Agnes71
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Agnes71
-
mi pokarm zanikł wcześniej, jeszcze zanim Ninie ujawniła sie skaza, także u mnie to była kwestia tylko zmiany mleka, ale nie martw się, że jak ewentualnie zmieniłabyś dietę, to stracisz pokarm-nic podobnego. :*
-
cv-nie martw się na zapas, z tego co wiem, można karmić piersią, kurczę ja to wszystkich mierzę swoją miarą;) ja niestety już nie karmię piersią bo mi zanikł pokarm. Ale wiem, że dziewczyny karmią tylko, muszą diametralnie zmienić dietę- 0 białka!!!
-
Cv - wszystkie objawy które podajesz wskazują na skazę:( Moja Kruszyna też niestety ją ma... Ale prawda jest taka, że zawsze musi to zobaczyć lekarz, im szybciej Maluch, który jest chory dostanie odpowiednie mleko tym lepiej:) Także myślę, że wizyta u Dr'a cię nie ominie...
-
Witajcie kochane;) Wpadam na chwilkę, bo Mała zaraz się obudzi i będzie wrzask za jedzonkiem... Czy wasze Szkraby też mają taki system, że jak się budzą na jedzenie zwłaszcza w nocy to podczas przewijania jest taki wrzask, że nawet nie chcą sekundy czekać na butlę albo cycka?? Bo mnie to strasznie irytuje... My dzisiaj pierwszą noc walczylismy z Ninką, żeby zasypiała w swoim łóżeczku lub kołysce sama bez rączek. Ma 1,5 miesiąca i doskonale wie co robi i tak wymusza, że aż mi się momentami śmiać chce... Zrobiliśmy błąd, że nosiliśmy i kołysaliśmy na raczkach do snu. walczyła 2 razy po 20 minut-płakała,marudziła, kwiliła, aż w końcu zasnęła i spała po 4 godziny :D nas czeka w przyszłym tygodniu szczepienie:( Ale cały czas się zastanawiam czy brać 5w1 czy 6w1 ?? wy jakie szczepionki wybrałyście dla swoich Maluszków??
-
Trelevinaaaa - ja też słyszałam, że mamusie robią stopniowe przejście z jednego mleka na drugie w proporcjach: 3:1.2:2,1:3, i póżniej już tylko docelowe mleczko. Ja się nie wypowiem, bo tego nie praktykowałam, lekarz nie kazał. Ale u nas być może dlatego, że mamy skazę...
-
Witajcie, Niunia najadła się i poszła spać-na jak długo nie wiem. odkąd przechodzi ten nieszczęsny skok rozwojowy,wszystko jej się poprzestawiało. No ale musimy to przetrwać.. Pristina - my już byliśmy zmuszeni kilka razy zapodać czopek,faktycznie kupa wyszła błyskawicznie;) My też zaczęliśy od bebiko,ale położna szybciutko kazała zmienić,bo to najsłodsze i bardzo ciężkie mleko,po nim nasza kruszyna nie robiła kupy przez 3 dni:( Penelopa-u mnie tak samo jak u pozostałych dziewczyn. Jak Nina się zakrztusi ustawiam ją do pionu i klepię po pleckach. Główkę podnosi już od 2 tygodnia,a od chyba 3-go sama ją przekłada z lewej na prawą stronę nawet leżąc na brzuszku;) Julietta-szok, współczuję tej diety. Ale nie ma tego złego hehe;) bynajmniej figurę już odzyskałaś;) x- cieszę się, że u ciebie już lepiej a Maluszki już nie takie malutkie,niech rosną zdrowo;) trzymam za was kciukasy i napewno dasz radę jak już mąż pójdzie do pracy. Myślę, że zasługuje na meeega pochwalkę od nas-pozdrów go serdecznie. gratuluję Wsparcia:) Stylowa- aż się poryczałam ze śmiechu jak sobie wyobraziłam kretyńską minę tego gościa hahahaha. Ja podgrzewacza też nie używam..poczeka na zupki Trelevinaaaa - współczuję kochana tych wstrętnych kolek. Rozumiem cię doskonale,bo jak u nas się zaczęły to też siedziałam z Malutką i obie płakałyśmy-ja z żalu i niemocy a ona z bólu:( ale kropelki sa super.Kochana bebilon pepti mozesz spokojnie kupić bez reepty kosztuje ok 23zł, a na receptę płaciłam 9zł:D Dziś już 3 dzień mojej diety cud-ależ mam motywację wow:D:D
