marzensxx
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Asu tak wogole to masz twarda psyche,powiem ci jakby mi jakis chlopak tak o mnie sie wyrazil to moje zycie by leglo.tego najbardziej sie boje ze strony facetow,obrazenia w tym kierunku,wlosy to moj koszmar.ja tez mialam nadwage,postanowilam ja zrzucic,bo jak sie zorientowalam,miejszy obwod ciala,szybciej sie goli,to straszne,ale jak ulatwia.najgorsze w tej chorobie jest to,ze w jakikolwiek sposob bedziemy sie ich pozbywac,to wiekszosc z nas ma wrazliwy mieszek wlosa,jest uspiony,dopoki go nie ruszymy,duzo wlosow na ciele jest ciemnych pojedynczych,cienkich,jak je sie wyrwie one jakby ozywaja i wtedy dopiero zaczynaja rosnac i sasiednie wloski tez.dlatego nawet ta laserowa depilacja jest nieskuteczna w 100%.jednych sie pozbedziesz to urosna tam gdzie ich nie bylo.koszmar.ja sama jak sie o tym dowiedzialam spostrzeglam,ze odkad wyrywam wiecej ciala,to mi broda zaczela rosnac i na szyji kilka,jakos od 2 lat je mam.prosze boga o jedna juz wystarczy,nie juz bedzie to i wiecej nic,bo i tak za duzo!
-
ja jak patrze na swoj brzuch mam te same odczucia,czerwono az sie patrzy,najgorsze sa blizny,juz stosuje w te miejsce krem na blizny,ale to jak walka z wiatrakami,bo rany goja sie jedne,powstaja drugie,przeciez musze wyrywac.ja Asiu mam depilator tez philipsa,zwykly,normalny,sluzy mi odkad pamietam.po tym forum czesciej wydaja mi sie mysle o tym,moze nie powinnam tu tak czesto zagladac,ale to wciaga.czekam,az nadejdzie cud i ktoras z was odkryje jakis skuteczny sposob.co do bialych wloskow na twarzy,tez mam,w kaciku ust i na brodzie poza kilkoma czarnuchami,ktore wyrywam.biale dlugie sztuki tez wyrywam peseta,odrastaja po jakim czasie biale takie same,wiec chyba mozna je skubac.
-
plastry jak najbardziej Asiu,tyle ze ja poszlam na latwizne,bo depilatorem szybciej,czas jaki sie poswieca na to i tak pochlania polowe mojego zycia.a plastry trzeba starannie nakladac,zeby wszystkie wloski zlapaly,do tego to trudne bo pupe mamy z tylu,ale i tak jest to dobry sposob,wyrywanie.z czasem naprawde jest ich coraz mniej.mysle,ze sama bym stosowala wosk,tylko co jakis czas niezly wydatek na pare paczek plastrow,a depilator juz mam i moze dlatego.ostatnio czytalam,ze jest kilka odmian hirsutyzmu,niektore kobiety wlasnie maja baczki,wloski na karku,na dekolcie czy plecach,ja dzieki bogu nie,moja przypadlosc,to glownie podbrzusze,uda,podudzia z posladkami,okolice brodawek na piersiach,no i pojedyncze na brodzie rosna,taki zarost na ciele ma moj facet,a caly jest malo owlosiony.
