kotka - poes

a my z niecierpliwoscia czekamy na jagnie/jagniatka. w zeszlym tyg wet stwiedzila, ze to kwestja 2tyg.

koszula, ewentualnie krawat lub muszka i bielizna :-)

bry:-)

ha, a ja kilka lat temu czytalam artykul w prasie, ze prawdziwy facet ma kota jako zwierzatko. pies ma mu dodac pewnosci siebie i podniesc poczucie meskosci. a kot to dla tych, ktorzy nie musza niczego udowadniac.

ja bym ja chyba z domu wyrzucila, i w tym samym dniu za kotem pojechala. aaa, jak bedziesz dzwonic do schroniska, nie mow, ze to na prezent, bo oni uczuleni sa na to slowo.:-)

a dlaczego oddali?

nie, maz pojechal i wzial tego kota, ktory meza wybral. 10letni kocur,ktory nikomu nie dal sie poskromic, u meza na rekach zamienil sie w slodkiego kociaka o wadze... 7.5 kg :-)

schronisko? my swojego wzielismy ze schroniska.

dzien dobry:-) u mnie pada, dosc rzesiscie. macie ozdoby wielkanocne? mnie sie w tym roku nie chce wyciagac... a siejecie rzezuche?

u nas przedszkole jest w objeciach podstawowki i rodzenstwo ma zawsze pierwszenstwo. zapisuja juz w styczniu. potem patrza ile miejsc wolnych jeszcze jest i gdzies kolo wielkanocy sa zapisy. pod niektorymi szkolami rodzice w namiotach juz tydzien przed koczuja, by byc pewnym miejsca.

tutaj nawet maluchy takie 2,5letnie chodza do przedszkola od 8.30 do 15.30 (tyle trwaja lekcje w tygodniu) w ogole system edukacyjny jest inny. i kobiety pracuja, 12tygodni macierzynskiego i do pracy.

godz dziennie razem czy kazdy osobno? moje po prostu fizycznie nie maja czasu. wracaja ze szkoly o 16.30, czasem pozniej. lekcje odrobic, opowiedziec jak bylo. i juz jest wieczor:-) a wstaja o 6.30

skonczyly? a zatem, dzien dobry:-) boona, dzieki za przepis, tez skorzystam, jedno pytanie tylko: ta rolada to na zimno czy na cieplo?

dzien dobry:-)

dzien dobry:-) u mnie dosc pochmurno i wietrznie

bry :-) nikt nie poprawil? powinno byc przeszczep a nie przestrzep.

przepisu na mazurka nie posiadam, niestety:-( a ja w ogole mam od wczoraj jakby obuchem w leb dostalam, przestrzep u kociaka czesciowo sie nie udal:-| a tescia czeka jeszcze tygodniowa jak nie wielomiesieczna rekonwalestencja.:-(

omg... teqi :-O tz sam pomysl na wstrzykiwanie krwi podskornie?! to najprostrza droga do septycznego szoku i nieapetycznego wygladu (siniaki to tez krew pod skora)

zmarzna, ale mam na to sposob - pale w nocy znicze. rozstawiam miedzy roslinami w te noce gdy zapowiadaja mroz.

u mnie tez bialo. i do tego jakby mroz byl. a kocur mi 9m skrzynek prymulami w zeszlym typodniu zasadzil. ale to co, znicze bedziemy palic;-)

sernika nie mam, mam za to ciasto czekoladowe. tez nie lubie rozpuszczalnej... lubie za to mocna, slodka i ze smietana (mleko rozciencza za bardzo).

joanna, kawa juz wypita? a moze sie skusisz:-) \_/? ?

dzien dobry :-)

u nas to wyglada calkiem inaczej... ale co kraj to obyczaj. :-)

dzien dobry :-)