she83

fotki coberossa bardzo fajne ujęcia! Śliczne to na trawie jest! nelli24 ale Ci się akrobata trafił ;) Czarnaiwacia odezwij się co z Tobą i Maluszkiem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

edzia87 Ja tez od zawsze nastawiałam się na SN ale ze wskazań medycznych mam mieć CC i głupota z mojej strony byłoby upierać się, że chce naturalnie, bo mogłabym sie np. pozbawić zycia (przy nadcisnieniu istnieje bardzo duze ryzyko wylewu,) No więc poddam się woli medyków! Jesli zadecydują za mnie że CC, to zgadzam się mjak najbardziej, jesli bedą cisnać na SN, to uczulę męża, że w razie powikłań ma wytoczyć przeciw szpitalowi cięzkie działa...

No to i ja uaktualniam.. Mój Boze, to już 36 tydzien.... Niech się dzieje co chce :) POR.____NICK_________WIEK___TC___KG___PLEC/IMIĘ___MIASTO 30.08__Joalik___________29___38____14___Sophia_____Szwajcari a 2.09___Annaa_________25___39____10___Aleksandra___pomorsk ie 4.09___mejb___________34___39____15___Pola________Poznan 4.09___k_ulciak_________24___39____14___Judytka____Kołobrze g 4.09___MotorOla85______24___39____13___Borys_______Lublin 6.09___Nescafe87_______22___37____10___synek_____Bytom 8.09___JRR_____________31___38____10___Igor______małopol skie 11.09__NELLI24_________25___37___12,5___Igorek___Podkarpa ckie 11.09__ksemma_________34____35___15___syn______kuj-pomors kie 12.09__iwoziel_________27___37____18__Weronika___Warszawa 13.09__iggaa___________29___38____16___Adaś______podlaskie 13.09__edzia87_________23___37____7,5_____Laura___dolnoślas kie 14.09__konwaliaaa______26___38____8,5___Hanna_____dolnoś lą skie 14.09__hela z wesela____32___37____13____Bartek_____dolnośląskie 14.09__blondyna86______24___37____13___synuś_____lubuski e 16.09__Beacisko________24___37____12___Bartuś____świętokr zyskie 16.09__Pola___________28___37____12___Nathanek__Francja /Wa-Wa 17.09__Kamilka21_______23___36____1,5___Marika___Malbork 18.09__b_ianka_________28___36____14___Natalka___Poznań 20.09__kasiek1975______35___36____10___Bartuś______śląski e 20.09__Klaudik_________19___32____10___dziewczynka_Trójm tasto 21.09__Chciejka26_______27___32___12___Agnieszka___pomors kie 23.09__she83___________27___36____20___Synuś______Łódz kie 23.09__zuzko___________32___36____16___Antosia___Trójmia sto 24.09__coberrosa_______34___36____6___dziewczynka___Pozna ń 24.09__NowaTu24_______25___36____10___Patrycja___B-stok 24.09__radia___________28___36____10___Patrycja__dolnośląs kie 24.09__strzyga_________25___36_____11___chłopiec___W-wa 25.09__sylwusśśśka______21____34____13__Dominika___Łęka wica 30.09__karinka1987_____23___33____15___niespodzianka___Pzn/u k 30.09__nicety__________24___35____12,5___Nadia_______Śl sk Rozpakowane: POR.___NICK________WIEK___IMIĘ______WG/WZR__PTP____MIAST O 31.07__SylwiaKa______28____Piotruś____2380/50___4.09___W awa 01.08__czarnaiwcia___26____Łukaszek__2560/49__2.09___IE- DL.ŚL 11.08__Patinka26____28_____Ayse,Emilly____3020/49 ____5.09___UK 19.08__mirasiaaa_____24___Igorek____3350/55___13.09___pom orskie

