Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Agnes71

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Agnes71

  1. Agnes71

    MAJ 2011

    Klara - ja mam: - do kąpieli oilatum soft i to na tyle, bo do tego już się nie stosuje żadnego mydełka ani szamponu, - różową oliwkę Johnsona - zasypkę chyba też z tej samej firmy(nie wiem czy będę używała) - bepanthen i linomag z witaminami (taki jak pisała Penelopa)
  2. Agnes71

    MAJ 2011

    Penelopa - piękny kącik:))))
  3. Agnes71

    MAJ 2011

    Justyna - ja mam na pupkę Bephanten lub linomag. Moja położna też odradzała Sudocrem, ponieważ bardzo wysusza i podrażnia.
  4. Agnes71

    MAJ 2011

    DeeYaa - no no moja droga, ja tam podobieństwa do Orki nie widzę żadnego, chyba, że u siebie- no to co innego. :D apropos sikania, to czasami się zastanawiam, czy nie założyć sobie pampersa hehe. Ale koniec końców wytrwale wędruję do kibelka;) Cv też myślałam, żeby poprosić męża, ale obawiam się, że mogłoby się to źle skończyć... dałam radę sama!!! Trelevinaaaa - ja też już nie myślę o niczym innym tylko o porodzie. Marzę o takim szybkim i łatwym jak u naszych dziewczyn.... Powiedzcie mi jak to u was jest z terminem porodu, którym się bardziej sugerujecie?? wg OM czy wg USG. u mnie wg OM - 15.05 USG - 22.05 i ciekawa jestem jak to u mnie będzie??????
  5. Agnes71

    MAJ 2011

    witajcie!! na wstępie: Znów mama - gratulacje, jesteś moim Guru, jak czytałam twój post to ryczałam jak durna, ze wzruszenia, szczęścia i radości. Cudownie. Tigero - i to się nazywa "kawał chłopa"!! 4100 niesamowite!! dzielna kobita jesteś!!!!!!!!!!! Kari - Niunia jest piękna, ale widać że a po kim;) wyglądasz świetnie!! Bunia, ja mam dzisiaj wizytę kontrolną u mojej Gin, to też się jej zapytam o te kłucia, będziemy wówczas miałąy dwie opinie;)) U mnie kolejna noc i maraton kibelkowy. Sikam dosłownie co 2 godziny, niby nic w tym złego ale przy każdym wstawaniu z łóżka odczuwam mega dyskomfort, te zakwasy w podbrzuszu mnie kiedyś wykończą..... rano byłam już w laboratorium, oby wyniki były wszystkie ok!!! teraz przede mną wyzwanie, muszę się ogolić przed wizytą-to będzie kabaret hehe.
  6. Agnes71

    MAJ 2011

    Atena - gratuluję kochana, tak właśnie od rana myślałam o Tobie i czułam, że to dzisiaj Twój wielki dzień. Cudownie!!!! teraz czekamy na relacje no i zdjęcia Kruszynki:))) Uwaga, uwaga - torba do szpitala spakowana. Ale dziwne uczucie.... Jutro wizyta kontrolna;)))
  7. Agnes71

    MAJ 2011

    Justyna - tak to własnie jest, złośliwość rzeczy martwych... Nas też trafił taki szok wydatków ale jakieś dwa miesiące temu, więc zdążyliśmy się z tego otrząsnąć :P Co nie zmienia faktu, że nadal cenowo i finansowo mnie to wszystko zwyczajnie szokuje. Uwielbiam naszą politykę prorodzinną w naszym pięknym kraju;)
  8. Agnes71

    MAJ 2011

    Dziewczyny, wstyd się przyznać ale ja jeszcze nie mam spakowanej torby do szpitala.... Czekam na M jak wróci to się za to zabierzemy. Czy któraś z was też jeszcze nie jest spakowana?? Klara - no ja się szczerze zastanawiałam jak ty przeżyjesz taki maraton.. Bo u mnie każdy dłuższy spacer czy wysiłek typu sprzątanie czy odkurzanie kończy się meeega zakwasami w podbrzuszu. Więc staram się tego unikać. A już myślałam, że jestem z tym sama...
  9. Agnes71

    MAJ 2011

    Penelopa, nie przejmuj się Ja będę razem z tobą... a chciałabym już :))))))
  10. Agnes71

