Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

tereskus

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Cześć dziewczyny.Soniu przykro mi,że przyszła@.U mnie wczoraj też był 1dc,ale tym razem nie byłam aż tak załamana.Mam nadzieję,że jeszcze się uda,ale już teraz chcę trochę wyluzować.Co miesiąc się nakręcam a tu nic.Pozdrawiam wszystkie starające się mamusie i te zafasolkowane też:)
  2. Soniu trzymam mocno kciuki za dwie upragnione kreseczki i fasolke.Wszystko jest na dobrej drodze:)
  3. Cześć dziewczyny.Soniu u mnie chyba się nie udało,więc czekam na @.Objawów żadnych nie mam,piersi nic nie bolą,a dzisiaj skusiłam się na test i nie ma nawet cienia.Z chłopcami w 25 dc miałam już wyraźne 2 kreski.Mam nadzieję,że chociaż u Ciebie rośnie mała fasolka.
  4. Amuleciku ja również jestem z Tobą.Bądź dobrej myśli.Pozdrawiam.
  5. Cześć dziewczyny.Ja mam dwóch synków,pierwszy myślę,że z dnia owulacji,ale przytulanki były wtedy codziennie.Z drugim synkiem zaszłam 6 miesięcy po porodzie,Karmiłam piersią i nawet nie wiem kiedy,przytulanko było tylko raz 15-16 dc i tak mam dwóch kochanych urwisów są prawie jak bliźniaki.Teraz staram się o trzecie dziecko.Czy się uda nie wiem.Na płeć się nie nastawiam,bo jest mi już obojętnie czy córeczka czy synuś marzę tylko,żeby się udało.Dzisiaj 17 dc i trzeba jeszcze czekać.Objawów żadnych nie mam,piersi nie bolą tylko więcej śluzu.Soniu 29 może u Ciebie dzidzia się zagnieźdża skoro bolą Cię piersi,gdzieś czytałam,że bolą od dnia implatacji.Trzymam kciuki.
  6. Sonia 29 ja skończyłam 13dc no i zobaczymy czy się uda.Cykle mam 28-29dniowe.
  7. Hej dziewczyny.Sonia 29 u mnie dzisiaj teź 15dc więc testujemy razem.Owulacje miałam 13dc bo byłam u lekarz i powiedział,że pęcherzyk tego dnia pęknie,a ból owulacyjny odczuwałam dopiero wczoraj więc już sama nie wiem.Dzisiaj również zauważyłam dużo śluzu,ale już białego.Chyba znów się nakręcam.
  8. Cześć dziewczyny.Ja jednak zdecydowałam się na staranka,skoro dostałam zielone światło,że mogę już w tym cyklu.Działaliśmy wczoraj i dzisiaj w samą owulacje.Jak wcześniej pisłlam chciałam mieć córeczkę a teraz jest mi już obojętna płeć,liczy się żeby dzidzia była zdrowa.Pozdrawiam.
  9. Cały czas myślę i choć fizycznie doszłam do siebie to psychicznie jeszcze nie.dzisiaj byłabym już w 6 tygodniu ciąży,ale jej już nie ma.Lekarz dzisiaj dużo ze mną rozmawia ,mówił,że była to ciąża biochemiczna,że dzidzia się nie zagnieździła,że nie mam rozpaczać bo moje ciało wróciło do normy.Pierwszy dzień krwawienia mam liczyć jako 1 dc,dziś 13 dc i już mam owulacje podtwierdzoną usg.Mówił,że jak chce to mam się starać,ale ja się boje,że znów coś będzie nie tak.Najpierw radość a później smutek.
  10. Cześć dziewczyny.Kubolinka bardzo mi przykro,wiem co czujesz ,trzymaj się kochana.Ja dzisiaj po wizycie u lekarza.Powiedział mi,że wszystko w porządku i nadal moge starać się o fasolke,mój pęcherzyk graffa ma 24mm i pęknie dzisiaj.Zobaczę czy starczy mi sił i odwagi na starania,bo wciąż nie mogę zapomnieć.pozdrawiam.
  11. Cześć dziewczyny.Gratuluje wszystkim zafsolkowanym mamusiom.Czytam Was codziennie i cieszę się razem z Wami.Nie chciaam Wam pisać wsześniej,bo nie chciałam psuć miłej atmosfery.U mnie niestety wszystko źle się skończyło.Testy wychodziły bardzo słabo,tzn.druga kreska była słaba.Zrobiłam test beta hcg z krwi i bylo tylko 10.Poszłam do lekarza i dostalam leki na podtrzymanie,ale niestety nie udało się i zaczęłam krwawić.Teraz muszę dojść do siebie i napewno zacznę się jeszcze raz starać.Pozdrawiam Was dziewczynki.
  12. Przed terminem szyjka była tak jak w każdym innym cyklu,czyli nisko i twarda.W dzień spodziewanej@ uniosła się wysoko jak nigdy wcześniej.A temp.mierzona codziennie rano 36.8 a w terminie@ 37.napisze jeszcze tyle,że w tym cyklu zauważyłam więcej śluzu białego i rozciągliwego,czasami przypominał ten płodny.Dodam,że ten śluz pokazał się 7 dpo.
  13. Dziewczyny napiszę Wam jak wyglądał ten cykl.Owulacja 14 dc,temp.po owulacji nic nadzwyczajnego 36.8 ,wzrosła do 37 dopiero w dzień spodziewanej@.Piersi zaczęły mnie boleć tydzień po owulacji a wczoraj przestały nie wiem czy to dobrze.Co do szyjki to naprawde się zmienia,mi powędrowała,ale dopiero wczoraj wysoko tak,że nie mogę jej sięgnąć,dziś też strasznie boli mnie brzuch i trochę się boję.
×