Arhen

Brzucholku tak łyżeczkami to faktycznie przegoni ale czytam o tym teraz duzo i przepis na poród z pomocą rycynki jest 1/4 szklanki tego śmierdziucha i popić czymś. W 90% kończy się porodem. Ja sie boje tych 10% ze mnie przeczyści i małą przeczyści = zielone wody :/

Zaneta a kiedy masz kolejne zajęcia by się dopytać. Ja tam moge i siedzieć na klopie byle by cewnika mi nie wkładali. Niech se do nosa wcisną ale nie do mojej wrażliwej cewuni ....

Ciśnienie to ja mam zazwyczaj dobre. No wspomniane sąsiadki potrafią je podnieść. Kurcze to mówisz ze rycyna nie działa. A ile brałaś? ja chce 1/4 szklanki.

Ryyybcia Ty nie zartuj z tym cewnikiem. Ja tak mam. Ja nie przeżyje cewnika nie ma szans. Wszystko tylko nie cewnik.

Hahaha Brzucholek choć sie ugadamy i napadniemy tych co tak gadają. Ja mam kilka takich sąsiadek które doskonale znają sytuacje a i tak jak mnie widzą to muszą wyśpiewać jak mantre to swoje " Moooooooonika Ty jeszcze się kulasz" aaaaaaaa scyzoryk w kieszeni sie otwiera...

Hej Kobietki Jak fajnie sie Was czyta. Marudzicie na te upały koncertowo. Marudzcie jeszcze więcej wtedy ja se myśle ale te baby marudzą a ja taka wyluzowana muahahaha - żartuje. Shivka a co to jest ciuchacz. Fajnie brzmi i sama bym sie przeleciała ale nie wiem co to jest :D Jadzia, Brzucholek za wyniki :) Nonka będe 20stego trzymała kciuki o ile nie bede na porodówce. Anusiak eh ja tak jak Ty termin na 15 chciałam 07 bo data taka ładna. No jutro ten 13 tez mi się podoba. Sama jestem z 13tego. Dziś natomiast mam termin z USG prenatalnego. Co do wagi to mnie się przytyło około 25kg ale tragedi nie widać. I po mundialu. Powinni z tej ośmiornicy potrawke zrobić. Niezadowolona jestem a to z 2 powodów. Po pierwsze jakiś głowonóg okazał się lepszym prorokiem odemnie, po drugie miałam patrzeć na te meczyki z dzidziolkiem przy cycu. Mam przed sobą flaszeczke oleju rycynowego. Myśle sobie czy zadziała jak łyknę sobie co nieco.....

Moni tak kończy mi sie L4 i nie chce juz więcej obraziłam sie na, hmm nie wiem na co ale nie rodze i juz. Wracam do pracy....

Ja to juz pinkole to czekanie. Urodze najpóżniej do końca miesiące bo chyba wiecej niz 42 tyg w ciąży być nie moge. Tak więc mam sporo czasu......

Moni to jak 2 tyg wcześniej urodzisz w 38tc to może to być 2 tyg po mnie ja w 42 tc Powiem Wam że mnie upały nie przeszkadzają. Az sie wszyscy dziwią. Mnie przeszkadza to, że nie moge wyjść na słoneczko musze uwazać na przegrzanie się no i nie moge jechać nad wode i szaleć, szaleć i szaleć. A ja uwielbiem lato, kocham jak jest gorąco, ubóstwiam męczyć sie fizycznie i pocić sie przy tym. Rower, konie, pływanie itp tęsknie... By to pohamować musze mieć po prostu zakaz wyjścia z domu.

Jak ja współczuje tym co mają termin na koniec wakacji. Ja jeszcze 4 dni a potem szpital. W szpitalu około 14-16 dni, potem albo wywołają albo CC, rekonwalescencja i do końca miesiąca powinnam być w domu. Nie ma źle ale ja sie juz nie nakręcam bo daty mijają co mnie dobija a mam coraz bardziej dosyć. A tak sobie odliczam, że jeszcze maximum 20 dni i będe po wszystkim. Juz mnie nic nie zaskoczy no chyba ze pozytywnie.

Hello Co tu taka cisza. Kulka nam sie pewnie rozpakowała-zazdroszcze. I po 10tym, kolejna fajna data to 13.07 ale ja juz nie chce czekać buuuuuu juz mi obojętne No i niemcy wyrównali 2:2 eeeeeee ide do wanny i spać......

Ewusia chyba zostanie Judyta. Nie jestem jeszcze w 100% przekonana ale...

