Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

she83

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez she83

  1. Joalik może mała się obnizyła i próbuje wpełznąć już do kanału rodnego... Duzo leż dzisiaj i jurto jak dasz radę... Miałam kilka takich momentów, że na wpółzgieta chodziłam, bo mnie podbrzusze rwało, ale po tabsach i odpoczynku jakos sie to moje dziecie cofało i ból mijał.
  2. Witam!!! Wcale Was chwalić nie zamierzam, bo chyba z 8 stron musiałam nadrobic :P Ale miło się to czyta, wiec wybaczam :D Coberossa mnie na samą myśl o tych miodach i kiełbaskach slina cieknie, więc zapewne bedąc w ich pobliżu zalałabym pół miasta moją wydzieliną gębową ;) kasiek1975 fatalnie z tym laryngologiem. przypadek z życia wzięty, jak mojej teściowej wpadł do uch jakiś wiekszy owad (żuczek jakiś, czu coś... bleeeee :O ) No i ogólny natychmiast wysłął ja do laryngologa. Ta pojechała, a tam Pani w rejestracji mówi, że najblizszy termin na wizytę dopiero za 3,5 miesiąca. No to teściowa na to, że to nagły wypadek i ona musi natychmiast. Na co pielegniarka z rejestracji, że lekarz nie może ( a niby czemu???) ale jak tesciowa chce, to może zapytać, czy ją przyjmie. No to się kobita wpakowała do gabinetu i ze łzami w oczach pyta tamtego czy ja przyjmie, bo wpadło jej jakieś żywe stworzenie do ucha i odczuwa niesamowity dyskomfort. Nawet się menda z siedzenia nie podniosła, tylko powiedziała, że ma sie zgłosić do rejestracji i Z A P I S A Ć na najbliższy wolny termin. No to teściowa mu na to, że podobno dopiero za 3,5 miesiąca, na co On, że skoro tak, to niech ją właśnie tak wpiszą, bo on nie może jej przyjąć poza kolejnoscią... Teściowa odwieźliśmy na izbę przyjęć, bo z bólu niedawała rady, a tam w 2 min. uporali sie ze stworzeniem, bez zadnych pytań i innych bzdurnych formalnosci.... No i pytam się: GDZIE TE NASZE SKŁADKI IDĄ??? pola-pola cieszę się, że pomogłasm tym linkiem. A fasolka to naprawdę super sprawa, nawet dla faceta, jakby musiał karmić butlą, to ma super podparcie dla maluszka :) mejb już sobie wyobrazam jak wytrząsasz migdały nad Małą ;) annaa1985 współczuje sytuacji z babcią, ale ona na pewno, mimo żestarsza i słabsza kobieta, to docenia! :D Obysmy my miałą kiedyś taką opiekę (lub nie musiały dozyć takich czasów, gdzie będziemy zalezne od kogos... ) co do sledzi, to na poczatku ciąży pozerałam tonami!!! co do podkładów, to też mam duże z belli - Absorgyn, mam też bella mama, i dobre są z seni takie dla kobiet nietrzymajacych moczu (są bardzo chłonne i posiadaja pasek mocujacy do bielizny, czego nie posiadaja wyzej wymienione) sylwuśśśśka ale nam stracha napedziłaś! Dobrze, że już jesteś i pisz częściej!!! hela to chyba półpasca miałaś? Cholerstwo uciążliwe, ale w pełni uleczalne chyba jest! Głowa do góry! :) blondyna86 mnie też już mówia, że widac, że niedługo się rozparceluję :) Sama widze po sobie, że wary takie grube mam i nochal mi się na 3/4 twarzy rozlewa ;) ogólnie już zaczynam cała taka nabrzmiała być, ale u mnie jeszcze ponad miesiąc do terminowego rozwiązania, wiec nie wiem jak bede wyglądać np. na początku września! ;) Może bedę musiała sie ukrywać przed światem, bo traumę bedę powszechna wywoływac? :D patinka! Zuch z Ciebie Mamuśka, a skarge na położną POPIERAM!!! Gdzie ta życzliwość dla rodzących? Gdzie wsparcie? Przeciez my nie krowy na wypasie, wiec jakieś poszanowanie naszej godnosci się nalezy! Małpa jedna!!! nelli te rózowawe upławy, to