-
Trelavinkaa - sto lat kochana, życzę ci miłości,radości,pociechy z męża i córeczki, żeby się zdrowo chowała bo to teraz jest dla nas chyba najwazniejsze:) u nas ok, jesteśmy po wizycie u pediatry i tak naprawdę nie wiem czy Nina ma skazę. co prawda dostałysmy receptę na bebilon pepti,bo poprawa po nim jest i do spora,ale nic więcej lekarz nie powiedział. za tydzień idziemy na szczepienia do przychodni to zapytam środowiskowej położnej co sądzi o tym wszystkim bo ja już zgłupiałam :/ zejdę troszkę z temau naszych ukochanych pociech na temat nasz;) codziennie rano staję na wagę i co widzę? jakby wskaźnik się zaciął.od 1,5 tygodnia nic się nie dzieje. postanowiłam zatem,łapiąc kolejny dół z tego powodu, że od jutra zaczynam dukana. Nina jest na sztucznym mleku już ponad tydzień,pokarmu nie mam już wcale. Więc chyba swobodnie mogę już prawda?? atena - wiem, że ty też jesteś zwolenniczką tej diety, także trzymaj kciuki;) Brzuch już coraz bardziej płaski,zapewne również zawdzięczam to pasowi, ale skóra kurczę nadal taka fuj/mięciutka, jak nie moja:( smaruję się cały czas i czekam z utęsknieniem na efekty. Penelopa a u ciebie jak po tych kosmetychach palmers?? Buziaki dla was i maluszków
-
Anja - Nina oprócz wysypki,która z każdym dniem stawała się coraz bardziej szorstka i nieprzyjemna, jest bardzo niespokojna,płaczliwa,markotna i ogólnie rozdrażniona.Ma problemy z zasypianiem i robieniem kupki. http://emaluszki.pl/557_skaza_bialkowa_u_niemowlat.html ja niestety już od tygodnia nie karimię piersią,bo pokarm mi zanikł. Mała dostaje mm, teraz Bebilon Pepti. ZObaczymy co lekarz powie w poniedziałek...
-
Witam was mamuśki:) czytam na bierząco,natomiast jak u większości gorzej z pisaniem na bierząco :/ u nas z kolkami już dużo lepiej-sab simplex pomaga:) niestety prawopodobnie Mała ma skazę białkową,jestem po konsultacji telefonicznej z naszym pediatrą,wizyta dopiero w poniedziałek. Póki co, według zalecenia lekarza- od dzisiaj zmieniliśmy mleczko z bebilona comfort na bebilon pepti. Mam nadzieję, że pomoże.Miała takie okropne krostki na polikach i klatce, że masakra.teraz troszeczkę lepiej-nie zniknęły ale już nie są takie zaognione i czerwone. Siedzę sobie na kanapie,moczę nóżki przed pedicurem,oglądam film a mąż zajmmuję się swoją ukochaną córeczką. żyć nie umierać:D u nas nocki różnie, raz przesypia pięknie a czasami budzi się i jest afera przez 2-3 godziny. oczywiście na rączkach mijają wszelkie smutki, żale i bóle. mały wymuszacz;) moja waga zdaje się, że stanęła w miejscu od jakiegoś czasu... brzuch nadal mięciutki, kupiłam kosmetyki z polecenia Penelopki i są fajniutkie ale o efektach zbyt wcześnie mówić. całuję:*
