she83

nelli tak, Olek ma najrawdopodobniej AZS (jest obserwowany w kierunku atopii). Smaruję go kremem z kw. salicylowym -robionym w aptece i po tym mu ładnie schodzi. Nie ma zaczerwienionej i suchej skóry tak jak wcześniej. A ty nie zaprzestawaj smarowania Igora, tylko powiadom lekarza jakiej masci uzywasz. konwalia ja od początku stosuję emolium (z wyjątkiem tygodniowej przerwy, podczas której używalam hippa, ktory u nas sie niestety nie sprawdzil i pogorszyl stan skory Olesława). Stosowałam go wraz z kremem, ale zmiany były tak duże, że i tak nic to nie pomagało. A Oilatum muszę spróbować... a gdzie się podziewa anna1985, iwonta? O blondynie86 i edzi87 nie wspomnę... :)

Dzień (trochę nie) dobry! odpisuję: daisy świetny uśmieszek! smile 6-8 pampków( w zależności od ilości kup) kamilka jesli dobrze przybiera na wadze, to chyba faktycznie nie ma powodów do niepokoju, a to, że duzo je, to tylko pozazdrościć można przemiany materii. mejb my mięliśmy po pierwszym USG zalecenie szerokiego pieluchowania, do którego zastosowałam się przez dwie noce z rzędu, własnie po tym badaniu, a potem to olałam zupełnie. Na pierwszej wizycie kontrolnej, lekarz powiedział, że pieluchowanie przyosi oczekiwane rezultaty (tia...;) ) a na drugim badaniu (18/01/2011) powiedział, że widać, że sumiennie wywiązałam się z roli szerokiego pieluchowania, bo bioderka są lux (hahaha!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!) asiuleek szkoda, że nie świadkowałaś Ksawiemu w tej czynności... Smutne jest to, że pewnie wiele nas ominie w rozwoju naszych dzieci (szczególnie chodzi mi o mamy wracajace so pracy...) :( ciężarówka ja zakupiłam herb. uspokajającą z hipp, ale musiałam odstawić, bo Mały miał uczulenie po niej (rumianek) a teraz pije własnie bobovity jabłko z melisą. Rozcieńczam mu ją masakrycznie (tzn. na 100ml wsypuje tylko pół łyżeczki granulatu), ale najczęściej i tak podaję samą wodę. Soczków raczej podawać nie będę, ale plany planami a zycie zyciem :) smile Szkoda, że M zamiast Cię wspierać, to znów mamisynkuje... Musisz mieć siłe kobieto, bo stoicie po przeciwnej stronie barykady! A Julcia sobie poradzi, zobaczysz! Mam nadzieję, że obejdzie się bez udziału skalpela! :) becia pochwal sie tym kuzynem... który to? ;) A co u Nas? Wczoraj byliśmu u chirurga. Zostałam przez Panią zrugana, że Olesław jest gruby... Na wstępie, jeszcze nie ogladając go, stwierdziła, że ona grubych dzieci nie lubi... Sama wygladała na zasuszoną 50-cio latkę (jakies 150cm wzrostu i ze 40kg zywej wagi). Troszkę się zdenerwowałam jej osadem mojego babla i powiedziała, że nie obchodzi mnie jej stosunek do dzieci pulchniejszych lub wręcz chudych, bo z tego co wiem, jej profesją jest leczenie dzieci a nie kasting do dzieciecej edycji tap madl... Mój M. przeprosił Panią dr i na chwilę wyprowadził mnie z gabinetu, bo widział, że mam pianę na ustach, ale po kilku sekundach byłam tam z powrotem, aby posłuchać, co ta mądra baba bedzie do mnie prawić. A więc wizytę zdominował temat odchudzania niemowląt. Jak się łatwo domyśleć, miałam skrajnie inne zdanie od niej, więc awantura wisiała w powietrzu. Pani zaleciła sypanie do mleka jednej miarki mniej, oszukiwanie wodą i zmuszanie do ruchu. Usmiałam się z tych zaleceń i kazałm skupić na problemie, z którym się pojawiliśmy, A więc wyrostki będzie miał usuniete dopiero jak skończy rok, bo trzeba zastosować barbiturany i uśpić go na jakies 5 min, aby wykonać zabieg. Obedzie się bez narkozy. Z "groszkiem w dupce" nic się nie robi, bo to powstaje przy wysiłku. Jest to rodzaj zylaka odbytowego, ale nie jest on grożny. Twardość jego pojawia się w momencie przepełnienia kiszki stolcowej, która uciska na niego. Stąd własnie efekt twardości. Tyle u chirurga... No i po odebraniu wyników posiewy kupska, okazało się, że wyhodowano bakterię: klebsiella pneumoniae. Zrobiono przy okazji ambiogram, więc w przypadku koniecznosci podania antybiotyku wiemy na co bakteria jest wrażliwa. A ja byłam wczoraj u dentysty, bo mnie smyrała górna siódemka i po rozwierceniu okazało się, że trzeba przeleczyć ją kanałowo... buuu :( Moja dentystka załozyła mi lekarstwo, a tak mnie cholerswo boli, że chyba zamiast za dwa tyg. to pójdę jutro, niech zobaczy. Na razie pomaga mi ketonal, ale długo na nim nie bedę jechać, bo lubię swoją wątrobę :)

