Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

brzucholek

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez brzucholek

  1. O ludzie ,ale się zmęczyłam tym strzyżeniem...:p Mam nadzieję,że jakoś to wyszło , bo nawet nie widzę...:o Już naprawdę jak hipopotam...:o Szczerze to już powoli mam dość....ale jeszcze troszkę... karola dobrze ,ze wsio spoko u lekarza, oby mi też przekazano dobre wieści w poniedziałek....
  2. HIHIHIH to racja Magduś ja mówiłam o swoim trawniku...:p:p Tym poniżej pępka...:p Ale miło,ze wspomniałaś o tym przed domem...., bo poproszę szwagra o to.
  3. Witam wstałam, dziś mi się pospało....Moja mamcia jeszcze śpi....:p Posiedziałyśmy wczoraj do 23:30....:p Powodzenia dla dziewczyn, które mają wizyty...:p-DOBRYCH WIEŚCI...:) Ja przygotowuję się na poniedziałek....znowu będę gimnastykę uskuteczniać,żeby mój trawnik doprowadzić do porządku...:o:p Jak sobie pomyślę to.... Dziś muszę ruchy policzyć, bo jak ginuś zapyta , a ja dętka...:p A tak poza tym to brzuch nadal mnie ciągnie..... No i najgorsze.....-muszę wyglądać już jak hipopotam, bo każdy pyta czy za tydzień -dwa rodzę......wrrrrrrrrrrrrrrr
  4. Wiakiki zazdroszczę,ze już parę chwil i będzie po....:) Ja już się doczekać nie mogę ,czuje się już hipopotam...:p
  5. Moni tabelka powstawała od nowa wiec, tylko się dopisz....:)
  6. No i po wizycie...:) Misiaty powcinał rybki, a moja ciocinka podesłała mi kluseczki ziemniaczane właśnie wcinam....a miał być post hihihi....:p Potem okażę się ,ze ważę 100kg...:) Magdalenka super ,ze wszystko ok i maluszek rośnie...:) Andziulko Ty panikaro nasza już znowu coś Cię trapi widzę....:) Wrzuć na luz i uśmiechnij się taki problem to nie problem, będzie dobrze... Moja siostra w ubiegłym miesiącu miała jakieś bakterie,dostała na powtórkę badań i po bakteriach ani śladu.....samo przeszło.... I oszczędzaj chłopulka -jeszcze się przyda..:p
  7. Aurela ja w zimie wyszłam z córą po 1,5 tyg....a teraz ob-lukam jaka pogoda będzie...ale około 1tygodnia pewnie....
  8. Kasia 87 ja też słyszałam ,że po 30 tc chodzi się co 2 tygodnie....zobaczymy....idę w poniedziałek to się okaże czy następna wizyta za 2tygodnie? Podobno jak KTG jest spoko to nie trzeba...ale obadamy...
  9. Już dokładnie nie pamiętam, ale to mydło to było jakiś szary czy biały jeleń.... Zresztą moje krocze to w ogóle jakieś kosmiczne...bo ja mogę tylko żel LAKTACYD i do pomocy chusteczki LAKTACYD, każdy inny preparat zaraz odwala złą robotę.... Smażę rybkę , bo MISIATY zamówił...:) I spadam do szpitala....:) Siostra ma dziś wizytę ciekawe ile jej maluszek waży....jest w28 tc... W końcu przestało padać....ale od poniedziałku znowu ma być pompa...więc nie wiadomo czy się śmiać czy płakać.... Współczuje tym biednym ludziom na południu polski.....:(
  10. A dziś nie pospałam....buuuuuuuuuuuuu!:( Przechwaliłam wczoraj...:( Dziewczyny czy Wam też w nocy tak daje popalić brzuchol? Mój twardnieje tak ,że nie mogę się przekręcić, normalnie szok....! Pożeram tyle magnezu i dupa.....:( I mam wrażenie ,że mały jakoś zakotwiczył się w dole brzucha, co też odbija się ciągnięciem...wrrrrrrrrrrrr:( Sama już nie wiem, czy to tak ma być?Bo ześwirować można...:o To moja druga ciąża, ale w pierwszej tak nie miałam... Magduś ja jeśli chodzi o mydło to raczej nie mogę ryzykować, tylko raz się umyłam..... i dostałam podrażnienia......coś okropnego.....pieczenie, swędzenie, masakra! Zresztą całe ciało myję żelami , bo po mydle bym się zadrapała...:p Ale pewnie co niektórym nie zaszkodzi, warto spróbować:p
  11. Uuuuuu ja pewnie znowu ostatnia...:p U mnie znowu leje.....już mnie szlag trafia..:o Spadam na wyciąg ....dobranoc
  12. A ja znowu żre....tym razem sałatkę z pomidorów w śmietanie....:p I już czekają na mnie 2 kalarepki...:p
  13. Malvvina no ja w 26 tyg miałam II stopień....:( Może niepotrzebnie się denerwuje, bo też nie wiem od kiedy jaki stopień...:o Ale chyba jakby było coś nie tak to by giniu mówił... Wizytę mam w poniedziałek to nie omieszkam zapytać...
  14. Anusiak ciesz się kobieto ,że możesz tak spać -nic tylko pozazdrościć...:) Ile z dziewczyn by dało za takie spanie...:) prawda??????? W pierwszej ciąży też tak spałam , a teraz widzisz boję się.....bo potem lipa...