na pewno porzez sex są! Ja też tak miałam (jak jeszcze mizianki z mężem wchodziły w grę... ) Wszystkio tam mamy już nabrzmiałe do granic mozliwości, wiec o mini krwotoczki nie trudno. Zresztą, często w ostatnim trymenstrze dochodzi do pękniecia pojedyńczych naczyniek krwionosnych podczas bar4aszkowania i otarć, więc się nie przejmuj! A co u mnie? Odebrałam GBS-y (tylko dowcipne miałam robione). Na szczęście "nie wyhodowano" :) Potem poszlajałam sie po mieście zaliczając dzicioe sklepy. Ale oprócz mleka NAN! nie kupiła nic, bo musze zacząć hamować (za duzo już tego jest...) Po przyjsciu do domu upiekłam nalesników z jabłuszkiem (mniam!!!!!!!!! :D ), częśc pożarłam z dzemem truskawkowycm (pychota), a teraz siedze opasła jak bąk i się ruszyć nie mogę :) A jeszcze kubek malin działkowych pożarłam i widze jak z oddali łypiąn na mnie okiem brzoskwinie i winogron zielony... :) ehh.... cięzki zywot ma kobieta w ciązy, bo może wszytsko jeśc (przynajmniej ma wytłumaczenie dlaczego to robi ;) ), ale nie ma zbyt dużo miejsca na to wszystko, bo bobek wypych żołądek ku migdałom i dupa zbita... :P
  3. kasiek1975 ja termofora koniecznie poprosze!!! :D a na winogron zapraszam, jeszcze trochę kulek mi sie po misce wala! a mały szaleje, jakby ambrozjii normalnie pojadł :)
  4. blondyna86 łączę sie z Tobą w bólu zgagowym (też mnie pieruństwo po tym winogronię męczy...) :O Ale cholera, taki słodki był ten winogron, ze wart tej pokuty co nastapiła ;) Manti w pogotowiu mam, wiec jak po mleku nie przejdzie, to zaczynam się leczyć :D iga fajna z ciebie laska! Bardzo mi przypominasz kolezankę ze studiów? a skąd jesteś? tak w ogóle?
  5. a ja własnoe pożeram owoc zakazany przy podwyższonym cukrze ;) czyli winogron! zezarłam już kilo a jeszcze jedno mam w zapasie i własnie sie zaczynam na nie ślinić... dupa rosnie niestety, ale jak przy mecie odmawiać sobie takich rarytasów, jak uż niedługo szlaban na zarcie bedzie? :P
  6. drasunia niestety nie dzierżysz palmy pierszeństwa na tym forum, jeli chodzi o stosunek wagi do wzrostu, bo prym wiode ja (zarówno przed jak i teraz), wiec śmiało możesz wysyłać sie na maila. Dziewczyn już nic chyba nie zaskoczy, skoro przeżyły mnie :P
  7. No to się włączam do dyskusji i już odpowiadam: igga sudokrem kupiłam u siebie w drogerii po bardzo okazyjnej cenie (kocham znizki pracownicze ;) ) chyba gdzieś koło marca już. A że ma termin do października 2014 to napewno go gdzieś zdążę wykorzystać :) a co do Małej znajomych, i przezuwania przez nich jedzenia dla niej, to u kolezanki skończyło sie to ciężką do wylecznie bakteria w jelitach jej dziecka (własnie przez takie chore praktyki). No i też ją od najmłodszych miesiący pasła byle czym -np. smażonymi kotletami mielonymi jak mała miała 4,5 miesiąca... Dla mnie porażka!!!! No i smok do geby przy byle okazji. No a teraz mała ma problemy z wymowa (logopeda orzekł, że posrednią przyczyną jest własnie przesadzanie w uzywaniu smoczka, bo mała nie ćwiczyła mięśni "gębowych" tylko wiecznie cysiała kauczuk) :( smile ja pierwszą nabyłam gruszke (taką jakas małą, z miękka koncówka z canpola chyba), potem na allegro fridę, a teraz dowiedziałam się, że u siostry czeka na mnie "katarek" (ten do odkurzacza), więc zaopatrzenie klikowo-nosowe mam na full... A i tak zapewne jakieś baboki będę wyciągać mokrym patyczkiem do uszu... :) mejb u mnie w szpitalu rodzi się w ich sexi koszulkach takich co to wcale tyłu nie maja, tylko wiazane na