Witam i ja! Jakies sny głupie miałam i taka przybita siedze przy tym kompie! Pełno krwi, jakies morderstwa, bleeeeee...... Ale to chba przez przeprłniony żołądek, bo po 8:00 zafundowałam sobie jajecznicę a potem mnie zmorzyło i wstałam dosłownie pól godziny temu z głowa nabitą jak ta lala... :( Joalik Ano uciekłam do męża, bo jakby mi sie jakis wredny koment nawinał, to laski gotowe pouciekac z forum przeze mnie :P A tak serio, to chyba z 6 h dziennie zalegam dupskiem przy kompie i jakos tak wyrzuty sumienia ostatnio mam, że mi się płaskodupie zrobi i nie dosc, że bede popierniczac po porodzie z flakiem do kolan, to jeszcze bez posladków :D k_ulciak Ty Nam tu o braku sexu mówisz, a jednoczesnie sie zamartwiasz, że zaraz 40tydzień zaliczysz. A przeciez w Twoim przypadku, to niejedna szlałaby na całego, zeby nie przenosić a wskazać droge ewakuacji bejbikowi! ;) Weź no się dziewczyno do roboty i zastosuj tą znaną na swiecie metode wywoływania wilka z lasu :D Co do coli, to wczoraj wieczorem wysłałam mojego M po puszkę schłodzonej i siorbnełam ja na raz ;) Tylko, że ja to po coli to zgage gigant mam, wiec pół nicy sie meczyłam i przeklinałam moment, w którym mi sie jej zachciało..... No z tymi ruchami, to może przesadzam, bo czkawke dwa razy dziennie (minimum) mój Syn zalicza i przewali mi się trochę po wnetrznościach, ale zmienił troche godziny urzedowania, co wzbudzilo zapewne mój niepokój i dlatego sie wczoraj Wam tu pozaliłam... Dzisiaj szalał ok. 5:30 rano a po 8:00 (czyli tak jak zawsze do tej pory) cisza.... Jak cos to bede liczyć te ruchy i w razie czegoś udam się na badanie KTG. :)

idę lulac, bo mnie mąz do łóżka ciągnie ;) Tylko mi chłop nadzieje robi... :D Do jutra Brzuszki spakowane i rozpakowane!!!

Kasiek1975 i Ty Brutusie przeciwko mnie? ;) NowaTu Własnie kobiet 21 wieku, są bardziej swiadome niektórych rzeczy i oprócz nieuzasadnionej euforii z tytułu ciazy, wiedza ze ponoszą pewnego rodzaju ryzyko i starają sie przygotować na rózne opcje... ;P

Joalik to widzę, że nasze psychiczne zachwiania dzialaja na chłopów jak płachta na byka! :) A ja serio mam obawy, bo nie dość, że nie jestem pewna jakie znieczulenie bede miała (teoretycznie powinnam podpajeczynówkowe albo zzo, ale w sierpniu zeszłego roku miałam jakis uraz kręgosłupa - podejrzenie przepukliny z wpukliną L4-L5 - czyli miedzy tymi kręgami, miedzy które się własnie wkuwaja aby znieczulic do cięcia) no i istanieje ryzyko, że moge miec ogólne (czyli narkoze) i boje się, że mnie nie wybudza... :( Do tej pory jakoś o tym nie myślała, ale im blizej rozwiazania, tym ze mna gorzej :)

beacisko no to może ja też nie powinnam schizowac? Chociaz, tak jak któras już chyba pisała, im blizej porodu, tym wiecej czarnych myśli... A ja z natury staram się nie wariować, ale jesli chodzi o to małe życie co we mnie siedzi, to jestem gotowa zrobić wszytsko, aby tylko ono urodziło sie całe i zdrowe!!! I powidziałam mężowi, że jakby się coś ze mna podcxzas porodu działo i na szali wisiało moje i dziecka zycie, to maja ratowac Małego, a ze mna dac se spokój 9mimo, że wiem, że lekatrze robia dokladnie odwrotnie, bo zawsze staraja sie ratowac zycie matki...) Oczywiscie po tym wyznaniu mój luby zdenerwowal się bardzo i chyba przez godzinę nawet na mnie nie patrzył... zapytał się tylko, czy ja byłabym w stanie podjać jakąkolwiek decyzje będąc na jego miejscu... :(

Joalik Ja nie z autopsji, ale z obserwacji siostry stwierdzam, że po porodzie wygladała jakby dalej była w ciązy (przynajmniej tak w 6-tym miesiącu). Dopiero po pół roku nie było saldu po flaczku :) A ja (jesli będzie CC) mam zamiar poprosić lekarza, zeby mi wyciął nadmiar tłuszczu, to może obudze się i bedę miała linię osy (hehehe!!!) :P ;) :D

NowaTu Przeciez Mirasiaa ma już Synka !!!

