she83

No dobra, a teraz z innej beczki Dziewczyny, czy któras z Was spisała gdzies przepis (chyba od mejb) na cukinie z makaronem, lub pamieta na której stronie to było? JRR na 358 wspominała o tym przepisie, ale go nie mogłam znaleźć, a chodzi mi o szczegółowe ilosci składników. Bede wdzięczna za wszelka pomoc :D

wianka2010 Ty nie strasz tak tym cisnieniem! :) Ja mam u lekarza srednio 160/95 też biorę dopegyt (3 razy dziennie), ale tak naprawdę nadcisnienie staje się groźne w momencie, gdy lekarz nie zna się na rzeczy i nie bada np. łozyska. To właśnie przez złogi i inne krwiaki oraz wapnienie zwiazane z wyższym cisnieniem moze dojść do wczesniejszego produ, ponieważ płod nie jest dostatecznie dotleniony i odzywiony (tu wazne sa pomiary szacunkowej wagi i wzrostu płodu) ale nie musi. Ja przy kazdej wizycie mam badane łozyskao, pod wzgledem granularnosci i jak narazie jest oki. Dzidzie też mam "ponad normę", wiec wcale nie jest powiedziane, że urodze wczesniej. Oczywiscie wskazaniem do CC może być jak najbardziej wysokie cisnienie, bo może nastąpić szereg powikłań podczas wysiłku (parcie) tj. krwotok, odklejenie sie siatkówki, wylew itp, ale naprawdę nie jest to zadną regułą.

Po pierwsze i najważniejsze!!! S y l w i a K a G R A T U L U J Ę !!! Oby wszystko było w porządku i życzę jak najszybszego powrotu do domu z tym Maleńkim Szczęściem!!! Normalnie łeza mi się zakręciła!!!! :)

te dwie butle to nie jest tak tragicznie! :) To właśnie tyle ile powinno sie pic w ciązy. A jeśli jeszcze duszno macie tam u siebie, to chyba wzmozone pragnienie, to nic strasznego :P Ale zapytać się mozesz, tak dla swojej pewnosci.

karinka A ile tej wody pijesz? Nie powinnam straszyć, bo nie od tego jestem, ale kolezanka, której dziecko zmarło w szpitalu w cztery godziny po urodzeniu (pisałam kiedyś o tym) własnie w ostatnich tygodniech ciązy miała baaaaaardzo duże pragnienie. Nawet jak wypijała ogromne ilości wody n/gaz, to ciągle czuła sie własnie jak na kacu i mogła wlewac w siebie tą wodę bez konca. Okazało się, że rozwineła sie u niej cukrzyca (bardzo duża), którą ginekolog zbagatelizowała, a mogła być ona posrednia przyczyną smierci maluszka... Jak mozesz to skontroluj sobie poziom cukru. to wcale nie musi być od tego, ale nie zaszkodzi. Jesli Cie przestraszyłam, to przepraszam, ale wydaje mi się, że i o takich sprawach powinnyśmy pisać. :)

No a teraz pytanie, na które oczekuje wyczerpujacej odpowiedzi, bo takie jakies watpliwosci mam, odnosnie zakupów kosmetyków dla maluszka. Co dokładnie bedzie mi potrzebne (do szpitala). Proszę o szczegóły. wymagam tłumaczenia jak krowa na granicy, wiec zawierzam waszym wyczerpujacym odpowiedziom wraz z niejakim uzasadnieniem. :)

Właśnie pozeram zestaw qpotwórczy (smazoną kiełbaskę z musztardą przepijam maslanka jabłkową) i poczekam na efekty. Jakoś nigdy w ciąży problemów z tym nie miałam, ale ostatnio chyba za dużo niezdrowego zarcia w siebie wrzucam i jakiś korek mi sie w jelitach zrobił... mój boże, jak to wszystko ruszy, to współczuje domownikom... :P

looknełam na foty pola-pola śliczny arbuzik nosisz :) Kociak przytulony, że aż miło! No i zazdroszczę stelaza do wanienki, bo to wygoda jak cholera :) mejb Niezły moher ten Twój facet wyhodował :P A brzuszek oczywiscie zgrabniutki :D

cob No bo ja w sumie nie wiem, jak to dokładnie jest liczone, bo co do dnia, to nie wiem, kiedy mnie mój M. ukuł :P A tak serio, to jak chodze do gina (zawsze w czwartek), to na wydruku, wg terminu rozwiazania mam napisane, że jest to któryś tam tydzień i 4 dzień. Wiec wychodzi mi, że od poniedziałku zaczynam pełne tygodnie.. :)