Witam poranną porą! :) Powoli szykujemy sie na wyjazd do chirurga. Ciekawe, co powie nt. tych przydasiów uchowych i tego groszka w dupce (zorietowani beda kumac o co kaman... ;) ) kamilka a może Twoja Marika pożera takie ilości mleka, bo nie jest ono zbyt wartosciowe? W sumie, to nie wiem, jakie składniki zawiera w sobie to mleko z rossmana, ale moze warto porownoc chocby do zwyklego bebiko czy NAN? Zauważyłam, że w ogóle ukochałaś sobie markę z babydream, ale może z tym mlekiem, to coś nie halo jest... mejb gratki dla Polci z okazji zaznajomnienia się z kubeczkiem! :) A ty nie zamierzasz w ogole Polencji do butli ze smokiem przystosowywać? Aaaa! No i poproszę fotę biustu z bałwanem! :D (zbyt bujną wyobraźnię mam chyba... :P ) kasiek ja tez odpusciłam sobie spaceros niedzielny, bo popiździawka była i sypało grubo. Czyli pogody mamy podobne! :) Nooo! Zuch chłopak z Bartoliniego! Zna się na ludziach! ( U mnie też podobnie Olesław się zachowuje wśród teściowego towarzystwa. - Kochane dzieci mamy, nie? ) ;) No i buziak od Cioci dla Bartoliniego, za pociumkanie paluszków stopkowych! Olesław próbuje nabrać tej umiejętnosci, ale mu wieeeeeeeeelki brzuch przeszkadza! :D b_ianka zazdroszcze, że nie musisz wracać od razu do pracy... Nowa No to piątka z tym niespokojnym snem Maluchów! Mój też akoś tak twardo zasnąć nie może, ale jeszcze gościa nie rozgryzłam i nie wiem co mu w tym przeszkadza. Na razie go obserwuję. :) A dane bilingowe to (jeśli chodzi o firmę) numer konta, NIP, REGON, KRS itp. becia u mnie bez rożnicy, kto karmi. Cięzarówka No! Dobrze, że przprsiłaś, bo ja mam do zrzucenia jakieś 35kg i nie załamuję się z tego powodu! :D Więc co to jest to Twoje 5kg przy moich 35? No i rozstepów mam na brzuchu całe stado, ale tez jakoś nie ubolewam! SAMOAKCEPTACJA to moje drugie imię! :D

Witam! Coberrosa gratki dla Olci z okazji 4-ro miesięcznicy! Fajowo, że dziadki zmiękczone! ;) klaudik ja podaje wit. D mimo, że karmię tylko mm już od miesiąca. Według mojego lekarza, dopoki dziecko ma niezarosniete ciemiączko i jat taka, a nie inna pora roku, to nalezy wit. D podawać, aby zapobiec m.in rozmiękczaniu tkanki kostnej w okolicach potylicy. beacisko Dobrz, że jeszcze istanieją prawdziwi lekarze i Bartola przywrócili do swiata radosnych dzidziusiów. :)

