kotka - poes

poniewaz tu byl horror sam w sobie... sym mial 2tyg temu wypadek, najpierw pogotowie, pozniej okulista na ostrym dyzurze. ostatecznie nocna jazda do akademickiego szpitala, badania, usg, pomiary cisnienia w oku. na nastepny dzien operacja ratowania oka.

wtf? nie pokazuje postow...

to juz wiem dlaczego kocur ani szczypty empatii nie ma :-P choc po wypadku kociaka 2tygodnie temu bardzo sie zmienil.

aaa, george wielki:-) czytalam ksiazke o nim. grammi, jak sie zdecydujecie daj znac:-) nasz obecny bastard pochodzi wlasnie z hodowli, w salonie... suka i pies i... czworka dziatwy wlascicieli.

george :-) czytalam ksiazke o nim. jakies 2tygodnie temu. grammi jak sie zdecydujecie, to daj znac. biore pierwszego szczeniaka. ;-)

te z linka maja obciete uszy, tego juz sie nie robi. kocurowy pies wazyl ponad 80kg.

srebrnego*

to te wielkie cielaki? potocznie dunskie dogi a kynologicznie dogi niemieckie? w jakim kolorze? kocur mial szaro-srebnego z gwiazdka na klacie. hodujesz/rozmnazasz?

boona, bo kot obiera za wlasciciela tylko jedna osobe. reszte po prostu toleruje. moj tez tak ma, jak kocura (przez duze k) w domu nie ma to szuka i wogole. a jak ten w domu jest to siersciak by mu w dupe wlazl z zadowolenia.

gramma, tz dunskie dogi? i witam:-)

u mnie pieknie, slonecznie... idealnie na majowke;-) a ja w pracy :-(

bry :-) zimno, choc bardzo opornie slonce wytyka glowe:-)

hallo :-)

nawet nie macie pojecia jaki kamien spadl mi z serca :-) a teraz z innej beczki, czy w pl tez jest taki szal na wlasnorecznie wykonane dodatki lub nawet garderobe? robienie na drutach, szydelkowanie, szycie?

z dwojga zlego to juz wolalabym pasozyty... te wszystkie zespoly to najczesciej nieuleczalne i postepujace choroby. a pasozyty zwalczysz i po krzyku.

powiem ci, ze w ciagu 2mcy juz 4razy siedzialam pod salami operacyjnymi. najpierw kocur, kociak, ojciec kocura i znowu kociak.

wiem, ze inni maja jeszcze wieksze tragedie ale dla matki jej dziecko jest naj i kazdy pobyt w szpitalu to koniec swiata...

dzien dobry :-)

tom tailor tez ma super spodnie. ja generalnie mam problem z dlugimi nogami. spodnie sa za krotkie, problem z rajstopami, spodnice koncza sie nie tam gdzie trzeba...

powinnas szukac w lee lub levi'sie.

ja jakos rok temu lub dwa przytylam troszke (jakies 3kg) i teraz gora 36 dol 38 ale mam dlugasne nogi wiec tego nie widac. i uwielbiam biodrowki.

moj byl ok przed ciazami... teraz 9lat pozniej to tragedia ale coz, kociaki to moja krew i moje cialo... a z pomoca niekoniecznie chirurgii tez wiele mozna zrobic;-)

a macie sentyment do ciuchow? ja mam jeszcze w szafie sukienke, ktora kupilam jakies 18lat temu, za moje piersze zarobione pieniadze... i kilka ciuszkow ktore dostalam w prezencie od kocura. btw u nas na wesele to mozn. nawet w jeansach isc;-) i love this country :-D

no to rzeczywiscie...

poczekaj jeszcze.