-
ja mam i do tego dlugie,nie bylam nimi zainteresowana dopoki nie zamieszkalam z chlopakiem,zaczelam miec kompleksy,przyjzalam sie sobie dokladniej i w lusterku spojzalam na tylek pod slonce,krew mnie zalala.od 3lat je usuwam.najpierw zastosowalam krem do depilacji jak pamietam,posladki byly tak gladkie,ze sie w nich zakochalam i stwierdzilam,ze chce juz takie miec zawsze,no ale zaczely odrastac,kluc znaczy sie :( po raz pierwszy wzielam depilator w reke,pod wlos z wlosem,bolalo jak zreszta zawsze na poczatku.dlugo mi nie odrastaly,z 2tygodnie.do momentu wrastania oczywiscie.krostki dlugo sie goily,moj facet na mnie krzyczal,czemu ja drapie ten tylek potem mam krosty itd.nie wie o co chodzi do tej pory jak z brzuchem czy udami,mysli ze to potowki,pod brzuchem uczulenie na metal.ale co jak co musialam to przerwac,kiedy skora sie zagoila zastosowalam znowu kremu,i tak na przmian robie,wloskow od 2 lat ,mniej i nie kluja jakies tylko pojedyncze.moge teraz stosowac depilator co jakis czas odkad od roku uzywam tego plynu na wrastanie.od razu sie smaruje wacikem,troche piecze,ale stany zapalne sie nie robia.no i opalam pupke,kiedy trzeba bo cos wyskoczy to troche pudruje a i pilingi ostre na zluszczanie naskorka
-
i dziewczyny nie bierzcie zadnych tabletek,medycyna do tej pory nic nadzwyczajnego nie wymyslila.lekarz ginekolog powiedzial owszem sa takowe,ale jeden minus jak je odstawisz to problem wroci i jak powiedzial z podwojna sila.wloski na dekolcie fakt w tym przypadku rozjasic jak sa delikatne,bo to jest tak czesc wloskow wyrwiesz dobrze i niektore juz nie beda takie widoczne,za to kolejne moga byc naruszone w cebulce i beda rosly twarde i czarne,te trzeba bedzie usuwac peseta,no i fakt,wrasatanie po jakims czasie moze byc.jak mi pod pepkiem tak sie robi to i pewnie w tym miejscu tak samo
-
moje zycie tez zostalo zniszczone przez ta chorobe,wiadomo,ze czasami sobie cos wkrecam,ze jest ok,ale...to fakt z tymi wyjsciami na plaze czy gdziekolwiek,z zazdroscia patrzenie na kobiety z odkrytym brzuchem czy nogami,lato,slonce,upal a ja jak poczwarka okryta.od lat to sie coraz bardziej zakorzenialo.no i tez te napady histerii,uczucie nie bycia soba,uwiezienie.nienaturalne reakcje przy ludziach.tu psycholog nie pomoze,bo jak kazdy lekarz oceni,ze moja wlasna samoocena jest niska.trzeba zaczac od poczatku ukladac zycie,ale tu sie nie da nic poskladac,tego trzeba sie pozbyc z ciala potem z umyslu.wiec na nic starania.po co nam moda,jak nie mozemy pewnych rzeczy na siebie ubrac,bo wloski wystaja albo slady po ich usunieciu
-
dzieki Bogu na klacie to mam tylko na piersiach,jak ci te wlosy rosna?miedzy piersiami? tak mi sie wydaje jak u faceta do dolu.na twoim miejscu tez bym sprobowala plastrow z woskiem,a jak sie przerzedza to wtedy rozjasniaczem,bo jak masz ciemne grube wlosy,to ci wyjda zolte albo blyszczace i widoczne,tak samo jak na plecach
-
do Suddenly : dobry pomysl z woskiem,akurat na wasy to sprawdzony sposob,tak czy siak wloski pod nosem sa ciensze i beda jeszcze bardziej jasnialy,potem pojedyncze sztuki bedziesz wyrywac peseta.u mnie to dziala od lat,zaczynalam od wosku,tylko delikatnie w tym miejscu,nie uzyj przypadkiem dwoch rwan w tym samym czasie,bo podraznisz delikatna skore,to co wosk nie chwyci lepiej peseta dokonczyc.bo ci czerwony placek bedzie dlugo trzymal.wasy szybko nie odreastaja to plus depilacji
-
do Suddenly : dobry pomysl z woskiem,akurat na wasy to sprawdzony sposob,tak czy siak wloski pod nosem sa ciensze i beda jeszcze bardziej jasnialy,potem pojedyncze sztuki bedziesz wyrywac peseta.u mnie to dziala od lat,zaczynalam od wosku,tylko delikatnie w tym miejscu,nie uzyj przypadkiem dwoch rwan w tym samym czasie,bo podraznisz delikatna skore,to co wosk nie chwyci lepiej peseta dokonczyc.bo ci czerwony placek bedzie dlugo trzymal.wasy szybko nie odreastaja to plus depilacji