Ło Matulo? A gdzie wszyscy? ;) Dawno nie ganiałąm palcy na klawiaturze, więc dzisiaj, z racji chwili wolnego (M na spacerze z Olesławem) opisze powody mojej nieobecnosci. Otóż u Olesława, poza okropnym AZS, pojawiały sie bardzo ciemno zielone, cuchnace jak kiszona kapusta okraszona zbukiem, kupska. Płaczków przy ich robieniu nie ma (Debridat 3x dziennie), ale konsystencja (taka półpłynna) i zapach (bleee!) trochę mnie zaniepokoiły. No i poszlismy do pediatry. Ta skierowała nas do dermatologa (AZS) i kazała zrobic badania: sixy, krew z rozmazem, CRP i posiew kupska. Sixy, krew wyszły oki. CRP trochę podwyzszone (norma do 5 a Olek ma 5,3) a na kupe czekamy do poniedziałku. Jesli wyjdzie, ze Olesław ma w swoich trzewiach jakas bakterię, to lądujemy w szpitalu... :( Modlę się, żeby nic tam strasznego nie wyszło. A do tego wszytskiego, własnie w poniedziałek, mamy wyznaczona wizytę u chirurga dziecięcego. Oczywiście poza miejscem zamieszkania, bo w moim 50-cio tysiecznym miasteczku chirurga dziecięcego brak... No a na domiar złego, auto nasze notorycznie odmawia wspólpracy, więc na dobrą sprawę nie wiem, czy się przypadkiem po drodze nie rozkraczy... Rozszerzylismy Maluchowi dietę, chociaż przeciwskazaniem była ta jego okropna skóra, bo AZS jest częśto reakcją na alergen pokarmowy. Ale za sprawą maści przepisanej przez dermatolog, jakoś załagodzilismy zmiany. Najpierw przez 3 dni podawałam soczek z marchewki ( Olkowi smakował tak sobie...), potem podałam soczek z jabłuszka przez kolejne 3 dni (kwasil minę okropnie, ale pił chętnie). Potem podałam marchewkę słoiczkową (mniam, mniam :) ) a od jutra podam jabłuszko słoiczkowe. W dalszym ciagu mam nadzieję gotować, ale na razie testuję dobrodziejstwa Gerbera, bobovity i hippa. :D Grunt, że nic mu nie wyskakuje na ciele dodatkowego po tych nowosciach no i kupska też nie są najgorsze (pomijam, że i tak sa zielone, ale z domieszkami - po marchewce były zielono-pomarańczowe, po jabłuszku były zielono-żółte). No więc, jak wrócimy od chirurga w poniedziałek, to napiszę co i jak... A tak swoja drogą, to przepraszam, że nie odpisuję na wasze posty, ale wstyd się przynac, że zanim nadrobię co pisałyscie, to zapominam co miałam napisać :D

hm... jakies dziwne rzeczy się dzieją... Dlaczego nic nie widzę? :(

Witam! Zaleglości mam niesamowite, więc nawet nie próbuję odpisywać, bo nie wiem co sie w swiecie dzieje. Wpadam tylko na chwilę, bo mamy trochę problemow zdrowotnych z Olkiem, ale o tym szerzej, jak już sie sytuacja wyjasni... A tak naszło mnie, bo własnie dzisiaj mija równiutenki rok, odkad na moim teście pojawiły się dwie kreseczki :) A tu już taki rozkoszny, mały facet w domu jest... hehe!

