapalam mala raz w tyg. ( dupcia kilka razy dziennie w zlewie;)).pozniej co dwa trzy dni-i tak jest do dzis.....nie szaleje z kapiela codziennie.przemywam ja -buzka,szyjka,raczki i pupka.... pamietaj zeby sie dobrze odzywiac-musisz byc silna.odpoczywaj duzo.....robota nie zajac nie ucieknie:) rudik czy ty to pudeleczko z kwiatuszkami robilas sama??jest przepiekne-wszytcy sie pytali czy ty to sama....? bylismy dzis w dun laoghire-super bylo a pizdzilo....jak w kieleckim;) haha! a faliska jakie byly ogromne...dzieciaki mialy straszna radoche bo fale rozbijaly sie o kamienie i rozpryskiwaly na chodnik.....pelno ludzi sie kapalo a nam az ciarki po plecach lataly brrrrrr zab mnie strasznie rozbolal....jak nie urok to....5 zlotych jak mawiala moja mama;) dobranoc kobietki..te male i te duze;)
  13. hej dziewusie.ja tak na szybko z doskoku:) lilac latator pomoglby rozbujac piersi. ja mam tmee teppe laktator i jest fantastyczny-polecam igora karmilam piersia prwie 2 lata,jessa byla butelkowa \9 krociutko byla a piersi) i nie widxze ronic rozwojowych.nawt bym powiedziala ze jessa bystrzejsza;) michelle chcialam bardzo karic piersia z pobudek iscie egoistycznych-po prostu chcialam szybciej schudnac;) ale i fakt ze problemow nie mam zadnych i mleka full odezwe sie w poniedzialek.pa
  14. dziekuje lilaczku:) po cc sa straszne problemy z laktacja-dlatego teraz chcialam urodzic naturalnie-zalezalo mi na karmieniu jesli jestes zdecydowana na butelke-daj sobie spokoj z karmieniem,ale jesli jestes zdeterminowana i chcesz karmic piersia-musisz bardzo czesto przystawiac malutka do piersiinaczej nic z tego nie bedzie. na poczatku poboli to fakt,ale pozniej przechodzi. caluje was mocno.... ( normalnie nie moge strawic tych newsow z twojego szpitala:( -w NMH polozne same wyganiaja mamy pod prysznic i w tym czasie dogladaja maluszki.a czarne brudaski i tak sie nie chcialy kapac.jedno miasto a jaka roznica w ludziach.szok! )
  15. a wiecie ,ja kiedys na wyprzedazy kupilam album do zdjec,ale w nim procz kolorowych kartek sa dolaczone ramki,wstazeczki,pudeleczka,male sakiewki,sloma,muszelk,kopertki i itd.... musze go odkopac bo lezy gdzies w kartonach juz z 5 lat...zobacze firme to wam podam.jest bardzo interesujacy jesli ktos lubi takie rzeczy misia nauczyla sie dzis pluc i konwersowac aaaaa guuuuuuuuu,ggiiiiiiii,gaaaaaaaaa. robi to nader glosno i ochoczo.....
  16. lilac smutno czytac ze taka opieka do bani:( ja w NMH mialam super i po cesarce i po naturalnym.opieka cudna i dla mnie byla i dla dzidziusiow... smolka kilka dni moze byc.nic sie nie martw.
  17. lilac ty to na pewno ze szpitala...buziolki slonko:) aniu jesli plamisz to idz na wizyte...wiesz w pierwszych tyg.lepiej dmuchac na zimne. pewnie dostaniesz duphaston. ja mam wiec moge ci dac zadarmo.daj tylko znac ja tu bym na kase nie patrzyla kochana...zdrowie malenstwa i jego byc albo nie byc jest priorytetem. to moze byc drobiazg a moze byc oznaka niedoboru hormonu
  18. ja to akurat dostalam od szefa.... a on kupil je w mothercare. moja znajoma kupila w argosie. ja gdybym musiala kupic-pewnie ruszylabym do Ikea. nie uwierzycie co do koszyczka pecha jeszcze dolaczylo u mnie?? jessica ma ospe! obudzila sie calkowicie zasypana....swietne chrzciny beda nieprawdaz??
