manosia

Ania85pomorskie Aniu bardzo bym chciala juz byc ale nie nastawiam sie na to bo wiem że juz któryś raz się rozczeruje tzn 3 a nie chce bo ostatnio tak sobie chyba troszke uroilam ze wydawało mi się że mam wszystkie obiawy na czele z mdłościami itd a tu hmmm zong :( Kurcze czasem myslę że to życie jest troszke nie sprawiedliwe... patrząc na to ile dziewczyn nie chce mie dzieci a tu za pierwszym razem się im "wpada" a my tutaj starające, wyliczające no i oczekujące i nic nic że nic... hmmm :(... ale jednak widać i te dobre skutki liczenia patrząc na wpisy dziewczyn które zaciążyły i którym z calego serca gratuluję :)

bardzo dziekuje asiu13 za odpowiedź... wieszzzz u mnie to jest tak że ja zaczęłam tak troche od d... strony brac ten casta bo jakos 5 dni po @ i zastanawiam sie co jest grane bo robiłam testy owu od 11 i cały czas pokazywało 2 kreseczki a jóż później przestałam robić bo mi zabrakło i jakoś stwierdziłam że czekam no i wczoraj cos sie dziwnego pojawiło jakieś dziwne hmmm małe skrzepy i dzisiaj nic czyściutko :/ więc juz sama nie wiem co i jak...

Hey dziewczyny!!! Jestem tutaj nowa tzn. od ponad miesiąca sledze dzien w dzien wasze wypowiedzi i z góry gratuluje dziewczyna którym sie udalo :) ... Piszę do was bo wiem że juz jesteście bardzo dobrze obeznane w "tym" temacie :) i mam pewne wątpliwości i pytania i mam ndzieję że mi pomożecie... Staramy sie z narzeczonym o dzidziusia co prawda nie dlugo bo dopiero 3 miesiące ale wszystko wydawało sie byc tak prose... a tu hmmm... zaczęłam brać castagnus + kwas foliowy i olej z wiesiolka i wyczytałam między innymi tutaj ze prawie każdej z osób biorących casta spóźniał się @ a ja mam dostać 18.05 (zaznaczę że wcześniej przed casta miałam co do dnia i co do godz.) a wczoraj wieczorem dostałam jakies dziwne plamienie ale nie wyglada to na okres i zaczynam się troszke martwić a same wiecie że do gina trzeba troszke sie naczekac i dlatego pomyslalam ze wyjde z ukrycia i zapytam was co sądzicie... bardzo będę wdzięczna jeśli ktoraś to przeczyta i mnie troszkę uświadomi... Pozdrawiam serdecznie i mam nadzieje że was nie zanudzilam tym moim esejem ;) :)