-
no to jeszcze raz :/
-
test suwaczka :)
-
Hej Mamuśki, Nina się najadła i poszła spać,Tatuś również odsypia nocke, a Mama co?? robi pranie, posprzątała kuchnię, salon, posegregowała pranie i odgruzowała resztę mieszkania :D zamiast skorzystać i też odespać chociaż godzinkę.... Niunia zamieniła sobie dzień z nocą:( przesypia pięknie prawie cały dzień a w nocy-na rączki i kończy się spaniem w naszym łóżku bo inaczej jest 2-3 godzinna walka, którą zawsze przegrywamy... x - nie mam słów, podziwiam Cię i trzymam kciuki, żebyś nadal była tak silna jak do tej pory. Sciskam mocno i całuję:* Kasiula - ja mam chyba to samo, pokarmu coraz mniej, ale jak nacisnę to jeszcze pojawiają się kropelki. Ja pas poporodowy polecam. Kupiłam Belly Bandit bamboo i efekty są rewelacyjne. atena - jak kropelki?? u nas po kolkach ani widu ani słychu odkąd je podajemy:):) i wcale nie jesteś na smutnym końcu z wagą. Ja mam jeszcze dobre 6-7 kg do zrzucenia. i coś mi bardzo kiepsko idzie:( emilka - u mnie z brzuchem też tak samo. Ale to podobno po cc normalne. Poradźcie mi dziewczyny czym mam ssmarować fioletowe rozstępy. W ostatnim tygodniu ciąży wyszło mi kilka na biodrach. a nie wyglądaja one zbyt ładnie:(
-
Atenko- dawkuję tak jak jest napisane w ulotce: 15 kropelek przed lub do każdego posiłku(ja wlewam do butli)ale nie częściej niż co 4 godziny. więc daję Małej do co drugiego posiłku i pomaga. Moim zdaniem krople są rewelacja:))) Będziesz zadowolona. Ale kurczę ta buteleczka starczy myślę tylko na jakieś 3 max 4 tygodnie:(((
-
Witajcie kochane. Po pierwsze serdecznie gratuluję świeżo upieczonym mamuśkom:) cudownie, że macie już swoje skarby przy sobie. Niestety w taką pogodę rzadko zaglądam na forum, bo staram się wykorzystywać każdą chwilę na spacerki i obowiązki domowe, zwłaszcza, że od tego tygodnia mąż już poszedł do pracy normalnie na 8 godzin, więc jesteśmy same. teraz mam chwilę bo Niunia śpi... Biedna jest troszkę niespokojna bo ma od kilku dni problemy z kupkami. Ale za to dzięki magicznym kroplom sab simplex uwolniliśmy się od kolek (tfu tfu odpukać). U nas zdecydownie zadziałały juz od pierwszego dnia:D Ja ciągle karmię na zmianę mm i cyckiem lub ściągniętym mlecczkiem.. wczoraj ważyliśmy Ninę i uwaga uwaga/po 3 tygodniach przytyła rowno 1kg!! waży 3650:) Niestety nie odniosę się do waszych wpisów, bo mimo, że staram się podczytywać wieczorami i byc na bieżąco to nie pamiętam wszystkiego... ale.. CV moja Mała w 3 tygodniu zjada 90-100ml Pozdrawiam was wszystkie i całuję gorąco
-
Witajcie kochane, oj widzę, że się dzieje, górna tabelka taka malutka:) Ja już chyba nie nadrobię tych 40 stron,kiedy mnie nie było:( Gratuluję świeżo upieczonym rodzicom.Mamuśki dałyście radę!! Ale widzę, że bardzo dużo porodów skończyło się cc/u mnie zresztą też... Ja już w zasadzie doszłam do siebie po cięciu, ale fajnie nie było... Moja Niunia jest boska, jak cukierek!! mogłabym patrzeć na nią i tulić godzinami... Wczoraj byliśmy na pierwszym spacerku, cudownie!!! Lecę do małej. Postaram się wieczorkiem do was zajrzeć. Buziaki