  19. oj tak sylwus-tym razem poszlam na latwizne i mam duzo gotowych rzeczy. barszczyk zrobie i do tego gotowe paszteciki ikrokiety.sama zrobie dodatkowo bulki z pieczarkami.pozniej bedzie miesiwo ( gotowe golonki z sokolowa ktore podpieke tylko w piekarniku,mielone z lidl-nam osobiscie bardzo smakuja,lepiej bym ich nie zrobila.kupilam polskie sosy wiec je tylko podgotuje w sosie mysliwskim albo grzybowym,kielbasa z grilla i bigos. sama upieke piersi z kurczaka i zrobie bitki wolowe. no i zapiekanka warzwna medytarianska.w sumie tyle...nie powinno byc zle.chrzciny sa przed 2 wiec duzo zrobie tez od rana na spokojnie:) maz ma od jutra wolne-dzis ostatnia nocka -troszke sie przespi i bedziemy razem wiec latiwiej.chociaz dziewczynkami sie zajmie.
  20. chorykroliku zebys ty wiedziala ile razy ja wtopilam....a nalogowo siedze w adverts i donedeal itd...kupuje sprzedaje wymieniam zamieniam...czasem z zyskiem czasem szkoda gadac;) super quinn haha wlasnie podali ze jest the end;) myszko jednak sama sie zabawie w kuchreczke...za pozno-prowiant kupiony:)
  21. matko-nerwicy dostaje jak sie tyle naisze i wyskakuje mi blad na stronie i wsytzskio w pizdu....za przeproszeniem nic wiecej nie wiem o lilac-jesli bede miala jakies newsy-dam znac. szalonych dni ciag dalszy...niech juz bedzie po... znajoma irlandka zajela mi sie dziecmi wiec szybko oblecialam co bylo trzeba:) dostalam krokiety i paszteciki kupilam tez talerze,kubki,miseczki,polmiski,garnek itd itd, stwierdzilam ze musze w koncu pokupowac te rzeczy skoro decydowalismy sie nie wracac do polski.zycie na pol gwizdka nie ma sensu-i czas sie zorganizowac tutaj ninko tutaj na wzw szczepi sie dzieci tylko przed zabiegami lece sprzatac poki dziewczynki spia.pa
  22. no...i ie tylko u lenki...bo jest nas tu calkiem sporo,i wiele dziewczat sie nie odzywa.kornelinka ucichla,marionetka,bozenka,joasia,keja,myszka,dwupak itd itd itd....mozna by wymieniac a wymieniac.... kasiu u mnie przynajmniej jest w miare bezstresowa atmosfera wiec mam nadzieje ze brak laktacji lub jej spowolnienie to tylko hormony.....na noc misia sie najadla i spi juz 2 godzinku-tylko slysze jak mlaska sobie smiesznie przez sen;)
  23. lilac-teraz to juz przesadziwlas z ta rozmowa z mama-ja rozumiem,pol godziny,no godzina! ale kurde 4??? chorykroliku-nic dziwnego ze pani irlandka od ciazowych ciuchow taka milutka byla...100 euro??? looo matko! to cie troche zdrla! ja 3 pary spodni,2 tuniki,3 bluzki sprzedalam za 15... wyjatkowo nieudane dzis byly te zakupy.kupilam wiaderko kiszonej kapusty i podkusilo mnie zeby sprobowac....cale poszlo do kosza.sama sol-jak wyplukalam to juz wogole calkowicie bez smaku.blleee nie udadza mi sie te chrzciny.ze wszystkim mam pod gorke:( aniu ja mam dwa porody zza soba NMH i bylo super.zawsze wszystkim bede polecala:)
×