szyi są :) Ale jak któraś się uprze, to ostatecznie może zostać w sowjej, ale raczej przyjęło się, że laski przed samym ostatecznym finałem przebiera się w szpitalne firmówki... Co do kolejek, to ja w carrefourze już nawet nie patrze ile osób w niej stoi i z czym, tylko ładnie wszytskich po kolei przepraszam i pcham się na poczatek. czuję na sobie zawistne spojrzenia oczekujących w ogonkach, ale szczerze to mam to w du*ie, bo jak sama nie zaczną walczyć o swoje, to moge sobie pomarzyć o "zyczliwości w ciąży". Wiec gdzie tylko mogę to sie pcham przed szereg (no nie tak od razu :P, bo wczesniej wypatruję info, czy w ogóle respektuja prawa pierszeństwa dla kobiet w ciąży...) co do ruchów to też ostatnio jakoś mniej. Ale ważne, że są. Zawsze miedzy 7:30-8:00 wita się ze mną jakimis sobie znanymi wygibasami, no i druga -dłuzsza fala ruchów-tak między 23:00 a 24:00 Wtedy naprawde potrafi szaleć. Brzuch faluję jak opętany, ale chyba rozumiem dzidzula, bo ja tez czasem baaaardzo długo szukam sobie wygodnej pozycji do spania :D No i jeszcze w tych godzinach ma najwiekszą ochotę na zabawy, bo odpowiada na pukanie :) foty: zuzko - bajka o dzieciach w kapuscie jak najbardziej na miejscu! :) igga - brzuchol jak marzenia a dzidzia znajomych to fajna pucołowata laska!
  8. coberossa Jaka ty drobniutka jesteś i jaki śliczny ten Twój bebzonik :D No a zdjęcie prysznicowe --------------- H O T ------------------------!!!!! A resztę nadrabiam :)
  9. kurcze, ja tam nie wiem, jak wygladaja te skurcze... tz. jak wszytskie macie, to ja pewnie tez, tylko jakos tego nie czuje i nie umiem sobie wyobrazic jaki to ból. :O Czasem mnie troche podbrzusze przy lewym jajniku poboluje (jak złapie mnie np. w łóżku, to sie rozprostować nie mogę, ale jakos ze skurczami chyba tego nie wiąże... a może to to? Jaki to ból? Tylko mi nie piszcie, że taki jak na miesiączkę, bo ja ją miałam baaardzo dawno temu ;) a poza tym jakoś szczególnie bolesnych nie miałam, wiec nic mi to nie powie... Jak tak dalej pójdzie, to sie okaże, że własny poród przegapię, bo sie w porę nie zdąze zgłosić do szpitala :P W sumie mam mieć CC, ale jak mnie skurcze złapia (no własnie w tym momencie potrzeba mi wiedzy nt. tego jak one faktycznie wygladaja i bola), to przeciez nie zatrzymam bejbika w sobie :D
  10. patinka serdecznie gratuluje!!! :D Smile b_iance odpwiedziałam, że sprawe z Toba pozostawiam bez komentarza... Kasiek ja mogę byc Twoim lekarzem, bo tantum verde ci polecałam :) mejb rozwala mnie ten Twój biały moher! :D k_ulciak no to świeto w domu, skoro mąz na dłużej przybywa! Fajnie masz :D igga ja mam sudocrem i linoderm. Nie wiem, czy bedzie sens od poczatku uzywać sudocremu, jeśli dzidzia nie będzie miała odparzen. Wiec najprawdopodobniej zacznę od linodermu, a potem w razie czego zmienie na silniejszy specyfik leczniczy. A co do zasypki, to prawie zawsze w któryms momencie może okazać sie przydatna, a wiec u mnie znalazła swoje miejsce i bedzie czekac na użycie :) Ja natomiasty zadnych herbatek ani dla siebie ani dla dzidziula nie kupuję, bo po co? Znam bardzo wiele dzieci, które się bez tych "cudownych" specyfików wychowały i zyja, wiec po co poić siebie i dziecko jakimś watpliwym w smaku syfem? No i mam pytanie. Czy wy musicie zakupić do szpitala glukozę? Własnie mi sąsiadka (rodząca w czerwcu) przypomniała, że taką zwykłą spożywcza powinnam mieć, bo jakby dziecko żłółtaczkę miało, to sie go poi własnie glukoza... hm...
