ewinka_

Cześć dziewczyny!!! Dawno nie pisałam-ale wracam na forum. Ja zakończyłam staranka w 11dc-zresztą poprzednie też w 11 dniu i nic nie wyszło -ale mam nadzieję, że może teraz się uda. Nie nastawiam się w tym cyklu. Marcelowa mamo -zgadzam się że całe to planowanie to 50/50-metoda Wójcika w Twoim przypadku nie potwierdziła się (. Plemniki męskie w macicy i w jajowodach w oczekiwaniu na jajeczkowanie, żyją jednak tylko maksymalnie 24 godziny i wszystkie giną. 2. Plemniki żeńskie są większe przez to wolniejsze, drogę do końca jajowodu wykonują w czasie 8 15 godzin. Jednak w środowisku macicy potrafią przeżyć 3 a nawet 5 dni. Daje to szansę, że gdy do stosunku niby zapładniającego dojdzie ponad 48 godzin przed owulacją (3 ego dnia przed), to w momencie owulacji wokół jaja będą już tylko żywe plemniki żeńskie i urodzi się dziewczynka.) Podziwiam Cię że masz takie dobre nastawienie mimo wszystko:) A jak tam reszta zaciążonych -wiecie co będziecie miały?

Cześć dziewczyny-ja czekam na koniec @ i zaczynam staranka :)

Do Kubolinka i do Tereskus-moje drogie rozumie Was-wiem co czujecie byłam w zeszłym roku w takiej samej sytuacji właśnie mija w czerwcu rok kiedy moja fasolka odeszła to był też 5/6tc. Otrząsnęłam się dopiero w tym roku w styczniu i znowu zaczynam działać -trzeba być dobrej myśli. Trzymajcie się dziewczyny.

Aktualizuje listę starające nick.....wiek ......cykl starań.......planowana @...planowana płeć Lolitka................25........4 i przer.do VI.....30.05.2010..dziewcz. mama 3 synusiów...28.........przerwa do VI.....23.04.2010.. sonia_29.............30....... ..9 i przer 3........9,06,2010..dziewcz ewinka_.............32.............3..................22. 06.2010... ..X tereskus............27..........5.....................10, 06,2010 zaciążone nick............wiek.......cykl starań.. płeć...planowana płeć amulet123..........28.............III.... mamunia30.........30.............III.... Wzetka.............34.............2........ Bernia...............34.............9........dziewczynka< br /> minutka78..........32.............2........

Właśnie dostałam @ Więc jak tylko się skończy zaczynam staranka :)

Fikusowo-staram się cierpliwie czekać ale jest to trudne. Cykle mam 27-28 dni raz się zdarzył 30 dni. Więc możliwe że teraz też tak będzie.

A ja nadal czekam na @ już bym chciała dostać bo nie wierzę, że testy ciążowe by nie wykazały ciąży przy 29dc??? Jestem załamana !!!

Cześć dziewczyny-oczywiście nie wytrzymałam i zrobiłam test ciążowy ale wyszedł negatywny tak więc wszystkie objawy są na zbliżającą się @-pewnie jutro przyjdzie a przesunęła mi się bo stres jestem czy nie !!! No nic pozostaje mi tylko czekać na @ i zaczynać wszystko od nowa. Dzisiaj jest 29dc.

Sonia-nadal czekam na @ zobaczymy !!!

Fikusowo-ja opierałam się na testach owulacyjnych ale z tego co wiem to najlepszy jest termometr rtęciowy.

HopeU-nie testowałam dzisiaj poczekam do jutra a jak do wtorku nie przyjdzie@ to wtedy zatestuje-zobaczymy!!

Sonia-ja narazaie czekam na @ dzisiaj jest 27dc i jestem bardzo ciekawa czy jutro dostanę. Ale i tak muszę poczekać bo przeanalizowałam swoje wcześniejsze miesiące i raz było że cykl trwał 30 dni. Choć teraz mi się to nie wydaje aby tyle trwał bo na 99% jestem pewna że owu była z 14-15dc (jak wiemy po owu 14 dni trwa faza luteinowa). Jedynie co mnie pobolewa to piersi ale chyba nie są jakoś większe i twardsze więc możliwe że przyjdzie@ choć bym nie chciała no ale nic zobaczymy.

Fikusowo-prześledx proszę wcześniejsze posty a otrzymasz odpowiedź na swoje pytanie. Ja cały czas czekam na @ (27dc). Kubolinka -co u Ciebie? HopeU i Minutka-dzięki za wsparcie!!