MotorOla ja mam brzuchol posiekany jak młoda kapustka, pomimo sumiennego smarowania preparatem przeciw rozstepom! No ale jak dziedzicznie mam tendencję, do tego sama w sobie jestem "duza" no i przytyło mi sie "tylko" :P 20 kg to jak tu ich nie miec? :D Ale jakoś mnie to nie ząłamuje. Najwazniejsza jest nagroda, która wieńczy całe dzieło! A tak na marginesie, to od wczoraj mam schizy, że mój Mały jakoś miało aktywny jest... Zaczyna mnie to niepokoić. Nie wiem, czy Wy też tak macie. W sumie na dobę na pewno naliczę przynajmniej 10 ruchów, ale kiedyś w godzinę potrafił szaleć tak, że było ich chyba ze sto... A teraz jakas taka bardziej wyczulna jestem może i jak godzine nie daje o sobie znac, to tarmoszę flaki, aby choć troche go rozruszac.... A przeciez mam swiadomość, że w tym tygodniu życia, dzidzole moga nie ruszac się nawet przez 3-4 godzin (takie maja okresy snu), ale jakoś nie mogę się przestawić... Jak tak dalej bedzie, to udam się chyba do szpitala na KTG, to mnie może jakoś to uspokoi... Bo też mam jakąś czarną wizję, że się może Mały pepowiną otulił i coś tam złego mu się dzieje... eh.... :(

Joalik Ty to senne schizy masz już nawet? :P ale tak serio, to zazdroszczę Ci, że juz wiesz, kiedy będziesz mogła to Swoje Szczęscie przytulić!!! Ja (jesli opcaj CC zostanie), tez juz chciałabym wiedzieć, to psychicznie bym zaczęła sie przygotowywać, bo coraz częściej zdaje sobie sprawe z tego, jaki mnie wyzwanie zwiazne z macierzyństwem czeka! Mam nadzieję, że sprostam, bo chciałabym aby moje dziecko za 20 lat powiedziało, że dalej jeste4m dla niego najwazniejsza :)

Joalik Ty tym odliczaniem napedzasz mi niezłego stresa!!! Bo sobie uswiadamiam, że od chwili poczecia, az do rzwiazania mija mniej wiecej 280 dni a tobie zostało juz tylko 8 (a własciwie 7, bo 8-go dnie bedziesz juz Mamusią zamterializowanego Aliena brzuchowego ;)

mirasia nawet ciężko sobie wyobrazic co usisz pzezywac, ale skoro piszesz, że stan Małego jest stabilny, to jestem dobrej myśli, że powolutku wszystko dojdzie do siebie. :) Napiszvtylko, czy były jakies wskazania do CC, skoro piszesz, że powinni Ci je zrobić. Czy cos się działo w trakcie porodu SN? Bo jesli faktycznie było to zaniedbanie ze strony lekarza, połoznych lub innego personelu medycznego, to w razie jakis komplikacji z Igorkiem, oni powinni zostac pociagnieci do odpowiedzialnosci.

Looknełam w tabelkę i wzywam do odbioru nastepujace Mamuski (przyszłe lub juz obecne ;) ) 1. Nescafe87 2. Klaudik 3. Chciejka26 4. Sylwuśśśśśka 5. Radia teraz pewnie coraz częściej bedzie którejś z nas na dłuzej brakować, ale dla własnego zdrowia psychicznego i kolezanek z forum, prosze zabierać głos, nawet meldujac sie jednym zdaniem, czy wszystko jest Ok. :)

Po pierwsze: WITAM!!! :) Po drugie: MIRASIA GRATULUJĘ!!!! i trzymam kciuki za zdrowie Maluszka!!!! Koniecznie napisz jak to sie stało, że Igorek jest już na zewnatrz. Po trzecie: jakies pomarańczowe paskudztwo (dotyczy wpisów porannych) niedoruchane się dzisiaj obudziło widocznie i jedyną mało inteligentna rozrywka jaka moze sobie zafundowac w tym niespełnionym i smutnym, samotnym zyciu, jest wchodzenie na przypadkowe forum i przelewanie swoich mało inteligentnych zali na bardziej inteligentne i spełnione oraz szczęsliwsze istoty, jakimi niewatpliwie jestesmy MY!!! :D (pozostaje nam tylko wspólczuć takim ludziom, których IQ nie wychodzi ponad zero...) Po czwarte: właśnie pozeram loda (sorbet jagodowy - MMMMmmmmmm!!!) przegladam nasza poczte. :)

a na zakończenie dnia polecam Wam (Nam zanczy sie ;) ) Mamuskom!!! Dzieciaki są słodkie!!! http://www.smog.pl/wideo/38003/najslodsze_dzieciaki_w_internecie/