-
to napewno jeszcze gorsza sytuacja w twoim przypadku,bo facet przy boku w takich sytuacjach to jak solidne wsparcie,w tym naszym problemie jak wazne sa slowa pocieszenia i tego ktory cie kocha,prawiac jak bardzo mu sie podobasz.szczerze i ucciwie,to podnosi wartosc,pewnosc.jak ja mysle o mojej sytuacji jakby cos takiego sie wydarzylo,to ja chyba tez myslalbym o smierci,bo znowu od nowa chowanie brzucha czy innych partii ciala.facet wzrokowiec,kolejne klody,az da se z toba spokoj.ja sie tego boje!!!! wspolczuje ci naprawde
-
to prawda,zycie z tym jest jak klab wszystkich problemow zgadzam sie,ja sie mecze juz 10 lat!!!!! boze! z roku na rok myslalam,ze sie ich pozbede,ze przestana rosnac,masakra to jak byc uwiezionym we wlasnym ciele!wiecie co,pomyslalam se tak,ze mam 2 mlodsze siostry,ale one tego nie odziedziczyly,pozazdroscic.i powiem,ze nie zycze najgorszemu wrogowi,nigdy bym nie chciala,zeby moje siostry sie tak meczyly.nikt tego nie zrozumie.ja przywyklam do zycia z tym,poranne skubanie wasow,czy czego innego w zaciszu kiedy nikt nie widzi.godzinne meczarnie na golenie.w okresie przedmiesiaczkowym dopada to z cala sila,znowu te mysli,dlaczego ja!boze.placze z bezsilnosci.przegladanie w necie pomocy.nie wiem jak bedzie z ciaza,juz powiedzialam swojemy facetowi,ze nie chce zeby byl przy porodzie,nie chce bo po tylu tyg niegolenia,bede wygladac jak potwor.po drugie zblizaja sie jak co roku wakacje,najpiekniejszy czas,ktory dla mnie jest pieklem.nie ma mowy o jakims wyjezdzie kiedys na teneryfe czy gdziekolwiek,gora 2 dni i nie moglabym wyjsc na slonce pokazac to co ukrywam cale zycie?
-
pamietam jak 2 lata temu zajzalam poraz pierwszy na te forum,mialam w sobie jeszcze jakies nadzieje,rok poszukiwan odpowiedniego sposobu na wlosy.co jakis czas przypominaja mi sie slowa z innego podobnego fora,kiedy dziewczyny sa na kresie zalamania(nie myslalam,ze jest tyle kobiet z takim samym problemem jak ja)myslalam to tylko ja to mam i moja mama,he.na dzis dzien mam 26lat,problem od wieku dojzewania jakies 15 lat-moje pierwsze wasy.oczywiscie zaczelam uzywac maszynki,najtanszej metody.w dodatku tradzik i pare kg wiecej,jakby burza hormonalna,nieregularne miesiaczki,tak bylo 3lata.pierwszy raz do ginekologa poszlam po 18 kiedy stracilam dziewictwo,lekarz zapisal mi diane dla mlodych kobiet,na tradzik i miesiaczke.ok,nie pomoglo wtedy,doszlo owlosienie coraz bujniejsze,wiadomo czarne wzmocnione klaki.od 19 lat zaczelam z depilatorem co jakis czas.poznalam chlopaka,zamieszkalismy razem i mimo,ze jestesmy juz 5lat on o niczym nie wie,to bylby dla mnie koszmar jakby sie dowiedzial.postanowilam zaczac uzywac depilatora caly czas,mowie o calych nogach,bo jestem cala zarosnieta,najgorsze sa partie na wewnetrznej stronie ud,gdzie skora jest wrazliwa.na dzien dzisiejszy takie jakie przeszlam wrastanie wlosow to masakra,mam takie blizny na ciele,ze jedna goi sie po roku.pod pepkiem to samo.opalam sie na solarium zeby tego nie bylo widac.nawet juz pudruje te partie.po tylu skubaniach igla wrastajacych kudlow osiagajacych po 3cm(koszmar)zaczelam stosowac pewien preparat zamowiony w internecie,jest tez na allegro-VELONA folisan,smierdzi jak ocet ale dziala.stosuje go od ubieglych wakacji i nie trzeba sie martwic juz tak o te ropniaki.pilingi niby dzialaja ale to jest powazniejszy problem.owszem rowniez stosuje rekawice pilingujaca z rossmana,tara i jade :) a na twarz skubie wasy do dzis dnia,sa jasniejsze i ciensze to fakt,po latach pracy,hehe.gorzej z broda,skubie,a ich jakby przybywa.okolica brodawek poraniona czesto,wlosy na rekach golilam,wzmocnily sie i jak juz byly dostatecznie dlugie zastosowalam plastry z woskiem,sa jasne i ciensze.od grudnia urosly na 1cm i znowu na wakacje je pojade plastrami,to co moge wam przekazac ze swojego doswiadczenoa dziewczyny,a nogi najlepiej raz depilator,apotem maszynka i tak na zmiane,niestety.ale nie wrastaja,buziak
