

barca
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez barca
-
Oby tak było. Myślisz,że po przerzuceniu się na Yasminelle mam szansę zrzucić trochę z piersi? Z receptą coś koło 7zł, a Ty ? ;)
-
przezorny* tam miało być, uh jakie przejęzyczenie :| Andżelika - mówiłaś o tym lekarzowi?
-
Kaarah89 - "Nie powinien mieć większego wpływu na efektywność antykoncepcji. Tylko w pojedynczych badaniach wykazano, że w przypadku wspólnego stosowania flukonazolu podawanego długotrwale w wysokich dawkach dochodzi do wzrostu ekspozycji na etynyloestradiol o 40 %, a lewonorgestrel o 24 %. Tak więc raczej bezpieczeństwo antykoncepcyjne nawet i w takiej sytuacji jest zachowane. A ponieważ flumycon stosuje Pani krótkotrwale szansa na negatywny wpływ na Pani organizm jest zbliżona do zera."
-
madx - pozorny zawsze ubezpieczony, ale skoro pytałaś się lekarza, to byłabym za tym żeby odetchnąć i wierzyć, że wszystko będzie ok :)
-
czy po przerzuceniu się na tabletki o mniejszej dawce hormonów i prawidłowej diecie mam szansę żeby mój biust zmniejszył się i wrócił do swojego wcześniejszego rozmiaru? :( nienawidzę go, jest za duży, ehhh :(
-
Dziewczyny mam pytanie. Czy po przerzuceniu się z tabletek, które miały dużą dawkę hormonów na te, które mają ich mniej, jak np. Yasminelle, jest szansa, że przy diecie mój biust wróci do swoich rozmiarów? Nie chcę mieć dużego biustu :( Zaczynam wpadać w jakąś paranoję, nienawidzę go :(
-
Ja Katia - może nie stany depresyjne, bo to poważne objawy,ale napady szału, rozdrażnienie i zmienność nastrojów jak najbardziej. tallyweijl - witaj :) dlaczego przerzuciłaś się z Yasminelle na Syndi 35? Wiesz, że mają większą dawkę hormonów? Oby wszystko było u Ciebie okej, nie chcę straszyć, ale mi biust zwiększył się o rozmiar, bardzo wtedy bolał w nocy, jak wyżej napisałam mam huśtawki nastrojów i właśnie zastanawiam się nad zmienieniem tabletek na Yasminelle.
-
bzzzb faktycznie, napisałam wyżej, nie zauważyłam ;) Teraz to już nie wiem jakie wziąć, czy Yasminelle, czy Sylvie 30. Hmmmm.
-
bzzb oj, to nieciekawie :/ bierzesz teraz jakieś?
-
cześć Kobietki :) zastanawiam się nad zmianą tabletek, ponieważ biorę Syndi 35 - biust strasznie bolał, powiększył się o rozmiar, miałam jakieś dziwne nastroje oraz bolała mnie wiecznie głowa. Chciałabym się dowiedzieć, (szczerze - nie chce mi się wertować tych 840 stron :) ), czy cera poprawia się po ich zażywaniu i ogólnie jak się czujecie? Pozdrawiam, Kaśka :)
-
cześć Kobietki :) zastanawiam się nad zmianą tabletek, ponieważ biorę Syndi 35 - biust strasznie bolał, powiększył się o rozmiar, miałam jakieś dziwne nastroje oraz bolała mnie wiecznie głowa. Chciałabym się dowiedzieć, (szczerze - nie chce mi się wertować tych 840 stron :) ), czy cera poprawia się po ich zażywaniu i ogólnie jak się czujecie? Pozdrawiam, Kaśka :)
-
cześć Kobietki :) zastanawiam się nad zmianą tabletek, ponieważ biorę Syndi 35 - biust strasznie bolał, powiększył się o rozmiar, miałam jakieś dziwne nastroje oraz bolała mnie wiecznie głowa. Chciałabym się dowiedzieć, (szczerze - nie chce mi się wertować tych 840 stron :) ), czy cera poprawia się po ich zażywaniu i ogólnie jak się czujecie? Pozdrawiam, Kaśka :)
-
cześć Kobietki :) zastanawiam się nad zmianą tabletek, ponieważ biorę Syndi 35 - biust strasznie bolał, powiększył się o rozmiar, miałam jakieś dziwne nastroje oraz bolała mnie wiecznie głowa. Chciałabym się dowiedzieć, (szczerze - nie chce mi się wertować tych 840 stron :) ), czy cera poprawia się po ich zażywaniu i ogólnie jak się czujecie? Pozdrawiam, Kaśka :)
-
Ze mną jest identycznie, no, ale swoje trzeba przecierpieć. Jesteś zadowolona z obecnych tabletek, bo z tego, co kojarzę nie bierzesz już Syndi, prawda? :>
-
Yessa a jak z piersiami? urosły? miałaś jakies napady szału, nerwicy, czy coś? ;D
-
Myszenka ( nie chce mi się przedłużac tych eeeee ;) ) jem 6. opakowanie, już na szczęście mnie nie bolą, bo więcej (mam nadzieję!) już mi nie urosną. Ból był niesamowity.
-
aa_psik (za każdym razem mam ochotę powiedzieć głośno "na zdrowie" hehe) ja też stosuję dodatkowo Skinoren, nie jem słodyczy itp, więc moją lekką poprawę również nie mogę podpisać pod Syndi. Myszenka uwierz,że ból jaki towarzyszył ich powiększaniu uniemożliwiał normalny sen i był piorunujący! Modliłam się tylko, żeby nie dostać rozstępów, niestety kilka pojawiło się, ale na szczęście nie są zbytnio widoczne. Ciągle rozważam wszystkie za i przeciw by zmienić tabletki na inne.
-
aż tak źle na pewno nie jest, trochę optymizmu Myszenka ;) chociaż wiem,że to poważny kompleks i mi też na psychikę działa. Co gorsza, mam biust w rozmiarze D i nie czuję się z tym komfortowo! :/
-
kuuurde, ja jem 5. albo 6. opakowanie (nawet już nie liczę;/) i też za wielkich efektów nie widzę:/
-
i jak tam Kobietki się czujecie?
-
fajki nie mają żadnego wpływu na antykoncepcję, a co do plam, ja ich na szczęście nie mam.
-
To dobrze, że lepiej się czujesz, ja jestem po 4. opakowaniu, mam okropne wahania nastrojów (nie wiem jak znosi to mój facet ), w czasie okresu bolą mnie cholernie plecy, piersi, a twarz polepszyła się o jakieś 40%. Mam zakupione jeszcze 2 opakowania, więc wyjdzie na to,że przyjmowałam Syndi 35 ok 6 miesięcy, jeśli uznam, że nic się nie zmieniło to definitywnie zmieniam tabletki. Do którejś Poprzedniczki, wydaje mi się, że ominięcie jednej tabletki nie spowoduje zajścia w ciążę, poczytaj wcześniejsze posty. A jak tam u pozostałych Kobietek? Pozdrawiam, Kaśka
-
losseamorion skąd wiesz,że to depresja? To dopiero pierwsze opakowanie, może to takie przejściowe stany, jak u jakiejś przedmówczyni, poczytaj tam wyżej. martuska2810 mnie na początku bolał "cały brzuch" pzdr
-
Reagując na ciszę odpowiem,że ze mną jest spokojniej oby i Tobie takie stany przeszły, pozdrawiam :)
-
witaj Rika92 :) Ja kończę drugie i czekam na poprawę stanu cery, mówisz po trzecim może być już lepiej? Wiem,że to zależy od organizmu, itp, ale każda opinia jest warta uwagi ;)