    MAJ 2011

    Witajcie w ten piękny śnieżny dzionek;) Aniołek - cudowna informacja, gratuluję Ci !!!! ale 4 kg to faktycznie imponująca waga. Trelevinaaaa - jak ja ci zazdroszczę tego morza, obiecuje sobie, że w sierpniu to nadrobię i pojedziemy całą rodzinką chociaz na tydzień. Tęsknię za naszym morzem.... Penelopa - nie wiem czy cię to pocieszy, ale u mnie z tyi paluszkami jest tak samo. Może nie codziennie, ale jak już puchną to własnie do tego stopnia, że jak zginam palce to skóra ciągnie i boli:((( klara - 5.05 to rzeczywiście cudna data, a jak jeszcze trafisz prosto w termin i urodziny M to będzie rewelacja:P fauletka - heloł;)) cv - słodkie to, że twój M się tak obawia figli :P no ale przeciez nie będziesz go zmuszać hehe... Emilia, może i dobrze, że nie pojechałaś do Wrocka bo tu od ponad godziny pada deszcz ze śniegiem i jest chyba z 4 stopnie. brrrr Justyna - wiem napewno, że napletka się nie rusza!!!!! Bunia, mam chyba takie same kłucia (wewnątrz pochwy). Ciekawe co to?? Znów mama - gratulacjeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee hurrrraaaaaaa!!No w końcu Zośka się zdecydowała!
  11. Agnes71

    MAJ 2011

    Witajcie :) ja dzisiaj z rana, wstałam o samym świcie, pojechałam do laboratorium na badania, przed środową wizytą kontrolną a tu niespodzianka-zamknięte:( więc zawinęłam się spowrotem do domku. i teraz kombinuję co tu dzisiaj zrobić. Chyba wybiorę się na mały shopping;) potem troszkę porządków, obiad i znów będzie wieczór. czy wam dziewczyny też tak potwornie szybko ten czas ucieka?? mnie to troszkę przeraża, ale z drugiej strony coraz bliżej do porodu i to mnie najbardziej cieszy:D po wczorajszym 1,5 godzinnym spacerze miałam znów takie zakwasy w podbrzuszu, że nie mogłam z kanapy wstać, ale nocnymi igraszkami chyba je rozruszałam troszkę i już jest lepiej :))))))) Życzę miłego dzionka :)
  12. Agnes71

    MAJ 2011

    kari - ale super, że już jesteście z malutką w domku. majowki2011@o2.pl to nasz adres mailowy;)) wysyłaj fotki. annjaa - gratuluję Ci kochana i cieszę się jak cholera. waga niezła;)) zuzi witaj, faktycznie dawno się nie odzywałaś.... ale jeszcze troszkę czekania przed nami więc pisz z nami;)) x co z tobą?? odezwij się!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  13. Agnes71

    MAJ 2011

    Justyna -dobrze, że chociaż ty jesteś zadwolona z pobytu w szpitalu. fajnie, że masz dobre towarzystwo;) Atena - fotelik super, też kupiłam Maxi cosi ale pebble, z tym, że chyba ten ten sam kolor co ty purple blossom. Fauletka i jak u Ciebie?? wszystko gra? czy coś się zaczyna już dziać? cv - no własnie dlatego nie podejrzewam że to czop, bo upławy mają białawy kolor. weska - u mnie spacerki nocne do wc trwają nadal;) dobrze, że nie jedyna mam tak z tymi upławami. to znaczy, że jest ok;))) tigero - ty już też coraz bliżej rozładunku:)))))) znów mamo- w szoku jestem, ale może im bardziej chcesz, żeby mała wyszła to ona się stawia okoniem co?? hehe. Może spróbuj odwrotnie- a nóż widelec zadziała;))) bunia - z tymi schodami to mnie zagięłaś, ale masz kondycję. tez słyszałam o znieczuleniu nienajlepsze opinie. Emilia ja mam tak samo z jedzeniem, z obawy, że po porodzie będę sobie tych wszystkich rarytasów musiała odmawiać. Stąd wyglądam jak wyglądam niestety... mąż wrócił z motoru idę sobie z nim poplotkować. postaram się później odpisać na resztę waszych postów....
  14. Agnes71

    MAJ 2011

    Witajcie, wpadam szybciutko się z wami przywitać i poprosic o radę. a raczej zapytać o upławy. czy tez macie takie bardzo obfite?? ja od kilku dni mam takie ilości, że w szoku jestem. Normalne??
  15. Agnes71

    MAJ 2011

    hej kropeczko - ty bidulo, następna z przebojami szpitalnymi. co za kraj do cholery!!!! ile twoja Niunia waży obecnie?? czyli rozumiem, że w środę będziesz miała cc??
  16. Agnes71