-
Witajcie kochane majówki:) Melduję się szybciutko, że jesteśmy już z Ninką w domku, dzisiaj nas wypisali:))) posłałam tez fotkę małej na naszą pocztę. Patrzę ile mnie ominęło i chyba z 30 stron będe miala do nadrobienia. Także nie wiem kto urodził, kto jeszcze nie. Jak nadrobię to będę gratulować:))) Całuję i pozdrawiam. Odezwę się w wolnej chwili:)
-
Esti i Weska - gratuluje wam kochane. Dzielne jesteście!! Justyna - ja widzę siebie dokładnie tak jak mówisz- jak balon(nie balonik) bez obrazy dla ludzi przy kości ale nie rozumiem jak ktoś z nadwaga może się dobrze czuć. Te kilogramy naprawdę mnie męczą. Ciężko mi:((((( Gdzie tzn. w którym miejscu czuć skurcze?? w podbrzuszu? na wysokości pępka? Dobranoc kochane i te rozpakowane 3majcie się teraz już z górki:)
-
Ale duuużo tablek mamy:p właśnie wróciłam ze szpitala, fałszywy alarm, to raczej nie wody. Więc pytam lekarza "jak nie wody to co??" no więc może to być upłynniony czop, który sie powoli uwalnia. Potem podłączyli mnie na godzine pod KTG, tak mnie teraz bolą plecy, że masakra. Na zapisie wszystko wyszło ok, kilka pojedynczych skurczy, ale nic co zapowiadałoby jakąś akcję:D Także muszę nadal cierpliwie czekać. Dobrze, że mam w poniedziałek wizytę i kontrolę przepływów, to sprawdzi mi też od razu ilość wód...
-
Trelevinaaaa - ciężko określić ilość, spałam bez bielizny i jak się obudziłam byłam tam cała mokra, potem jeszcze trochę wyleciało i zasnęłam. Sprawdzam co chwilę i nadal mam mega mokro. Umyłam włosy, podgolę sie i jadę do szpitala, tam chyba najprędzej mnie przyjmą i sprawdzą co się dzieje. Podejrzewam, że nic strasznego ale lepiej sprawdzić, zwłaszcza, że ja tych wód zbyt wiele nie mam wg mojej doktorki.....
-
justz - a my nie mamy przypadkiem tego samego męża:D?? hehehehe u mnie dokładnie jest to samo, nawet gdzieś w środku i po cichu mam żal i jest mi zwyczajnie przykro, że go cały czas nie ma... Ale wiem, że robi to dla nas no i przecież nie za darmo :p atena - dobrze, że piszesz o tych kapturkach;)
-
Witajcie kochane:) ja dzisiaj mam wyjątkowo ciężki i leniwy dzień. W domu kupa roboty, a nie mam weny. i tak na raty krzątam się po mieszkaniu i powolutku coś tam sobie działam. w nocy przez chwile miałam bóle w krzyżu na wysokości lędźwi, pierwszy raz coś takiego mi się zdarzyło.... Jatuśka - dzielna jesteś Kobieto-tyle godzin!! Ale wierzę, że radość PO była najpiękniejsza... Teraz czekamy na fotki, z tego co wiem na wyspach wypuszczają po porodzie jeszcze tego samego dnia lub na następny dzień:)) Tula- mała jest piękna aż się wzruszyłam!! Atena - Malutka jest idealna, cudowna!! Tak bardzo chciałabym żeby moja Mała też już była ze mną.. a jak się czujesz?? Mi się dzisiaj śniło, że Mała leżała koło mnie na łóżku w pięknym zielonym beciku i była taka ładna...własnie miałam ją przystawić do karmienia i się obudziłam.... Klara - Navington super wóżki:) Esti to motto mi się wyjątkowo podoba. :D anjaa- Gratuluję, fajnie, że tak szybko doszłaś do siebie. amoże witaj . Do 21.05 już niewiele zostało:) a dzidziuś faktycznie spory:)
