Agnes71
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Agnes71
-
justz - a my nie mamy przypadkiem tego samego męża:D?? hehehehe u mnie dokładnie jest to samo, nawet gdzieś w środku i po cichu mam żal i jest mi zwyczajnie przykro, że go cały czas nie ma... Ale wiem, że robi to dla nas no i przecież nie za darmo :p atena - dobrze, że piszesz o tych kapturkach;)
-
Witajcie kochane:) ja dzisiaj mam wyjątkowo ciężki i leniwy dzień. W domu kupa roboty, a nie mam weny. i tak na raty krzątam się po mieszkaniu i powolutku coś tam sobie działam. w nocy przez chwile miałam bóle w krzyżu na wysokości lędźwi, pierwszy raz coś takiego mi się zdarzyło.... Jatuśka - dzielna jesteś Kobieto-tyle godzin!! Ale wierzę, że radość PO była najpiękniejsza... Teraz czekamy na fotki, z tego co wiem na wyspach wypuszczają po porodzie jeszcze tego samego dnia lub na następny dzień:)) Tula- mała jest piękna aż się wzruszyłam!! Atena - Malutka jest idealna, cudowna!! Tak bardzo chciałabym żeby moja Mała też już była ze mną.. a jak się czujesz?? Mi się dzisiaj śniło, że Mała leżała koło mnie na łóżku w pięknym zielonym beciku i była taka ładna...własnie miałam ją przystawić do karmienia i się obudziłam.... Klara - Navington super wóżki:) Esti to motto mi się wyjątkowo podoba. :D anjaa- Gratuluję, fajnie, że tak szybko doszłaś do siebie. amoże witaj . Do 21.05 już niewiele zostało:) a dzidziuś faktycznie spory:)
-
Tula - cudownie!! ekspresowy poród, Gratuluję!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
DeeYaa - wow!! gratulacje dla kolejnej Mamuśki, a ze stópką będzie wszystko dobrze-zobaczysz:) Ja chcę już mieć moją Kruszynę przy sobie!!! Chcę, chcę, chcę i zaraz zacznę tupać:p Penelopa ma rację, wysyłajcie Dizołszki zdjęcia waszych pociech-koniecznie!!!! X - nie denerwuj się, lekarze z pewnością wiedzą co robią, mimo, że często tak to nie wygląda. Maluszki wcale nie są już takie malutkie, jak na bliźniaki to powiem ci, że wagi mają całkiem niezłe;) weska - ja też nie pomoge, bo mój lekarz ma KTG w gabinecie. Ale wiem, że w każdym szpitalu jak pojedziesz to powinni cie podłączyć kontrolnie/nieodpłatnie.. Esti- no to bedzie córusia tatusia-cudnie, ja coś czuję, że u nas będzie podobnie, mój M już się nie może doczekać, a mnie to wzrusza, ta jego radość, troska i ekscytacja:D Trelevinaaaa - trzymaj się tam u tego lekarza, wszystko będzie dobrze. Zuzi no to gratulacje dla siostry, długa droga jeszcze przed nią, a wasze maluchy będę w podobnym wieku i to jest fajne:)))) Justyna - u mnie ze spaniem jest identycznie. Jak się nie ułożę to źle, mimo, że mam moją poduchę, duszno, sikam co 1,5-2h, brzuch ciągnie przy każdej zmianie pozycji wrrrr. Mój brzuch też się już obniżył, a mówi mi to każdy kto mnie widzi:) co mnie bardzo cieszy Ja ruchy czuje bardziej jako jej przewalanie się, czasami kopnie ale to rzdko, najcześciej się wypina :) Ale to normalne, ma już tak mało miejsca, że fikołki odpadają:)
-