-
pamietam jak 2 lata temu zajzalam poraz pierwszy na te forum,mialam w sobie jeszcze jakies nadzieje,rok poszukiwan odpowiedniego sposobu na wlosy.co jakis czas przypominaja mi sie slowa z innego podobnego fora,kiedy dziewczyny sa na kresie zalamania(nie myslalam,ze jest tyle kobiet z takim samym problemem jak ja)myslalam to tylko ja to mam i moja mama,he.na dzis dzien mam 26lat,problem od wieku dojzewania jakies 15 lat-moje pierwsze wasy.oczywiscie zaczelam uzywac maszynki,najtanszej metody.w dodatku tradzik i pare kg wiecej,jakby burza hormonalna,nieregularne miesiaczki,tak bylo 3lata.pierwszy raz do ginekologa poszlam po 18 kiedy stracilam dziewictwo,lekarz zapisal mi diane dla mlodych kobiet,na tradzik i miesiaczke.ok,nie pomoglo wtedy,doszlo owlosienie coraz bujniejsze,wiadomo czarne wzmocnione klaki.od 19 lat zaczelam z depilatorem co jakis czas.poznalam chlopaka,zamieszkalismy razem i mimo,ze jestesmy juz 5lat on o niczym nie wie,to bylby dla mnie koszmar jakby sie dowiedzial.postanowilam zaczac uzywac depilatora caly czas,mowie o calych nogach,bo jestem cala zarosnieta,najgorsze sa partie na wewnetrznej stronie ud,gdzie skora jest wrazliwa.na dzien dzisiejszy takie jakie przeszlam wrastanie wlosow to masakra,mam takie blizny na ciele,ze jedna goi sie po roku.pod pepkiem to samo.opalam sie na solarium zeby tego nie bylo widac.nawet juz pudruje te partie.po tylu skubaniach igla wrastajacych kudlow osiagajacych po 3cm(koszmar)zaczelam stosowac pewien preparat zamowiony w internecie,jest tez na allegro-VELONA folisan,smierdzi jak ocet ale dziala.stosuje go od ubieglych wakacji i nie trzeba sie martwic juz tak o te ropniaki.pilingi niby dzialaja ale to jest powazniejszy problem.owszem rowniez stosuje rekawice pilingujaca z rossmana,tara i jade :) a na twarz skubie wasy do dzis dnia,sa jasniejsze i ciensze to fakt,po latach pracy,hehe.gorzej z broda,skubie,a ich jakby przybywa.okolica brodawek poraniona czesto,wlosy na rekach golilam,wzmocnily sie i jak juz byly dostatecznie dlugie zastosowalam plastry z woskiem,sa jasne i ciensze.od grudnia urosly na 1cm i znowu na wakacje je pojade plastrami,to co moge wam przekazac ze swojego doswiadczenoa dziewczyny,a nogi najlepiej raz depilator,apotem maszynka i tak na zmiane,niestety.ale nie wrastaja,buziak
-
pamietam jak 2 lata temu zajzalam poraz pierwszy na te forum,mialam w sobie jeszcze jakies nadzieje,rok poszukiwan odpowiedniego sposobu na wlosy.co jakis czas przypominaja mi sie slowa z innego podobnego fora,kiedy dziewczyny sa na kresie zalamania(nie myslalam,ze jest tyle kobiet z takim samym problemem jak ja)myslalam to tylko ja to mam i moja mama,he.na dzis dzien mam 26lat,problem od wieku dojzewania jakies 15 lat-moje pierwsze wasy.oczywiscie zaczelam uzywac maszynki,najtanszej metody.w dodatku tradzik i pare kg wiecej,jakby burza hormonalna,nieregularne miesiaczki,tak bylo 3lata.pierwszy raz do ginekologa poszlam po 18 kiedy stracilam dziewictwo,lekarz zapisal mi diane dla mlodych kobiet,na tradzik i miesiaczke.ok,nie pomoglo wtedy,doszlo owlosienie coraz bujniejsze,wiadomo czarne wzmocnione klaki.od 19 lat zaczelam z depilatorem co jakis czas.poznalam chlopaka,zamieszkalismy razem i mimo,ze jestesmy