Ja na szybko, bo mam Bin Ladena od rana w domu i juz nie wyrabiam :D Smile, Tygrysek Wspólczuję przeżyć z facetami! Dam wam wypróbowaną radę, odnośnie tego, jak można faceta w domu uziemić, ale wymagać od Was to bedzie bardzo silnej woli (Rada ta została wypróbowana przez moją mamę, (jak ja byłam malutka) która pouczyła mnie, co zrobić, jak facet woli spedzać czas poza domem - miałam szanse wypróbować tej metody niedawno, bo mojego tez dupa swędziała. Jak facet zaczyna się szykować do wyjścia, to wy - bez względu na to, co aktualnie robicie (nawet jesli sa to czynnosci zwiazne z dzieckiem, to porzuccie to co aktualnie robicie (nawet w srodku karmienia) - rowniez zacznijcie sie szykowac. Załóżcie buty wyjsciowe, bluze lub kurtkę itd. Musicie sie chwilowo znieczulic na placz dziecka, bo porzucone w trakcie karmienia, na pewno da łzami znac swoje niezadowolenie. Na pewno facet zainteresuje się, co wy robicie no i wtedy mozna na spokojnie odrzec, ze idziecie razem gdziestam... Na pytanie: " a co z dzieckiem?" spokojnie odpowiadacie z usmiechem na ustach, ze moze zajmie sie samym sobą, a jak zglodnieje, to bedzie wylo, a jak np. zadławi sie sliną sie pod wasza nieobecnosc, to najwyzej kupicie bialą trumienke i pochowacie go w najladniejszym miejscu cmentarza... No bo przecież, skoro ojcostwo konczy się na zrobieniu dziecka, to macierzynstwo konczy sie na jego urodzeniu... wiem, ze brzmi to okrutnie i bezwzglednie, ale u mnie w rodzinie takie postawienie sprawy dało zadziwiajace rezultaty. A jeśli któryś facet, mimo wszytsko opuscil by dom, skazujac (być koże) dziecko na jakies nieszczescie, to naprawde nie jest wart bycia ojcem!!! becia odcisk rączek i nóżek - powyłam się :( pola nie boisz sie wprowadzac kilku skaldnikow na raz? Mnie doktor kazala pojedyncza, bo wtedy latwiej wylapac potencjalny alergen :) A co u nas? Mój Olek wyglada jak mała krówka, tylko w wersjo biło-czerwonej. Ma na skórze tyle ognisk zapalnych, zę jestem przerazona. No i co chwila, mam wrażenie, że pojawiaja się nowe. Steryd przepisany przez moja pediatrę gówno pomógł. Już nie wiem, co mam robić. Atopówka to cholernie wkur... choroba!!!! :(

tygrysek ja czasem wracam do tych poprzednich wpisów. Np. ostatnio trafiłam na stronkę, gdzie opisywałam przypadek rynkowy (z facetem, który chciał kupić mój brzuch) :) Uśmiałam się co niemiara i wróciły wspomnienia...

Nowa Wspólczuję :(

pola przypomnialo mi się, ze pisalas na fb, ze natu krzywi sie jak podajesz mu nawet bezsmakowe krople. Ja, jak jeszcze karmniłam cycem, to takie specyfiki roznego rodzaju kropiłam sobie na sutek i wtykałam małemu w paszcze. W ten sposób miał leki od razu z przepitką i nie zdarzyło mi sie, zeby sie skrzywił, albo wypluł :) mirasia ty grzesznico! ;)

Dzień doberek, (nie) jestem Felek! (poleciałam Ciężarówką) :P iggaa ja nie jestem przesadna (albo tylko tak myślę...) :) A Olek na ostatnim szczepieniu, czyli na początku grudnia ważył 8320gr, a teraz to pewnie ponad 9kg bedzie. Szczepienie mamy 31/01 wiec sie dokładnie dowiem. asiuleek ach te wspominki... :) A teraz juz takie duże, bezzębne ssaki w domu mamy ;) beacisko co ty w tym swoim mleku masz, że taka siła w Bartusiu drzemie? :) A co u nas? Mój Olesław ostatnio myli dzień z noca i strasznie mnie tym denerwuje gad mały jeden. W nocy uwielbia sobie pogadać, pokrzyczeć, popłakać itd, więc niewyspana na maxa chodzę odtatnimi czasy. Mam nadzieje, że to stan jak najbardziej przejsciowy i minie tak szybko jak sie pojawil. No i laduje ostatnio wszytsko do paszczy ten mój Syn marudny, więc mniemam, że czas zębowego szaleństwa się zaczyna :D

ciezarówka u mnie podobnie z tym zarciem. jakies miesiac temu olek przed snam wciagal jakies 210ml a teraz ledwo 150-170. czsem ma przerwy 5 h a czasem tylko 3h w ciagu dnia. w nocy budzi sie srednio co 4h i zjada od 80-150ml (w zalenosci od checi) Teraz podobno dzieciaki moga zmniejszac porcje zywieniowe, bo juz nie ida w mase, a w dlugosc. :D