Jestem już po wizycie, wszystkie badania, krew, mocz, próby wątrobowe wyszły ok. Hemoglobina wciąż superowa i to mnie bardzo cieszy. Także jest ok. Rozwarcia brak!!! kolejna wizyta za dwa tygodnie, ale jak to powiedziała moga Gin "chyba że Pani urodzi wcześniej" :p Miałam też robione KTG - zapis wyszedł ok :) Bunia - pytałam o te kłucia w pochwie, powiedziała, że jest to spowodowane napieraniem główki malucha, tzn że jest już dość nisko umiejscowiona. porównała to do czegoś w rodzaju nerwobólu, ale twierdzi, że jest to normalna sprawa:D Jatuśka - hej kochana, pytasz o spacery, z tego co wiem, można wyjść już po tygodniu z Maluchem. Ty chudzino 10-12 kg super!! zazdroszczę, ja niestety przekroczyłam znacznie moją ustalnoną wagę ciążową hehe. No ale cóż. Będę później miała więcej do roboty nad sobą... Klara - ja nie kupuję mleka modyfikowanego. mam nadzieję, że nie będzie mi potrzebne... ale myślę, że jak masz się lepiej z tym czuć to kup sobie jedno opakowanie i schowaj do szafki. Z tego co wiem mleko Emfamil ma bardzo dobre opinie. Esti - ja też dzisiaj na KTG miałam skurcz i nie czułam go :p ale pokrywał się z ruchami małej więc może dlatego... Trelevinaaaa - mam dokładnie tak samo z ruchami małej. czuję ją momentami tak nisko i głęboko, że w szoku jestem... a mój pęcherz jest jej ulubioną zabawką:D
-
Dobra dziewczyny, ja lecę, zbieram się powoli do lekarza, jeszcze muszę odebrać wyniki z laboratorium. odezwę się po powrocie i dam znać co i jak u mnie. bye bye
-
Klara - ja mam: - do kąpieli oilatum soft i to na tyle, bo do tego już się nie stosuje żadnego mydełka ani szamponu, - różową oliwkę Johnsona - zasypkę chyba też z tej samej firmy(nie wiem czy będę używała) - bepanthen i linomag z witaminami (taki jak pisała Penelopa)
-
Penelopa - piękny kącik:))))
-
Justyna - ja mam na pupkę Bephanten lub linomag. Moja położna też odradzała Sudocrem, ponieważ bardzo wysusza i podrażnia.
-
DeeYaa - no no moja droga, ja tam podobieństwa do Orki nie widzę żadnego, chyba, że u siebie- no to co innego. :D apropos sikania, to czasami się zastanawiam, czy nie założyć sobie pampersa hehe. Ale koniec końców wytrwale wędruję do kibelka;) Cv też myślałam, żeby poprosić męża, ale obawiam się, że mogłoby się to źle skończyć... dałam radę sama!!! Trelevinaaaa - ja też już nie myślę o niczym innym tylko o porodzie. Marzę o takim szybkim i łatwym jak u naszych dziewczyn.... Powiedzcie mi jak to u was jest z terminem porodu, którym się bardziej sugerujecie?? wg OM czy wg USG. u mnie wg OM - 15.05 USG - 22.05 i ciekawa jestem jak to u mnie będzie??????
-
witajcie!! na wstępie: Znów mama - gratulacje, jesteś moim Guru, jak czytałam twój post to ryczałam jak durna, ze wzruszenia, szczęścia i radości. Cudownie. Tigero - i to się nazywa "kawał chłopa"!! 4100 niesamowite!! dzielna kobita jesteś!!!!!!!!!!! Kari - Niunia jest piękna, ale widać że a po kim;) wyglądasz świetnie!! Bunia, ja mam dzisiaj wizytę kontrolną u mojej Gin, to też się jej zapytam o te kłucia, będziemy wówczas miałąy dwie opinie;)) U mnie kolejna noc i maraton kibelkowy. Sikam dosłownie co 2 godziny, niby nic w tym złego ale przy każdym wstawaniu z łóżka odczuwam mega dyskomfort, te zakwasy w podbrzuszu mnie kiedyś wykończą..... rano byłam już w laboratorium, oby wyniki były wszystkie ok!!! teraz przede mną wyzwanie, muszę się ogolić przed wizytą-to będzie kabaret hehe.