    MAJ 2011

    Hej dziewczyny, widzę, że im bliżej tym mniejszy ruch na topiku :) może i dobrze, odpoczywajcie kochane. Musimy zbierać siły na nasz wielki dzień... Zazdroszczę kari i kasiulce takich szybkich porodów i mam cichą nadzieję, że u mnie też tak będzie:)))) Trzymajcie się świeżo upieczone mamuśki, aczkolwiek malutka Julka ma dzisiaj urodziny- 1 tydzień;)) anjaa - myślę, że ty masz najbliższy termin, ale jak widać różnie to lubi bywać. ale domyślam się, że jest ci już na tyle ciężko, że mała Natalka mogłaby już zechcieć wyjść;) esti - fajne kartony, sama najchętniej pakuję swoje manele w takie(tylko z ikea). Syndrom wicia gniazda widze pełną parą się u Ciebie uaktywniło;))) fauletka- dobrze, że wszystko ok, u nas po takiej sytuacji M powiedział, że za nic już mnie nie tknie tak się wówczas wystraszylismy, tylko, że u mnie nie nadżerka, tylko zwyczajnie naczynko jakies pękło:))) mamuskamajj - cieszę sie, że masz dobre wiadomości, zresztą nie mogło byc inaczej. Chłopy sa twarde a "złego licho nie bierze";)) Gratuluję zaczęłaś oficjalnie 39 tydzień kochana. Teraz już z górki. atena - ty i znów mama to jesteście zagadki :))) kiedy w koncu urodzicie???. Wszystkie was obstawiałysmy od początku a tu ciszaaa. ale za to porody będą ekspresowe;) emilia, dobrze że białka nie ma w moczu, a powiem ci, że już kilka razy miałam w ciąży w moczu bakterie. widać lubią ciężarne:))) raz nawet się skończyło antybiotykiem, a poza tym zwykłymi ziołowymi tabletkami... x - ja to nie bardzo rozumiem, co lekarz to inna diagnoza, czy oni są poważni?? a powiedz ile maluszki ważą już?? my się rzymamy, i mocno kciuki za Ciebie też. Bąź silna kochana!!!!!!!!!!
  17. Agnes71

    MAJ 2011

    Kari - mój Boże gratuluję Ci kochana z całego serca. a ja durna znowu się poryczałam ze szczęścia. ach te moje hormony;) Cudownie!!!!!!!
  18. Agnes71

    MAJ 2011

    Dzień dobry dziewczyny, widzę, że wszystkie ładnie w dwupakach się trzymacie. u mnie rozpakowaniem nie grozi, w końcu mam jeszcze min 3 tygodnie. Więc nie nastawiam się nawet. Cv- łóżeczko przesłodkie, ja swoje zobacze chyba dopiero jak wrócę z Niunią ze szpitala, podobnie wózek. M sam wszystko przygotuje i przyjadę na gotowe. Póki co mam wszystko poza domem w kartonach/nówka nie otwierane;) Kropeczka i x - trzymajcie się dziewczyny, już niedługo bedziecie spokojniejsze, kiedy wasze kochane maluszki będziecie tulić w ramionach;) Kasiula pewnie na 10000% zaangażowana w opiekę nad Julką, nie dziwię się wcale, moje oczekiwanie na małą już osiąga szczytu.:) Fauletka pochwal się wózeczkiem, wyślij fotki;)) jezeli chodzi o spacery, to połozna mówiła, że nie ma żadnych przeciwwskazań, żeby już po tygodniu wyjść na pierwsze spacery/jeżeli wszystko jest ok. Justyna widzę, że mamy tak samo, nie dość że podobne terminy, to puchnięcie aż mnie rozbawiło-jak bym siebie słyszała... Chyba wezmę swoją szanowną dupkę w troki i przejdę się na spacerek, taka piękna pogoda, że aż szkoda siedzieć w domku;) i to pewnie powód dlaczegona topiku taka cisza... Miłego dzionka;)
  19. Agnes71

    MAJ 2011

    witajcie kochane mamuśki:) dziś piękna pogoda, spacerek zaliczony ale samopoczucie niezyt dobre, cięzko mi bardzo, znów jestem spuchnięta a to jeszcze tyyyle czasu.... Tigero - woow! jestem pod wrażeniem wagi twojego kruszynka-to jest coś. 36-ty chudzielcu!!!! bunia- ja mam podobne odczucia, że moja Mała wcale się nie spieszy do nas i coś czuje, że będzie akcja dopiero po terminie. taka dziwna intuicja. x - kochana trzymaj się tam w tym wstrętnym szpitalu, musisz być silna dla swoich maluszków, one teraz potrzebują twojego spokoju i nerwy nie sa wskazane. dobrze, że chociaz fizycznie dobrze sie czujesz. Trzymamy wszystkie kciuki za ciebie i maluszki:) Znów mama- wy to jesteście agentki z Zośką- chyba wie po kim ona taka uparta jest;) Miłego dzionka.. DeeYaa - teść został skasowany. Nie ma oporów w tym temacie. Widujemy się kilka razy w roku od święta więc może mnie cmoknąć;) Dobrze, ze nie wyhodowałaś paciorka;) Esti - u mnie też spoko, bez zachcianek, aczkolwiek przez kilka ostatnich dni, mam ogromną potrzebę jedzenia owoców i warzyw, a całą ciąże ich unikałam. Kropeczko kochana, nie martw się wagą swojej malutkiej. moja w zeszły piątek ważyła niecałe 2500g, pani doktor powiedziała, że zwyczajnie będzie drobniejsza i nie przekroczy raczej 3kg. Nie przejmuj sięm najwazniejsze, że Majeczka rośnie!! Fauletka, twój szkrab też widze dorodny, Emila - ja też z tego co mi wychodzi przybieram 1kg/tydzień. Masakra jakaś, ale widzę że zwyczajnie z dnia na dzień coraz bardziej puchnę. i chyba tu te kilogramy siedzą. Idę powiesić pranie i coś zjeść :D
  20. Agnes71