-
Tula - cudownie!! ekspresowy poród, Gratuluję!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
DeeYaa - wow!! gratulacje dla kolejnej Mamuśki, a ze stópką będzie wszystko dobrze-zobaczysz:) Ja chcę już mieć moją Kruszynę przy sobie!!! Chcę, chcę, chcę i zaraz zacznę tupać:p Penelopa ma rację, wysyłajcie Dizołszki zdjęcia waszych pociech-koniecznie!!!! X - nie denerwuj się, lekarze z pewnością wiedzą co robią, mimo, że często tak to nie wygląda. Maluszki wcale nie są już takie malutkie, jak na bliźniaki to powiem ci, że wagi mają całkiem niezłe;) weska - ja też nie pomoge, bo mój lekarz ma KTG w gabinecie. Ale wiem, że w każdym szpitalu jak pojedziesz to powinni cie podłączyć kontrolnie/nieodpłatnie.. Esti- no to bedzie córusia tatusia-cudnie, ja coś czuję, że u nas będzie podobnie, mój M już się nie może doczekać, a mnie to wzrusza, ta jego radość, troska i ekscytacja:D Trelevinaaaa - trzymaj się tam u tego lekarza, wszystko będzie dobrze. Zuzi no to gratulacje dla siostry, długa droga jeszcze przed nią, a wasze maluchy będę w podobnym wieku i to jest fajne:)))) Justyna - u mnie ze spaniem jest identycznie. Jak się nie ułożę to źle, mimo, że mam moją poduchę, duszno, sikam co 1,5-2h, brzuch ciągnie przy każdej zmianie pozycji wrrrr. Mój brzuch też się już obniżył, a mówi mi to każdy kto mnie widzi:) co mnie bardzo cieszy Ja ruchy czuje bardziej jako jej przewalanie się, czasami kopnie ale to rzdko, najcześciej się wypina :) Ale to normalne, ma już tak mało miejsca, że fikołki odpadają:)
-
Jestem już po wizycie, wszystkie badania, krew, mocz, próby wątrobowe wyszły ok. Hemoglobina wciąż superowa i to mnie bardzo cieszy. Także jest ok. Rozwarcia brak!!! kolejna wizyta za dwa tygodnie, ale jak to powiedziała moga Gin "chyba że Pani urodzi wcześniej" :p Miałam też robione KTG - zapis wyszedł ok :) Bunia - pytałam o te kłucia w pochwie, powiedziała, że jest to spowodowane napieraniem główki malucha, tzn że jest już dość nisko umiejscowiona. porównała to do czegoś w rodzaju nerwobólu, ale twierdzi, że jest to normalna sprawa:D Jatuśka - hej kochana, pytasz o spacery, z tego co wiem, można wyjść już po tygodniu z Maluchem. Ty chudzino 10-12 kg super!! zazdroszczę, ja niestety przekroczyłam znacznie moją ustalnoną wagę ciążową hehe. No ale cóż. Będę później miała więcej do roboty nad sobą... Klara - ja nie kupuję mleka modyfikowanego. mam nadzieję, że nie będzie mi potrzebne... ale myślę, że jak masz się lepiej z tym czuć to kup sobie jedno opakowanie i schowaj do szafki. Z tego co wiem mleko Emfamil ma bardzo dobre opinie. Esti - ja też dzisiaj na KTG miałam skurcz i nie czułam go :p ale pokrywał się z ruchami małej więc może dlatego... Trelevinaaaa - mam dokładnie tak samo z ruchami małej. czuję ją momentami tak nisko i głęboko, że w szoku jestem... a mój pęcherz jest jej ulubioną zabawką:D
-
Dobra dziewczyny, ja lecę, zbieram się powoli do lekarza, jeszcze muszę odebrać wyniki z laboratorium. odezwę się po powrocie i dam znać co i jak u mnie. bye bye