POR.__NICK_______WIEK___TC___KG___PLEC/IMIĘ___MIASTO 1.09___SmileOfAngel____21___36_____9___Julia___Wielkopol ski e 2.09___Annaa__________25___36_____6___Aleksandra___pomor kie 2.09___Czarnaiwcia_____26___36____14__Lukaszek___IE/dolnyslask 4.09___mejb___________34___36____12,5___Amelia?___Poznań 4.09___SylwiaKa_______28___33____12___Piotruś___Wawa 4.09___k_ulciak________24___36____14___Judytka__Kołobrzeg 5.09___Patinka26_______28___34____18___córka___UK 6.09___Nescafe87_______22___34____10___synek___Bytom 8.09___JRR____________31___34____8,5___Igor___małopolskie 11.09__NELLI24________24___33___10___Igorek___Podkarpackie 12.09__iwoziel__________27___34___15,5___Weronika___Warszawa 13.09__iggaa___________29___34___12___Adaś___podlaskie 13.09__edzia87_________23___34____6_____Laura___dolnośląski e 13.09__mirasiaaa________24___33____4___Igorek__pomorskie 14.09__konwaliaaa______26___35_____7___Hanna___dolnoślą skie 16.09__Beacisko________24___34____11___Bartuś__świętokrzyskie 17.09__Kamilka21_______23___33___0,5___Marika___Malbork 18.09__b_ianka_________28___32____11___Natalka___Poznań 20.09__kasiek1975______35___33____10___Bartuś___śląski e 20.09__Klaudik_________19___32____10___dziewczynka_Trójmiasto 21.09__Chciejka26______27___32____12___Agnieszka___pomors kie 23.09__she83__________27___33____14___Synuś___Łódzkie 23.09__zuzko__________32___32____15___Antosia___Trójmiastoo 24.09__coberrosa_______34___33____3,5___dziewczynka___Poz nań 24.09__NowaTu24______25___33____9___Patrycja___B-stok 24.09__-radia- _________28___33____10___Patrycja__dolnośląskie 24.09__strzyga_________25___31_____8___chłopiec___W-wa 24.09__Pola__________28___33____11___chłopiec__Francja/Wa -Wa 30.09__karinka1987_____23___31____15___niespodzianka___Pz n/uk 30.09__nicety__________24___31____11___Nadia___Śląsk No to i ja sobie wpisze kolejny tydzień, mimo, że od poniedziałku go zaczynam. :) A że w poniedziałek prawie nigdy nie zmieniam, tylko kolo czwartku, to teraz przyspiesze. A co ;)

To i ja się melduje z rana! :) Spałam w miarę dobrze, tylko ok. 3:15 mielismy z mężem niezła zagwozdkę, bo echo niosło przez całe osiedle wielkie huki uderzania młotem o metal... Juz snulismy czarne wizje, że chyba kogos morduja, a już na pewno sie gdzies włamuja, ale logika myslenia po kilkunastu minutach zwycięzyła (boże, jak długo potrzeba, żeby człowiek zaczął mysleć trzeźwo... :P ) i stwierdzilismy, że nikto o zdrowych zmysłach nie waliłby tak głosno i tak długo, jakby chciał komuś chatę opierniczyć... No ale przez ponad poł godziny hałas nie do wytrzymania by ł. A teraz okazało się, że w Lidlu (mam go jakies 80 m od bloku) dach sie walił, to ekipa po nocach naprawiała, bo nie moga sobie odpuscić jedengo dnia bez utargu... Eh.... A bobek przywitał się ze mną czkawka, a teraz nakarmiłam go chlebkiem z żłotym serkiem i pomidorkiem i napoiłam białą herbatką z mandarynką i siedzi cichutko... :) Ciekawe,co dzisiejszy dzień mi zafunduje, bo od kilku dni jakieś niesprzyjajace fluidy miedzy ną a M fruwaja i tylko na siebie fukamy... Zastanawiam się, czy dzisiaj tez bedzie mnie wkurzał, czy odpusci... Ja niestety z tych upartych, co bardzo rzadko mówią "przepraszam" :O

Też już ide w puch, bo zaczynam linkami zasmiecać forum! :D mejb szcześliwej podrózy i udanego wypoczynku! Kasiek1975 Już zaczynam tesknić :) Dobranoc!!!