Przegadam galerię picassa i muszę stwierdzić, że: Koleżanka "akuratna burżujka" oraz Zochowa rodzicielka to z ilościa zdjęć raczej ne przesadzają... Raz na dwa tyg przynajmniej powinnyśmy coś do tych albumów dorzucać, żeby to taka matwa galeria nie byla... Czepiam się? :D

cieżarówka no to karier oszałamiajacej zycze!!! Iggaa wsio naj z okazji 4 miesięcznicy NASZYCH dzieci! (mój o 10:00 czasu polskiego skończył 4-ty miesiąc swej niemowlecej egzystencji) No i z tego tytułu już miałam mu podać marchewę, ale moja (skąd inąd nieprzesądna mama) zakomunikowała, że dzisiaj nic mu nie bedziemy wprowadzac, bo 13-ty, no i jutro tez nie, bo "piątek zły jest na początek" Ciekawe, co przy okazji soboty wymysli... ;) A tak w ogóle, to czemu ja sie słucham jeszcze mamy, przeciez stara dupa juz jestem!!! bunt!!! A tak całkiem serio, to jak ten czas zapitala... Dopiero co skarżyłyśmy się na ciązową zgagę, a teraz takie duże dzieci juz mamy! :D hehehe!!!

Wczoraj nadrabiałam, dzisiaj coś naskrobię odnosnie "przestarzałych" tematów, które, jak wiemy, są jednak bardzo na czasie :) coberrosa a Ola juz zagaduje, czy dalej w słuchacza się bawi? Tak jakos mi się przypomniało i ciekawość przeze mnie przemawia :) anjelka odnosnie mleka, to przeciez najlepsze chyba bedzie taki w temp. pokojowej. jak sciągniesz, to nie podgrzewaj, tylko do termoopakowanie i do samolotu. A tak nawiasem pisząc, to Olek nie da sie przekonac do cyca jako takiego? pola-pola ty to odwazna dziewczyna jestes, jak na 3 dzieci polujesz! Ja zawsze chciałam miec przynajmniej 2, ale jak na razie nie w głowie mi mysli o drugim, bo z pierwszym mam mase klopotow... może kiedyś... Chociaż zawsze chcialam miec dzieci z mala roznica wielu, wiec mam konflikt interesow... :( PAMPKI ja ostatnio skonczylam 4 rossmanowskie i musze napisac, ze nie takie najgorsze byly. Wiadomo, ze do pampersow im daleko, ale nie pogardze nimi, jak mnie na pampki nie bedzie stac. A tak swoja droga to teraz promo w rossmanie na nie maja i 80szt w cenie 39,99 (wiec wychodzi jakies 0,50gr za szt. nowa dalej wspolczuje sytuacji z tesciem, ale trzymam kciuki, aby wszystko jednak bylo dobrze... no i z ta diagnoza odnosnie Patryski (astma) to chyba faktycznie gruba przesada...Co lekarz, to opinia I bądź tu człowieku mądry i zdrowy psychicznie... kasiek u mnie tez od jakiegos czasu krzyk przed kazdym spaniem. odkładam marude do łozeczka i przez chwile jest dobrze. Ale zaraz zaczyna trzec oczka, widac, ze strasznie siacy jest, a wpada w placz. No to od jakiegos czasu mamu ten stary wozek na paskach i w nim usypiamy Małego (inaczej nie da rady, tzn pewnie by dało, ale ja nie mam serca, sluchac tego zalosnego placzu przed snem. A w wozku, po odlozeniu, zaplacze przez kilka chwil, ale po kilku bujnieciach po prostu zasypia. otwm go przenosze do lozeczka i spi. asiuleek ja podawalam biogaje, ale jakos poprawy u mojego atopowca nie zauwazylam kupy tez mial nie najladniejsze (jesli mozna w ogole mowic o kupach w kategoriach piekna :P ) No i koniec odpisywania, bo Mały rykowisko urzadza w drugim pokoju :) Może dopiszę cos potem, jak się gosciu zajmie sobą :D

Nadrabiam :) A tymczasem, daję znać, że fajne przeceny w tchibo mają (np: http://www.tchibo.pl/-d400003478.html ) :D Właśnie uszczupliłam budzet domowy o jakieś 300zł... hmm... Chyba w koncowym etapie miesiecznej egzystencji, czeka mnie obgryzanie tynkow ze scian, ale co tam! :D

asiulek wit D3 przy mm jak najbardziej. Tym bardziej ze wyczuwalne jest tylne ciemiaczko, które zarasta najszybciej... aż dziwne, ze lekarz nic nie powiedział... nowa opuść dół i wychodź na równinę! Lekarze = źródło pomieszania w głowch wielu obywateli... Niektórzy wymyslają niestworzone historie, nie mając świadomości, że straszą rodziców... Sytuacji z teściem nie zazdroszczę, ale trzymam kciuki aby było dobrze... No im Pati to klocek już :) sanwro zazdroszczę luksusu! Ja niestety muszę iść do pracy, ale z każdym dniem coraz bardziej tego żałuję... :(