-
Atena - gratuluję kochana, tak właśnie od rana myślałam o Tobie i czułam, że to dzisiaj Twój wielki dzień. Cudownie!!!! teraz czekamy na relacje no i zdjęcia Kruszynki:))) Uwaga, uwaga - torba do szpitala spakowana. Ale dziwne uczucie.... Jutro wizyta kontrolna;)))
-
Justyna - tak to własnie jest, złośliwość rzeczy martwych... Nas też trafił taki szok wydatków ale jakieś dwa miesiące temu, więc zdążyliśmy się z tego otrząsnąć :P Co nie zmienia faktu, że nadal cenowo i finansowo mnie to wszystko zwyczajnie szokuje. Uwielbiam naszą politykę prorodzinną w naszym pięknym kraju;)
-
Dziewczyny, wstyd się przyznać ale ja jeszcze nie mam spakowanej torby do szpitala.... Czekam na M jak wróci to się za to zabierzemy. Czy któraś z was też jeszcze nie jest spakowana?? Klara - no ja się szczerze zastanawiałam jak ty przeżyjesz taki maraton.. Bo u mnie każdy dłuższy spacer czy wysiłek typu sprzątanie czy odkurzanie kończy się meeega zakwasami w podbrzuszu. Więc staram się tego unikać. A już myślałam, że jestem z tym sama...
-
Penelopa, nie przejmuj się Ja będę razem z tobą... a chciałabym już :))))))
-
Witajcie w ten piękny śnieżny dzionek;) Aniołek - cudowna informacja, gratuluję Ci !!!! ale 4 kg to faktycznie imponująca waga. Trelevinaaaa - jak ja ci zazdroszczę tego morza, obiecuje sobie, że w sierpniu to nadrobię i pojedziemy całą rodzinką chociaz na tydzień. Tęsknię za naszym morzem.... Penelopa - nie wiem czy cię to pocieszy, ale u mnie z tyi paluszkami jest tak samo. Może nie codziennie, ale jak już puchną to własnie do tego stopnia, że jak zginam palce to skóra ciągnie i boli:((( klara - 5.05 to rzeczywiście cudna data, a jak jeszcze trafisz prosto w termin i urodziny M to będzie rewelacja:P fauletka - heloł;)) cv - słodkie to, że twój M się tak obawia figli :P no ale przeciez nie będziesz go zmuszać hehe... Emilia, może i dobrze, że nie pojechałaś do Wrocka bo tu od ponad godziny pada deszcz ze śniegiem i jest chyba z 4 stopnie. brrrr Justyna - wiem napewno, że napletka się nie rusza!!!!! Bunia, mam chyba takie same kłucia (wewnątrz pochwy). Ciekawe co to?? Znów mama - gratulacjeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee hurrrraaaaaaa!!No w końcu Zośka się zdecydowała!
