Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

brzucholek

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez brzucholek

  1. MoniaKat co to za specyfik ten fenoterol czy jak tam zwał...:p I na co go przepisują???:)
  2. Wolę raz...:) Zresztą już ostatni raz...:p Ale truskawy za mną chodzą-jutro wciągam ze 2kilosy....:) Już postanowione....;)
  3. Andziulka czytaj moją stopkę poinformowałam synulka o takcie niewyłażenia....:p Może się dostosuje, ja też postaram być grzeczna...:) Magduś te dwa terminy, to mi wyszły przy okazji usg w 12 tc....:o
  4. MISIATY też mnie opierdzielił....postaram się nie urodzić przed 20 lipca... Nie wiem jak to zrobię , ale się postaram...:)
  5. No, to skurcze tak jakby opanowane z grubsza, natomiast teraz boli mnie kroczę i co dziwne?-cała miednica.... Może to śmiesznie zabrzmi i wulgarnie , ale czuję się jakbym miała w dupsku czołg....:o I mała dodatkowa atrakcja-ból pleców w okolicy lędźwiowej-jak nie urok to sraczka...:o Jeszcze jutro odpoczywam i obiecałam sobie- koniec z lataniem i bieganiem.... Andziulka jak co to poproszę lańsko...-zgadzam się na każdą karę....:)
  6. Brzuchol mi się ostro stawia, dzwoniłam do lekarza , mam leżeć ,żreć magnez i 3razy po 2 no -spy, jak do jutra nie przejdzie, to mam przyjechać ...:o Jakoś dziwnie mnie pędzi,tzn; latam do kibelka z rozwolnieniem..., Dziwnie naprawdę , dziwnie się czuję.....liczę ruchy.... i leżę... Cycki mam jak arbuzy....szok....
  7. Wiaikiki w/g ostatniej miesiączki to 33tc ,a niby w/g USG-36 tc....weż tu człowieku bądz mądry...
  8. Dopiero wstałam....:) Nawet się wyspałam...:)Postanowiłam trochę ogarnąć domek, potem uzupełnię lodówkę i leżonko....:p Jutro planuję już tylko leżenie...ewentualnie zmontuje jakiś obiad....:) Zastanawiam się ,co tu zrobić jutro na obiad.... żeby zahaczyć też czwartek, bo nie chce mi się w ten dzień nic rzeźbić...:p Całą noc brzuch-skamienielina...ale mały i tak urzędował po swojemu..:p Teraz mam spokój...zaraz uzbroję się w magnez...:p No -spe tylko musz e zakupić po pożarłam....:p OK ruszam do sklepu , bo się nie ogarnę z obiadem...miłego dzionka....:)
  9. Chyba zorganizujemy jakiś wspólny stos i podwędzimy te strzygi....:) Aaaajj mówię ; trzy światy z tymi jędzami...:o Idę zaatakować wannę, bo spociłam się dziś jak smok.... Dobranoc laseczki.....buziolki i kolorowych, miłych i słodkich snów....
  10. No i po sparingu...:) WYGRAŁAM.......:):):)Poddali się i nastąpiła kapitulacja....:) Uznali moją absolutną i niepoddańczą władze....hihihi:) Przedstawiłam to oczywiście na wesoło , ale tak -poddali się obiecali się nie wtrącać itd.....-ja co prawda im nie ufam i nie wierzę....:p-czas pokarze... U mnie i tak będzie dystans- ja jestem pamiętliwa bestia.....:p Wiaikiki skurczyki mnie też nawiedzają dziś przepiękne....:o Szok....ale jak na razie nie są mocne.... Niech siedzi tam jak najdłużej...., bo ja dopiero zaliczę 33tc....:o Z usg niby 36....i weź tu bądź mądra....:o Aaaaa zgłupieć można... Andziulka czyżby twoja teściowa też coś miksowała? Co za baby....:o MoniaKat leż grzecznie jak każą,ja jutro też dostałam przykaz leżeć, więc Ci potowarzyszę....:) Muszę się pochwalić ,że wciągnęłam kg truskawek.....mniam....za 7zł już nie mogłam się powstrzymać....:p
  11. Straszny dzień..... brzuch mam jak głaz....głowa małego jest już chyba w kroczu...., bo mam dziwne uczucie....:o I powiem Wam ,że dziwnie się czuje...Oby to nie zwiastowało nic niedobrego... A tak poza tym ,kiedy robi się badania na tego paciorkowca tj;w którym tygodniu...?
  12. Andziulka w tej potyczce będzie na pewno jeden trup....hihihi:p Ale z pewnością nie mój!!!!!!!!!!!!!!!!!Ja sobie nie dam....co za dużo to i krowa nie pożre.....dam radę z tymi oszołomami...za ciency są...ja walczę do końca....mam o co!....nie wina MISIATEGO ,że ma skrzywionych rodziców.... Pożarłam już większą dawkę magnezu...będzie dobrze...:) Dzięki za troskę....jesteście kochane i uważajcie na toxyczne teściowe-TĘPIĆ W ZARODKU....
  13. Jestem ciągle głodna....Wy też tak macie?Żarłabym na okrągło....:)
  14. Nie wierzę!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wyobrażcie sobie ,że ta małpa, była mnie przepraszać przed chwilą.....ja w to nie wierzę co za cyrk..... Chcą ,żebym przyszła do nich wieczorem porozmawiać....ciekawe o czym....wcale nie mam ochoty....niby w przyjaznej atmosferze....hahaha..:)Koń by się uśmiał..... Rozwalila mnie....jadę lepiej do MISIATEGo....