DO MAM UŻYWAJĄCYCH FRIDY: Czy po kazdym użyciu wymieniacie ten gąbkowy filtr? Jeśli nie, to jak często to robicie... Bo niby pisze, że po kazdym uzyciu powinno się to niebieskie coś wymienić, ale sama nie wiem... :D

Mam jakiś dół...(chyba @ zbliza się wieeeelkimi krokami, bo inaczej tego sobie wytłumaczyć nie mogę...) Tygrysek jezoooo... co tam się wyprawia... jaką Ty musisz miec siłe, żeby to wszytsko przetwac z usmiechem na Twarzy, bo przeciez Michaś potrzebuje pogodnej i szczęsliwej mamy... Podziwiam Cię i trzymam kciuki za Michasia... kasiek Ty tez masz widze terrorystę w domu... Mój też od kilku dni tylko rączki i rączki, a odkładany na płasko dostaje sząłu. Robi się bordowy i drze jak obdzierany ze skóry. Ja już padam na fejs, bo nszenie 9-cio kilowca do przyjemnosci niestety nie nalezy! OOoo!!! Właśnie książe przebudził się nie w humorze i pokwikuje żałosnie... eh.... :)

Heloł! Dawno nie pisałam (klawiatura mnie w palce parzy i leń nie pozwala skakać członkom po klawiszach), ale na bieżąco jestem. :D HERBATKA USPOKAJAJACA Z HIPP O dupę potłuc, że tak powiem! :D Mojemu jakoś szczególonie nie pomogła, a wręcz mam wrażenie ze bardziej zaszkodziła, bo dostał po niej takiego uczulenia, że MASAKRA!! No ale w składzie jest m.in. rumianek, który jak wiemy uczula niemiłosiernie, więc winie go za muchomorzastą stylizację mojego Syna. Odstawiłam. ROZSZERZANIE DIETY Cierpliwie czekam. 13-tego Olek kończy 4 miechy, więc może ten dzień uczcimy jakimis sladowymi ilościami jabłka lub marchewki. Produkty muszę wprowadzać pojedyńczo, bo jak widać, mój Syn ma tendencję do alergii skórnych i pokarmowych, więc identyfikacja alergenów jest jak najbardziej wskazana, a uda się to tylko, podczas pojedynczego wprowadzania pokarmów! WRZESNIOWA MAMA, NESCAFE, RADIA Pewnie, że pamiętamy i głoodne wiedzy na temat was i waszych maluchow jestesmy, wiec jak czas i chec pozwoli to piszcie!!! Annaa1985 odezwij się!!!

Stary Rok odchodzi z brodą po kolana, zadumany, zatroskany, żegnany na balach. Jaki byłeś wszyscy wiemy i za to Ci dziękujemy, za radość, smutki, żale, i za szczęście jakie ( :D nam w okolicach września :D ) dałeś! A w nadchodzącym 2011 roku Życzę Wam, aby wszystkie plany, nawet te wydające się abstrakcyjne, udało się zrealizować. Szczęścia - dzięki któremu te zamierzenia będą realne. Zdrowia, które pomoże w ich realizacji. Pieniędzy - bez których, nawet te najwybitniejsze są niczym. I przyjaciół, z którymi te sukcesy będzie można dzielić, Oraz rodziny, dzięki której wszystko co robimy ma sens... :)

strzyga a może test ciążowy zrób... ;) (taki dzołk na koniec 2010 roku :D )

beacisko mój do tej pory jeszcze sie mocno przez sen potrafi wzdrygnąć, ale zdarza się to niezwykle rzadko (przez ostatnie dwa tyg może ze 2 razy) justysia raczej dopochwowo

Matko boska, jaki analfabetyzm ze mnie wychodzi... chirurga się pisze przez ceha!!!!!! :D