A tu coś z innej beczki, dla miłosniczek różnorkakich, zwierzęcych odgłosów! http://www.smog.pl/wideo/37465/zwierzeca_orkiestra_swietnie_zmontowane/#comment_2916590 Mój sie rozbudził na dzwiek wydawany przez żólwia kopulujacego z klapkiem... :D jakiś mały zboczuch mi rosnie! ;)

Dla przyszłych mamusiek http://www.smog.pl/txt_gfx_audio/37351/chcesz_miec_dzieci_obejrzyj_to/ Ja dalej chce miec dzidzula! najwyżej uwiążę go do kaloryfera :P

chciejka Znaczy sie, że dobra dzidzia w Tobie siedzi i z ciocią she83 telepatycznie się zgadza :D iwoziel Parametry masz troszke tylko podwyzszone, wiec nie jest tak źle :) Nie martw się. Dobrze, że w badaniach wyszło wszystko, wiec możesz się w razie czego przygotowac na wcześniejsze przywitanie z zawartoscią brzucha. Cholestaza wczesnie wykryta praktycznie nie stwarza zadnego niebezpieczeństwa!!! Głowa do góry! Jesteśmy z Tobą!!!

chciejka Może ona spokojna bo głodna jest, a Tobie nie chce się na dół do kuchni iść :P

kasiek1975 Jak zrobisz gofry to podrzuć jednego, może mi sie ten kebab zdąży uleżeć :)

Ja też umiarkowanie zajeta jestem (uprawiam wirtualna ziemię :) ) I też obzarta siedzę, bo wpierniczyłam kebaba robiowego wielkosci katowickiego spodka ;) Ciekaw do ilu u gina waga ma wskaźnik, bo jaj będa jak po tych moich ostatnich obzarstwach wyjdzie ERROR :D

pewnie niektóre juz weekend zaczęły :P

No i dorwałam się w koncu do kompa, bo mój Mamusię poszedł odwiedzić (czyli maraton z grą chwilowo zakończony, a co do tesciowej to moja przy tej, która ma radia to chyba jednak nie taka najgorsza jest... :0 ) Własnie listonosz przyniósł mi przesyłke z pajacami z allegro. Nawet niezłe są, tylko jakies takie dość duże mi sie wydają, ael z rozmiarówki wynika, że niby na 62 cm, maja być. Co do krechy i siary NIE MAM!!! Co do rozstępów Mam całe mnóstwo (nawetjeden taki mikro mi się na rece koło pachy zrobił :O ) Co do wymazu na paciorkowca jeszcze nie miałam, ale ciekawa jestem, czy w ogóle bede miała... Co do herbatki z lisci malin chyba przy CC nie jest wskazana (gdzies kiedyś coś takiego czytałam, ale pewna nie jestem - podobno chodzi o rozkurczanie naczyń krwinośnych i mozliwośc wiekszego "odpływu" krwi podczas zabiegu...) Co do sprzątania, prasowania i prania Włąsnie dzisiaj dopiesciłam w sprzątaniu dzieciowy pokoik (padam na pysk po tej akcji), ale ciuszki poprane już poukładałam, reszta - którą nabyłam w ostatnim czasie czeka na swoją pralkowo-zelazkową kolei w reklamówkach. Pozostało do wywiezieni na działke jedna szafka (musze wywalić, bo mi sie łózeczko nie zmiesci) i mogę rodzic :P A co u mnie? Obżarałam się własnie ciastem drożdzowym (własnej roboty - jeszcze ciepłym :D ) popiłam szklanką mleka zimnego. a teraz czekam, kiedy mnie zgaga przyatakuje, bo ostatni mam bardzo czesto (jakiś czas miałam spokój, a teraz to po zwykłej wodzie n/gaz mnie nawet męczy :( )