    MAJ 2011

    Trelevinaaaa - no to faktycznie różnica w cenie, ciekawe, że kolor robi taką cenę. a za te 5 stówek to już można np kupić fotelik do samochodu:)
  21. Agnes71

    MAJ 2011

    Trelevinaaaa - kolor superowy, jakiś czas temu miałam szał na wszelkie ocienie zieleni, teraz przerzuciłam się na fiolety i tak póki co zostało. TY sie kochana nie szarp przypadkiem ze składaniem wózka :) Patrzę na twój suwaczek i widzę, że mamy podobne terminy;) atena - ty się jeszcze chwilę trzymaj;) aczkolwiek 6 dni to co to jest?? Widac She jest zbyt dobrze w brzuszku:)))) majowe_szczescie - nie przejmuj się paciorkowcem, podobno dużo ciężarówek go ma, a antybiotyk podany podczas porodu załatwia sprawę... Moja mała ma dzisiaj wyjątkowo aktywny dzień, szaleje, wypina się i kopie, moja tabelka Cardiffa jak nigdy już o 14tej była pełna;))))
  22. Agnes71

    MAJ 2011

    Witajcie majówko/kwietniówki tuż po świętach:) widzę, że nie jestem sama z moimi dolegliwościami puchnięcia i ociężałości... To szczerze najbardziej mnie męczy:) kiepsko się czuję patrząc w lustro, buzia mi się bardzo zmieniła, chciałabym żeby mała za 2 tygodnie chciałą już sobie wyjść, ale znając moje szczęście i los to jeszcze ją przenoszę. No ale ona jest najważniejsza. swięta minęły spokojnie, pomijając spotkanie z moimi teściami, którzy to standardowo dokurwili mnie do imentu. Nie chce mi się pisać na ten temat elaboratu, bo to nie miejsce ale dam wam taki malutki posmak tego jak to wygląda, teść przy całej rodzinie mojego M(dość licznej) stwierdził, że dla nas są najwazniejsze pieniądze, a dziecko oddajemy do żłobka, bo nie mam instynktu macierzyńskiego i gdybyśmy zaczęli w końcu skromnie żyć to mogłabym chociaż te 3 lata posiedzieć z małą w domu. :D Boże czy ja komukolwiek narzucam jak ma żyć?? każdy żyje tak jak chce prawda?? Ale nie będę sobie zawalała myśli tym kretynem, mam ważniejsze sprawy. Dzisiaj pogoda u mnie do bani, chłodno, pochmurno i deszczowo. i co tu robić?? humor też nie specjalny:(
  23. Agnes71

    MAJ 2011

    Wesołych, spokojnych i radosnych świąt wielkanocnych kochane :)
  24. Agnes71

    MAJ 2011

    Kasilua- ty to jesteś dzielna kobiita:) Nawet nie wiesz jak ci zazdroszczę, pewnie jak większość z nas... Cudownie, że masz już swoje szczęcie przy sobie. Też bym chciała, no ale u mnie to jeszcze dobre 3-4 tygodnie czekania... Wczoraj byłam znowu na kontroli tych moich przepływów, które dzięki bogu się znacznie poprawiły, Mała waży 2400, przybiera ok 200g tygodniowo. więc powinna dobić do 3kg max:) Ja już czuję się i wyglądam jak czołg. Boli mnie dosłownie wszystko, stopy puchną potwornie, nie wspominając o dłoniach:( Mała ostatnio bardzo leniwa, chyba czuje się tak jak jej mama :D Lecę posiedzieć troszkę w kuchni, trzeba coś przygotować na jutro-samo sie nie zrobi...
  25. Agnes71

    MAJ 2011

    Kasiula- moje gratulacjeeeee!!!!!!!!!!!!!!!! Boże aż się wzruszyłam, ryczę jak durna, cieszę się jeszcze bardziej. Oby każda z nas miała taki szybki poród, kasiula o 9tej jeszcze była na kafe a teraz mała Jula już jest na świecie:) Bosko
×