Ja to juz obraczki nie noszę chyba od 4-ego miesiąca ciązy, a ostatni jak chciałam zobaczyć na ile moje paluchy pogrubiały, to okazał się, ze ledwo ją do pierwszej kostki zakładam (nie przechodzi przez nią oczywiscie... ), ale mam nadzieję, że po ciazy wróce do niej. Co do sesji do sie strasznie ociągacie laski!!! Jakos poważnie wszytskie to potraktowałyscie chyba i tak jakos opieszale wam to idzie1 przeciez Joalik ze zwykłego zdjecia zrobi pewnie jakies cudo :) , więc bez stresu proszę!!! A tak poza tym, to przypominam zainteresowanym, że joali za 9 dni się rozpakowuję (dzisiaj jakos się nie odmeldowała z dniówkami, więc ją wyręczam :D )

Nadrobiłam! :) zaczne od konca nelli24 faktycznie z tymi gabarytami co posiadam, to spokojnie mozna mnie cięzarówką nazywac (hehe!!), a koszulinka jest zieloniutka jak pierun (a nie żólta :P). Zestaw sesjowy miał być kolorowy, bo ja uwielbiam wesołe barwy!!! karinka zazdroszczę tej darmowej antykoncepcji. słyszałam cos o jakims czymś wszczepainym pod skórę, że to podobno bardzo skuteczna metoda, ale tu w PL niesdostepna niestety :( Ja przez 5 lat uzywałam tabsów anty a po porodzie mam zamiar zainwestowac w zastrzyki (1 na 3 miechy). No i smaka mi zrobiłas na jabłecznik :) pola-pola no to cioteczka dodatkowy stres Ci jeszcze urządza swoim nawalajacym serduchem! Współczuję!!! Strzyga broń się kobito jak najszybciej!!! Obys nie urodziła podczas wygłaszania przemowy! A co do watpliwości zwiazanych z dzidziulem, to chyba wiekszość z Nas je miała (lub ma do ej pory), ale nie kazda odwazy się o tym powiedziec, bo zaraz ją okrzykną "wyrodną matką". A mnie się wydaje, że kazda pierworódka ma wieksze, bądź mniejsze dylematy z tym zwiazne i tylko zrozumienie jej wątpliwości przez ludzi z najblizszego otoczenia pozwoli uniknc np. depresji poporodowej... mejb no faktycznie anomalie jakies u Ciebie zauwazam! :D A co do wykładania dna gondoli, to albo flanelka, albo cieńki polarowy kocyk. TATUAŻ robienie go trwało jakies 3h i szczerze pisząc, to nastawiłam się na duzy ból, i się rozczarowałam, bo własciwie nie bolało :) A tak serio, to zalezy od umiejetnosci tatuazysty i indywidualnej odpornosci na ból! Mój widocznie jest dość duzy, bo sam "artysta" zdziwiony był, ze prawie zasypiam mu na fotelu, zamiast drzec sie w nieboglosy! :D Ale ostrzegam chcacych sobie rabnąć jakiś malunek na ciele - TO WCIĄGA!!! No i zróbcie sobie w takim miejscu, aby łatwo go mozna było ukryć (ja pokazuje go tylko wtedy, gdy mam na to ochote :D ) K_ulciak mądrego męża masz! Dobrze, że zdecydował o tej krwi pepowinowej! zawsze to jakis spokój w duszy, w razie jakby sie cos niedobrego maiło stać (tfu, tfu, tfu!!!) kasiek1975 jeśli to co piszesz o lezeniu i przybieraniu na wadze malca, t prawda, to mój przez ostatnie dni chyba podwoił masę :D Tylko po nim niestety tego nie moge stwierdzić na 100% (nastepne badanie mam 2,09) ale po sobie to przybieranie na wadze - jak najbardziej ;) :P blondyna wspólczuję choroby córci! Ty się jeszcze nam tu na koniec nie zaraź jakims paskudztwem!!!