Witam wieczorowa porą :) Zapracowałam sobie dzisiaj solennie na moją opuchliznę stóp w wersji gigant, wiec teraz chwila relaksu w Waszym towarzystawie mi się należy :D Witam nowe wrześniówki! Martwię się o stare, które od dawna nic nie pisały (sylwuśśśka, guślarka, iwciazzz co sie dzieje? Jak nie chce Wam sie pisać, to chociaz dajcie znać że wszystko ok) konwalia Ty to masz dziewczyno przeje*ane! Nie dość, że maleńka lokóweczka ma chimery, to jeszcze tesciu i męzulek dają Ci popalić. Uświadomo no tych chłopów, że baterie Ci się konczxą i nie możesz funkcjonować jak robot zaprogramowany na sprzątenie, gotowanie i opieke nad dzieckiem. A jak nie, to zbuntuj się i naprawde nic nie rób! Może podziała... No i gratuluje idanyc (tanich) zakupów! Szczęściara!!! :) sylwiaKa Ty tu jaj nie rób, tylko wracaj z tego szpitala jako kangur jeszcze. Trochę Ci czasu zostało, wiec sie nie wygłupiaj!!! pola-pola a jednak chyba i u Cienbie wcale z ta służbą zdrowi nie jest tak kolorowo! Ale zachłanność i żądza pieniadza jak widać w każdym kraju taka sama. beacisko te opowiastki z porodówki podziałały na moją wyobraźnie. Do tej pory jeszcze mi się chce smiać :D mirassia ja arbuza na noc nie jadłam a trzy razy szerokim strumieniem zalałam WC. Też noc przez to miałam z głowy. A do tego jak się na siuśki obudziła przed 4 rano, to zasnęłam dopiero po 6:00 :( czarnaiwcia obyś miała rację, że to tylko truskawki i przestań wertować internet, bo w nim same (prawie) bzdury pisza. Ja się depresji nabawiam, jak czytam co mi ewentulanie może dolegać... NowaTu Dla mnie 4-5 to też środek nocy, ale przez moje siuśki często w takich godzinach przejawiam aktywność pozasenną ;) Jolalik Mój też jak dziecko! Jak tylo jakas gra wchodzi na ryek, to mam go z głowy na kilkanaście dni nawet. Tylko problem z kompem jest, bo jeden stoi i bitwa o niego czasem się rozgrywa ;) chciejka26 ja też najczęściej płacze przez mojego M, którego znieculica chyba wzięła. Też potrafi mi dopiec jak nigdy wczesniej. Wiecznie sadzi, że się czepiam i przesadzam ze wszystkim. Ale po kilku takich akcjach uodporniłam sie nieco i już nie oczekuję przeprosin. Ja po prostu baaaaardzo pamietliw jestem i twierdzę, że jak przyjdzie koza do woza, to jej koryto podniosę (to taka metafora jest ;) ) radia i tu się myslisz, twierdząc, że taka forma aktywnosci jaką prezentujesz przeszkadza innym forumowiczkom. Nie pitol głupot, bo przecież sie udzielasz. Rzadko, ale zawsze! A komentowac każdego wpisu z osobna przeciez nie musisz, z resztą ja też często tylko czytam a nie odnosze się do każdej z osobna. Ważne, że z nami jesteś! :D wianka2010 ja też humor zwalam na pogodę! :D karinka No to bedziecie mięli z mężem "soprajsa" ;) igga mnie też się coraz częściej brzuchol stawia, ale jako takich skurczy jeszcze chyba nie mam. No chyba, że mam a nie wiem... A ty nie moeje wyrzutów sumienia, tylko się oszczędzaj, bo jak sama kiedyś pisałaś, każdy dzień w brzuszku mamy, to dla naszych dzidziusiów zbawienie. kasiek1975 Ja wygrywam napewno konkurs na "najbardziej bucowatą teściową" ;) A u mnie? Od 9:00 poza domem az do 16:00 byłam, więc na poduszkowce jak najbardziej zapracowałam :P Rano zrobiłam nalot na biedronkę. Mnie urzekła wanienka zielona, ale mąż zadecydował, że ma byc niebieska (ustąpiła, niech ma swój udział w sprawie) i zakupiłam. Też zamierzam odkryć działanie termometru no i szczelnosci korka, bo jak coś, to zwrócę lub wymienię. Potem pojechalismy na rynek. Obkupiłam trochę mojego brzuchowego pasażera. Zakupiłam gruby kocyk i okrycie kapielowe z kapturkiem Sobie biustonosz i koszule do karmienia (kopertowy dekolt - na grubszych ramiączkach) potem w sklepie byłam i bodziaki z długim rekawem wzięłam oraz łapki-niedrapki (2 komlety tych łapek chyba mi wystarczą?) W Carrefour upolowałam okazję i kupiła nożyczki chicco w promocji 50% (za 13 zł) i smoczek kauczukowy chicco za 8zł. Zdjęcia zakupowe wrzucę na pocztę w najblizszym czasie chyba, bo czekam na kuriera z poscielą. Wczoraj szalałam na allegro i gruba kasa pekła. Aż się mąż zainteresował, czy nie umrzemy w tym miesiącu z głodu ;) Teraz idę trochę podrapać stopami sufit (musze umozliwić im powrót do stanu uzytecznosci). A no i misze Wam napisać, że zadne buty sprzed ciązy na mnie nie wchodzą :O Nawet sportowe wieszają mi się na podbiciu i wepchnąć ciapy nie mogę (dodam, że nie wchodza na mnie nawet po całkowitym zdjęciu sznurówek...) Niedługo to chyba zakupie takie filcowe kalosze, bo one w miarę duże sie wydają :P