Kobitki kochane weźcie sobie wlejcie wode do psik psika i sie psikajcie jak Wam gorąco ;)

Hehehe widze ze jednak nie jestem sama z marudzeniem, postępującą obojętnością na ból i chęcią wyjścia. 8 miesiąc jakoś jeszcze przeleciał bo chciałam tylko i wyłącznie donosić do 37tc nic innego sie nie liczyło. Jak juz dotrwałam to myślałam, że po zdjęciu pessara to będzie 2 dni i urodze a tu taka niespodzianka. Ale bym sobie do wody wlazła i popływała mmmmmmm Poza tym w wodzie ciężar bebola nie byłby ciężarem. Gdyby nie strach ze coś łapne to bym sie nie pierniczyła tylko spakowała i pojechała nad wode.

Shivka ale sie masz fajnie...... Mnie sie nie chce nigdzie chodzić. Zaraz wystawie wanienke na balkon naleje wody i nogi sobie wymocze. Tak mnie coś mała wwierca głowe w niewymowną. Kicham juz ten dzisiejszy meczyk. Moge rodzić w trakcie....

Kulka chyba urodziła ze sie nic nie odzywa.....

Shivka czytając "gołębie się zleciały bo mają małe w rynnie i gruchały tak że poleciałam po ziemniaki" uruchomiłam wyobraźnie i widziałam jak lecisz z bebolem a potem tymi ziemniakami walisz w te ptaszyska z dzikim wrzaskiem ze chcesz spać. Natomiast czytając o kocie to sie poplułam a następnie tak sie zaniosłam, że mnie skurcz śliczny łapnoł. Kurcze jak to jest ze wszyscy w koło sapią stękają psioczą ze gorąco a ja taki wieloryb czuje sie jak w niebie. Nogi mam spuchnięte ręce tez ale nie poce sie i nie jest mi gorąco. Z checią, gdyby nie obawa przed jakimiś plamami, uwaliła bym sie na słoneczku i poopalała. Magdalenkaa hmmm termin juz a Ty nie chcesz rodzić ? Martolina mnie sie takie coś robi kilka razy dziennie. Potem jak brzuch miękknie to malutka dostaje nerwicy i kopie jak szalona. Tak juz mam od miesiąca.

Ja tez nie smarowałam brzucha bo dotykanie wywoływało przedwczesne skórcze. Zato teraz od skończonego 36tc wsmarne co nieco to balsamik to jakieś inne smarowidło i cholera rozstępy się robią. Koniec smarowania.

Oglądam swój bebol i kurcze tak jak całą ciąże nic tak dziś przed chwileczką znalazłam.......... rozstęp! Jeden długości 2cm Dziecko moje złote wyłaź bo ja nie wiem co jeszcze mi wylezie zanim sie narodzisz.......

Shivka dzięki :*

OO to ja poprosze o wpisanie mnie na listę oczekujących na cud narodzin. Termin 15.07 córeczka Judyta Ruda śląska Dzieciątko pierwsze

Wybieram sie do kuchni robić obiad a tu mnie bóle jak na @ dopadają, do tego krzyż i mdli mnie. Może czop mi dzis wypadnie z zazdrości :):):) tak jak Kulce

Kulka to Ty rodzisz. Ale fajnie sie masz...... MoniaKat spotkałam Cie na innym temaciku :D

Te moje skurcze są różne, ale zaczynają sie od dna macicy. Poza tym mam tak obolałe podbrzusze ze chodzić nie moge. Wczoraj było tych spacerków za duzo. Leże więc dziś w wyrku. Jakby mi teraz przyszło rodzić to nie mogła bym chodzić bo by mnie rozwaliło. Z lewej strony na prawą mam taka bieda sie przekręcić a wyjście do wc to z płaczkami. Dziś mam zły dzień....... boli ałaaaaa Kulka a Ty chodzisz dzis czy juz masz dość. MoniaKat co u Ciebie? Potrzebująca a jak Ty sie dziś czujesz?

Kulka nowa coś juz sie u Ciebie zaczyna dziać. Mnie po wczorajszej bieganinie tak wszystko napierdziela w dole brzucha ze szok. Kupq tez mam dosyć często i utrzymać czopka na przydupasy nie potrafie. Trudno musi wystarczyć maść. Brzuch mi sie tez napina. Na KTG miałam kilka skurczy co 7 min o sile ok 35 czyli musze sobie jeszcze poczekać. Potrzebująca koperta + przesyłka priorytetem wyszła mnie 2,5 zł nie opłaca sie dokonywać przelewów ;) niech będzie na zdrówko Tobie i Dzidziusiowi w Twoim brzuszku. O kurcze zaś mam skurcze...... zabieram sie za śniadanie i liczenie co ile występują eh