kacha855555555

Cześć dziewczynki:) Spotkałam się ze znajomą i troche mnie pocieszyła w mojej sytuacji...przecież tyle kobiet było w mojej sytuacji, a później rodziło zdrowe dzieci. Lekarz stwierdził, że za jakieś 2-4 cykle mogę się już spokojnie starać o dzidzie także już dzisiaj staram sie dbać o siebie i mieć mniej stresów, bo to pewnie też wpływa na psychikę. Pozdrawiam was serdecznie :)

cześć:( nie pisałam troche czasu bo byłam załamana :( W nocy z 15 na 16 złapał mnie taki mocny ból w podbrzuszu, że mąż zawiózł mnie do szpitala....:( dostałam krwawień.....lekarz stwierdził poronienie :(:(:(:(:(:( jestem załamana, już tak się cieszyłam, nie wierzyłam, że się udało :(:( nie miałam sily do was pisać, życzę jednak wszystkiego najlepszego..... teraz boję się, że już nigdy nie urodzę dziecka :( pozdrawiam was....

Witamy 27MAŁA27. Życzę szybkiego zafasolkowania! :) Jejku, ja miałam dziś tyle roboty w domu że matko ;O wczoraj przespałam całe popołudnie to przynajmniej dziś coś posprzątałam. A ja wciaż nie mogę uwierzyć że mi się udało! Hehe. Odliczam tylko czas do wizyty u gina. Mam nadzieje, że wszystko ok, zresztą.....musi być! Pozdrawiam ;):):)

Wróciłam z uczelni i powiem Wam dziewczynki że strasznie mi dziwnie. Mam takie uderzenia gorąca, a na dodatek jestem biała jak ściana i mam strazne "worki" pod oczami. Idę się położyć, bo czuje się bardzo zmęczona. Pozdrawiam:)

Powiem szczerze że trochę się stresuje. Dokładnie...też sama nie wiem, jak organizm reaguje na ciąże, jakie są objawy sprawdzone, co jest zagrozeniem a co nie...Ech... Boję się czy wszystko jest ok. W sumie to nawet pewności nie mam, dopiero dziś rano wyszły mi ledwo widzialne dwie kreseczki i wszystko jest dla mnie wielką niewiadomą :(

oOomadalenaoOo dziękuję Ci. Nie, nie ma krwi, jest bardzo mało takiej brunatnej wydzieliny. Już umówiłam się z ginem na 27 maja, to moje wszystkie wątpliwości i pytania muszę rozstrzygnąć. Pozdrawiam :)

ostatnia @ miałam 18 kwietnia, a cykle mam raczej 26dniowe :)

jeszcze mam do Was pytanko. Kiedy mogę najwcześniej wybrać się do ginekologa? :)

Cześć dziewczynki :) hmm...zrobiłam dziś II test i wygląda na to że pozytywny. Pojawiła się druga kreseczka, co prawda bardzo jasna, ale widoczna. Chyba mogę się cieszyć. Szczerze, to sama nie wiem co mam teraz robić :( To moje pierwsze dziecko. Poczytam na forum jakie działania teraz musze podjąć. Dziękuję za wsparcie. Sama jeszcze nie wierzę, heh! :)Tak sie ciesze. Pozdrawiam Was bardzo serdecznie! :)