wrzucam się na pocztę! Prosze wybaczyc mi brak ujecia na zyradolu i brak białej sciany :D A teraz poczytam co u Was i zrelaksuje sie przy mrozonej kawce :)

motorOla Ja już nie pamietam, jak normalnie wyglądają nie tylko moje stopy, ale całe nogi. :( Ale mój gin uważa, ze skoro nie ma białka w moczu, to nic złego się nie dzieje. No to musze mu wierzyć :)

blondyna toż to gigant jakis w Tobie siedzi!!! Jak donosisz do 40tyg, to ok. 4500moze mieć nawet (zgodnie z zasadą, że dzidzia przybiera 200g na tydzien) No to SN chyba Ci odpuszczą :) A ja właśnie (jak zwykle zresztą o tej godzinie :P ) pożarłam michę klusek z brokułami i pieczoną piersią z kury (bez panierki) w sosie smietanowo-serowym (PYCHA!!!) Zagryzłam wszytsko bananem i garscia krówek-ciągutek, a teraz zastanawiam się, dlaczego przeszkadza mi brzuch jak siedzę przy kompie :D Coberossa dlaczego nie ma jeszcze twoich fotek na mailu? hę? :) A reszta to co? Ja własnie cyknęłam, tylko nie mogę znaleźć kabla do aparatu, więc jak przeoram pokój i znajdę, to sie pochwalę moim wielgasnym brzucholem :) A zainteresowanych moja sesją, musze rozczarować, że oszczędziłam żyrandol, bo max obciązenie to chyba z 5 kg jest, więc nawet jeden mój cyc mógłby pozbawić mnie sprzetu (jakby udało mi się go powiesić na nim :P )

Ja też już po sniadaniu, ale zła jak osa po nocy jstem, bo mnie tak mój M. wkur..., że myślałam że go zabiję!!! W sumie nic takiego wielkiego mi nie zrobił (oprócz tego, że co chwilę jak zapadałam w sen to mnie szturchał, mówiąc, że zaczynam pochrapywać) więc za cholere nie mogłam głębiej zapaść w sen, bo mnie ta menda non stop wybudzała :( No i jak już 7 chyba raz z kolei mnie szturchnął, to moje zmęczenie + hormony dały znać i jak ryknęłam na niego, to chyba pół bloku wybudziłam. Oczywiście się powyłam (nienawidzę tej hustawki nastrojów) i przez kolejne półtorej godziny (rzecz się działa o 3 nad ranem....) zajmowałam sie tylko i wyłącznie siorbaniem i wycieraniem klików... Rano, strzeliłam focha i nie odzywam się do niego!!!!!! A niech se chłop pomysli, że z baba w ciąży się nie zadziera ;)

Łoooo! Jaki tu spokój od rana :P Kej moja szwagierka ma takie łózeczko i szczerze Ci napisze, że dzieciak ma juz 7 miesiecy prawie a ona ani razu jeszcze nie korzystała z tego udogodnienia (czyli z opuszczanego boku). Według nie to zbędny wydatek (bo w sumie dopłacasz 100zł jak nie więcej za bajer z którego nie skorzystasz, lub bedziesz korzystać niezywkle rzadko). A poza tym jak kupujesz pościel 3 el ( z osłonką na szczebelki, to za kazdym razem jak bedziesz chciała obnizyć bok, musisz to mocowanie osłonki rozwiązywać a potem ponownie zakładac, wiec bez sensu...) Juz lepiej według mnie zainwestowac w łózeczko z normalnymi-stałymi boczkami, ale np. wyposazone dodatkowo w płozy do bujania :)

A swoją drogą, ciekawe czy SmileOfAngel już urodziła, bo dawno się nie odzywała... No bo teraz to jakieś próżniactwo porodowe na tym forum jest! ;0 SylwiaKa, czarnaiwcia i Patinka nam droge utorowały, a my co? heheh!! Ale jak juz dociągniemy do wrzesnia, to sie pewnie szybciutko posypiemy! Juz się nie moge doczekac! :)