juz 5lat on o niczym nie wie,to bylby dla mnie koszmar jakby sie dowiedzial.postanowilam zaczac uzywac depilatora caly czas,mowie o calych nogach,bo jestem cala zarosnieta,najgorsze sa partie na wewnetrznej stronie ud,gdzie skora jest wrazliwa.na dzien dzisiejszy takie jakie przeszlam wrastanie wlosow to masakra,mam takie blizny na ciele,ze jedna goi sie po roku.pod pepkiem to samo.opalam sie na solarium zeby tego nie bylo widac.nawet juz pudruje te partie.po tylu skubaniach igla wrastajacych kudlow osiagajacych po 3cm(koszmar)zaczelam stosowac pewien preparat zamowiony w internecie,jest tez na allegro-VELONA folisan,smierdzi jak ocet ale dziala.stosuje go od ubieglych wakacji i nie trzeba sie martwic juz tak o te ropniaki.pilingi niby dzialaja ale to jest powazniejszy problem.owszem rowniez stosuje rekawice pilingujaca z rossmana,tara i jade :) a na twarz skubie wasy do dzis dnia,sa jasniejsze i ciensze to fakt,po latach pracy,hehe.gorzej z broda,skubie,a ich jakby przybywa.okolica brodawek poraniona czesto,wlosy na rekach golilam,wzmocnily sie i jak juz byly dostatecznie dlugie zastosowalam plastry z woskiem,sa jasne i ciensze.od grudnia urosly na 1cm i znowu na wakacje je pojade plastrami,to co moge wam przekazac ze swojego doswiadczenoa dziewczyny,a nogi najlepiej raz depilator,apotem maszynka i tak na zmiane,niestety.ale nie wrastaja,buziak
-
pamietam jak 2 lata temu zajzalam poraz pierwszy na te forum,mialam w sobie jeszcze jakies nadzieje,rok poszukiwan odpowiedniego sposobu na wlosy.co jakis czas przypominaja mi sie slowa z innego podobnego fora,kiedy dziewczyny sa na kresie zalamania(nie myslalam,ze jest tyle kobiet z takim samym problemem jak ja)myslalam to tylko ja to mam i moja mama,he.na dzis dzien mam 26lat,problem od wieku dojzewania jakies 15 lat-moje pierwsze wasy.oczywiscie zaczelam uzywac maszynki,najtanszej metody.w dodatku tradzik i pare kg wiecej,jakby burza hormonalna,nieregularne miesiaczki,tak bylo 3lata.pierwszy raz do ginekologa poszlam po 18 kiedy stracilam dziewictwo,lekarz zapisal mi diane dla mlodych kobiet,na tradzik i miesiaczke.ok,nie pomoglo wtedy,doszlo owlosienie coraz bujniejsze,wiadomo czarne wzmocnione klaki.od 19 lat zaczelam z depilatorem co jakis czas.poznalam chlopaka,zamieszkalismy razem i mimo,ze jestesmy juz 5lat on o niczym nie wie,to bylby dla mnie koszmar jakby sie dowiedzial.postanowilam zaczac uzywac depilatora caly czas,mowie o calych nogach,bo jestem cala zarosnieta,najgorsze sa partie na wewnetrznej stronie ud,gdzie skora jest wrazliwa.na dzien dzisiejszy takie jakie przeszlam wrastanie wlosow to masakra,mam takie blizny na ciele,ze jedna goi sie po roku.pod pepkiem to samo.opalam sie na solarium zeby tego nie bylo widac.nawet juz pudruje te partie.po tylu skubaniach igla wrastajacych kudlow osiagajacych po 3cm(koszmar)zaczelam stosowac pewien preparat zamowiony w internecie,jest tez na allegro-VELONA folisan,smierdzi jak ocet ale dziala.stosuje go od ubieglych wakacji i nie trzeba sie martwic juz tak o te ropniaki.pilingi niby dzialaja ale to jest powazniejszy problem.owszem rowniez stosuje rekawice pilingujaca z rossmana,tara i jade :) a na twarz skubie wasy do dzis dnia,sa jasniejsze i ciensze to fakt,po latach pracy,hehe.gorzej z broda,skubie,a ich jakby przybywa.okolica brodawek poraniona czesto,wlosy na rekach golilam,wzmocnily sie i jak juz byly dostatecznie dlugie zastosowalam plastry z woskiem,sa jasne i ciensze.od grudnia urosly na 1cm i znowu na wakacje je pojade plastrami,to co moge wam przekazac ze swojego doswiadczenoa dziewczyny,a nogi najlepiej raz depilator,apotem maszynka i tak na zmiane,niestety.ale nie wrastaja,buziak