  11. ksemma apteka dla mnie: -podkłady seni na łóżko (paczka 5 szt) -wodę termalna do twarzy -mozesz kupić dla siebie podkłady ginekologiczne (ja na allegro) -majtki jednorazowe (siateczka lub fizelina) -octenisept - na ranę po CC i do pepka dzidziowego się nadaje apteka dla dzidzi: -leko - gaziki nasączone spirytusem - do dezynfekcji np. nozyczek dla malucha -gaziki jałowe -termometr -mleko początkowe i pieluchy oraz chusteczki mozesz tam kupić -sudocrem -linomag lub linoderm (do dupki) -zasypka alantan Pewnie coś jeszcze mozna kupić w aptece, ale większość z rzeczy dla siebie i bejbika dostaniesz w zwykłych sklepach dzieciowych, albo w jakiś centrach handlowych.
  12. coberossa ja fridę na allegro razem z zapasem filtrów kupiłam, ale w każdej aptece powinna być i u mnie, w tej mojej 50-cio tysiecznej miescinie w sklepach dzidziolowych też maja, tylko kosztuje troce wiecej niż na allegro. Ja kupiłam stąd: http://allegro.pl/item1182498733_frida_aspirator_do_noska_dla_niemowlat_filtry.html w zestawie sa 4 filtry a do tego dokupiłam same filtry x2 od tego samego sprzedawcy
  13. http://forum.gazeta.pl/forum/w,49737,81280164,,zielony_sluz_mial_ktos_moze_.html?v=2 Tu ktos też miał taki problem, który okazał się infekcją.
  14. pola-pola faktycznie jak zielonkawe, to znaczy, że albo dziecko mogło oddać pierwszą kupkę (smółke) do wód płodowych i dlatego jest tak zabarwione, ale to wtedy raczej wody sa tego koloru... albo najprawdopodobniej jakiegoś grzybka podapałaś i dlatego ten śluz taki "kolorowy". Chyba czeka Cie wizyta u lekarza, albo prznajmniej zadzowoń do nego!!!