  15. Na wstępie witam nowe brzuchatki...joł... O ludzie dziewczyny , leże i kwiczę...obżarłam się jak świnka...i co?????? Mam wyrzuty sumienia....pochłonęłam 1,5 kebaba....o matulu i ja mam nie tyć....ale co jak co:p dobre było:p Jutro się trochę pohamuję , bo skali na wadze zabraknie...:p Dziś mam coś gorszy dzionek...pod względem samopoczucia.....jakoś takie dziwne uczucia mną targają....:o A spać mi się chce jak jasny gwint...tylko boję się,że w nocy będzie sufitologia.Nie chce zaburzać rytmu z ostatnich kilku dni , bo było już extra... Dziś podglądałam cenę truskaweczek mniam....ale niestety jeszcze12-13 zeta,a język miałam w dupce...buuuuuuuuuu Mały dziś tez skacze jak konik na łące...:p
  16. Witam laseczki,dopiero wstałam...:p Ja jestem w szoku jak ja ostatnio śpię....Czego i Wam gorąco życzę...:) Ciekawe czy to pogoda tak wpływa ma mój sen, czy tak ogólnie? Macie rację z tymi odrostami teraz pójdę lekko podciąć , a pod koniec czerwca zrobię odrosty..:) W przyszły poniedziałek do ginka....ciekawe ile waży mój bąbelek? I czy łożysko spoko , bo już w szpitalu miałam II stopień dojrzałości....:o Oby tylko się przedwcześnie nie zestarzało, bo szybsze cc....wrrrr:o To mnie najbardziej dusi.... Dziewczyny, a u Was jak z łożyskiem?Wiem , że niektóre z Was były na dniach u ginków????????
  17. Dobra ja też pakuje się do wyreczka...ciekawe do której jutro pośpię...:p Życzę wszystkim, dobrej nocki, wyspania rzadkich wizyt w kibelku..:p DOBRANOC...
  18. Żolinka zapewne to samo....:) Tak myślę...:p Teraz zastanawiam się czy robić sobie odrosty , no bo jak tak patrzę w lustereczko to już się kwalifikuję...:o:o W sumie dużo czasu do rozpakowania to nie zostało, a po rozpakowaniu to na pewno od razu nie pójdę, bo niby kiedy???Mały pimpek mi zajmie czas po brzegi...A przyznam ,że nie chcę być jak skunksik dwukolorowa... Zresztą nienawidzę odrostów...:o W dodatku mój kolor włosów jest tak bezpłciowy ,że ręce opadają....:o
  19. No podjadłam , teraz zasiadłam i ściągam sobie kawałki na mp3.... Zamierzam zmienić repertuar...:p Chcę mieć to co lubię do szpitala...w razie co...:p Wole posłuchać tego, niż odgłosów z porodówki....chociaż sama pewnie zapewnię innym te atrakcje..:p No ale cóż:p Brzuch nadal mam twardy....wrrrrrrrrrrr połknęłam już magnez i dupa...:o
  20. Anysia ja też już mam 14 kg na +.....:p Ale mój ginek nie panikował...:p
  21. Monisiu Tobie również wszystkiego naj, naj, naj Magdusia cieszę się:), że wszystko ok....i jesteś zadowolona...:) Ale niedobrze ,że coś Cię łamie i masz kaszel...polecam ;mleczko z miodem, i czosneczek....(niedobre i jedzie okropnie, ale działa)pamiętam ,że Misiaty leczył mnie tym i działało...:) A wydzieliny też mam więcej....i mam wrażenie ,że to wody...ale to jak widać normalne....:p Anusiak tych skurczy, czy parcia na dół to podobno do 10 na dzień jest w normie,tak powiedział mój ginek...na razie dam spokój za tydzień mam wizytę to zapytam o ten ból brzucha....:o Fotelik tez już mam odkupiłam od kumpeli.... Dziewczyny co z tymi nakładkami? Używała już któraś? Bo nie wiem czy zainwestować???
  22. O mamo.... tak patrzę na tą torbę do szpitala to mnie rozwala..:) Powiem ,że jest nie zła....pod względem wielkości..... Ale nawet, gdyby człowiek chciał to nie ma co wyjąć??? Bo wszystko potrzebne...... Mam pytanie....czy któraś z Was używała nakładek na sutki do karmienia? Bo zastanawiam się czy to coś daje... Mi mała ładnie ssała i nic takiego nie potrzebowałam... Teraz zaopatrzyłam się tylko w krem do sutków...
  23. Witam...:) kwiat]kwiat] Ryyybciu wszystkiego naj ,naj naj....dobrego rozwiązania i spokojnego maluszka...:) kwiat] Jezuśku co za pogoda u mnie wieje, piżdzi , gwiżdzi i leje jak cholera...:o I tak do zesrania...zastanawiam się jak wyjść po chleb, bo tak wieje ,ze z parasolem mnie porwie...:owrrrrrrrrrrrrrrrrrrr Ciekawe jak długo tak jeszcze będzie...:o No i zaczyna mnie coś globusik pobolewać, więc zaraz kawę muszę sobie zapodać....:o Anusiak mnie też coś brzuszek pobolewa....czasami to tak jak na okres...,albo i jeszcze mocniej, trwa to czasami 2-3h,i potem przechodzi...nie lubię tego.... Zaraz się zaczynam bać , że znowu szpital mnie przywita...:o, bo wtedy co tam wylądowałam też tak się zaczynało i niestety połączyło ze skurczami:o Dlatego zaraz mam stracha..:o Córa mi się też rozkłada, chyba angina ją dopada....wrrrrrrrr,szlag by trafił....wszystko przez ta pogodę
×