A i temperatura ciała 37,1 -ciekawe ?

Dziewczyny już sama nie wiem ale test, który robiłam rano teraz jak przyszłam do domu to pokazał cieniutką druga kreskę widoczna jest przy świetle-może jeszcze jest nadzieja -no nic poczekam do poniedziałku; wtorku zobaczymy czy przyjdzie@ już teraz wyluzowałam :). Kubolinko trzymam kciuki aby było wszystko dobrze. A reszcie dziewczyn bardzo dziękuję za wspieranie!!!

Cześć dziewczyny!!!-dzisiaj rano zrobiłam sobie test ciążowy (w 26dc) o czułości 10ml/U/ml czyli bardzo czuły i niestety ale wyszła 1 kreska :( szkoda. Teraz pozostało mi czekać na @, trudno już się powoli oswajam z myślą, że fasolki brak. Ale nic straconego-starań dalszy ciąg. Wszystkim zafasolkowanym życzę wymarzonych dzidziusiów :)

Ale tu cisza.... Możliwe, że jestem w urojonej ciąży-już sama nie wiem...

Dziewczyny-kupiłam sobie dzisiaj mój ulubiony ser żółty z dziurami (śmierdzący) i wzięłam jednego gryza i mnie cofnęło -myślałam, że zwymiotuje!!! Zjadłam samą bułkę z masłem. Płakać mi się chce już na to wszystko -sama już nie wiem to czekanie jest okropne już bym chciała żeby była niedziela!!!!

Już sprawdziłam i 10 jest najlepsza!!! Poczytałam trochę o tych testach i poczekam do piątku i rano zrobię-taką podjęłam decyzje (wtedy będą 3 dni przed @) A może wytrzymam do soboty:)

Minutka lub inne dziewczyny (choć coś ich mało na forum) orientujecie się może który test ciążowy jest czulszy ten co ma 25 ml czy może 10 ml??? Mnie nadal pobolewa pod brzuchem i czytałam Minutka Twoje wypowiedzi i masz cykle tak jak ja co 28 dni -ja też zakończyłam starania 11 dnia tylko wieczorem tak o 21 (wcześniej był jeszcze 9 i 10 dc) A owulka była 14-15 dnia więc może nie jest jeszcze nic przesądzone :)

Dzięki minutka-jeszcze mały promyczek nadziei :)

Już sama nie wiem czy się naręcać-zobaczymy może ten test ma czułość 25 ml/U/ml mam jeszcze w domu 10 więc może zrobie z porannego moczu za 2 dni-a;e juz się nie nakręcam. Zresztą zobaczę jaka będzie tempka i czy nadal ból w dole będzie lekki czy będzie się nasilał. A jak nie to muszę czekać do niedzieli lub do poniedziałku. Ale dzięki za pocieszenie-czyli w tej ciąży tak Ci wyszło???

Już sama nie wiem czy się naręcać-zobaczymy może ten test ma czułość 25 ml/U/ml mam jeszcze w domu 10 więc może zrobie z porannego moczu za 2 dni-a;e juz się nie nakręcam. Zresztą zobaczę jaka będzie tempka i czy nadal ból w dole będzie lekki czy będzie się nasilał. A jak nie to muszę czekać do niedzieli lub do poniedziałku. Ale dzięki za pocieszenie-czyli w tej ciąży tak Ci wyszło???

Cześć dziewczyny!!! U mnie jedna kreska i to bardzo mocna -nie mogłam wytrzymać i zrobiłam test jak wróciłam do domu (quick vue) może jednak za pochopnie bo nie z porannego moczu i za wcześnie bo 24dc. Ale przynajmniej wiem że na 90% nie będzie fasolki . Jeżeli by coś było to podejrzewam, że pojawiłaby się chociaż druga bardzo mało widoczna kreska ale wpatrując się w ten test brak jej. Teraz już tylko czekam na @ i stwierdzam, że uroiłam sobie tę ciążę. Mam tylko nadzieję, że w następnym cyklu mi się uda. A pod pachą mam cały czas 37.1-ale to pewnie nic nie znaczy.

Minutka-mierzyłam rano ale nie tak od razu po przebudzeniu (bo obudziłam się przed 6 rano i myślałam, że zasnę ale się nie udało) i zmierzyłam tak koło 6.30 dopochwowo i miałam 36,7??? Więc już sama nie wiem !!! Jak przyjdę do domu to jeszcze zmierzę pod pachą.