-
Witajcie :) ja dzisiaj z rana, wstałam o samym świcie, pojechałam do laboratorium na badania, przed środową wizytą kontrolną a tu niespodzianka-zamknięte:( więc zawinęłam się spowrotem do domku. i teraz kombinuję co tu dzisiaj zrobić. Chyba wybiorę się na mały shopping;) potem troszkę porządków, obiad i znów będzie wieczór. czy wam dziewczyny też tak potwornie szybko ten czas ucieka?? mnie to troszkę przeraża, ale z drugiej strony coraz bliżej do porodu i to mnie najbardziej cieszy:D po wczorajszym 1,5 godzinnym spacerze miałam znów takie zakwasy w podbrzuszu, że nie mogłam z kanapy wstać, ale nocnymi igraszkami chyba je rozruszałam troszkę i już jest lepiej :))))))) Życzę miłego dzionka :)
-
kari - ale super, że już jesteście z malutką w domku. majowki2011@o2.pl to nasz adres mailowy;)) wysyłaj fotki. annjaa - gratuluję Ci kochana i cieszę się jak cholera. waga niezła;)) zuzi witaj, faktycznie dawno się nie odzywałaś.... ale jeszcze troszkę czekania przed nami więc pisz z nami;)) x co z tobą?? odezwij się!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Justyna -dobrze, że chociaż ty jesteś zadwolona z pobytu w szpitalu. fajnie, że masz dobre towarzystwo;) Atena - fotelik super, też kupiłam Maxi cosi ale pebble, z tym, że chyba ten ten sam kolor co ty purple blossom. Fauletka i jak u Ciebie?? wszystko gra? czy coś się zaczyna już dziać? cv - no własnie dlatego nie podejrzewam że to czop, bo upławy mają białawy kolor. weska - u mnie spacerki nocne do wc trwają nadal;) dobrze, że nie jedyna mam tak z tymi upławami. to znaczy, że jest ok;))) tigero - ty już też coraz bliżej rozładunku:)))))) znów mamo- w szoku jestem, ale może im bardziej chcesz, żeby mała wyszła to ona się stawia okoniem co?? hehe. Może spróbuj odwrotnie- a nóż widelec zadziała;))) bunia - z tymi schodami to mnie zagięłaś, ale masz kondycję. tez słyszałam o znieczuleniu nienajlepsze opinie. Emilia ja mam tak samo z jedzeniem, z obawy, że po porodzie będę sobie tych wszystkich rarytasów musiała odmawiać. Stąd wyglądam jak wyglądam niestety... mąż wrócił z motoru idę sobie z nim poplotkować. postaram się później odpisać na resztę waszych postów....
-
Witajcie, wpadam szybciutko się z wami przywitać i poprosic o radę. a raczej zapytać o upławy. czy tez macie takie bardzo obfite?? ja od kilku dni mam takie ilości, że w szoku jestem. Normalne??
-
hej kropeczko - ty bidulo, następna z przebojami szpitalnymi. co za kraj do cholery!!!! ile twoja Niunia waży obecnie?? czyli rozumiem, że w środę będziesz miała cc??
-
Hej dziewczyny, widzę, że im bliżej tym mniejszy ruch na topiku :) może i dobrze, odpoczywajcie kochane. Musimy zbierać siły na nasz wielki dzień... Zazdroszczę kari i kasiulce takich szybkich porodów i mam cichą nadzieję, że u mnie też tak będzie:)))) Trzymajcie się świeżo upieczone mamuśki, aczkolwiek malutka Julka ma dzisiaj urodziny- 1 tydzień;)) anjaa - myślę, że ty masz najbliższy termin, ale jak widać różnie to lubi bywać. ale domyślam się, że jest ci już na tyle ciężko, że mała Natalka mogłaby już zechcieć wyjść;) esti - fajne kartony, sama najchętniej pakuję swoje manele w takie(tylko z ikea). Syndrom wicia gniazda widze pełną parą się u Ciebie uaktywniło;))) fauletka- dobrze, że wszystko ok, u nas po takiej sytuacji M powiedział, że za nic już mnie nie tknie tak się wówczas wystraszylismy, tylko, że u mnie nie nadżerka, tylko zwyczajnie naczynko jakies pękło:))) mamuskamajj - cieszę sie, że masz dobre wiadomości, zresztą nie mogło byc inaczej. Chłopy sa twarde a "złego licho nie bierze";)) Gratuluję zaczęłaś oficjalnie 39 tydzień kochana. Teraz już z górki. atena - ty i znów mama to jesteście zagadki :))) kiedy w koncu urodzicie???. Wszystkie was obstawiałysmy od początku a tu ciszaaa. ale za to porody będą ekspresowe;) emilia, dobrze że białka nie ma w moczu, a powiem ci, że już kilka razy miałam w ciąży w moczu bakterie. widać lubią ciężarne:))) raz nawet się skończyło antybiotykiem, a poza tym zwykłymi ziołowymi tabletkami... x - ja to nie bardzo rozumiem, co lekarz to inna diagnoza, czy oni są poważni?? a powiedz ile maluszki ważą już?? my się rzymamy, i mocno kciuki za Ciebie też. Bąź silna kochana!!!!!!!!!!