Ja też uczciłam ten paskudny dzień drzemka i jakby moc jest ze mną :) zapodałam obiad w postaci usadzonego jaja z siadłym mlekiem i ogórasem i bębenek pełny. Dzidzia przywalona żołądkiem nawet nie mruknie. ;) No i tak jakoś poogladałóam sobie brzucha przy pomocy lustra (są juz takie rejony, gdzie oko nie sięga :P ) i odkryłam dwie mega wyspy rozstepów... jest ich już chyba milion, a jeszcze niedawno było ledwie kilka... No i smarowanie było i naprzemienne prysznice, ale jak widac genetyka górą i jednak bedę miała brzuch posikany jak tatar :D Kasiek1975 Pierścień z biedronką, czy mi sie wydaje? Zarąbiasty gadzet. Możesz śmiało paradować po ulicy ;) Łóżeczko też fajowe. Podobają mi się kolory! Iwoziel wyprawka super. I jak ładnie poukładana :D Dino rządzą :) sylwiaKa Allways są chyba ogólnie najlepsze (chociaż niektórzy narzekają, że siateczka odparza...) Ja stawiam własnie na te! mejb Fajnie masz z tym brzuchem! Ty już w dziewiąty prawei wchodzisz, a na 6-ty wyglądasz, a ja jak w ciąży nie byłam, to wszyscy mysleli, że w 6-tym przynajmniej jestem :P

Ale chyba czas się trochę ucywiloizować i ruszyć doope sprzed kompa, bo życie ucieka... Kurde, jakieś filozoficzne dywagacje mnie nachodzą... Niewyspałam się, czy jak??? :D NowaTu No to faktycznie ten chłop jakiś niemotny jest. Ale jak nie ten, to może inny sie trafi. I jeszcze zapłaci może więcej ;) edzia87 Ty to odważna jesteś. Ja tam przesądna nie jestem, ale faktycznie same jakies antyprzypadłosci odnosnie tego wyjazdu macie... Ale może dzięki temu będzie naprawde fajnie? igga Z rodziną to czasem najlepiej tylko na zdjeciu i to (jak już kiedyś NowaTu zauwazyła, najlepiej z boku, aby potem ładnie wyciąć...) Szkoda trochę, bo to rodzony brat, ale faktycznie troche mało zainteresowany rodziną... Głowa do góry! pola-pola Fajnie, że chociaz u Ciebie jakieś poważne podejście do tematu w tych szpitalach mają. Dziewczyny z UK i IE powinny tam u Was rodzić (Patinka, czarnaiwcia - mam rację?) Kasie1975 pierścionek dumnie noś! ;) Niech się Syncio cieszy! coberrosa Ja też ostatnio tak z imprezami mam. Albo przychodze ostatnia i wychodze pierwsza, albo nie przychodze wcale.... Starzeję się, czy jak? ;) chciejka26 fajny brzuchol! Taki piłeczkowaty :D wianka2010 widzę, że i mój chłop z tej samej gliny co Twój... Jak widzi, że marudze, to zamiast pocieszyć zaczyna wykłady na temat: 1. " Ty teraz stękasz, a to dopiero złego początki..." lub 2. "Nie martw się, jutro będzie ggorzej..." :O

Witam w ten dzdzysty jak cholera dzień... (wrrrrr...) Dołączam sie dzisiaj do narzekająco-stękajacych, ale nie ze wzgledu na stan ciała (tu wszytsko gra, nic mnie na razie nie boli, nigdzie nie skrzypię, jeszcze się jakos toczę), ale na stan duszy (już chyba wolałam upały... :( ) Zmów mam dzień lenia... O bosh... Jak by mi się chciało wszytstko, tak jak mi się nie chce, to by było fajnie! A tu doopa :( Jedyna pociecha to Mały, który dzisiaj od rana wyczynia jaikies sporty ekstremalne we mnie i mocuje się na siły z moimi flakami ;) Odpowiada na moje zaczepki Skubaniec, aż miło się na serduchu robi. I jak tu w takiej sytuacji nie miziać brzucha, jak to takie rozkoszne Malenstwo próbuje rozweselać Mamusię? :D

Joalik, Rozwaliło mnie to obuwie :D A mebelki pierwsza klasa!!! Czekam na całosciowe potraktowanie sprzetem do foto pokoiku małej!