  15. Witam :) Patinka co z Tobą? Czy dzidzia już obok Ciebie? Mój M. też dzwoniła do mnie wczoraj wieczorem z zapytaniem, czy już po wszytskim, bo jak wychodzilismy z domu (on do mamy szedł, ja do psiapsióły), to zaczynała się akcja live, wiec ciekawy był. Ja u kumpeli całą wizytę z jednym okiem na kompie przesiedziałam. Trzymaj się Kochana i jak bedziesz w satnie to daj znać!!!! Kasia1975 ja tantum verde gardło podleczyłam. Może pomoze? Moje biedactow :( Ja też nienawidze bólu gardła!!! bleee.... Kupiłam już dziś w Carrefourze te chusteczki pampers (6x72szt za 22,88) sensitive wzięłam. Ładnie pachna i takie delikatne sa. Ciekawe, czy dzidziul bezie je dobrze znosił. Co do termometru to ja kupiłam taki z canpola elektroniczny, z giętką koncówka - za jakies 22 zł. Ogladałam kilka elektronicznych termometrów, ale wazne dla mnie było, aby nadawał się do mierzenia temperatury w odbycie. Podobno tak się najlepiej mierzy u małego dziecka. No i ten w instrukcji mam zaznaczone, że odbytniczo tez mozna. Nie wiem, czy kiedykolwiek go w ten sposób użyję, ale w razie czego... Najchetniej bym kupiła taki elektroniczno-laserowy ;) Ale mój budzet zapałakał, jak dowiedziałam się ile kosztują (od 100 zł w góre). No i na razie poprzestałam na takim zwykłym. A ja własnie zaczynam sie szykować na zlot dalekiej rodziny mojego M (pogrzeb babci) :( Może pom południu wpadnę zobaczyc co u Was. :)
  16. ksemma fajne zmywary i dośc tanie mają w neonecie (promocja ma byc, to wiem :) ) A co do Patinki, to jestes wielka!!! :D Ja dalej trzymam kciuki i mam nadzieję, że już niedługo się rozpakujesz, bo jak piszesz, ze boli to mam ciarki na dupie ;)
  17. Patinka26 Zastanawiam się jaka pocztalnosc bedzie miało nasze forum dzięki tym wpisom na zywo ;) Trzymaj sie dzielnie i zycze Ci szybkiego i w miare bezbolesnego rozwiazania!!! No i koniecznie zdawaj relacje w miarę sił! Trzymam kciuki
  18. Joalik tylko żadnego dzidziusia nie zjedz! (to a propos świezych rybek) No i nie ogladaj się za babami w ciąży, bo jak którejś wody odejdą, toś gotowa na ten zapach polecieć ;) :D
  19. kasiek1975 Twoje smuty nie sa nam obojetne (przeciez wiesz, że Cie kocham? ;) )
  20. pola-pola bo ja mój dobrze kamufluje ;) A tak serio, to naprawdę mam duze cycochy, ale dobrze dobrany stanik zdziała cuda!!! :D Zobaczymy, czy mleczarnię uda mi sie rozbujać do stanu uzywalnosci. Mam nadzieję, ze z pomoca techniki jakos dam radę! Siary w każdym bądź razie jeszcze nie mam :)
  21. A mco do chusteczek, to ja najprawdopodobniej kupie właśnie wielopak, bo u mnie tego na tony w domu schodzi (ja m.in do smarków z nosa używam). Więc jak dzidziowi nie podpasuję, to się na pewno nie zmarnują, bo ja tam im zastosowanie znajde ;)
  22. a poza tym, juz w okresie dojrzewania lekarz po ogledzinach mojego cudownego ciała, stwierdził,że mogę miec problemy z karmieniem, bo mam przerost gruczołów mlekowych (cokolwiek miał na mysli :) ) i oby się mylił!!! Ale coś w tym może być, bo ja w wieku 12-tu lat już nosiłam miseczkę D (75D), no a teraz powinnam nosić 85M (tak, tak... o M jak Mama mi chodzi)... :)
  23. mejb ja na liscie wyprawkowej mam napisane, że mleko poczatkowe mam mieć, a do tego jak mam miec CC, to wręcz powinnam, bo po CC trzeba wywoływać laktację (brak prolaktyny, która wydziela się przy porodzie SN) Wiec tak, czy tak to kupię w razie czego...
  24. annaa1985 Nie odchodź z forum i tyle!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Nie szkoda Ci Nas, dwupaków? Będziemy się martwić, czy wszystko u Ciebie ok. Więc nie traktuj tego egoizmu jakos osobiscie, bo i teraz coraz częściej zdarza się nam (chyba o wszytskich tu moge z czystym sumieniem wspomniec), ze opuszczamy niektóre posty, i nie odpisujemy każdej, bo jak sama wiesz na mecie jest coraz mniej czasu na wszystko!!! :)
  25. ale gafe pierdzielnęłam anna1985 czywiscie chodziło mi o ciebie z tym forum, a nie o nescafe!!!
×