-
Kari - mój Boże gratuluję Ci kochana z całego serca. a ja durna znowu się poryczałam ze szczęścia. ach te moje hormony;) Cudownie!!!!!!!
-
Dzień dobry dziewczyny, widzę, że wszystkie ładnie w dwupakach się trzymacie. u mnie rozpakowaniem nie grozi, w końcu mam jeszcze min 3 tygodnie. Więc nie nastawiam się nawet. Cv- łóżeczko przesłodkie, ja swoje zobacze chyba dopiero jak wrócę z Niunią ze szpitala, podobnie wózek. M sam wszystko przygotuje i przyjadę na gotowe. Póki co mam wszystko poza domem w kartonach/nówka nie otwierane;) Kropeczka i x - trzymajcie się dziewczyny, już niedługo bedziecie spokojniejsze, kiedy wasze kochane maluszki będziecie tulić w ramionach;) Kasiula pewnie na 10000% zaangażowana w opiekę nad Julką, nie dziwię się wcale, moje oczekiwanie na małą już osiąga szczytu.:) Fauletka pochwal się wózeczkiem, wyślij fotki;)) jezeli chodzi o spacery, to połozna mówiła, że nie ma żadnych przeciwwskazań, żeby już po tygodniu wyjść na pierwsze spacery/jeżeli wszystko jest ok. Justyna widzę, że mamy tak samo, nie dość że podobne terminy, to puchnięcie aż mnie rozbawiło-jak bym siebie słyszała... Chyba wezmę swoją szanowną dupkę w troki i przejdę się na spacerek, taka piękna pogoda, że aż szkoda siedzieć w domku;) i to pewnie powód dlaczegona topiku taka cisza... Miłego dzionka;)
-
witajcie kochane mamuśki:) dziś piękna pogoda, spacerek zaliczony ale samopoczucie niezyt dobre, cięzko mi bardzo, znów jestem spuchnięta a to jeszcze tyyyle czasu.... Tigero - woow! jestem pod wrażeniem wagi twojego kruszynka-to jest coś. 36-ty chudzielcu!!!! bunia- ja mam podobne odczucia, że moja Mała wcale się nie spieszy do nas i coś czuje, że będzie akcja dopiero po terminie. taka dziwna intuicja. x - kochana trzymaj się tam w tym wstrętnym szpitalu, musisz być silna dla swoich maluszków, one teraz potrzebują twojego spokoju i nerwy nie sa wskazane. dobrze, że chociaz fizycznie dobrze sie czujesz. Trzymamy wszystkie kciuki za ciebie i maluszki:) Znów mama- wy to jesteście agentki z Zośką- chyba wie po kim ona taka uparta jest;) Miłego dzionka.. DeeYaa - teść został skasowany. Nie ma oporów w tym temacie. Widujemy się kilka razy w roku od święta więc może mnie cmoknąć;) Dobrze, ze nie wyhodowałaś paciorka;) Esti - u mnie też spoko, bez zachcianek, aczkolwiek przez kilka ostatnich dni, mam ogromną potrzebę jedzenia owoców i warzyw, a całą ciąże ich unikałam. Kropeczko kochana, nie martw się wagą swojej malutkiej. moja w zeszły piątek ważyła niecałe 2500g, pani doktor powiedziała, że zwyczajnie będzie drobniejsza i nie przekroczy raczej 3kg. Nie przejmuj sięm najwazniejsze, że Majeczka rośnie!! Fauletka, twój szkrab też widze dorodny, Emila - ja też z tego co mi wychodzi przybieram 1kg/tydzień. Masakra jakaś, ale widzę że zwyczajnie z dnia na dzień coraz bardziej puchnę. i chyba tu te kilogramy siedzą. Idę powiesić pranie i coś zjeść :D