  15. A te skurcze to już prawie chleb powszedni...:o I tak zamorduje tą sekutnicę teściową....franca łazi i pie....oli sąsiadką,że ja i tak zostawię MISIATEGO....prędzej czy później....jak sie przekonam ,że będzie mi za ciężko..... Dzwoniła do mnie przed chwila znajoma...ni i przy okazji mi wyśpiewała... Ta stara JĘDZA chce ,żebyśmy się rozstali....no i stwierdziła,że to dziecko w tej sytuacji to nie jest Misiatemu potrzebne..... Że musi walczyć o to ,żeby chodzić, a nie myśleć o czymś innym... Jak można być tak toxycznym człowiekiem......Ona normalnie kwalifikuje się na stos-BO TO CZAROWNICA ........!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Już sobie poprzysięgłam,że nie zbliży się do małego, bo jeszcze coś mu zrobi....kto wie może ma jakiegoś pierd..ca....:o
  16. No ja też sobie życzę jeszcze co najmniej 3 tyg...:p No, ale zobaczymy co młody postanowi...:p Ooooo już sekutnica łazi po posesji....ciekawe czego szuka chyba wczorajszego dnia....aż mi się skóra jeży....ja to alergii na nią dostanę...
  17. Żolinka ja miałam coś w podobie bardziej na boku , no i okazało się ,że to więzadła macicy , ale co do Ciebie to pewna nie jestem...najlepiej sprawdzić...:) U mnie pogoda pod zdechłym psem...pluje coś z nieba...:o Ale wczoraj się załamałam lekko;około 10-tego-UPAŁY!!! po 30stopni!!!!! Szok w trampach...niby na kilka dni, ale nas podsmaży lekko...:) Czyżby lato się do nas pchało...to będzie grubo....na samą końcówkę, już widzę nasze opuchnięte nóżki.....i stękania...:o Dziś całą noc twardniał mi brzuchol, aż wstać do kibelka nie mogłam...wrrrrrrr!!!!!!!!!!!Coś czuję ,że chyba młody nieco szybciej przybędzie....
  18. Dzięki laski za mile słowa....:) Ale i tak zamorduje tego gnoma- teściową.....nie mogę przeżyć tego pindolenia....wrrrrrrrrrrrrr!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Znowu mam skurczaki , ale takie sobie....:o Uuuuu nawet trochę bolą....:p Nocka pewno ze skurczami za pan brat....:p Zaraz łykam, magneziku i na wyrko....a teraz idę do taplacza-wanny czyli:p....:p
  19. Czas pokarze ile posiedzą te nasze skarbeczki....:) Mi lekarz wróży do końca czerwca....:p Ciekawe czy wykracze..:p Mi tam wszystko jedno ,byle nie teraz jeszcze...niech lepiej siedzi...:) Te skurcze to już coraz częściej....:o A co do położnych, to też uważam ,że nie warto im płacić to w końcu ich praca...więc żadna łaska.... A teściową już poinformowałam,że ma się bujać....i przestać siać zamęt...:p Bo mi to zbrzydło jak kocie gówienko...I ma darować sobie odgrywanie uciśnionej i poruszonej całą sytuacją z MISIATYM, bo już przedstawienie skończone...niech zmieni teatr , albo publikę...stara głupia raszpla... Mówię Wam co za baba JUDASZ.... to w głowie się nie mieści...wrrr! Już ma powiedziane ,że od mojego dziecka z daleka...teraz ma w dupie, to potem już nie musi się spuszczać... Podobno już gada ,że przyjdę w łaskę jak do pracy będę wracać....jej niedoczekanie...myśli wiedźma ,ze będzie pilnować JAŚKA.....napewno nie!!!!!!!!!!!!!! Ja też mam rodzinę, a zresztą moja mama jest na emeryturze i sama mówiła ,że ile da radę to pomoże....Zresztą są żłobki....
  20. Bąblowa wszystkiego naj... Uuuu znowu mi nerwa rozbujano....Ja tych ludzi pozabijam co za debilizm...mowa o teściach...no pada na dekielek... Dziś miała pretensje ,że była u mnie w środę 4 raza,a ja nie otwierałam....fakt była, ale ja byłam w łóżku...wiec do cholery chyba mogę spać ile mi się podoba!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! O ludzie, tu naprawdę chyba trzeba wygarnąć prosto z mostu i odciąć się od tych chorych ludzi.... Znowu dyskutują nad tym, kiedy to zostawię MISIATEGO...Pewnie im na tym zależy...., bo by znowu mogli nim drygować!Co za popaprańcy z Bożej łaski...Nienawidzę tych ludzi....
  21. A mnie cały czas atakują skurcze raz mocniejsze raz słabsze, potrafi mnie czapnąć tak z 5-6 pod rząd....potem długo nic i znowu...:o Chyba tak będę z tym wojować już do końca...:o
  22. Magdusia no nareszcie!!!!!!!!!!!!! Cieszę się ,że już wsio ok...:)
  23. Masz rację Andziulka....już świruję jarzębinkę...:):p Spadam....może jutro mi minie....:p Narka... dobranoc...
×